[Załoga G]

Pewnie niektórzy będą pękać ze śmiechu ale jak się okazuje ja dałem się nabrać.

Kupiłem wczoraj kamperka (jak w opisie) w S-campie. Sprawdzając go szukałem aku. zabudowy, bo w typowych miejscach nie było. 3 panów z firmy, którzy od lat handlują kamperami też go szukali i po chwili pokazują mi na zewnątrz podwieszony pod nadwoziem aku. i mówią, że ten model ma tutaj aku. zabudowy. Byłem zdziwiony ale mówię ok. nie znam się tak chyba ma być. Dziś rano chciałem zobaczyć aku. rozruchowy, którego wczoraj przy kupowaniu jakoś przeoczyłem. Otworzyłem maskę i szukam, po chwili mówię sam do siebie kurde nie ma go tu - Eureka!.
W zabudowie też nie widać miejsca, że jest wykręcony czyli jakieś zabezpieczenie przed tym żeby nie latał więc byłem przekonany, że oryginalnie to jest ten podwieszony.
Czy to jest możliwe, że producent zamontował tylko jeden aku.
Jak właczę ten test nad drzwiami to wygląda tak:
Podczas podłączenia do 230V pokazuje, że jeden akumulator jest a przy drugim migają lampki jakby go szukał.
Podczas pracy silnika pokazuje naładowane obydwa aku.
Co jest grane?

[Pawcio]

Akumulatora silnikowego poszukaj pod nogami kierowcy. Podnieś dywanik i odkręć zapinki tapicerki, następnie odkręć metalową pokrywę. Tam znajdziesz to czego szukasz.

[Mazur]

[Pawel_MASZ-BUD]

Załoga G, gratuluję zakupu
A w kwestii tematu, to ściągnij sobie nowy soft do Twojej zabudowy. Słyszałem, że CI w nowej aktualizacji dodał funkcję "additional akku"

Na poważnie to faktycznie powinno coś być pod fotelami.