lodowka i wentylacja |
Autor |
Wiadomość |
nazgul77
początkujący forumowicz
Dołączył: 19 Lip 2010 Skąd: Luton UK
|
Wysłany: 2010-07-19, 08:38 lodowka i wentylacja
|
|
|
Witam wszystkich jest to moj pierwszy temat bo jestem tu nowy ale do rzeczy-wlasnie kupilem lodowke firma to TRISTAR sprzet pochodzi z australii zasilanie to 12-220-gaz mam pytanie odnosnie wentylacji jezeli nie bede uzywac gazu czy musze takowa posiadac chodzi mi o to czy trzeba wycinac otwory w scianach busa-auto pod zabudowe to transporter t5- widzialem busy z lodowkami na gaz bez wentow w scianie wiec w jaki sposob sa wentylowane?czy moze mi kto to wyjasnic.Z gory dziekuje. |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-07-19, 09:11
|
|
|
Jeśli nie będziesz używał gazu - to otworów raczej nie musisz wycinać. Natomiast wentylację, albo inaczej odprowadzenie ciepła jakieś zapewnić musisz, bo inaczej twoja lodówka chłodzić nie będzie alebo będzie to robiś baardzo cieniutko....Inni zapewne mają zrobione kanały wentylacyjne wewnątrz, wzdłuż ścian - albo normalnym wiatraczkiem na przestrzał, albo turbinką. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
nazgul77
początkujący forumowicz
Dołączył: 19 Lip 2010 Skąd: Luton UK
|
Wysłany: 2010-07-20, 08:04
|
|
|
maszakow-dzieki za szybka odpowiedz temat wentylacji jako tako naswietlony .Mam jeszcze pytanie odnosniie zasilania 12v wystarczy ze podlacze wtyczke do gniazda zapalniczki czy musze przez jakies przekazniki sie podpinac?a moze podlaczyc lodowke do dodatkowego akumulatora a ten z kolei do alternatora nie wiem jaki sposob jest lepszy?nie mam niestety instrukcji podlaczenia tej lodowki wiec musze zadawac dla niektorych zapewne dosc banalne pytania.Dziekuje juz za podpowiedzi[/b][/hide] |
|
|
|
 |
zbychu
weteran
Twój sprzęt: Arca M699GLT Fiat
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Piwa: 19/9 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2010-07-20, 10:22
|
|
|
Ja mam lodówkę kompresorową tylko na 12V i chodzi na okrągło z akumulatora który jest ładowany podczas jazdy lub na postoju z sieci 230V , ale to faktycznie pożeracz prądu , akumulatora starcza bez ładowania na dwa dni . |
_________________ ZBYSZEK I STASIA
 |
|
|
|
 |
nazgul77
początkujący forumowicz
Dołączył: 19 Lip 2010 Skąd: Luton UK
|
Wysłany: 2010-07-21, 15:22
|
|
|
zbychu- wlasnie takie rozwiazanie mnie interesuje czyli alternator +akumulator+lodowka ale czy standardowy alternator to pociagnie np. w nocy kiedy swiatla sa wlaczone stopy kierunki itd. w jaki sposob podlaczyc sie do alternatora? a moze pominac akumulator i podpiac sama lodowke-mam przy niej wtyczke do zapalniczki ale nie wiem czy mozna tak bezposrednio wpinac sie do ukladu? |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-07-21, 23:26
|
|
|
Możesz.
podłaczasz do tego gniazda lampki żarówki kompresor a przede wszystkim zapalniczkę samochodową ... to lodókę też możesz.
Lodówki z reguły ciągną od 50 do 120W w najcięższych przypadkach. To o połowę mniej niż zapalniczka w samochodzie, a przecież alternator to wytrzymuje....
Z moich pospiesznych obliczeń wynika że światła samochodowe to jakieś 350W max ( bez przeciwmgielnych ), czyli ok 29A czyli pewnie mniej niż połowę tego co powinien dać alternator przy aucie twojej wielkości. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
nazgul77
początkujący forumowicz
Dołączył: 19 Lip 2010 Skąd: Luton UK
|
Wysłany: 2010-07-22, 20:00
|
|
|
maszakow dziekuje po raz kolejny za podpowiedz lodowka zostanie podlaczona albo poprzez zwykle gniazdko albo za pomoc urzadzenia jakim jest -split charger-wiec tak czy inaczej bedzie dzialac juz 20 sierpnia wielka przebudowa busika moge zamiescic fotki tylko nie wiem w ktorym dziale to moze ktos skorzysta.Diekuje |
|
|
|
 |
sławek w.
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Ducato III
Nazwa załogi: Sławek W
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Piwa: 10/1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-10-04, 20:43
|
|
|
Zaciekawił mnie temat lodówki kompresorowej, ponieważ moja jest beznadziejna . W związku z tym mam pytanie, czy zwykła lodówka na 230V podłączona przez chyba przetwornicę będzie dobrze funkcjonować i ewentualnie jak długo na postoju z akumulatora? |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-10-05, 09:18
|
|
|
sławek w. napisał/a: | zwykła lodówka na 230V |
A możesz to rozszyfrować .... ? bo ja nie wiem jaka jest zwykła ale każda ma z tyłu tabliczke znamionową i tam jest specyfikacja elektryczna znajdź pozycje moc dodaj przetwornice (też ma naklejkę z danymi) reszte danych masz (12V i pojemność akumulatora) reszte przelicz ...... i będziesz wiedział na ile starczy Ci aku ...... moim skromnym góra 4-6 godzin .....
Jeśli ma być lodówka kompresorowa to tylko 12V ...... i naprawdę spory akumulator pokładowy zakładajac ze nie stiosz w jednym miejscy dłużej niż dwa góra trzy dni i potem podładuje go alternator. |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-10-05, 09:45
|
|
|
lub napraw swoja...
zwykla seryjna lodowka kamperowa..12/230/gaz chlodzi bardzo dobrze...jesli jest sprawna... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
KFAJP
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ford Transit Dueerre
Dołączył: 06 Kwi 2013 Skąd: Selby/Zlotoryja
|
Wysłany: 2013-04-06, 22:26
|
|
|
Witam
U mnie jeste taka sytuacja:
- rurka do podlaczenia gazu wystaje u gory lodowki, jeszcze nie zdecydowalem co z tym zrobic i jak poprowadzic rurke aby podlaczyc gaz.
- jak podlaczam sie pod 230V i wlaczam lodowke to wybija mi bezpiecznik
-jak odpale autko to lodowka smiga prawidlowo na 12v
Diagnoza:
Skoro lodowka dziala na 12V to problem bedzie w przewodzie lub podlaczeniu 230V do lodowki - Tylko jak tam sie dostac ? rozkrecac zabudowe ?
Czy ktos juz sie dobieral do lodoki, jezeli uda mi sie ja wydostac z zabudowy, to jakies inne czynnosci serwisowe warto wykonac ?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
piotr1
Kombatant

Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 17/18 Skąd: gdańsk i okolice
|
Wysłany: 2013-04-06, 22:45
|
|
|
Trzeba odkręcić przewód gazowy i odłączyć zasilanie 12v i 230v. Wtedy lodówkę spróbuj wysunąć powinna wyjść. |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 193/150 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2013-04-07, 12:22
|
|
|
piotr1 napisał/a: | Wtedy lodówkę spróbuj wysunąć powinna wyjść. |
Może ale..........nie musi KFAJP wklej zdjęcia obudowy tej lodówki oraz typ/model bo wyciągnięcie lodówki może nie być takie łatwe ...........czego dowodzą historie opisywane na forum |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
KFAJP
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ford Transit Dueerre
Dołączył: 06 Kwi 2013 Skąd: Selby/Zlotoryja
|
Wysłany: 2013-04-14, 23:35
|
|
|
MILUS napisał/a: | piotr1 napisał/a: | Wtedy lodówkę spróbuj wysunąć powinna wyjść. |
Może ale..........nie musi KFAJP wklej zdjęcia obudowy tej lodówki oraz typ/model bo wyciągnięcie lodówki może nie być takie łatwe ...........czego dowodzą historie opisywane na forum |
Dzisiaj sie dowiedzialem, ze wracam do domu Czyli po dniu pracy bede mial mozliwosc jechania do wlasnego domu. Nareszcie bede miec czas "dlubania" przy kamperku niedlugo fotki dodam. Lodowka jest spora bo z osobnym zamrazalnikiem.
Zdjecia dodam tutaj...
Zdjecia dodane....
Prosze o porady, jak i gdzie szukac przyczyny wybijania bezpiecznika. Rowniez przy okazji przyczyny nie odpalania na gazie. Wszystko troche zardzewiale, ale gaz powinien leciec.
Ta malutka plastikowa kratka, to wylot spalin z lodowki - juz sie domyslilem, wiec nie ma potrzeby tam zagladac, chyba ze trzeba by bylo wyciagac lodowke ? a z drugiej strony, moze komin jest przymocowany do sciany a nie jako czesc lodowki ?
15042013714.jpg Lodowka....oczywiscie |
 |
Plik ściągnięto 58 raz(y) 207,07 KB |
19042013721.jpg Po oderwaniu kratki, bo ktos przykleil na tasme dwustronna |
 |
Plik ściągnięto 52 raz(y) 179,27 KB |
19042013728.jpg Gorna kratka to chyba miesci wentylator ? a to cos malego pomiedzy ? chcialem to odkrecic, ale jest przyklejone wiec bez powodu na razie nie ruszam |
 |
Plik ściągnięto 59 raz(y) 227,42 KB |
19042013723.jpg Tej duzej bialej kostki nie moglem wyjac. Wiecie co to jest ? bezpiecznik tam ? trzyma sie nie dwoch srubkach u dolu i mozna odgiac, ale za chwile blokuje sie u gory bo jest oparte o spirale, wiec tez nie wiem czy potrzeba mi tam zagladac |
 |
Plik ściągnięto 54 raz(y) 187,6 KB |
19042013721.jpg Zawor gazowy otwarty. Rowniez drugi zawor glowny przy kuchence rowniez otwarty, ale gaz nie leci. Podgrzewalem termopare zapalniczka, aby sprawdzic czy powietrze leci, czy czasem nie jest zapowietrzone. Trzymalem tak ponad 2 minuty i sie nie odpalilo, isk |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 179,27 KB |
19042013726.jpg Jak widac, a mi sie wydaje, z tego trojnika do gory idzie rurka do potencjometru i puzniej wraca do palnika, a odnoga idzie do boku i do gory, i wydaje mi sie ze to bylo wyjscie do innego urzadzenia, i to na 99% jest rurka ktora wystaje na zewnatrz lodowk |
 |
Plik ściągnięto 58 raz(y) 161,17 KB |
19042013724.jpg Kto potwierdzi co to ? |
 |
Plik ściągnięto 50 raz(y) 127 KB |
19042013723.jpg Jakies porady gdzie szukac przyczyny wybijania bezpiecznika glownego, przy wlaczaniu lodowki z 230V ? |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 187,6 KB |
|
|
|
|
 |
KFAJP
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ford Transit Dueerre
Dołączył: 06 Kwi 2013 Skąd: Selby/Zlotoryja
|
Wysłany: 2013-04-22, 16:46
|
|
|
No i .."masz Ci babo placek"... czy jakos tak
Jako ze dolna kratka byla umocowana tylko na tasme, i po jej udklejeniu nic innego nie trzymalo, zapomnialo mi sie ja ponownie "tymczasowo" przytwierdzic do pojazdu i zgubilem ja po drodze. Zawrocilem jak tylko sobie przypomnialem o niej, i znalazlem ja, ale troszke pokiereszowana, i teraz potrzebuje nowej. Wymiary 480 x 190. Czy ktos pomoze takie cosik dostac ? szukam calosci czyli z mocowaniem, bo tam rowniez polamane uchwyty do tej kratki, dlatego bylo to na tasmie.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|