Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zakup Ducato 1,9 TD 82 KM Czy warto ?
Autor Wiadomość
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2013-06-17, 19:43   

Thom napisał/a:
Faktycznie przydałoby się więcej mocy... traumatyczne odczucia
przed każdym podjazdem
A jakie miałeś przelotowe prędkości na podjazdach ? Kolega jak pisze nigdy nie miał kampera i nie wie za co sie łapać ,a za co nie. Staram się tylko otworzyć mu oczy,i przestrzec przed 1,9 td. Kupi pojedzie do Grecji i co podjazd będzie czołgał się z prędkością 35-40 kilometrów na godzinę ,a żona w tym czasie oblana potem,i cała w nerwach będzie wypominać po co dał się namówić na takiego żółwia. Dzieci będą jęczeć z nudów,a pies z pragnienia .A On biedny będzie bronił się stwierdzeniem,że nie ma sie gdzie spieszyć bo przecież mamy wakacje :ok
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
szymek1967 
Kombatant


Twój sprzęt: VW colorado KARMANN
Nazwa załogi: rodzinka
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2011
Otrzymał 35 piw(a)
Skąd: zielona gora
Wysłany: 2013-06-17, 19:56   

WINNICZKI napisał/a:
Dzieci będą jęczeć z nudów,a pies z pragnienia


:) :) :)

ps.

ale jaja :szeroki_usmiech
_________________
szymek1967
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piter Mobil 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: w poszukiwaniu
Dołączył: 04 Cze 2013
Wysłany: 2013-06-17, 20:30   

WINNICZKI napisał/a:
Thom napisał/a:
Faktycznie przydałoby się więcej mocy... traumatyczne odczucia
przed każdym podjazdem
A jakie miałeś przelotowe prędkości na podjazdach ? Kolega jak pisze nigdy nie miał kampera i nie wie za co sie łapać ,a za co nie. Staram się tylko otworzyć mu oczy,i przestrzec przed 1,9 td. Kupi pojedzie do Grecji i co podjazd będzie czołgał się z prędkością 35-40 kilometrów na godzinę ,a żona w tym czasie oblana potem,i cała w nerwach będzie wypominać po co dał się namówić na takiego żółwia. Dzieci będą jęczeć z nudów,a pies z pragnienia .A On biedny będzie bronił się stwierdzeniem,że nie ma sie gdzie spieszyć bo przecież mamy wakacje :ok



Loooobożee powaliłeś mnie tym opisem ,popłakałem się ze smiech ujołeś to tak że mi boki porwało :lol :lol :lol :lol :lol :lol :dyskusja: :dyskusja: :jump: :jump: :jump: :jump: :gra: :gra: :gra: :gra: :gra: :gra: :gra: :zabaup :zabaup :zabaup :zabaup :zabaup :zabaup :zabaup :zabaup :zabaup


a moja leży pod stołem ze smiechu :haha: :haha: :haha: :haha:
z psem to już dosadziłeś :mrgreen:

ale na poważnie widzę że jest pół na pół z tym 1.9 td 82 km
a jeszcze zapytam czy integral ( bo chyba dobrze rozumiem że integrale są z reguły cięższe od alkowy przy tej samej długości zabudowy)
z zabudową 580cmm daje radę ??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piter Mobil 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: w poszukiwaniu
Dołączył: 04 Cze 2013
Wysłany: 2013-06-17, 20:35   

oj coś mi umnkneło z tym drugim pytaniem miało być tak;
czy integral o długości zabudowy 580 cmm i silnikiem 2,5 tdi 115 KM daje już normalnie radę.?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/481
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2013-06-17, 20:37   

Piter Mobil napisał/a:
czy integral o długości zabudowy 580 cmm i silnikiem 2,5 tdi 115 KM daje już normalnie radę.?

Bajka taka jazda :bigok
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Forest 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato swap 2,8idtd, 1996r. Dethleffs
Nazwa załogi: Forest Camp
Dołączył: 06 Lut 2012
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2013-06-17, 22:18   

Nie rozumiem kolegów, którzy tak jednoznacznie poddali totalnej krytyce silnik 1,9td. Mam tylko nadzieję, że na podstawie własnych negatywnych doświadczeń. Z pewnością lepiej być pięknym i młodym.., ale życie jest tylko życiem. Kamper nie służy do wyścigów. Kolega prosił o opinię, myślę że o obiektywną opinię, a z części postów wynika, że tym to się w ogóle jeździć nie da, dramat.
Najbardziej dziwią mnie wypowiedzi osób, które "wiedzą" znacznie lepiej jak sprawują się te autka od ich właścicieli. No cóż być może sam siebie oszukuję w kwestii mojego autka ale jak mawiają miłość ślepa jest...
Ps. Nie chcę toczyć polemiki, chcę tylko zwrócić uwagę, że czasem warto być trochę bardziej obiektywnym
Piotr
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sławek w. 
stary wyga


Twój sprzęt: Fiat Ducato III
Nazwa załogi: Sławek W
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2010
Piwa: 10/1
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-06-17, 23:11   

forest07 napisał/a:
Nie rozumiem kolegów, którzy tak jednoznacznie poddali totalnej krytyce silnik 1,9td. Mam tylko nadzieję, że na podstawie własnych negatywnych doświadczeń. Z pewnością lepiej być pięknym i młodym.., ale życie jest tylko życiem. Kamper nie służy do wyścigów. Kolega prosił o opinię, myślę że o obiektywną opinię, a z części postów wynika, że tym to się w ogóle jeździć nie da, dramat.
Najbardziej dziwią mnie wypowiedzi osób, które "wiedzą" znacznie lepiej jak sprawują się te autka od ich właścicieli. No cóż być może sam siebie oszukuję w kwestii mojego autka ale jak mawiają miłość ślepa jest...
Ps. Nie chcę toczyć polemiki, chcę tylko zwrócić uwagę, że czasem warto być trochę bardziej obiektywnym
Piotr


Poczytaj posty o zmianie silnika - trochę ich było. Ja należę do tych co mieli 1,9td i po dwóch wyjazdach min. w alpy francuskie i niemieckie gdzie faktycznie podjazdy były traumatyczne zmieniłem silnik na 2,5td. Nie kosztuje to mało ale ubiegłoroczny podjazd na trasie transfogaraskiej utwierdził mnie o słuszności decyzji. To jest inna bajka - jechałem wyluzowany bo wiedziałem, że silnik ma nadmiar mocy do wciągnięcia pod górę a ta trasa jest wyzwaniem. Paru kolegów zrobiło tak samo i wiemy co piszemy - to jest obiektywizm.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2013-06-17, 23:16   

Ok,dam przykład. Ja jestem z Krakowa. Jedziemy do Grecji,na Chorwację czy w ogóle na południe. Autko z załogą czteroosobową raczej zapakowane w górnej granicy DMC. Powiedzmy,że opuściliśmy Polskę i zmierzamy na skróty przez Słowację na Vidin i Szahy. Zaczyna się podjazd w kierunku na Banską Bystrzycę Zaczyna się jazda z prędkościami 40,35 i w końcówce 2bieg i 23,5/h temp płynu dobrze ponad 100'we i sznur samochodów we wstecznym lusterku, a potem jest podobnie. Ale kolega jeszcze nie kupił,zawsze może poszukać o pojemności 2,8 i śmigać wszędzie gdzie chce. Oczywiście zakładam ,że Nasz kolega dysponuje kwotą ok 60 000zł i może sobie pozwolić na poszukiwanie odpowiedniego sprzętu do swoich wymagań. A jak nie to i1,9 wolnossący doczołga się ma Peloponez tylko,że trzeba mieć tydzien więcej czasu na podróż tam i z powrotem i bardzo wyrozumiałą,żone,zahartowane dzieciaki i spokojnego psa. Ja mam taką żonę i psa więc byłem w Grecji,na Chorwacji wolnossącym 2,5 (75 koni) ,ale znam z autopsji jak sie jedzie 25km/h na drugim biegu przez Karpaty i oczywiście na czele 10 kilometrowego peletonu obserwowanego we wstecznym lusterku. Można i tak tylko po co. :ok
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
sławek w. 
stary wyga


Twój sprzęt: Fiat Ducato III
Nazwa załogi: Sławek W
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2010
Piwa: 10/1
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-06-17, 23:38   

znam z autopsji jak sie jedzie 25km/h na drugim biegu przez Karpaty i oczywiście na czele 10 kilometrowego peletonu obserwowanego we wstecznym lusterku. Można i tak tylko po co. :ok

Dokładnie to przerabiałem w Alpach francuskich - żółta koszulka lidera peletonu :ok , a na przełęczy Brennero zakończyłem na pasie awaryjnym z gotującym się płynem chłodniczym - pomogło dopiero zwarcie obydwu wentylatorów na krótko prosto z akumulatora - kto to przeżył ten zna samopoczucie. :spoko tylko 2,5td lub jeszcze lepiej 2,8td.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Thom 
zaawansowany


Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter XXX 631G (2005)
Dołączył: 16 Gru 2012
Piwa: 8/2
Skąd: DLE
Wysłany: 2013-06-18, 07:14   

Ja za to Brennero przejechałem jak należy... bezproblemowo... :szeroki_usmiech

Co nie zmienia faktu, że przydałoby się więcej klaczy pod maską...
jeśli jest wybór to
sławek w. napisał/a:
tylko 2,5td lub jeszcze lepiej 2,8td.
_________________
były sprzęt: Burstner A532 Active '99
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 215/481
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2013-06-18, 07:17   

Trasa we Francji do granicy z Hiszpanią /autostrada/. Cały czas wiatr czołowy i teren się wznosi. I tak ok 250 kilometrów. Piątego biegu brakowało, a spalanie :diabelski_usmiech
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
oli
zaawansowany

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Lut 2010
Piwa: 24/1
Wysłany: 2013-06-18, 07:55   

Są zwolennicy jak i przeciwnicy 1,9.Odrzucając skrajne wypowiedzi z jednej jak i z drugiej strony wynika.
w terenie górzystym te samochody mają ciężko ,ale jadą
w terenie nizinnym radzą sobie dobrze
Prawda leży więc po srodku .Z drugiej strony ze względu na akcyze w naszym kraju podaż tych samochodów jest dość duża i można cos szybciej wybrać .Obojętnie czy kupisz w Polsce czy sam sprowadzisz akcyze ktoś musi zaplacic i dodac do ceny auta a to suma jest nie mała.
Urząd celny tez już ma swoje przeliczniki i już nie daje się nabrać że ktoś kupil kamperka po okazyjnej cenie za paare euro.A w ogóle porównując wstecz wszystkie kamperki ogolnie zdrożały i naprawdę trudno jest znalesc okazje.Dawniej o wiele łatwiej było cos kupic.W tej chwili obojętnie na jakim portalu ukaże się cos niedrogiego za 5 minut już jest sprzedany,lub nawet jak się pierwszy dodzwonisz i zarezerwujesz ,to i tak za chwile sprzedający się wycofa ,bo ktoś dał mu więcej-kiedys było to nie do pomyslenia.Myslę ze jak ktoś wcześniej napisał bardziej skup się na zabudowie stanie technicznym,bo nie tylko ważne jest wjechać na górę ,ale bezpiecznie z niej zjechać no i oczywiście cenie pojazdu.
ZyczE powodzenia w trudnej drodze do własnego domku
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skwarek 
weteran


Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2011
Piwa: 243/90
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2013-06-18, 08:45   

Witam. Dorzucę trochę swoich doświadczeń.
Jazda samochodem 1,9 td jest typowo rekreacyjna. Podróż szybkimi drogami w granicach 90 –100km/h jest zwyczajna, na lokalnych drogach gdzie są niekiedy jakieś podjazdy i tak odbywa się wolniej ze względu na zakręty. Przejechałem ostatnio swoim dwudziestolatkiem wiele kilometrów ( cały półwysep iberyjski, Włochy wzdłuż i poprzek łącznie z Sycylią). Cała podróż odbywała się bez stresów na podjazdach i zaciskania zębów tak jak w maluchu 126p. W niczym nie ustępuje innym ciężarówkom (jeśli chodzi o osiągi), a kaperek to mniejsza ciężarówka z przyczepioną skorupką domku. Jasne, że jak ktoś nie ma czasu i na urlop musi dojechać 1000km autostradą w krótkim czasie to mu nawet 2,5 tdi będzie za mało. Wielkość i moc silnika silnie zależy od mentalności podróżników w czasie urlopu. Przy masie podróżnej do 3200 kg (tak jest u mnie) moc tego silniczka jest wystarczająca. Przy cięższych autach może być gorzej, nie sprawdzałem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zaradek 
stary wyga


Twój sprzęt: Peugeot Boxer PILOTE Pacific 65px
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Piwa: 13/9
Skąd: P-ń
Wysłany: 2013-06-18, 09:50   

Jako posiadacz 1.9 TD odpowiem krotko: Jezeli zabudowa jest szczelna i uklad wnetrza Ci odpowiada to warto. Oczywiscie, ze wiekszy silnik lepszy ale kierujac sie moca silnika jako glownym kryterium mozesz dluuuuugo szukac.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Irel 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9TD 1994r CI Riviera 1000
Nazwa załogi: Ela i Irek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Gru 2011
Piwa: 54/7
Skąd: Jura Pólnocna
Wysłany: 2013-06-18, 12:01   

JaroW napisał/a:
Teurgus napisał/a:
JaroW napisał/a:
Ja ten silnik przetestowałem w każdych warunkach przez blisko 5 lat

Ja tylko przez 3 i dlatego nie będę się kopal z koniem. :spoko



to poczytaj linki które dałem wcześniej o TIPO podają średnie zużycie paliwa 7l /100km to jak może DUCATO palić 10L /100 km


wiec nie mogę
wierzgać przeciw ościeniowi, porywać się z motyką na słońce, walić głową w mur, płynąć pod prąd, bić się z gównem.


Jeżeli masz problem z niską samooceną udaj się do odpowiedniego specjalisty. Obrażanie ludzi być może podnosi twoje poczucie własnej wartości, ale nie likwiduje kompleksów. Życzę zatem przyjemnej terapii.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***