Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zakup Ducato 1,9 TD 82 KM Czy warto ?
Autor Wiadomość
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-08, 19:02   

kubanski napisał/a:
Nie,nie wolno zmieniać.Po zmianie silnika przyklejony wiecznie na twarzy banan, może być z boku źle odbierany.A przesiadka od razu nie daj Boże na takiego Sprintera 2.9td lub Ducato 3.0jtd skończy się prawdopodobnie tak:
https://www.youtube.com/watch?v=SEEhbRxL54k
:mikolaj


No raczej 3.0jtd do Ducato I czy II nie wejdzie choć można ale jaki sens jakie koszty.

Ile ja się naczytałem jakie to kampery są powolne a doświadczenia żadnego bo nigdy w życiu nawet w kamperze w środku nie byłem a co dopiero go prowadzić do tego znajomy mi mówi że tam wspomagania brak i że nie da rady prawie skręcać.
Wcześniej jeździłem od nowości scenic II 1,5dci 106KM lux, teraz nowy ASX 1,6 MIVEC 129KM wcześniej kilkuletnim bravo 1,6 103KM a jeszcze wcześniej dziesiątkami gracików.

Kupiłem i zostawiłem kampera u sprzedającego na podwórku ,wróciłem do siebie załatwiłem ubezpieczenie,znaczek opłaty drogowej itd. przyjechałem po niego pociągiem.
Były właściciel mnie uczy co i jak, jedziemy spokojnie po dzielnicy willowej z małym ruchem, skrzyżowanie no i jest dramat: hamulce, skrzynia,kierownica,sprzęgło ,mało w mur nie przywaliłem a co dopiero swego pasa ruchu miałbym się trzymać.

Auto kompletnie ze mną nie kompatybilne myślę czy my w ogóle dojedziemy do Triestu takim gratem a jak już to za ile godzin te 70km pokonamy a może po drodze trzeba będzie nocować :) no i tu by się kamper przydał.
Przyjechałem w czasie jak bym jechał osobowym (bez autostrady) tylko pierwsze kilometry w centrum Udine były kłopotliwe, poza miastem szok jest kupa huku ale auto idzie jak po sznurku, przed Triestem już zacząłem osobówki wyprzedzać i od razu pojechałem do Słowenii zatankować, wracam wąską obwodnicą w Trieście i idzie jak osobówka wszelakie punta i inne pandy zostają w tyle a na zakrętach auto prowadzi się rewelacyjnie co jest nieco zdradliwe bo wcale nie czuć tej masy, wysokości, długości i wieku auta.
Wspomaganie nie jest tam wcale potrzebne jak już jedzie to wygodniej jak w nowym osobowym (tylko do 3km/h jest ciężko) a za każdym razem jak jechałem było coraz lepiej, osobówki wyprzedałem nagminnie choć one żadnego respektu dla starego kampera nie mają, do 80km/h auto się rozpędza jak osobowy (normalnie/ekonomicznie jeżdżąc) , jedynie biegi 1 i 2 koszmarnie krótkie za to 4 i 5 super nawet po mieście.
Nie potrzebuję mocniejszego silnika nie jeżdżąc autostradami choć przyzwyczajony jestem jeździć od dawna 3x mocniejszym (moc/masa) ale jeszcze nie byłem w górach więc zobaczymy.

Nie będę nim jeździł dalej jak 300-500km a w promieniu 400km mam tyle do zobaczenia że zanim zobaczę miną lata, no może raz w roku do Polski pojadę 800km i tu właśnie się zastanawiam czy da radę przez alpy julijskie przejechać choć to tylko parę kilometrów i raczej nie bardzo stromo bo scenic tam darł bez zadyszki na 6 biegu.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-12-08, 20:16   

kubanski napisał/a:
Nie,nie wolno zmieniać.Po zmianie silnika przyklejony wiecznie na twarzy banan, może być z boku źle odbierany.A przesiadka od razu nie daj Boże na takiego Sprintera 2.9td lub Ducato 3.0jtd skończy się prawdopodobnie tak:

https://www.youtube.com/watch?v=SEEhbRxL54k
:mikolaj

Dodam że jeżdżę na co dzień autem osobowym z 180KM silnikiem w diesli... czasem się i zdarzy mieć pod maską blisko 350KM, jak i jeździć Ducato z 3,0 pod maską....

I jak już wspomniałem raczej nie zmienię tego słabiutkiego 1,9... ;)

pasza napisał/a:
Nie będę nim jeździł dalej jak 300-500km a w promieniu 400km mam tyle do zobaczenia że zanim zobaczę miną lata, no może raz w roku do Polski pojadę 800km i tu właśnie się zastanawiam czy da radę przez alpy julijskie przejechać choć to tylko parę kilometrów i raczej nie bardzo stromo bo scenic tam darł bez zadyszki na 6 biegu.

Bez kłopotu - chociaż już tu, będziesz musiał pozmieniać troszkę biegów :)
A dystans 300-500km jest jak dla mnie optymalnie maxymany (w ciągu jednego dnia) przy tych autach...
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2018-01-03, 14:45   

drzevo napisał/a:
[...]Robię jednak coś, o czym do tej pory nikt nie pisał - dokładam mu dodatkową chłodnicę pod autem, która w upale będzie utrzymywać temperaturę silnika w ryzach.
Jeżeli auta w tak zwanym międzyczasie nie sprzedam (niestety lubię zmieniać auta ;) ), opiszę efekty tej modyfikacji.


Nie wypada cytować samego siebie, ale wracam do tematu modyfikacji układu chłodzenia w moim 1.9 TD.
Dla niewtajemniczonych - mam zdrowe 1.9 TD, dołożoną klimę silnikową, kamper jest nieduży i jakoś z tym silnikiem daje radę. Nie mam na razie ochoty bawić się w przekładkę silnika, dlatego chcę powalczyć z grzaniem się silnika w upale na górskich podjazdach.

Oddaję jutro samochód do okolicznych magików od chłodnic - będą wpasowywać dwukrotnie grubszą chłodnicę, mającą też gęstsze użebrowanie lamelami pionowymi. Pierwotnie był plan na dodatkową chłodnicę pod autem, ale popatrzyli, pomierzyli, podumali, wyciągnęli z piwnicy wielgachny radiator i jutro walczymy :)

Jestem ciekawy, co z tego wyjdzie - postaram się wrzucić kilka zdjęć z prac.
Tymczasem pozdrawiam :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DC 
zaawansowany


Twój sprzęt: Rimor XGO Family 103
Nazwa załogi: Pingwiny
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Lip 2015
Piwa: 15/18
Skąd: Lniska
Wysłany: 2018-01-03, 14:50   

Pomyś jeszcze o dodatkowym elektrowentylatorze na chłodnicy. Ja miałem taki dołożony fabrycznie w moim poprzednim 1.9 TD i faktycznie w górach jak zaczynał się grzać, włączałem ten dodatkowy i temperatura spadała o kilka stopni. :spoko
_________________
Living a Boys Adventure Tale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-01-03, 14:54   

drzevo pochwal się co z tego wyszło - też nad tym myślę :)
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2018-01-03, 14:57   

DC napisał/a:
Pomyś jeszcze o dodatkowym elektrowentylatorze na chłodnicy. Ja miałem taki dołożony fabrycznie w moim poprzednim 1.9 TD i faktycznie w górach jak zaczynał się grzać, włączałem ten dodatkowy i temperatura spadała o kilka stopni. :spoko


Pomysł może i dobry, ale fabrycznie mam dwa wentylatory (Ducato II) i na trzeci nie ma miejsca.
Na pewno jedną z modyfikacji będzie wymiana ich na nowe, żeby całkowicie "odświeżyć układ chłodzenia ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2018-01-04, 14:10   

MisioKRAK napisał/a:
drzevo pochwal się co z tego wyszło - też nad tym myślę :)


Prace trwają. Jutro jazda testowa... ;)
Przy tych temperaturach nie zweryfikuję za dużo, ale przegonię go po autostradzie i poobserwuję temperaturę.



Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2018-01-05, 16:36   

Moja przeróbka chłodnicy jest ukończona.
Fabryczna chłodnica o wymiarach 69 x 41 x 2,6 ustąpiła miejsca chłodnicy 62,5 x 38 x 6 [cm].

Trudno jednoznacznie ocenić przeróbkę w środku zimy, jednak przy temperaturze otoczenia 10 stopni Celsjusza, wypuściłem się na drogę ekspresową. Efekt jazdy, przy silnym wietrze czołowym, z wyłączonym ogrzewaniem, wyłączonymi wentylatorami chłodnicy i z włączoną klimatyzacją, widać poniżej. Przekłamanie prędkościomierza około 2-3 km/h.

W podobnych warunkach we wrześniu, temperatura spokojnie dochodziła do 95-98 stopni Celsjusza. Test ponowię wiosną, przy wyższej temperaturze otoczenia i odezwę się w temacie.
Tymczasem pozdrawiam :spoko

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-01-05, 17:11   

To chłodnica z Honkera?
Nie wiesz czy bardzo dużo było problemów z montażem?
Możesz pokazać zdjęcie zamontowanej chłodnicy?
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2018-01-05, 22:52   

MisioKRAK napisał/a:
To chłodnica z Honkera?
Nie wiesz czy bardzo dużo było problemów z montażem?
Możesz pokazać zdjęcie zamontowanej chłodnicy?


Najpierw mówili, że z Hummera... potem zobaczyli napis Honker... ale naprawdę nie wiem, z czego jest ta chłodnica.
Największą przeróbką było przerobienie króćców - były w nieodpowiednich miejscach i pod niewłaściwym kątem. Dla tych chłopaków nie był to problem, ale widać, że nie pierwszy raz robią takie rzeźby. Jutro wrzucę fotkę zamontowanej chłodnicy...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2018-05-07, 20:51   

Odświeżam temat...
Po wymianie chłodnicy tej zimy, przyszedł czas na test w wyższej temperaturze.
Poniższe zdjęcie zrobione w temperaturze zewnętrznej 30 stopni Celsjusza, auto załadowane dwie osoby dorosłe, dwójka dzieci, dwie butle z gazem, sporo klamotów, pełny zbiornik wody, masa rzeczywista około 3150 kg.
Załączona klima silnikowa, prędkość bliska maksymalnej możliwej do osiągnięcia.



Moje odczucia są takie, że temperatura cieczy chłodzącej jest niższa o jakieś 7-8 stopni Celsjusza niższa, niż przed wymianą chłodnicy. Nie udało mi się zapędzić wskazówki wyżej, zatem uważam tę modyfikację za pozytywną - tym bardziej, że nie bawiłem się w załączanie na stałe dwóch wentylatorów, co czyniłem nie raz rok temu. Utrzymanie prędkości w okolicy 95 kmh zbija temperaturę do 90 stopni i mniej.
Należy mieć na uwadze, że zdjęcie obrazuje naprawdę maksymalne możliwości silnika, zatem podwyższona temperatura powinna być uznana za normalną.

A poza tym...
Doszedłem do wniosku, że zrobiłem w tym aucie już chyba wszystkie istotne modyfikacje ;)
Korzystając z nieocenionej pomocy kolegi Gewehr, właśnie szykuję 2.8 JTD do przekładki :bigok
Podsumowując temat, czy warto pchać się w silnik 1.9 TD 82 KM?
Warto, jeżeli auto jest zadbane i nie zniszczone. Warto, jeżeli na rynku nie ma nic ciekawego i nie mamy czasu szukać miesiącami po całym kraju. Warto, bo da się tym jeździć, da się wyprzedzać, da się jechać ponad 100 kmh rzeczywistej prędkości. Jest jednak w tym siniku coś, co odbiera sporo frajdy z eksploatacji kampera. Jest to silnik specjalnej troski, silnik dla osób potrafiących sporo mu wybaczyć. Silnik o potężnej dziurze turbinowej, silnik nie lubiący gór i upału. Muszę jednak przyznać, że bez dramatu przejeździł z nami 8 tysięcy km i nikt nie narzekał. Skoro jednak można mieć pod maską więcej, swap jest w toku. Docelowo będzie program wzmacniający (chiptuning), czym nie omieszkam pochwalić się w moim wątku.

Pozdrawiam ;)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-05-17, 20:56   

Gratulacje za swapa...
Jak możesz - zważ go przed i po... :-)
Mi z tego co wiem najbardziej brakuje ładowności by iść tą drogą...
Może kiedyś 2,0 lub 2,3 JTD...ale u mnie trudniej bo to jednak buda 1 generacji...
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
drzevo 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: 1996 Ducato Dethleffs A5250 2.8 JTD :)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Wrz 2016
Piwa: 9/21
Skąd: Maciek WWL
Wysłany: 2018-05-17, 21:05   

MisioKRAK napisał/a:
Gratulacje za swapa...
Jak możesz - zważ go przed i po... :-)
Mi z tego co wiem najbardziej brakuje ładowności by iść tą drogą...
Może kiedyś 2,0 lub 2,3 JTD...ale u mnie trudniej bo to jednak buda 1 generacji...


Jeśli chcesz pogadać o ładowności to mój numer jest w avatarze :)
Jestem pod telefonem do północy i jutro po 20 :)
Dzwoń śmiało :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***