A gdyby tak - wymiana miejscówek na campera? |
Autor |
Wiadomość |
AnnoDomini
początkujący forumowicz
Dołączyła: 16 Kwi 2009
|
Wysłany: 2013-06-03, 20:31 A gdyby tak - wymiana miejscówek na campera?
|
|
|
Tak mi się właśnie zaczęło marzyć, że poprzez forum można by uruchomić miejsce wymiany miejsc na camperowanie. Wielu z nas dysponuje jakimiś działkami, domami z ogrodem, itp. Czasem są one w fajnych miejscach i nie stanowiłoby problemu przechowanie jakiegoś camperka na noc lub dwie. W zamian ktoś inny mógłby przechować nas. Mogłoby to się odbywać np. na zasadzie jakiejś wymiany punktów - coś jak portale wymiany usług. Jeżdżąc po Polsce - często musimy się martwić o bezpieczne miejsce na nocleg, bo poza sezonem nawet z campingami jest ciężko. Tymczasem, gdyby uruchomić taki system wymiany - wielu z nas ułatwiłoby to życie. Tworzylibyśmy swoje profile, w których opisywalibyśmy pokrótce, co w i na jak długo możemy zaoferować - dostęp do prądu, toalety, prysznica, czy też "gołą" miejscówkę?
A... tak się tylko rozmarzyłam
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
zibikruk
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.8 JTD - LAIKA Kreos 3009
Nazwa załogi: Kruczki
Pomógł: 13 razy Dołączył: 24 Cze 2010 Piwa: 93/116 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2013-06-03, 20:44
|
|
|
Na CT jest wielu koleżanek i kolegów, którzy bez żadnych punktów znajdują miejsce do przenocowania co najmniej 1 nocy (bywa, że to się przedłuża za zgodą obu stron).
Nie trzeba punktów lub innych instrumentów zachęty.
Ponadto istnieje lista SOS, która ułatwia pomoc w praktycznie dowolnym miejscu Polski (i nie tylko). Przyjaźnie i znajomości zawarte na szlaku i podczas zlotów tę znajomość zacieśniają.
Jeśli potrzebujesz "miejscówki", zapytaj na forum a z pewnością znajdziesz. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku lub zlocie. |
_________________ Retirement is the time of your life ... to have the time of your life!
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
|
|
|
 |
AnnoDomini
początkujący forumowicz
Dołączyła: 16 Kwi 2009
|
Wysłany: 2013-06-03, 22:15
|
|
|
zibikruk napisał/a: | Na CT jest wielu koleżanek i kolegów, którzy bez żadnych punktów znajdują miejsce do przenocowania co najmniej 1 nocy (bywa, że to się przedłuża za zgodą obu stron).
Nie trzeba punktów lub innych instrumentów zachęty.
Ponadto istnieje lista SOS, która ułatwia pomoc w praktycznie dowolnym miejscu Polski (i nie tylko). Przyjaźnie i znajomości zawarte na szlaku i podczas zlotów tę znajomość zacieśniają.
Jeśli potrzebujesz "miejscówki", zapytaj na forum a z pewnością znajdziesz. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku lub zlocie. |
Właśnie nie chodziło mi o sytuacje SOS - typu jadę gdzieś i nie mam gdzie się zatrzymać, tylko raczej o fajną bazę dla zainteresowanych, na podstawie której można zaplanować jakąś trasę. Istnieje wiele miejsc, o których nie mamy pojęcia i nigdy do nich nie trafimy, bo nie piszą o nich w przewodnikach.
Poza tym, wielu użytkowników nie zagląda tu regularnie i tematy o tym, że ktoś potrzebuje noclegu odczytują po 2-3 tygodniach po fakcie. Tak jest np. ze mną
A punkty przyszły mi do głowy dlatego, że byłaby to dla wielu ludzi motywacja, żeby jednak kogoś przyjąć.
Oczywiście wszystko w sferze marzeń |
|
|
|
 |
zibikruk
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.8 JTD - LAIKA Kreos 3009
Nazwa załogi: Kruczki
Pomógł: 13 razy Dołączył: 24 Cze 2010 Piwa: 93/116 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2013-06-03, 22:55
|
|
|
Sądzę, że nie jest to w sferze marzeń. Należy wierzyć w naszych ludzi. |
_________________ Retirement is the time of your life ... to have the time of your life!
 |
|
|
|
 |
stasiu
trochę już popisał
Twój sprzęt: brak
Dołączył: 26 Maj 2013 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2013-06-03, 23:06
|
|
|
mój kumpel (żona węgierka) mają swoje forum na węgrzech (nie karawaningowe) tam są poszczególne rejony tak jak u nas ludzie z małoposki z pomorza z wielkopolski itp . każdy z tych "klubów" z danego rejonu zakupił działkę na której inny klubowicz z innego rejonu może podjechać rozbić namiot stanąć z przyczepą itp w zamian za gościnę u siebie , dosyć ciekawe rozwiązanie . |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2013-06-04, 00:19
|
|
|
Była podjęta próba dyskusji na ten temat z podobnym pomysłem w ramach stowarzyszenia PTTCC ale na razie nie znalazła zainteresowania. Wskazano na więcej wad niż zalet projektu. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
AnnoDomini
początkujący forumowicz
Dołączyła: 16 Kwi 2009
|
Wysłany: 2013-06-04, 08:55
|
|
|
No cóż... Może jednak podejdą do tego kiedyś raz jeszcze. Skoro może działać wymiana domów, mieszkań czy domków letniskowych, to kawałek trawnika tym bardziej nie powinien stanowić problemu |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2013-06-04, 09:19
|
|
|
AnnoDomini napisał/a: | No cóż... Może jednak podejdą do tego kiedyś raz jeszcze. Skoro może działać wymiana domów, mieszkań czy domków letniskowych, to kawałek trawnika tym bardziej nie powinien stanowić problemu |
to nie przejdzie w naszej sytuacji ...
jednym się nie chce a innym jak się chce to są robieni w bambuko ... znajomi i tak bez takiej "giełdy miejsc" dadzą sobie radę .
Nie ma nikogo chetnego kto by to logistycznie pociągnął , samo zakotwiczenie u kogoś na trawniku to ostatni krok ale przed nim jest sporo pracy kogoś dla innych / obcych / ....
Takie wredne czasy są , że ludzie wygodni i leniwi się stali , patrzą na swoje i tylko swoje ... oczywiście nie 100 % ale jednostki nie pociagną tematu ...
w takich Chinach pomysł by załapał w dwa tygodnie i sieć miejscówek byłaby dostępna , ludzie pracowici ... jak juz Polska bedzie chińska to wszystko da się zrobić
Pozdrawiam pomysłodawcę tematu.... może TY to zorganizujesz od początku do końca wg swojego projektu , znajdzie się kilka osób do pomocy zapewne....
|
|
|
|
 |
pannet1
doświadczony pisarz Big Road
Twój sprzęt: Hymermobil Eriba6os i Hyundai H150epoxyAlkowa
Nazwa załogi: 1A
Dołączył: 20 Lis 2011 Skąd: Skawina
|
Wysłany: 2013-06-13, 17:38
|
|
|
KRAKOW; jeśli będzie ktoś szukał miejsca na nockę koło Krakowa to polecam parking na dole Żamku w Tyńcu/bezpł/ lub parking kompleks w Sułkowicach/ bezl/-w nocy pilnuje straż miejska. Można i u Nas na ogrodzonym podworku koło Krakowa ; razem zapoznawczo ;przy ognisko.Pozdrawiamy |
|
|
|
 |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2013-06-26, 00:00
|
|
|
Pomysł rzeczywiście nie "polski", choć niby słyniemy z gościnności, ale mi się bardzo podoba
Niestety na mojej działce ledwo mieści się mój włąsny camper A szkoda, bo miejsce fajne, las i rzeka blisko... Ale zawsze tak jakoś trawa bardziej zielona gdzie indziej |
|
|
|
 |
adej
stary wyga

Twój sprzęt: fiat ducato
Nazwa załogi: martantek
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 22/8 Skąd: Głuchołazy
|
Wysłany: 2013-06-26, 08:21 Re: A gdyby tak - wymiana miejscówek na campera?
|
|
|
AnnoDomini napisał/a: | A... tak się tylko rozmarzyłam |
Też mi coś takiego się marzy ... pomarzyć można. |
_________________ Spotykajmy się tak, abyśmy czekali na każde następne z radością.
 |
|
|
|
 |
rysiol
stary wyga

Twój sprzęt: Dethleffs RT6844 Renault
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Wrz 2008 Piwa: 80/27 Skąd: Lubartów
|
Wysłany: 2013-06-26, 08:41
|
|
|
Moim zdaniem pomysł ma kilka poważnych wad.
Pierwsza to zasada wymiany. Eliminuje ona tych spośród nas którzy nie mają działek czy podwórek a pod blokiem tyle miejsca, że rowerem trudno zaparkować.
Druga to mobilność kamperowców. Znalezienie się w takim systemie wymagałoby prawie stałej obecność w miejscu zamieszkania, a nie po to inwestujemy w nasze pojazdy aby przebywać w domu.
Trzecia to różna atrakcyjność turystyczna naszych miejsc zamieszkania. Jest bardzo prawdopodobne, że ktoś mieszkający w sercu atrakcyjnej turystycznie krainy miałby codziennie gości a ktoś z tak zwanego zadupia przez całe życie byłby martwą duszą takiego systemu.
Czwarta to lokalność. Wiadomo, że podróżujemy nie tylko po swoim kraju. Jeśli są już gdzieś podobne inicjatywy i działają to może lepiej dopisać się do takiego działania poszerzając jego bazę.
Piąta najpoważniejsza wada jest taka, że mamy już chyba wiele lepszy, działający system. Są to nasze namiary podane w profilach czy w temacie sos. Na przykład wybieram się na Mazury i nie bardzo wiem co można tam robić. Dzwonię na przykład do Tadeusza i proszę: poradź kolego. Jestem pewny,że nawet jak Tadeusz będzie w Londynie to po kilku minutach będę wiedział gdzie się bezpiecznie zatrzymać, gdzie wynająć łódkę, co zwiedzić, gdzie zjeść itd. Jeśli ktoś zadzwoni do mnie i powie: jadę na Lubelszczyznę to wtedy zgodnie ze swoją wiedzą, zależnie od tego czy gościa interesują zabytki, woda, las, czy szuka wygód, czy woli na dziko, czy jedzie z dziećmi, czy chce wędkować, czy leniuchować na pewno coś znajdziemy. |
|
|
|
 |
rysiol
stary wyga

Twój sprzęt: Dethleffs RT6844 Renault
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Wrz 2008 Piwa: 80/27 Skąd: Lubartów
|
Wysłany: 2013-06-26, 08:51
|
|
|
Jeszcze jedno. Wkurza mnie gadanie o podobno strasznych polskich wadach. Jakoś tak się składa, że inni podziwiają naszą pracowitość i gościnność a wielu z nas się samobiczuje i plecie jakim to jesteśmy złym narodem. Nasz naród jest dokładnie taki jak my. |
|
|
|
 |
|