[TNT]

Witajcie,

próbuję wyciągnąć mojego kampera na prostą, sprawy silnikowe mam już za sobą.
Magik który urzędował w moim aucie zanim stałem się jego szczęśliwym posiadaczem wprowadził kilka innowacji do instalacji elektrycznej które próbuje odkręcić.

Pierwszy i najważniejszy objaw jest taki ze akumulatory zabudowy nie miały ładowania z silnika, jedynie z sieci przez prostownik.

Znalazłem wycięty kabel, na zdjeciu zaznaczony strzałką:




Chciałem zapytać szanownych użytkowników Svena do czego biegł ów przewód, spodziewam się, że do klemy, ale wole się upewnić.


Druga sprawa to przekaźnik, który separował akumulatory zabudowy od akumulatora silnikowego, sterowany z alternatora.
Otóż został tam wycięty kabel oznaczony na schemacie strzałka.



Mnie zastała sytuacja gdzie ów kabel który powinien ze schematu być kablem 10mm2, byl jakąś ulepą 2,5mm2 na żywca wetkniętą w kleme.

Moje pytanie to czy na tym przewodzie nie powinien znajdować się bezpiecznik miedzy aku silnikowym a separatorem. W starszych wersjach Svena taki bezpiecznik występowal i było to 25A.

Spróbuję zrobić zdjęcie kabli w obudowie akumulatora, być może powiecie mi skąd i do czego kable te biegną.