Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
SPEŁNIONY SEN O BARCELONIE
Autor Wiadomość
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-25, 20:29   

Sagrada Familia - ciąg dalszy zdjęć.

cdn... :spoko :spoko

DSC_0725.JPG
Sagrada Familia - fasada wschodnia
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 215,53 KB

DSC_0739.JPG
Dzieło "poety kamienia"
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 252,15 KB

DSC_0710.JPG
Fragment Ewangelii
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 252,28 KB

DSC_0800.JPG
"Magiczny kwadrat"
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 239,99 KB

DSC_0808.JPG
Fasada zachodnia
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 216,82 KB

DSC_0773.JPG
Widok do wnętrza wieży
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 220,33 KB

DSC_0774.JPG
W wieży
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 204,36 KB

DSC_07811.jpg
Kolorowe detale
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 145,32 KB

DSC_0784.JPG
Jeden z Apostołów
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 207,06 KB

DSC_0788.JPG
Wieża czy ślimak ?
Plik ściągnięto 9285 raz(y) 196,69 KB

_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-25, 20:50   

Tibidabo czyli połączenie kościoła z wesołym miasteczkiem

Czy wesołe miasteczko może funkcjonować obok kościoła ? Czy wesołe miasteczko może być zbudowane na wzgórzu, z którego widać całe miasto z panoramą gór i morza ? Odpowiedź brzmi: tak. W Barcelonie wszystko jest możliwe.

Z Pl. Catalunya idziemy do stacji pociągu S1 (przystanek na początku La Rambla po prawej stronie) i jedziemy do stacji Gracia, tam z tego samego peronu tylko po drugiej stronie przesiadamy się w pociąg L7, który dojeżdża pod wzgórze Tibidabo (wszystko na 1 bilecie). Wychodzimy na av. Tibidabo i znajdujemy przystanek Tramwaj Blu. To zabytkowy tramwaj jeżdżący do stacji kolejki szynowej, wjeżdżającej na szczyt wzgórza. Bilety kupuje się u obsługi po 4 Eur w jedną stronę, a jeśli chce się wrócić tramwajem to trzeba zachować bilet i pokazać, wtedy na powrót jest 50 % zniżki. Jest 19.00 a ostatni tramwaj w dół jest o 19.45 więc nie mamy szans. Okazuje się, ze jest inna opcja oprócz tramwaju – to autobus numer 196 kursujący pomiędzy przystankiem tramwaju a kolejką na Tibidabo. Suniemy po szynach niebieskim tramwajem mijając piękne wille. Potem przesiadamy się do funicularu, ostatnia kolejka odjeżdża z góry o 21.15.

Jesteśmy na Tibidabo, na samym szczycie kościół Najświętszego Serca, widoczny z każdej części miasta, również w nocy. Na jego szczycie figura Chrystusa z rozpostartymi ramionami jak u nas w Świebodzinie. Obok jeden z najstarszych na świecie parków rozrywki, który okazuje się większy niż myśleliśmy, a bilet kupuje się jeden albo na część atrakcji (głównie dla najmłodszych) albo na wszystkie. Uznajemy, że dziś jest za mało czasu na lunapark i postanawiamy przyjechać tu jutro wcześniej.

cdn... :spoko :spoko

DSC_0836.JPG
Tramwaj Blu
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 234,88 KB

DSC_08371.jpg
Tramwaj Blu
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 136,26 KB

DSC_0839.JPG
Wnętrze zabytkowego tramwaju
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 248,95 KB

DSC_0842.JPG
Willa
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 198,45 KB

DSC_0850.JPG
Funicular na Tibidabo
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 226,93 KB

DSC_0861a.jpg
Widok z Tibidabo
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 133,53 KB

DSC_0868.JPG
Kościół Najświętszego Serca na Tibidabo
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 202,39 KB

DSC_0872.JPG
Wnętrze kościoła
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 235,51 KB

DSC_0881.JPG
Kościół na Tibidabo
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 154,75 KB

DSC_0952.JPG
Kościół na Tibidabo
Plik ściągnięto 9298 raz(y) 171,77 KB

_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-25, 21:00   

I jeszcze parę zdjęć z Tibidabo !

cd... oczywiście nastąpi :spoko :spoko

DSC_0978.JPG
Chrystus na szczycie
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 215,4 KB

DSC_0878.JPG
Lunapark z widokiem na Barcelonę
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 192,3 KB

DSC_0995.JPG
Samolot w lunaparku
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 165,71 KB

DSC_0961.JPG
Huśtawka-młot
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 189,58 KB

DSC_0976.JPG
Lunapark
Plik ściągnięto 9282 raz(y) 223,29 KB

_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
GregdeWal 
stary wyga


Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011
Piwa: 50/45
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-10-29, 18:24   

Gdyby nie to, że z komórki mało wygodnie, to co Twój post bym się zachwycał. Chcę jeszcze :wyszczerzony:
_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2013-10-29, 21:08   

:dobrarob Saluciki. Wyprawa na piątkę, relacja na szóstkę.

I mówicie, że jeszcze budują tą katedrę w Barcelonie? Jak my byliśmy też budowali. Jak za komuny normalnie. :szeroki_usmiech

No to przyszłym rokiem do Lizbony? Jak się powiedziało A.. to i B trzeba powiedzieć ;) .

Tymczasem :pifko . Dla Salutowej oczwiście! :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Agostini 
weteran


Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Sty 2011
Piwa: 245/112
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-29, 21:33   

Pawcio napisał/a:
...I mówicie, że jeszcze budują tą katedrę w Barcelonie? Jak my byliśmy też budowali....

W Łodzi, 15 lat budowali estakadę nad dwoma skrzyżowaniami. :szeroki_usmiech

Salut/owa, duża przyjemność, tu do Was zaglądać. ;)
_________________
Basia i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/203
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2013-10-29, 21:52   

I my dziękujemy za opis i piękne zdjęcia! :bukiet:

Oczywiście leci piwko - a właściwie powinny być w dwóch osobnych kategoriach - za opis i zdjęcia :szeroki_usmiech
_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-30, 21:24   

Chcę jeszcze :wyszczerzony: [/quote]
Grzesiu - "mówisz - masz " - za chwilę ciąg dalszy.
Pozdrawiam,
Ela
_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-30, 21:27   

Pawcio napisał/a:
:dobrarob Saluciki. Wyprawa na piątkę, relacja na szóstkę.

I mówicie, że jeszcze budują tą katedrę w Barcelonie? Jak my byliśmy też budowali. Jak za komuny normalnie. :szeroki_usmiech

No to przyszłym rokiem do Lizbony? Jak się powiedziało A.. to i B trzeba powiedzieć ;) .

Tymczasem :pifko . Dla Salutowej oczwiście! :pifko



I mają ją jeszcze budować przez 13-15 lat ! To nawet komunę przegonią !
Wielkie dzięki za piwka ! :lol:
Salutowa
_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-30, 21:29   

@ndrzej napisał/a:
I my dziękujemy za opis i piękne zdjęcia! :bukiet:

Oczywiście leci piwko - a właściwie powinny być w dwóch osobnych kategoriach - za opis i zdjęcia :szeroki_usmiech


To jedno piwko dla mnie - za opis, a piwko za zdjęcia dla męża-fotografa.
Dziękujemy ! :lol:

Salutowa
_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 224/1173
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-30, 21:32   

Dzikuje piekny opis i zdjecia chce sie tam byc teraz natychmiast. :spoko :spoko Oczywiscie piwko sie nalezy :pifko :pifko :pifko :pifko
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-30, 21:47   

Piernikowe chatki, najdłuższa ławka świata i lunapark

Dziś przed nami długi i wyczerpujący dzień – najpierw budowla Gaudiego, ostatnia którą chcemy zobaczyć czyli Park Guell, a potem lunapark na Tibidabo. Na Pl. Catalunya wsiadamy do zielonej linii metra i wysiadamy na stacji Lesseps. Stamtąd idziemy zgodnie z drogowskazami ok. 15-20 minut.

Wejście do Parku Guell od strony ul. Olot to właśnie te słynne piernikowe domki i schody na górę, a między nimi mozaikowy smok. Tłumy ludzi, trzeba czekać na wolne miejsce aby zrobić sobie zdjęcie ze smokiem. Na szczycie schodów tzw. Sala kolumnowa, w której są 84 kolumny. Dachem Sali jest taras ze słynną najdłuższą 152 m ławką, która jest doskonale dopasowana do kształtów ludzkiego ciała. Wchodzimy na taras mijając ciąg handlarzy różnorakich drobiazgów i świecidełek. Zdjęcia w rozmaitych pozach na ławce .

Trochę rozczarowani opuszczamy Park Guell, który na zdjęciach w internecie i przewodnikach wygląda jak z bajki. W rzeczywistości ogromny tłum ludzi zamienia te bajkę w koszmar.

Ruszamy w kierunku Tibidabo. Na górze rozdzielamy się – Tata zwiedza kościół i fotografuje panoramę, a ja z córką wkraczamy w świat zabawy. Najpierw odwiedzamy muzeum automatów czyli ruszających się zabawek i miniaturek (dość ciekawe), potem labirynt luster i krzywe zwierciadła. Zaliczamy jeszcze zamek tajemnic (najlepsze są poruszające się schodki wejściowe), kolejkę Tibidabo Express (średnio ekstremalna), karuzelę Vikingów ze strzelającymi wodą armatkami, canoe (czyli dwa razy „spływamy” z wysokiej zjeżdżalni wytwarzając fontannę wody) i wreszcie kolejkę, która jedzie wysoko na zewnątrz wzgórza i dwa razy wjeżdża do tunelu strachu. Odnajdujemy Tatę, który wjechał w kościele aż po samą figurę Chrystusa i jest zachwycony widokami.

Opuszczamy Tibidabo i tak naprawdę opuszczamy Barcelonę – to była nasza ostatnia wizyta ! :(

cdn..
:spoko :spoko

DSC_0888.JPG
W drodze do Parku Guell - "facet bez głowy"
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 224,51 KB

DSC_0891.JPG
Park Guell - "chatka Baby Jagi ?"
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 228,71 KB

DSC_0892.JPG
Schody w Parku Guell
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 133,82 KB

DSC_0899.JPG
Mozaikowy smok
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 254,64 KB

DSC_0902.JPG
Park Guell
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 140,79 KB

DSC_0919.JPG
Najdłuższa ławka świata
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 241,02 KB

DSC_0932.JPG
Tłum ludzi
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 214,95 KB

DSC_0941.JPG
Antonio Gaudi i Ania
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 202,42 KB

DSC_0943.JPG
SALUT !
Plik ściągnięto 9153 raz(y) 242,65 KB

_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
jarekzpolski 
stary wyga


Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010
Piwa: 83/6
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-10-30, 22:05   

no, nooooo, Koleżanko Szanowna!
Mega-relacja ! Pomyśl o wydaniu książkowym :szeroki_usmiech . Materiału dostatek...
Jak Ty to wszystko zapamiętałaś ?! Szok...

Ale widzę że z Was tacy koneserzy zdarzeń i miejsc...Pięknie...
Coś tam Jolka straszyła że Wy do wody nie bardzo...Zmartwiłem się. Zdjęcia przeczą. Ulżyło mi...
Piwkiem się częstuj i dawaj dalej...

Ziutka i Anię ucałuj. Pozdrawiamy z Gliwic.
_________________
2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
salut 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2010
Piwa: 108/3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-30, 22:25   

Półwysep Roses i „…gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy…”

Po opuszczeniu Barcelony udaliśmy się na północ z zamiarem zatrzymania się na jakimś campingu nad morzem. Pierwszym przystankiem było Blanes. To nadmorski kurort, pełen hoteli, pensjonatów, campingów, przeludniony i głośny. Obejrzeliśmy dwa kempingi, na których stał namiot na namiocie, kamper na kamperze, a w basenie było widać …morze głów. Do tego bardzo wąska plaża z ciasno ułożonymi ludźmi. Decyzja była prosta – jedziemy dalej.

W drodze szukaliśmy w przewodniku kolejnych campingów i tak minęliśmy Figueres i wjechaliśmy na Półwysep Roses. Skierowaliśmy się na camping Laguna. Na samym wjeździe kompleks trzech basenów (czyli wiadomo, że córka nie da się stąd odciągnąć), dalej kilka placów zabaw, supermarket i budka z lodami. Teren bardzo duży, bezpośredni dostęp do morza i piaszczystej szerokiej plaży, a pośrodku dwa stawy oddzielone groblą. Potem okazało się, że jesteśmy na terenie parku narodowego. Postanowiliśmy zostać. W recepcji wskazali nam trzy wolne miejsca do wyboru i dali 45 minut aby je obejrzeć i zdecydować. Wybraliśmy miejsce niedaleko sanitariatów oraz wejścia na plażę.

Mieliśmy wrażenie, że trafiliśmy do Holandii – 90 % samochodów miało znaczek NL, oprócz tego był 1 Szwajcar, trochę Niemców i Francuzów. Wreszcie przydały się nam rowery, którymi poruszaliśmy się po campingu. Pierwsza noc i oczywiście znowu dopadła nas burza, a do tego silny wiatr. Po ciemku zwijaliśmy markizę z obawy aby się nie połamała. Rano na naszej podłodze przed kamperem stały kałuże wody, a meble były mokre. Na szczęście świeciło słońce więc wszystko szybko wyschło.

Przedpołudnie spędziliśmy na basenach. Po obiedzie przestudiowaliśmy mapę okolicy wywieszoną w recepcji. Według niej w odległości ok 1,5-2 km od campingu jest mostek na drugą stronę rzeki Muga, a za nią miasteczko Empuriabrava. Pojechaliśmy rowerami najpierw wzdłuż jednego brzegu rzeki, potem przez fajny drewniany mostek i potem wzdłuż drugiego brzegu rzeki. Po lewej stronie mijaliśmy wille w Empuriabrava. Dojechaliśmy do plaży (tej samej, do której jest dostęp z campingu), potem dalej do centrum miasta i do mariny czyli sieci kanałów. Jest to największa marina w Europie. W latach 60-tych XX w. grupa inwestorów postanowiła zbudować od podstaw - na bagnach, luksusowy kurort dla bogaczy. Efekt jest olśniewająco-powalający.

Objechaliśmy kanały, nad którymi stoją białe i kremowe rezydencje, a obok bujają się luksusowe jachty, skuterki wodne, łódeczki. W centrum mały mostek, a przy nim pełno małych elektrycznych lub spalinowych łódeczek, które można wynająć na 1 godzinę rejsu po marinie i niepotrzebne są żadne uprawnienia ani specjalne umiejętności, poza kręceniem kierownicą i przełączaniem wajchy. Z uwagi na późną porę postanowiliśmy wrócić tu jutro i odbyć taki rejsik.

Wyjechaliśmy z miasta, tym razem krótszą drogą przez plażę, która w pewnym momencie przedzielona jest wodą z uchodzącej do morza rzeki Mugi. Można ją przejść, gdyż woda sięga do kolan, ale co zrobić z rowerami ?
Salut stanął na wysokości zadania i obwieścił: „Przeniosę je !”.

Najpierw na rekonesans poszła Ania, aby sprawdzić jak naprawdę jest głęboko, potem silne ramiona Saluta uniosły w górę pierwszy rower i przetransportowały go na drugą stronę. Potem drugi i trzeci pojazd, a ja z aparatem fotograficznym starałam się zatrzymać w kadrze dla potomnych ten heroiczny wysiłek.
Wreszcie kolej na mnie – czekałam i zupełnie nie mogłam zrozumieć dlaczego mąż nie miał zamiaru i mnie przenieść ! „Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy !” – miałam ochotę zawyć fragment popularnego niegdyś przeboju. :kon: :kon:
Ale cóż, zanurzyłam się w wodzie, w górze trzymałam dzielnie aparat i sandały i szczęśliwie pokonałam przeszkodę. Potem jeszcze parę metrów pchania rowerów po piasku i byliśmy na campingu. Jutro wycieczka w odwrotną stronę, ale już bez rowerów.

cdn...
:spoko :spoko :

DSC_1046.JPG
Camping Laguna
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 193,33 KB

DSC_1051.JPG
Ujście rzeki Muga do morza
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 184,91 KB

DSC_1114.JPG
Empuriabrava - potem będzie ładniej
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 239,93 KB

DSC_0017.JPG
Empuriabrava
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 198,02 KB

DSC_1073.JPG
Mapa mariny (to nie imię dziewczyny, dlatego z małej litery)
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 254,57 KB

DSC_0074.JPG
Empuriabrava
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 226,44 KB

DSC_1058.JPG
Ach mieć taką łódeczkę !
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 205,42 KB

DSC_1076.JPG
"Rowerem po wodzie ???"
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 172,94 KB

DSC_0077.JPG
Trzeba na piechotę !!!
Plik ściągnięto 9114 raz(y) 193,13 KB

_________________
I don't need Google, my wife knows everything !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekoliva 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter Rimor Sailer 700
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 19 Wrz 2009
Piwa: 40/19
Skąd: Gdańsk - Oliwa
Wysłany: 2013-10-30, 22:31   

Zdjęcia i opis pierwsza klasa :brawo :dobrarob
_________________
Marek

"Ty możesz zwlekać ale czas nie będzie "
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***