Budowa domka ze Złomka. Relacje z budów kamper +poradnik ABC |
Autor |
Wiadomość |
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 222/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
młodyadi
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: poszukuje
Dołączył: 11 Sty 2013
|
Wysłany: 2018-01-06, 20:58
|
|
|
Co tam u Złomka słychać? Jaki projektor zakupiłeś ? |
|
|
|
|
Spax
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 193/346 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: 2018-01-07, 11:50
|
|
|
Coś mi się widzi, że Robert już w Hiszapanii albo u izoli na serniku |
_________________ Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
|
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 222/153 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
VirMan
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Custom na bazie Peugeot J5
Nazwa załogi: CamperDiem
Dołączył: 26 Sie 2017 Piwa: 12/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-01-12, 21:52
|
|
|
Tak ku chwale autorowi wybór padł na ogrzewanie ciekłe na piecu dwufunkcyjnym piwo dla toscannera :P |
_________________ Kamperkuję, podróżuję, zdalnie pracuję, chętnie się spotkam lub przygarnę ciekawą osobę na jakiś wypad |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2018-01-14, 19:57
|
|
|
Za piwko jak zawsze dziękuję. Może kiedyś się uda też wpić takie prawdziwe :
A teraz tak. Sporo rzeczy ostatnio miałem na głowie, ale przy okazji rozpracowałem zepsuty agregat i w sumie o tym pasuje napisać.
Otóż stary zepsuty, używany agregat ...działa.
Ale ciekawi mnie bardzo kto zgadnie co było przyczyną?
Na dowód fotka dwóch pracujących agregatów:
agregaty-dwa.jpg
|
|
Plik ściągnięto 21 raz(y) 203,91 KB |
|
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
KASZUB
weteran
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
|
|
|
|
|
zbiegusek
zaawansowany
Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016 Piwa: 10/7 Skąd: Bełchatów i okolice
|
Wysłany: 2018-01-14, 22:44
|
|
|
Nikt nie zgadnie. Więc pisz i nie męcz. :)
Wystarczająco się głowiłem nad zagadką "gdzie jest Toscaner, że tyle nic nie pisze?" :P |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2018-01-15, 11:33
|
|
|
No więc przyczyną było to co podejrzewałem, czyli niewłaściwy olej. Dlaczego tak uważam?
Nowy agregat pracuje od zakupu bezawaryjnie i w miarę cicho.
Oczywiście robiłem ze starym próby jeszcze kilka razy, bo go nie wyrzuciłem i blokowanie jak poprzednio. Szarpanie sznurkiem i blokowanie w połowie. Naszarpałem się z tysiąc razy przez te tygodnie.
Przyszedł oczywiście czas na zmianę oleju po iluś tam godzinach pracy w nowym. Olej oczywiście wg instrukcji 10W30 Castrol.
Wpadłem na szatański plan, żeby zlać z zepsutego ten wlany niewłaściwy 5W30 i tak stał kilka dni bez oleju i paliwa. O dziwo na sucho po takim staniu kilka dni bez oleju zaczął się dać szarpać nawet z wkręconą świecą. Wcześniej po wylaniu szarpałem i blokowało i wlałem olej z powrotem. Wlałem zużyty olej z nowego ale ten Castrol, wlałem paliwo, poszarpałem za sznurek i odpalił.
Czyli było to co mówił gość w sklepie. Nie polecał oleju z 5-tką z przodu, bo za rzadki i przejdzie przez pierścień na cylindrze czy jakoś tak.
No nic innego nie wymyśli. Agregat "padł" kilka godzin po zalaniu go 5W30. Teraz ożył po odstaniu na sucho i wlaniu właściwego oleju czyli 10W30. Jak za magiczną różdżką. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
VirMan
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Custom na bazie Peugeot J5
Nazwa załogi: CamperDiem
Dołączył: 26 Sie 2017 Piwa: 12/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-01-15, 12:18
|
|
|
ciekawe jak zbudowany jest silnik tego agregatu zabiłeś mi ćwieka- mogę sobie wyobrazić zasadę tego problemu ale wielką ochotę miałbym na rozebranie tego |
_________________ Kamperkuję, podróżuję, zdalnie pracuję, chętnie się spotkam lub przygarnę ciekawą osobę na jakiś wypad |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2018-01-15, 12:30
|
|
|
No ja wykluczam wszystkie inne przyczyny po zalaniu go przepracowanym olejem z nowego, ale o odpowiedniej specyfikacji.
Wcześniej wlałem niewłaściwy i po agregacie. Teraz właściwy i się naprawił. Gdyby nie to, że naszarpałem się sznurkiem setki razy z wykręconą i wkręconą świecą, to może bym podejrzewał coś innego. Wymiana oleju i puch, naprawione.
A pojęcia nie mam jak silnik jest zbudowany. Pamiętam, że po zlaniu niewłaściwego oleju od razu też blokowało. Teraz postał kilka dni bez oleju i widocznie przeciekło mu coś bo zaraz po wylaniu blokowało, a po kilku dniach już lekko nawet na sucho.
Niechcący zepsułem i teraz niechcący naprawiłem i mam dwa sprawne. I piekarnik też już mam. Ale o tym innym razem.
Jedyna wada tego używanego, że żre dużo oleju. Po ok 30h z oleju pod korek spadało do tak niskiej wartości, że agregat sam gasł. Czyli wolę nowy. Stary sprzedam |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
VirMan
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Custom na bazie Peugeot J5
Nazwa załogi: CamperDiem
Dołączył: 26 Sie 2017 Piwa: 12/15 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-01-15, 12:33
|
|
|
Ja celuję w agregat do pracy długotrwałej z elektrycznym rozruchem - żeby mi startował sam jak będzie power level critical albo ja zadecyduję. Tylko z wyciszaniem zabawa będzie |
_________________ Kamperkuję, podróżuję, zdalnie pracuję, chętnie się spotkam lub przygarnę ciekawą osobę na jakiś wypad |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2018-01-15, 12:46
|
|
|
Z automatycznym rozruchem będzie w kolejnym kamperze. Taki waży ok 28kg i jest wielki. Ten mój 9kg. Do ładowania i piekarnika starcza, więc już nie będzie zmian.
W kolejnym automatyczny start, wygłuszony i zasilany LPG. Też będzie piekarnik i ekspres do kawy automat. Taki jak miałem kiedyś w domu. Rano naciskam guzik, bzzzzz i cappuccino gotowe
A i będzie jeszcze coś nowatorskiego, ale budowa za ok. pół roku, więc jeszcze chwilę trzeba poczekać aż zdradzę. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
KASZUB
weteran
Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Sie 2014 Piwa: 60/63 Skąd: Celbowo koło Pucka
|
Wysłany: 2018-01-15, 13:59
|
|
|
mówiłem, że jakaś pierdoła. Kumpel jak do skrzynie automatycznej nalal inny olej niż dedykowany to też nie chodziła...
A ty juz w Maroko? Czy w drodze? |
_________________ Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j |
|
|
|
|
|
|