Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: gino
2015-01-19, 12:34
Zabudowa blaszaka Nissan Interstar
Autor Wiadomość
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-06-26, 09:59   

Pewnie masz tam wzmocnienia, ale pytanie czy jest przestrzeń między plastikiem czy szczelnie leży np. na kleju.
Ja po kilku blaszanych dachach chodziłem ileś razy i tylko w miejscach gdzie wzmocnienia, a i tak było widać, że blacha się ugina. Ale blacha jak coś nie pęknie, tylko się odkształci. Z tym w razie W dałoby się żyć.
Jak plastik pęknie to dupa. Może czas kupić dłuższą drabinkę. Ja mam teleskopową, mała po złożeniu, a pozwala na zasięg za połowę dachu. :bigok
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2016-06-28, 14:35   

Podsufitka w większości położona. Ciekawe, czy nie będę żałował, że mam podsufitkę tez na ścianach w sypialni ;) Czas pokaże.
Na pewno będe musiał uważać rozkładając górne łóżko, żeby nie potargać tapicerki. Dlatego też będę musiał dać jakieś wzmocnienie tam, gdzie łóżko górne może mieć kontakt ze ścianą przy rozkładaniu i składaniu. Pytałem się wcześniej o wykończenie w kątach. Poszukam trójkątnych listew, najlepiej laminowanych i cienkich, żeby dało je się lekko nagiąć.

Po położeniu jasnej, beżowej podsufitki od razu się zrobiło dużo bardziej przytulniej w środku. Aż się wychodzić nie che ;)

No to kila fotek:

1. Najpierw poszły drzwi tylne. Zrobiłem też dostęp do centralnego zamka.


2. Okno dostało aluminiowy kątowniczek


3. Ściana boczna ubikacji też wygląda "po nowemu"


4. Po zamknięciu drzwi w sypialni robi się przyjemnie jasno i miękko


5. Jak widać pracowaliśmy niezwykle intensywnie :)


6. Położone, można odcinać naddatki :)
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Ostatnio zmieniony przez Mavv 2018-03-01, 21:19, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2016-07-04, 22:46   

Powoli dalej do przodu. Już coraz mniej sklejki jest widoczne.

Aby pochować łączenia podsufitki w kątach, użyłem cienkich listew maskujących, trójkątnych. Nie ma szału, czasem nie dało ich się nagiąć tak, żeby równo przylegały, ale jest ok. Mnie się podoba :) Nie mogłem tez ich docisnąć, bo nie mam tyle desek i czasu, żeby robić konstrukcje trzymające listwy. Jedynie mogłem podtrzymać tam, gdzie była tylko podsufitka na suficie, a ściana dalej miała sklejkę. Po prostu wkręcałem wkręt, na którym opierała się listwa. Na drugi dzień wykręciłem wkręty, a listwa została na swoim miejscu.

Listwy w zabudowie pomalowaliśmy ciemnawym lakierem wodnym, który przyciemnił drewno i fajnie wyeksponował słoje i włókna. Łóżka są pomalowane satynowym lakierem i przeszlifowane na gładko. Jak pupcia niemowlaka ;)

Narazie położyłem też kilka pasków tapety, zostało powyklejać kawałkami w rogach, półkę nad kuchenką i pewnie jeszcze kilka miejsc się znajdzie.

Aha, żonka szyje zasłonki do okien. Jedna jest gotowa, reszta czeka, aż zamontuję karnisze. No i wpadliśmy na pomysł, żeby zrobić też zasłonę w kabinie. Coś, jak mają np dostawczaki czy tiry.

No dobra, dość gadania, pora na fotki ;)

1. Zasłonki :)


2. Listwy w rogach


3. Ubikacja - zostało trochę docinania ;)


4. Kuchnia zaczyna już ciut lepiej wyglądać. Koncepcja zamocowania zlewu będzie inna.


Wspomniałem wcześniej o elektrozaworze do zrzutu szarej. Przyszedł i już jest zamontowany. I nawet działa ;) Jak wspomniałem wcześniej - działa z pilota :)
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Ostatnio zmieniony przez Mavv 2018-03-01, 21:28, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2016-07-13, 18:37   

Dziś chyba zrobiłem ostatnią rzecz przed urlopem.

Moje okno dachowe nie miało roletki ani moskitiery. Kilka dni temu wynalazłem w sieci sklep z używkami. Wymierzyłem swoje okno i udało mi się dobrać wymiarem roletkę wraz z moskitierą :) Dziś przyszło, więc zamontowałem :) Koniec z kombinowaniem - wygląda normalnie :)

1. Moskitiera


2. Roleta


Teraz środek nie będzie się już tak nagrzewał :)

Przedwczoraj kolega mi sprezentował kawałek blatu kuchennego. Na szybko więc go dociąłem i osadziłem mój zlew z kuchenką :) Po urlopie będę musiał jakoś wykończyć pod kurkami, bo teraz tam się zrobiła dziura. Będę miał miesiąc na wymyślenie czegoś fajnego :)

3. Zlewokuchenka


Kamperek jest gotowy do drogi. Pewnie po urlopie napiszę krótką relację z wakacji oraz znów będe powoli uzupełniał ten temat :)
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Ostatnio zmieniony przez Mavv 2018-03-01, 21:33, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-07-13, 18:41   

Gdzie tym razem na wakacje?
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2016-07-13, 18:57   

Tym razem odpuszczamy Wielką Brytanię. Jedynie przez WB przejedziemy od promu do promu. Plan jest na zwiedzenie kilku miejsc w Alzacji, kilka miejsc w okolicach Stuttgartu i potem rodzina w Polsce i powrót przez bliżej nieustaloną jeszcze trasę :) Łącznie 4 tygodnie.
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
onionskin 
stary wyga

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2013
Piwa: 46/138
Skąd: FMI
Wysłany: 2016-07-13, 19:30   

Jeśli będzie po drodze- zahacz o były rzymski obóz warowny w Xanten.
Nie żeby jaka rewelacja- ale jakaś odmiana :) po drodze można zaliczyć.
http://www.geschiedenisbe...an-het-noorden/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-07-14, 00:32   

Po drodze to nawet do Szkocji można.
Też jak mieszkałem w Irlandii, a później w Anglii, to zawsze do tej Szkocji jakoś daleko było i odkładałem na kiedyś. Teraz nadrabiam. :ok
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2016-07-15, 22:55   

No dobra, temat wykańczania musi poczekać, bo

zaczęliśmy WAKACJE!

Pozdrawiamy Was serdecznie z Rosslare! :spoko
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Ostatnio zmieniony przez Mavv 2018-03-01, 21:41, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2016-10-10, 05:40   

Tak myślę o małym upgradzie ;)

Na jednym ze zdjęć powyżej jest moja toaleta. W tej chwili jest tam zmywalna tapeta winylowa. Na podłodze gumolit. Chodzi za mną wstawienie brodzika, powieszenie zasłonki i zrobienie "awaryjnego" prysznica. Ciepłej wody nie mam - ale rozwiązanie było by takie, że do gara ciepłą wodę, pompka zanurzeniowa i można się ochlapać (słuchawkę prysznicową z dłuugim wężem mam, pompke też). Pod ubikacją jest zbiornik szarej, więc ewentualny odwiert w podłodze i podłączenie się do zbiornika to nie problem. Pytanie, jak to uszczelnić? Brodziki, które oglądałem, wymiarami nie pasują do mojej toalety - na głębokość są dobre, ale są za wąskie. Jak uszczelnić / wypełnić te brakujące kilka cm? No i co na ściany dać? Zasłonka by mogła wejść do brodzika na czas mycia się i problem wylewania się wody do środka by się zminimalizował.

Takie rozwiązanie jest u teścia w Ducato - on ma nawet węższą łazienkę od mojej, a przymierzałem sięi nawet jakoś tam dałoby się umyć.

Co doradzicie?
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
IAAN 
weteran


Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Lis 2008
Piwa: 31/9
Skąd: poznań okolica
Wysłany: 2016-10-10, 07:43   

ja w swojej łazience mam na całości położony laminat żywica i mata szklana ściany ,sufit i podłoga stanowią jedną bryłę woda może lać się po wszystkim i nie przemoknie w miejscu gdzie jest ujście wody z pryśnica mam obniżoną podłogę a przez blachę podłogi mam dziurę .Dziura ta jest tak duża że mieści się w niej ta wylewka od spodu a od strony pryśnica jest uszczelka gumowa nawet jakby przeciekało to i taknie poleci w podłoge tylko pod samochód

Odbiór wody jest przez typowy syfon pod umywalkowy i jest on pod samochodem ,z pryśnica przez 2 podłogi przechodzi tylko jego rurka ta z wylewka co ją widać w podłodze .Od spodu nie wystaje poniżej samochodu więc nie ma obaw że zachaczę gdzieś po drodze .Całośc pokryta farbą lakierem z utwardzaczem w kolorze białym ,w drzwiach mam zwykła zasłonkę do pryśnica
Kup matę szklana i laminat i wylaminuj sobie cała podłogę i trochę na ścianach i będzie ok

Zdjęcie1633.jpg
Plik ściągnięto 5444 raz(y) 25,58 KB

11 wklejone płyty laminatu.JPG
Plik ściągnięto 5444 raz(y) 21,71 KB

SAM_1688.JPG
Plik ściągnięto 50 raz(y) 376,49 KB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2016-10-11, 22:22   

IAAN, bardzo ładnie to wyszło. Może rzeczywiście zamiast brodzika pobawić się żywicą. Albo wstawić brodzik i uzupełnić te brakujące kilka cm żywicą. Plus żywica na ściany.
_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fanatyk 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Kwi 2016
Skąd: południe
Wysłany: 2016-10-13, 22:36   

IAAN świetny pomysł w końcu sam brodzik to tez 'żywica'. Możesz powiedzieć jakim dokładnie lakierem malowałeś?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
IAAN 
weteran


Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Lis 2008
Piwa: 31/9
Skąd: poznań okolica
Wysłany: 2016-10-14, 11:32   

Na moim pierwszym zdjęciu widać zalaminowaną podłogę i trochę na wysokość ściany na to zostały położone, widać na drugim zdjęciu wyżej płyty laminatu przytwierdzone do ściany małymi gwoździkami w rozwierconych otworkach o kształcie Y tak aby łeb gwoździa też się schował w płycie laminatu ten otworek też jest później zalaminowany .
Płyty laminatu maja ok 3-4 mm grubości nie wiem czy można je gdzieś kupić gotowe pewnie tak ja swoje miałem zdjęte ze ścian moje auto wcześniej było izotermą przewoziło kwiaty .
w Polsce było robione na izotermę więc płyty są polskie
Bez problemu można takie płyty zrobić samemu laminując żywicę na płaskiej powierzchni płyty wiórowej laminowanej .
Mamy płytę na nią nanosimy jakiś roździelacz do żywicy laminujemy najpierw żelkotem ze dwa razy później ze dwa,trzy razy żywicą i matą szklaną 450 czekamy jak wysnie i roździelamy gotową płytę laminatu od płyty wiórowej .
Płyty po docięciu do kształtu kabiny szlifujemy z żelkotu na szerokości ok 5 cm po brzegach .przytwierdzamy do ścian na stałe i laminujemy łączenia najlepiej drobną matą szklaną 150 aby ładnie układała się do kąta na połączeniu ,
Jak wysnie szlifujemy ,większe ubytki można zaszpachlować szpachlą samochodową i na koniec malujemy
Ja malowałem wałkiem nie pistoletem gdyż najpierw miałem zabudowę a później kabinę i nie chciałem robić bałaganu w aucie
Polakierowałem zwykłym lakierem samochodowym z utwardzaczem takim jak maluje się samochody bo taki miałem .I wyszło jak wyszło do dziś jest białe .
Woda może się spokojnie lać po ścianach i wiem że nie przecieknie ,na drzwiach mam zwykłą zasłonkę z foli do pryśnica .
Oczywiście należy pamiętać aby w drzwiach zrobić próg aby woda nie lała się do auta ,u mnie jest ok 3 cm w progu są węże wody i kable .przy kąpieli należy pamiętać też aby zasłonka u dołu leżała w brodziku można zastosować jakieś ciężarki albo magnesy wszyte w fierankę i kawałek blaszki w progu tak aby woda jejąc się po zasłonie wpadala do brodzika
Mam tak już 5 rok i jest ok .
Instalacje wody mam ciśnieniową i do pryśnica mam zwykły kran za 30 zł taki jak w domu do umywalki ale wylewka jest przerobiona tak aby można było przykręcić do niej wąż pryśnica .Zaleta tanio nie plastyk
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mavv 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lut 2014
Piwa: 68/48
Skąd: Ballina, Irlandia
Wysłany: 2017-05-27, 05:01   

Temat prysznica porzucony. I tak stajemy na kempingach, gdzie sa prysznice.

Ale ja nie o tym :)
Niedawno kupiłem solar. 100W, monokryształ, elastyczny. Przedwczoraj go zamontowałem (przyklejony na tutejszy klej, który my wyspiarze tu używamy, czyli Tec7). Zrobiłem też przepust z tyłu plastikowego dachu i poprzez tylny górny profil. Jako przepust wykorzystałem puszkę IP55 i rurkę PU fi 22, która przechodzi przez otwory w dachu i profilu. Puszka oczywiście też przyklejona Tec7 i przykręcona. Jeszcze mi zostało uszczelnić wejście przewodów do puszki (nie miałem dławików).
Akurat po podłączeniu (narazie z ciekawości przewodem tymczasowo połączonym, gdy właściwe są zamówione i w drodze) miałem pochmurny dzień. Regulator pokazywał, że jest ładownie prądem mniejszym niż 1A. Wpiąłem amperowmierz i okazało się, że ładuje prądem 720mA. Szybka konsultacja z toscanerem (dzięki!), który mi powiedział, że w pochmurny dzień solar może tyle dawać.
Pomimo tak małego prądu (mniejszy niż C/100) akumulator się fajnie naładował. Z 12,7V miałem po ok niecałych 3 godzinach 13,1V.

Teraz tylko poczekać na słońce (co w Irlandii czasem zajmuje kilka dni) i spradzić, ileż to amperów popłynie do akumulatora! :lol:

PS. Jak widać na zdjęciu, po lewej stronie jest miejsce na drugie 100W :diabelski_usmiech ale to już musze miec inny regulator. Bo ten jest do 150W... Najpierw chciałbym klimę 8-)

Panel na dachu.jpg
Dach najpierw solidnie odtłuszczony i wyczyszczony, potem panel przyklejony.
Plik ściągnięto 18 raz(y) 97,48 KB

_________________
Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***