 |
|
|
BUDOWA KAMPERA - pytania i wątpliwości |
| Autor |
Wiadomość |
barwol
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: HYMER Exsis-i 644
Dołączył: 29 Maj 2013 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-05-29, 15:25 BUDOWA KAMPERA - pytania i wątpliwości
|
|
|
Witam wszystkich!
Przywitać się już zdążyłem więc myślę, że mogę zacząć zadawać pytania. W obszarze karawaningowym jestem od lat ale w formie przyczepy. Aktualnie coraz częściej myślę o zbudowaniu własnego kampera, który ułatwi podróżowanie 5-osobowej rodzinie. Podstawowe założenie to napęd na 4 koła. Do wyboru mam Forda Transita lub Fiata Ducato. Inne konstrukcje typu Iveco odrzucam jako nieprzydatne. I tu pojawia się pytanie czy ktoś ma doświadczenie z tymi pojazdami? W kierunku którego skierować swoje kroki? Ford jest atrakcyjniejszy cenowo... ale mam taki obraz w głowie, że lubi go ruda.
Jeżeli chodzi o zabudowę to mogą kupić gołą ramę, otworzyć szoferkę i i zlecić wykonanie zabudowy np. w kamper4x4. Inna wersja to kupno gotowej skrzynki (wersja najdłuższa i najwyższa) i jej zabudowanie. Która wersja jest Waszym zdaniem ciekawsza? Nie ukrywam, że nie chcę być sprasowany jak sardynka w puszcze ale i wymiary mają umożliwić bezstresowe podróżowanie, nawracanie i dzikie kamperowanie.W każdym wypadkach wykonanie typu alkowa jest całkowicie wykluczone. Łóżko dla dzieci ma się opuszczać spod dachu. Obie wersje muszą dać możliwość swobodnego podróżowania w zimie.
To co dla mnie nie jest również jasne to jak radzicie sobie z takimi sprawami jak:
1. zakupy
2. zwiedzanie miast i innych miejsc zamkniętych dla kamperów
3. choroba dzieciaka
Jak aktualnie odpinam budkę i jadę gdzie chce holownikiem... Problem jest taki że holownik i budka mają razem skromne 14metrów Dziękuję za wszelkie uwagi i pomysły! |
|
|
|
 |
JaroW
stary wyga JaroW

Twój sprzęt: FIAT Ducato CI Riviera 500
Nazwa załogi: JaroW+BaWa
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Piwa: 22/17 Skąd: Oświęcim
|
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-05-29, 20:51
|
|
|
barwol, Jak dla mnie przeczysz samemu sobie.
a) 5osobowy w miarę przestronny kamper z własną zabudową
b) napęd 4x4 (uwaga - nie wiem czy tylko napęd czy mam to utożsamiać z kamperkiem przeprawowym)
c) Ford Transit /Fiat Ducato.
d) 5osobowa rodzina na terenowej wycieczce.
ad.a) przejrzyj cześć forumowa poświęconom autkom, zobaczysz sam jak duże są kampery wieloosobowe. sporo z nich jeździ w kategorii C.
ad b) Napęd 4x4 bo "widzi mi się" czy faktycznie ma to być wyprawówka ? 4x4 nie jest potrzebny do tego by pojechać polną drogą 2km od asfaltu.
a+b - może za mało widziałem ale jak dla mnie - NIe istnieje coś takiego jak przestronny 5osobowy kamper wyprawowy z napędem na wszystkie koła zbudowany na Ducato/Transice. Na potężnym nadwoziu ciężarówki - już prędzej
Ad.c) nie bez powodów Iveco jest konstrukcją preferowaną pod zabudowy wyprawowe/terenowe /4x4. Lepsi są na forum to ci wyjaśnią
Ad.d) Moja rodzina plasuje sie wysoko w kategorii "2+" ale w najśmielszych snach nie wyobrażam sobie wyjazdu w takim gronie w wyprawę terenową. Żona będzie zabawiać dzieci gdy ty w tym czasie będziesz próbował wykopać się z błota w leśnym dukcie ??
SPróbuj dokładniej sprecyzować o co ci chodzi, bo na razie to wszystko brzmi razem tak samo jak "5osobowy Fiat 126p coupe V6 150KM z klimatyzacją". |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2013-05-29, 21:03
|
|
|
Może zacznij od drugiej strony - nie co chciłbyś mieć, ale jakie są ograniczenia.
Jeżeli uznasz, że ograniczeniem jest DMC=3,5 tony to już wiadomo, że musisz z niektórych opcji zrezygnować. Nie da się połączyć niskiej masy (3,5 t) z napędem 4x4, przestronnym wnętrzem dla 5 osób, nośnością pozwalajacą na zabranie bagażu, wody, gazu itd.
Druga sprawa to koszty. Nie zaglądam Ci do kieszeni, ale jak widze hasła typu "otworzyć szoferkę i zlecić zabudowę", a do tego "nie chcę się gnieździć jak sardynki", to juz widzę górę pieniędzy. Jeśli je masz na kampera to super, ale jeśli nie to najpierw znowu ogranicz wymagania do swoich możłiwości.
Zabudowa blaszaka kosztuje 100 tys zł - zlecona w firmie. Może za 80 też zrobią skromniejsza wersję. Może nawet za 70? Ale dolicz do tego samochód.
Jeżeli teraz oprócz zabudowy wnętrza zlecisz wykonanie całej budy na widelcu to cena wzrośnie - znacznie wzrośnie. Masa też nie będzie mała. A widelec 4x4 do lekkich nie należy.
Może przemyśl wymagania, które są konieczne, które możesz odpuścić. |
|
|
|
 |
barwol
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: HYMER Exsis-i 644
Dołączył: 29 Maj 2013 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-05-29, 21:46
|
|
|
Odpowiadam.
1. DMC do 3500 i nic więcej
2. samochód terenowy z reduktorem itp mam i w kamperze nie chcę mieć (Iveco znam i odpada); auto ma mieć 4x4 w wersji auto
3. kasa do wydania jest poza tematem dyskusji
4. szukam opinii na temat wybranych prze zemnie wersji pojazdów lub podobnych do nich ale innych producentów (tych akurat w wersji 4x4 nie znam; mam kilka zwykłych Ducato i Partnerów i jakościowo jest OK)
5. zabudowa ma być dla 5 osób i stąd pytania:
- czy pchać się w blaszaka (z wymiarów jaki już mam wydaje się, że raczej nie)
- budować zabudowę ale nie blaszaka tylko tworzywo
6 alkowa wykluczona
7. eskapady terenowe poza obszarem zainteresowania (lekki szuter to wszystko); 4x4 ma mi dać bezpieczeństwo podróżowania
Mam nadzieję, że teraz się coś rozjaśniło w temacie |
|
|
|
 |
TomekM
stary wyga

Twój sprzęt: Blaszana Choinka Jumper L3H3
Pomógł: 8 razy Dołączył: 10 Sie 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2013-05-29, 22:33
|
|
|
Skoro pięć osób to może i ja sie wypowiem.
To, że samochód jest zarejestrowany na 5 osób to nie znaczy że będzie wygodnym kamperem dla całej piątki. Jeżeli będziesz miał coś innego niż alkowa to czeka cię codzienne składanie siedzeń na łóżka i odwrotnie. Jeżeli dzieci pójdą wcześniej spać to (np. w przypadku niepogody) w kamperze już nie posiedzisz przy kawie bo stolika już nie będzie. Jeżeli zrobisz dla dzieci łózko opuszczane z sufitu to też nie poszalejesz na dole bo będzie za nisko.
Sam mam alkowę, więc każdy ma swoje łóżko a stolik z miejscem dla 4-6 osób pozostaje do dyspozycji. Kamper jest na bliźniakach i lekkie błotko nawet jadąc pod górkę mu nie przeszkadza. Całość mieści się w 3,5t przy ładownosci na poziomie 600kg.
Oczywiście nie namawiam cię do zmiany przekonań tylko opisuję swoje doświadczenia. |
_________________ Misiów5
 |
|
|
|
 |
Argo
weteran
Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Gru 2011 Piwa: 31/1 Skąd: Nowa Wola
|
|
|
|
 |
elmo78
doświadczony pisarz

Dołączył: 13 Lut 2013 Otrzymał 9 piw(a)
|
Wysłany: 2013-05-29, 22:34
|
|
|
Niestety największy problem to będzie przestrzeń dla aż 5 osób.
Jeśli autko ma być zwinne to nie może być za długie i z długim zwisem. Niestety wtedy jest małe. Jeśli chcesz komfortu to niestety musisz zbudować sobie takiego jakby jamnika.
Pewnie zostanę zlinczowany, ale wybrałbym transita a nie ducato. Mam milion powodów...
Jeśli faktycznie lekki szuter, to być może napęd na jedną oś wystarczy. Oczywiście wybierz koniecznie napęd na tylną oś, a powód jest prosty:
- kamperem nie szalejesz więc historie o tym, że napęd na przód jest bezpieczniejszy nie mają zastosowania
- jeśli jedziesz z górki to wszystko jedno jaki masz napęd
- jednak jeśli podjeżdżasz pod górę załadowanym kamperem, to napęd na przód jest koszmarem. Ja miałem takie przypadki na południu Europy, że NA ASFALCIE mój dukaciak kręcił kołami w miejscu i nie mógł ruszyć, bo środek ciężkości idzie do tyłu i przód sobie fruwa. Tam gdzie stare VW Transportery jechały 700 metrów pod szutrową górkę, to je dawałem radę ujechać 30 metrów.
A więc albo 4x4 albo napęd na tył. Dzięki temu być może będziesz miał silnik ustawiony wzdłuż, co jest super bo silniki poprzeczne w razie awarii gwarantują rozbieranie całego przodu, choćby do wymiany była jakaś pierdoła za grosze.
Jeśli chcesz coś nowszego, to nic ciekawego z napędem 4x4 nie znajdziesz, bo w Europie jest pod tym względem nędza. Wszystko delikatne, takie jakby jednorazowe. No chyba, że masz kasę na jakąś nową Dynę albo Cantera 4x4. Stare pojazdy są trwałe i tanie, ale niestety toporne: LT 4x4, Unimog, może jakiś mercedes 'kaczka' (chyba 310, 410) w wersji 4x4.
Ja sam miałem podobne problemy jak Twoje i niestety jestem skazany na to co robię, czyli rama, silnik, skrzynia i zawieszenie od Land Cruisera a reszta dorabiana. Inaczej się nie da tego ogarnąć przy DMC 3.5 |
_________________ camper 4x4 |
|
|
|
 |
barwol
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: HYMER Exsis-i 644
Dołączył: 29 Maj 2013 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-05-30, 05:29
|
|
|
Elmo, dziękuję za cenne uwagi. Moje założenie jest takie, że pojazd a raczej całość ma być nowa. Nie jestem zwolennikiem używanego sprzętu. Wysłałem też pytanie o Creftera 4x4 a tam już jest reduktor, który nie będzie mi raczej do niczego potrzebny. Czyli raczej Ford - masz może doświadczenie jest jest z trwałością? Wszystkie Fordy jakie były u mnie w firmie skonsumowała rudo... Wiem też z czym wiąże się brak i posiadanie alkowy - w grę wchodzi tylko jej brak z wszelkimi związanymi z tym kłopotami.
Ładne jest też to Iveco z postu powyżej. Rok temu rozważałem bardzo poważnie ten kierunek ale został odrzucony (tak samo HZJ w wersji pisk-up). Unimogi i inne - dziękuję bardzo ale to nie nadaje się do niczego. Zbyt wiele widziałem, w trakcie swoich podróży enduro, wielkich (najczęściej niemieckich) sprzętów (Mann i inne), które stały przy drodze ponieważ ze względu na woje gabaryty nie mogły nigdzie wjechać:diabelski_usmiech Tą wersję już mam teraz z przyczepą |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|