Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam :: Zobacz temat - Krakow - Umag

ezto

Witam,
tak siedze i sie zastanawiam - jedziemy we wrzesniu z malymi dzieciakami (1,5 i 3) na Istrie. Jazda "na raz" przez noc oczywiscie nie wchodzi w gre, wiadomo potrzebuje sie gdzies zatrzymac. Parkingi przy ulicy/stacje odpadaja, bo planuje dojechac na miejsce noclegu ok 17, wiec musi byc gdzies, gdzie dzieciaki jeszcze z 2-3h pobiegaja za pilka, jakis kawalek trawy, nie wiem-fajny stellplatz, bo nie chce ich gonic miedzy TIRami gdzies na stacji :-/

Poczatkowo myslalem standardowo - Krakow/Czechy/Wieden/Graz/Umag, nocleg gdzies miedzy Wiedniem a Grazem. Niby proste. Tylko ze jak patrze - i widze nocleg na kempingu 25-30 EUR.. :roll:

...to zaczalem kombinowac ze moze przez Slowacje/Wegry..?

Chyba ze macie jakas jeszcze inna opcje na spokojne miejsce po drodze z dziecmi? bo im wiecej mysle tym mniej wiem ktoredy z nimi jechac

moze ktos ma jakies sprawdzone miejsce?
Z gory dzieki, pozdrowienia :bukiet:

Barbara i Zbigniew Muzyk · Wysłany: 2013-09-01, 17:40

Nasza trasa kwietniowa/,czy KRk tj Krakow./Skowacja,Wegry bardziej zachodnie i Skowenia.Jezeli Umag to pięknie i dziko jest niedaleko w Barbariga,ogromne tereny po wojsku,.Slowenia spaliśmy duzy ladny parking nad rzeka Sava BRESTANICA,Barbara

ezto · Wysłany: 2013-09-01, 18:15

Czesc Barbara, dziekuje :bukiet:

Btestanica jednak za daleko, nie dociagne bo wyjechac z Krakowa moge dopiero w poludnie :-/

Myslalem o czyms mniej wiecej w polowie, na wysokosci Wiednia, moze Bratyslawy itp
Pozdrowienia

Barbara i Zbigniew Muzyk · Wysłany: 2013-09-01, 18:39

Ale dlaczego upierasz się jechać przez Austrie,czy chodzi o placenie i jazde autostrada?To jedż sobie i dojedz gdzies Węgry,tam wolno i jest bezpiecznie nocowaqc gdzie ci wypadnie nocleg.Ladnie drogą nr 1 jedzie się Wegrami wzdłuż Balatonu.Nocowalosmy kolo Szkeskehevar nad samym Balatonem na jakims ladnym parkingu.Nasza stala trasa to Jurgow,Roznawa,Ozd,Eger a potem w zaleznosci czy Grecja czy Wlochy?

ezto · Wysłany: 2013-09-01, 18:59

Ale Basia wcale sie nie upieram na Austrie

wydawalo mi sie ze tam droga po prostu szybka i prosta-
Niestety jazda z moimi malymi dziecmi to jak na razie "im szybciej tym lepiej"

Ceny za droge wiekszego znaczenia nie maja, i tak wychodza podobnie. Nie chcialem tylko jechac waskimi drogami/dluzej, bo w aucie oszaleje od krzyku

Rzeczywiscie pomysle o tych Wegrzech, musze jeszcze poczytac bo do Chorwacji samochodem jechalem do tej pory tylko raz, prowadzil kto inny, w srodku nocy, bez dzieci, wiec spalismy pare godzin na stacji. Ta 1 wzdluz Balatonu to w miare szeroka i bez ruchu wiekszego jest-czy waska i zapchana? Bo jak mam jechac 3-4h dluzej to niestety odpada

Pozdrowienia

Barbara i Zbigniew Muzyk · Wysłany: 2013-09-01, 19:05

My pokupilismy nowe mapy na kraje którymi jeździmy,ruch zależy od dnia pory roku,nam w maju jechalo się swietnie.Zatrzymaj się na basenach wegierskich,dla dzieci,bedzie odmiana.Tyle fajnych basenow polecają kamperowcy,takich bys nie zbaczal z trasy.Nam bardzo podoba się Cerkesholo,ale popatrz bliżej zachodnich Wegier.Tu sobie zrob przerwę.Moje wnuki i krakowski Komplecik byli w KREMNICY która im poleciliśmy.

ezto · Wysłany: 2013-09-01, 19:09

Dziekuje Basia, juz zaczynam czytam o tej Kremnicy, Cerkesholo, moze rzeczywiscie nocleg gdzies na Wegrzech ma wiekszy sens. Pozdrowienia :bukiet:

andi at · Wysłany: 2013-09-01, 20:10

przed mikulowem przy zbiorniku zaporowym masz cemping,a obok nowo otwarte spa
autokemp atc merkur--cena okolo 16e ale sprawdz
agualand moravia
https://plus.google.com/113874940802153347053/about?rfmt=s&hl=pl

ezto · Wysłany: 2013-09-01, 21:07

dzieki andi :spoko

AGAiPIOTR · Wysłany: 2013-09-02, 19:58

jechaliśmy w sierpniu na Pag... Zwardoń, Bratysława i tym razem przez Węgry trasą E65 i 86
fajnie nie było
duży ruch ciężarowy, w terenie zabudowanym gdzie ograniczenie do 30, grzeli 90 km/h :shock:

droga częściowo w przebudowie, o marnej nawierzchni
na Istrię ja bym jechał przez Austrię szybciej i równiej, minus drogie paliwo na autostradach... trzeba zjechać żeby zatankować i waga na odcinku Gratz - Maribor, a i jeszcze jeden minusik nie można ominąć Słowenii (winieta 30e)
chyba że.... chcecie zajrzeć na Węgry baseny termalne prawie co 20km, tańsze paliwo, i można ominąć Słowenię :-P

, tylko nie dajcie się naciągnąć na dwukrotnie droższą winietę, którą to sprzedają cwaniaczki na granicy... winiety only kasz itp,
trzeba zjechać na stację benzynową i tam kupić
szerokiej drogi

ps. wszędzie po drodze paliwo w granicach 6zł/l