Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
NASZE pierwsze KAMPEROWE wspolne WAKACJE GRECJA 2012
Autor Wiadomość
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
  Wysłany: 2012-12-04, 17:54   NASZE pierwsze KAMPEROWE wspolne WAKACJE GRECJA 2012

Witam.
Czytam i czytam Wasze relacje z podrozy i sama nie wiedzialam od czego zaczac. Temat bylby latwiejszy gdym miala wieksza ilosc zdjec i zapisanych miejsc gdzie bylismy namiary(wspolrzedne)itp. Mielismy tylko jechac do Grecji niestety pech chcial ze trafilismy rowniez do Wloch a tam standart w Rzymie okradli naszego kamperka kradnac aparat ze zdjeciami ponad 300 fotek ;-( poszlo sie pasc , nawigacje-jak tu wrocic spod koloseum , laptopa . Maz mial ze tak powiem swoj lepszy aparat ja wzielam aparat awaryjny ktory w momencie kradziezy mialam przy sobie. Stad ocalalo troche zdjec.
Najbardzie zal nam straconych zdjec bo sprzety rzecz nabyta.

Tak wiec prosze w miare o wyrozumialosc ;-)mojej relacji ucze sie dopiero.
Lacznie z domu do Grecji wyjezdzalismy dwa razy.
Pechowy wyjazd czerwiec
szczesliwy wyjazd sierpien

Nasza zaloga skladala sie z:

Ja ;-)-nawigacja bezprzewodowa ;-) wyprowadzilam meza spanikowanego z centrum Rzymu spod koloseum bez mapy , bez nawigacji po prostu na NOS;-)) mowiac w lewo w prawo prosto.. przynajmniej bylo po placzu smiesznie

Maz
dwojka dzieci (syn 6latek, corka 4letnia )
Piesio York(suczka 8 letnia)

Reszta pieskow zostala z rodzinka
Ostatnio zmieniony przez angela_camp 2012-12-04, 18:54, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
Wysłany: 2012-12-04, 18:07   

Dzien pierwszy (2.06.2012)wyjazd daleko nie zajechalismy z Gorzowa Slaskiego do Wisly ;-)ale wierzcie z dwojka malych dzieci nieraz 100km to maraton .
Czemu do wisly mamy tam rodzinke co ma pnesjonat ale w pensjonacie nie spalismy ;-) zarzadzenie od gorne od dzieci spimy w kamperku no i tak zostalo zasnelismy w kamperku pierwsza nocka minela spokojnie i o dziwo bardzo przyjemnie. Dzieci szybko zasnely pelne wrazen.Nawet nie wiedzial ze tak beda przezywaly podroz ;-)

Dzien 3.06.2012 Wyruszylismy z rana jak dla nas wyjazd o godzinie 10 to minimum .
Udalismy sie w strone Czech Slowacji i Wegier docelowo Budapeszt.

DSCN7164.JPG
Polowa zalogi ta najwazniejsza ;-))
Plik ściągnięto 154 raz(y) 224,82 KB

DSCN7167.JPG
babcia zalogowa ale rownie kochana
Plik ściągnięto 147 raz(y) 214,78 KB

DSCN7219.JPG
most przed Budapesztem
Plik ściągnięto 147 raz(y) 232,55 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
AGAiPIOTR 
stary wyga


Twój sprzęt: ford transit 2,5D 1994r zabudowa elnagh
Nazwa załogi: aga i piotr
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Cze 2009
Piwa: 32/109
Skąd: Granica
Wysłany: 2012-12-04, 18:11   

czekamy na cd... :kawka:
pyfko na zachęte :pifko
_________________
pozdrowienia
Agnieszka i Piotrek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
Wysłany: 2012-12-04, 18:22   

Dzien trzeci 4.06.2012 SERBIA
Maz wymyslil ze ominiemy autostrade i pojedziemy bocznymi drogami przy okazji zobaczymy jak zyja inni ludzie. Nie bylby to zly pomysl gdyby nawigacja zgubila droge czytajac tylko autostrade a zeby bylo tego malo zachaczylismy calkiem przypadkiem o Rumunie. Ale nauczylismy sie aby w Serbii nie zbaczac z glownej drogi ;-))
Ale jest zawsze pozytywny plus zatrzymalismy sie na obiadek przy jakiejs rzece w spokojnym miejscu.
Docelowo miejscem dzisiejszym byl postoj w BElgradzie (sama dzis nie wiem po co korki jak to w miescie nic wiecej)
Nocleg w Belgradzie w centrum -ale jak sie okazalo w dosc bezpiecznym miejscu .Maz wybral pod jakas szkola .

Dzien piaty 6.06.2012 MACEDONIA
Wjechalismy do Macedonii

DSCN7253.JPG
Serbia droga napewno lepsza od naszych
Plik ściągnięto 133 raz(y) 250,97 KB

DSCN7260.JPG
Dzieci wylecialy jak z procy musialy pobiegac
Plik ściągnięto 151 raz(y) 249,6 KB

DSCN7267.JPG
Patrzac na ten korek zastanawialam sie po co chcialam wjechac do Belgradu
Plik ściągnięto 149 raz(y) 249,75 KB

DSCN7291.JPG
Stacja w Serbii Jak tu odszukac swoje dzieci a byly tylko one a tu nagle
Plik ściągnięto 152 raz(y) 254,95 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
Wysłany: 2012-12-04, 18:43   

Dzien szosty 7.06.2012r HALKIDIKI
Szukalismy w nocy noclegu,gdy rano obudzilismy sie bylismy mile zaskoczeni. Okazalo sie ze stoimy przy samej plazy chyba w miejscowosci Nea Kallikratia
Dzieci zaraz chialy wejsc natychmiast do wody nawet w pizamach ;-) wyskoczyly wiec z kampera na chodnik w pizamkach.Do wody juz im nie pozwolilam . Bylo tam takie male molo przy ktorym byla lodz Panowie mieli dwie olbrzymie muszle o wymiarach 30cm na 30cm wysokosc okolo 25cm pierwszy raz widzialam tak wielka muszle . chialam wziasc muszle lecz smrod jaki dobiegal z wnetrza byl okropny ;-))
Miejsce jak na jeden dzien bylo ciekawe pod katem dzieci(byl plac zabaw) ale postanowilismy pojechac dalej.
Udalismy sie do miejscowosci NEA POTIDEA niewielki port rybacki i nie tylko..
Nasze dzieci widzac duze kutry rybackie musialy obejrzec je z bliska , lecz zapach rybek,szczegolnie w upalny dzien byl nie do wytrzymania, wiec nasiaknelismy zapachami.Postanowilismy ewakuowac sie w dalsza droge. Jadac i mijajac piekny turkusowy kolor wody i widoki udalismy sie w strone miejscowosci NEA FOKEA .Maz prowadzil a ja tez, palcem po greckiej mapie ;-) ,i wymyslajac gdzie i co zobaczyc szukalismy jakis nieodkrytych dzikich plaz ;-)jak sie okazalo droga byla nie dosc ze kreta jak to w Grecji bywa to jeszcze bardzo stroma waska -no masakra;-)
Okazalo sie ze trafilismy na teren hotelu i luksusowych prywatnych domow wypoczynkowych, lecz jak to bywa w Grecji kompletne wyludnienie okolo 60 lezakow stalo pustych , zrobilismy sobie przerwe, mala sesje zdjeciowa i wyruszylismy do miejscowosci KASSANDRA PALLAS gdzie spedzilismy 3dni . Majac kolo nosa wode(prysznic),piekna przezroczysta wode w morzu z martwymi meduzami (co bardzo podobalo sie dzieciom ;-) ) ladna plaze-czysta, i milych ludzi wokolo ;-))

chyba przekroczyl sie limit zdjec nie moge na dzisiaj wiecej zalaczyc

DSCN7393.JPG
Pierwszy postoj nad woda
Plik ściągnięto 7388 raz(y) 49,4 KB

DSCN7397.JPG
Plik ściągnięto 7388 raz(y) 60,3 KB

DSCN7422.JPG
NEA POTIDEA
Plik ściągnięto 7389 raz(y) 67,98 KB

DSCN7428.JPG
ten kolor wody marzenie ;-))
Plik ściągnięto 7388 raz(y) 69,39 KB

DSCN7468.JPG
NEA FOKEA HOTEL pustki swieca na kazdym kroku
Plik ściągnięto 7389 raz(y) 67,17 KB

DSCN7474.JPG
Plik ściągnięto 7388 raz(y) 39,44 KB

DSCN7493.JPG
KASSANDRA PALLAS
Plik ściągnięto 7388 raz(y) 37,5 KB

DSCN7528.JPG
KASSANDRA PALLAS nasze miejsce postojowe 3 dniowe
Plik ściągnięto 7389 raz(y) 47,17 KB

DSCN7538.JPG
Poranek
Plik ściągnięto 7388 raz(y) 65,73 KB

DSCN7554.JPG
Syn lowi meduzy na zupe ktora corka gotuje ;-) Co tez dzieci nie wymysla
Plik ściągnięto 7389 raz(y) 50,77 KB

Ostatnio zmieniony przez angela_camp 2012-12-05, 00:54, w całości zmieniany 4 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agostini 
weteran


Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Sty 2011
Piwa: 245/114
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-12-04, 18:58   

Następne greckie wakacje. Świetnie. Czekamy na ciąg dalszy. ;) ;)
_________________
Basia i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 358/407
Skąd: krakow
Wysłany: 2012-12-04, 19:40   

No witam cie,wreszcie odwazylas sie cos napisac.My wrocilismy 22 listopada ,ale tyle spraw zepisanie ze zdjeciami musza poczekac.Spodobala mi sie relacja z zgrecji na dwa kampery,krotka ,tresciwa,ja tez nie bede sie rozpisywac,moze dzieci przeloza moje zdjecia na galerie picasso.pozdrawiam w barborke,barbara muzyk
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Santa 
weteran


Twój sprzęt: dreamliner
Nazwa załogi: ROMULUSI
Dołączyła: 05 Paź 2007
Piwa: 236/171
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2012-12-04, 19:49   Re: NASZE pierwsze KAMPEROWE wspolne WAKACJE GRECJA 2012

angela_camp napisał/a:
... Temat bylby latwiejszy gdym miala wieksza ilosc zdjec i zapisanych miejsc gdzie bylismy namiary(wspolrzedne)itp. Mielismy tylko jechac do Grecji niestety pech chcial ze trafilismy rowniez do Wloch a tam standart w Rzymie okradli naszego kamperka kradnac aparat ze zdjeciami ponad 300 fotek ;-( poszlo sie pasc , nawigacje-jak tu wrocic spod koloseum , laptopa . Maz mial ze tak powiem swoj lepszy aparat ja wzielam aparat awaryjny ktory w momencie kradziezy mialam przy sobie. Stad ocalalo troche zdjec.
Najbardzie zal nam straconych zdjec bo sprzety rzecz nabyta.
...
Nasza zaloga skladala sie z:

Ja ;-)-nawigacja bezprzewodowa ;-) wyprowadzilam meza spanikowanego z centrum Rzymu spod koloseum bez mapy , bez nawigacji po prostu na NOS;-)) mowiac w lewo w prawo prosto.. przynajmniej bylo po placzu smiesznie ...


Angela - witam Ciebie i Twoją przemiłą Załogę :szeroki_usmiech Cieszę się, że zaczęłaś opisywać swoje podróże. Swoją "rzymską przygodę" kiedyś będziesz wspominać, jak sen - coś wiem na ten temat :? :szeroki_usmiech
Zdjęć żal najbardziej, to prawda - i mimo, że mam tysiące innych - późniejszych - z tych samych miejsc, to tamtych ukradzionych chyba nigdy nie zapomnę :roll:

Będę czekać na szczegóły tego rzymskiego epizodu, bo rozumiem, że na to przyjdzie czas...
I oczywiście z wielką przyjemnością popatrzę na Waszą Grecję :szeroki_usmiech
Pozdrawiam i życzę Ci dobrego natchnienia :szeroki_usmiech :roza: :roza: :roza:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Nomad 
weteran


Twój sprzęt: sprzedany;;E-mail 25020roman@gmail.com
Nazwa załogi: Nomad
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 51/22
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2012-12-04, 20:31   

:kawka:
poczekamy ,poczytamy...
Przykra sprawa z kradzieżą.....niestety złych ludzi można spotkać w każdym kraju :gwm

Ale :zastrzelic zapomnij już niedługo :mikolaj
_________________
http://www.camperteam.pl/...d6e80cd41000112
i sporo innych
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
Wysłany: 2012-12-04, 21:50   

Dnia 10.06 2012
Bylismy juz w drodze do Aten cel byl jeden- udac sie na Krete, pokazac dzieciom wielkie promy ;-)

Tuz przed samymi Atenami widzac ilosc bramek na autostradzie i wszystkie otwarte bylismy mocno zszokowani. Jazda grekow to wyzsza szkola ale idzie sie przyzwyczaic.Nawet teraz po powrocie do Polski niektore ich praktyki stosuje i sprawdzaja sie z powodzeniem ."Uwielbiam"ich parkowanie jeden kolo drugiego,a reszta moze poczekac nie ma pospiechu jest czas ;-) moze niektorzy z Was tez zaobserwowali te zjawisko parkowania.
A wiec w nocy kolo godziny 1.00 trafilismy do portu PIREAS .Jak sie rano okazalo zrobilismy dzieciom niespodzianke obudzily sie z piskiem widzac te wielkie promy.Udalismy sie po sniadanku obadac ceny biletow,robiac po drodze sesje ;-) zdjeciowa. Spotkalismy w porcie polaka. Po rozmowie bardzo mily czlowiek ,niestety byl na jakis prochach,ale kodowal co mowilismy, i fajnie bylo spotkac swojego a co nawazniejsze nie chcial od nas kasy wyzebrac . Okazalo sie ze trafil do Grecji szukajac roboty okradziono go pobito i teraz zostal zebrakiem.Gosc sie zalamal , wpadl w nieciekawe srodowisko no i skutek byl widoczny.
Trafilismy do kasy biletowej w drodze porozumienia slownego dowiedzielismy sie ze prom w jedna strone na Krete jak dla naszego skladu to 900zl w jedna strone wiec jak dla nas 1800zl to bylo za duzo pieniazkow.Zawiedzeni udalismy sie do kamperka. Nastepnie obralismy kierunek Meteory

Jadac zboczylismy z autostrady jakims zjazdem na mapie narysowane bylo jeziorko wiec chielismy tam trafic niestety droga asfaltowa nagle zanikla a nawigacja sie urwala nie czytajac drogi, postanowilismy pojechac za droga polna ;-) utwardzona przedzierajac sie przez drzewa oliwne dotarlismy do jeziorka . Maz chcial zostac ja jednak nie przyczyna tkwila w barankach wszedzie pelno bobkow ;-) nogi z kamperka nie mozna bylo wystawic . Ale miejsce ciekawe napewno nikt normalny nie trafilby tutaj ;-))

DSCN7750.JPG
Bramki przed Atenami ;-)
Plik ściągnięto 7400 raz(y) 49,77 KB

DSCN7759.JPG
No i padlismy w porcie PIREAS
Plik ściągnięto 7399 raz(y) 49,85 KB

DSCN7768.JPG
Jeszcze kawalek w miare drogi do jeziorka
Plik ściągnięto 7399 raz(y) 53,53 KB

DSCN7770.JPG
zaczyna sie droga polna
Plik ściągnięto 7399 raz(y) 68,71 KB

DSCN7773.JPG
przyczyna braku zainteresowania miejscem ;-)
Plik ściągnięto 7400 raz(y) 56,48 KB

DSCN7774.JPG
Jeziorko
Plik ściągnięto 7399 raz(y) 52,37 KB

Ostatnio zmieniony przez angela_camp 2012-12-05, 01:07, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
Wysłany: 2012-12-04, 21:54   

AGAiPIOTR napisał/a:
czekamy na cd... :kawka:
pyfko na zachęte :pifko


dzieki przyda sie na rozwiazanie jezyka ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
Wysłany: 2012-12-05, 09:13   

Do Meteorow trafilismy dnia 12.06.2012

Droga jak dla nas byla kreta zawila i w szczegolnosci dla kamperka bez wspomagania meczaca- z wjazdem pod gorke. Ale wszelkie trudy jakie byly po drodze wynagradzal widok i miejsce samo w sobie. syn mnie zapytal mamo a jak ludzie wykuli ten domek w tych skalach ;-)...

DSCN0004.JPG
jedziemy i jedziemy juz prawie blisko a wciaz daleko dzieci sie niecierpliwyly ;-)
Plik ściągnięto 7393 raz(y) 49,12 KB

DSCN7805.JPG
postoj w polowie kamperek dawal rade bez klimy bez wspomagania ;-) mielismy naturalna wentylacje
Plik ściągnięto 7390 raz(y) 70,94 KB

DSCN7804.JPG
widoki rekompensuja wysilek wjazdu
Plik ściągnięto 7391 raz(y) 64,65 KB

DSCN7812.JPG
Plik ściągnięto 7390 raz(y) 77,3 KB

DSCN7825.JPG
zostalismy na do samego zachodu slonca
Ta cisza jaka panuje na gorze jest niemozliwa
Plik ściągnięto 7391 raz(y) 35,1 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Kotek 
Kombatant
Mam na imię Danusia!


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 07 Paź 2010
Piwa: 407/451
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-05, 10:22   

Fajnie się ogląda Waszą relację. :spoko :roza: :pifko
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2012-12-05, 10:51   

Angela...
ale dajesz nam ciepełka swoja relacją
oczywiście również dokładam się z :pifko

a fotka ''DSCN7759.JPG
No i padlismy w porcie PIREAS'' czyli kamperek z palmą, powinna być w avatarku...jest świetna :spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
angela_camp 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Challenger
Dołączyła: 26 Sty 2012
Piwa: 12/8
Skąd: Kluczbork
Wysłany: 2012-12-05, 11:59   

Z Meteorow znow kierowalismy sie na HALKIDIKI placzac sie z miejsca na miejsce i szukajac ciekawych zakatkow. Dnia 16.06.2012 trafilismy na plaze przed miejsciowoscia TORONI super sprawa wielu z Was tam bylo czytalam relacje ;-) , ale my zawitalismy tam przypadkiem-nie spisujac miejscowosci i namiarow.Moze po prostu nie da sie tego miejsca przegapic .Szkoda tylko ze brak tam prysznica .Wylegiwalismy sie tam 3dni na tyle mielismy wody zatankowanej.
Dzieci moczyly sie cale dnie w wodzie a w przyplywie przygrzania slonka mamusia wpadla na pomysl zakopania pieska w kamyczkach (bo to nie byl piasek malutkie drobniutkie kamyczki, co zreszta wzielismy na pamiatke :wyszczerzony: Nasza suczka Mika czula sie widocznie dobrze bo za nic nie chciala opuscic swojej norki . A ze dluzej na plazy nie moglam wylezec to postanowilam poskakac po skalkach jak to przystalo na zodiakalnego KOZIOROZCA ;-)i pocykac pare fotek
Pierwsze zyjatko spotkane wtedy na plazy- dzieci nazwaly kujakiem oskubaly go i takze wziely do skarbow podrozy, :-P

DSCN7869.JPG
Dwa kamperki kolo nas grecy-ktorych pozdrawiamy i niemili austriacy -niepozdrawiamy
Plik ściągnięto 7329 raz(y) 62,66 KB

DSCN7852.JPG
;-)
Plik ściągnięto 7329 raz(y) 41,42 KB

DSCN7874.JPG
Plik ściągnięto 7329 raz(y) 85,28 KB

DSCN7888.JPG
Plik ściągnięto 7329 raz(y) 72,46 KB

DSCN7914.JPG
plaza z drugiej strony zatoczki
Plik ściągnięto 7329 raz(y) 53,45 KB

DSCN7901.JPG
perspektywa gorska ;-)
Plik ściągnięto 7330 raz(y) 68,75 KB

DSCN7927.JPG
slynny kujak ;-)
Plik ściągnięto 7329 raz(y) 73,85 KB

DSCN7861.JPG
Mamusi przygrzalo greckie slonko w przyplywie nowych pomyslow zakopala Mike ;-)
Plik ściągnięto 7324 raz(y) 87,66 KB

DSCN7862.JPG
cd
Plik ściągnięto 7324 raz(y) 107,23 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***