Przesunięty przez: gino 2013-11-08, 12:37 |
Kamper na samochodzie Iveco Magirus |
Autor |
Wiadomość |
kodi
weteran
Nazwa załogi: kodin@poczta.onet.pl
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Lis 2011 Piwa: 35/9 Skąd: Miszewko, k. 3city
|
Wysłany: 2013-06-23, 20:54
|
|
|
piotr1 napisał/a: | Ale proporcja kabiny do części mieszkalnej raczej średnia |
Piotrze - źle odczytałeś intencje kojota. Potraktuj to jako 2 niezależne pokoje. W jednym dzieci a w drugim rodzice - swobodnie bez krempacji |
|
|
|
|
kojot
początkujący forumowicz
Dołączył: 30 Mar 2013
|
Wysłany: 2013-06-23, 20:59
|
|
|
Właściwie nie jest tak źle, każdy kto widzi to auto z zewnątrz tak myśli, ale gdy wejdzie do środka zmienia zdanie. Na żywo samochód wydaje się bardzo zwarty i proporcjonalny. Nie ma co ukrywać - nie jest to " standardowy" samochód kempingowy i wzbudza mieszane uczucia, dlatego rozumiem że nie każdemu będzie się podobał |
|
|
|
|
donald
weteran
Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-06-23, 21:04
|
|
|
kojot napisał/a: | dlatego rozumiem że nie każdemu będzie się podobał |
grunt ze Tobie sie podoba i spełnia swe zadanie... Ogr faktycznie pasuje do niego... super autko.. |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
|
emicargo
doświadczony pisarz
Dołączył: 13 Maj 2012 Piwa: 4/2 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: 2013-06-23, 21:36
|
|
|
Doskonały wybór na auto wyprawowe. Szczególnie napęd. Silnik w normalnych warunkach-nieśmiertelny. Jeżeli chodzi o felgi, to ja nie skreślałbym na twoim miejscu felg pierścieniowych.
Żywiołem dla twojego auta mają być bezdroża i co za tym idzie bezludzia. Czy demontowałeś kiedyś oponę z ciężarowej felgi bezpierścieniowej w warunkach "polowych"? Oczywiście jest to możliwe np. przez kilkukrotne precyzyjne najechanie na takie leżące koło drugim sprawnym pojazdem w celu zsunięcia z rantu felgi uszkodzonej opony. Ale tak czy inaczej jest to spore wyzwanie. Felga pierścieniowa ma tą przewagę, że temat demontażu opony załatwia pięcio kilogramowy "czujnik"(młot), który musi być na stanie każdej wyprawówki. Niestety wadą felgi pierścieniowej jest to iż bez zachowania odpowiednich środków ostrożności w czasie pompowania, może być śmiertelnie niebezpieczna(źle zamontowany pierścień potrafi mocno pokiereszować ciekawskiego, który będzie chciał z bliska popatrzeć "jak się pompuje". Firmy które budują pojazdy wyprawowe w dalszym ciągu montują felgi pierścieniowe.
Taka moja sugestia poparta praktyką. Wybór oczywiście należy do Ciebie. Po za tym super auto, którego Ci pozytywnie zazdroszczę. |
_________________
|
|
|
|
|
kojot
początkujący forumowicz
Dołączył: 30 Mar 2013
|
Wysłany: 2013-06-23, 21:55
|
|
|
Wiem o problemach z demontowaniem opon z felg bezdentkowych, ale takie opony znacznie trudniej uszkodzić. Myślałem aby zastosować felgi od wojskowego stara 266. Te felgi nie mają pierścienia tylko są skręcane. Rozebranie takiego koła zajmuje więcej czasu, ale koło jest mocniejsze no i nie ma pierścienia. Muszę zbadać czy będą one pasować do mojego auta. dość istotna jest też łatwa dostępność tych felg i ich przystępna cena. Łatwo też dostać opony.
Twoja odpowiedź dała mi do myślenia - łatwość naprawy kapcia jest bardzo istotna w takim samochodzie. |
|
|
|
|
nercedes
zaawansowany Nigdy nie nalezy sie wycofywac.Rany w plecy to hań
Dołączyła: 01 Lut 2009 Piwa: 5/2 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2013-06-23, 22:34
|
|
|
Kolego masz może zdjęcie jak jest podniesiona ta kabina a co do części mieszkalnej zrobiłeś ją sam czy zleciłeś jakiejś firmie |
|
|
|
|
kojot
początkujący forumowicz
Dołączył: 30 Mar 2013
|
Wysłany: 2013-06-24, 05:26
|
|
|
Środek robiłem sam. Zdjęcie pochodzi z momentu rozbiórki poprzedniej zabudowy.
7.jpg
|
|
Plik ściągnięto 156 raz(y) 243,5 KB |
|
|
|
|
|
cichy
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: HymerCamp 64 (Fiat)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Paź 2009 Piwa: 2/11 Skąd: Lubin, DLU
|
Wysłany: 2013-06-24, 06:18
|
|
|
Patrze na sposób montaży drzwiczek od szafek i łazienki i nie jest to najlepsze rozwiązanie. drzwiczki w kamperach i przyczepach zamontowane są w inny sposób, który pozwala na pewną "pracę" mebla. Możesz mieć problemy z ich otwieraniem. |
|
|
|
|
nercedes
zaawansowany Nigdy nie nalezy sie wycofywac.Rany w plecy to hań
Dołączyła: 01 Lut 2009 Piwa: 5/2 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2013-06-24, 09:58
|
|
|
Wiesz co ilu ludzi paczy na to auto to chyba tyle koncepcji by było każdy by cos tam innego zrobił szkoda ze w trakcie remontu nie pokazałeś tego auta na pewno byś dużo zmienił Co do felg jak byś chciał na razie zostawić te co masz to felgi przecinają na tokarce i wspawają płaskownik potem to toczą i jest szeroka felga nawet w osobówkach to robili i masz szeroką felgę jest taki gość na forum co przerabiał takie felgi |
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2013-06-24, 10:11
|
|
|
nercedes napisał/a: | każdy by cos tam innego zrobił |
szkoda że na ogól, SAMI mało robią |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2013-06-24, 10:28
|
|
|
Co do felg z 266 uważam że jest to najlepsze możliwe rozwiązanie. Nie bez znaczenia jest fakt że komplet kół możesz kupic w AMW za przysłowiową flaszkę zarówno z oponami w jodełkę jak i szosowo-terenowe kartoflaki. Można mieć dwa komplety kół za dwie flaszki (nawiasem mówiąc w na kartoflakach po spuszczeniu ciśnienia do 2 bar przejdziesz po każdym bagnie o niebo łatwiej niz na jodełkach, na asfalcie 8 bar i 5 litrów mniejsze spalanie).... Opon tego typu na wschodzie można kupić dowolną ilość za flaszkę, proszto z fabryki - za dwie flaszki..... Oj.. Idę po zapitkę. Ja bym poszedł w tym kierunku... Nowe opony terenowe to majątek - może lepiej się nastawić na to że opona wytrzyma sezon lub dwa i zakończy żywot koło Bajkału jako zadymiacz przeciw meszkom.....
Kojot, podaj nr tel. bo gdzieś mi przepadł. Musimy do końca obgadać temat Rabki... Wygląda na to że w lipcu zajadę do Was Milką na kilka-kilkanaście dni. Robimy kurs razem z żoneczką...
3339294460_4.jpg
|
|
Plik ściągnięto 15248 raz(y) 107,42 KB |
3339665796.jpg
|
|
Plik ściągnięto 145 raz(y) 134,41 KB |
3339294464_3.jpg
|
|
Plik ściągnięto 134 raz(y) 72,56 KB |
|
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
paweu
początkujący forumowicz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Mar 2011 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Luboń
|
Wysłany: 2013-06-24, 11:55
|
|
|
gino napisał/a: | nercedes napisał/a: | każdy by cos tam innego zrobił |
szkoda że na ogól, SAMI mało robią |
Przypomniał mi się dowcip o dwóch architektach...
Jeden przedstawia swojego małego synka:
- To jest mój syn
Drugi:
- No fajny, ale ja bym zrobił inaczej ... |
|
|
|
|
nercedes
zaawansowany Nigdy nie nalezy sie wycofywac.Rany w plecy to hań
Dołączyła: 01 Lut 2009 Piwa: 5/2 Skąd: Krapkowice
|
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2013-06-24, 13:16
|
|
|
to mi się podoba ... cholerka
smart rampa.jpg
|
|
Plik ściągnięto 152 raz(y) 37,4 KB |
|
|
|
|
|
kojot
początkujący forumowicz
Dołączył: 30 Mar 2013
|
Wysłany: 2013-06-30, 20:26
|
|
|
Widziałem ten samochód na mobile.eu to jest starszy model - ciężko już z częściami do niego.
Tutaj jest podobny do mojego, ma trochę krótszą szoferkę.
http://szukaj.pl.mobile.e...rue&tabNumber=2
strasznie długi adres |
|
|
|
|
|