Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Klima absorpcyjna
Autor Wiadomość
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-04-01, 21:02   Klima absorpcyjna

Od dość dawna chodzi mi po głowie pewien pomysł.Jako że nasze lodóweczki absorpcyjnie są sobie całkiem w stanie poradzic z chłodzeniem ,nie mają sprężarki,chodzą z lpg,więc czemu na tej samej zasadzie nie wyprodukować klimy kamperowej?Tylko ,że wiadomo,lodóweczka ma ze 100W dostarczanego ciepła przez palnik,trzeba by opracować wydajniejszy układ,tam gdzie odkłada się lód zrobić przepływ powietrza przez jakiś cichy wentylator.Jak myślicie ,ma to jakiś sens.No i nie ukrywam,ze mam nadzieje ,że Koder tu zaglądnie i jakoś fajnie to wyliczy.Układ mozna zamiast amoniakiem czy R214 też napełnić LPG , :diabelski_usmiech ,parametry ma lepsze niż czynnik chłodniczy stosowany w klimie samochodowej,tylko że jest palny...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2014-04-01, 21:17   

tom-cio napisał/a:
wiadomo,lodóweczka ma ze 100W

A klima średniego samochodu jakieś 4-6 kW. Przepaść w mocy. Do takiego palnika instalacja wyjdzie wielkości pancernika Patiomkin. :haha:
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-04-01, 21:44   

Dobra Janusz popłynąłem :mrgreen: ,ale może się zle wyraziłem,chodzi mi o zrobienie nie najmocniejszej klimy nocnej,takiej coby sprężarki nie potrzebowała.Na dzień to sobie do silnika dołoże :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-04-01, 22:10   

janusz, Potiomkin. :) Czermu akurat on ? Czemu nie USS Missouri ? nie ciągnij na wschód :-P
tom-cio, pomysł jak pomysł - tylko naprawdę trudny w realizacji i ekonomicznie samobójczy jeśli chodzi o zużycie gazu. Na forum znajdziesz tańsze rozwiązania - od wentylacji spod auta po extrawypaśnie-hiper-duperowskie klimy z bieżącej wody (o ile czegoś nie pokićkałem). Miska lodu i wentylator więcej zdziała niż malutki element chłodzący z lodóweczki abosrbcyjnej.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2014-04-01, 23:12   

Tomcio - Koder już to wyliczał w przypadku porównania sprawności lodówek.

Kompresor to pompa cieplna, która robi większą robotę kosztem mniejszego zużycia energii. Np. klima 7000BTU ma wydajność chłodzącą np. 2200W, a pobiera 850W. Ta sama zasada jest w lodówkach kompresorowych.
Absorbcyjna wypada przy tym bladziej. A najgorzej te działające na peltierach.
Absorbcyjną, czy "peltierem" dasz radę zajechać aku w dzień, a kompresorową nie.
Klima absorbcyjna to byłoby jakby powiększenie skali.
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2014-04-02, 08:41   

tom-cio napisał/a:
chodzi mi o zrobienie nie najmocniejszej klimy nocnej,takiej coby sprężarki nie potrzebowała.

Cały problem polega na tym, że trzeba byłoby wymyślić urządzenie zamieniające 100% ciepła w 100% zimna. Przy zamianie 100% ciepła w 10% zimna to 90% ogrzewa, w tym wypadku kampera. Pomysł fajny i gdyby ktoś wynalazł coś co nie byłoby lodówką absorpcyjną a konwerterem ciepła to czemu nie.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-04-02, 09:31   

Szacunek z grubsza, bo nie mam w tej chwili czasu na precyzyjne obliczenia:

Lodówka będąca odpowiednikiem kompresorowej 45W bierze 18g gazu na godzinę. Jakby zatem chcieć odpowiednik klimy 800W to zużyje ona 320g/h, zakładając, że układ się skaluje bez problemów. Zatem butla 11kg wystarczy nam na 34h - w praktyce pewnie 2-3 dni.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2014-04-02, 11:01   

koder napisał/a:
Zatem butla 11kg wystarczy nam na 34h

A co z tym ciepłem co powstanie przy okazji zimna?
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2014-04-02, 11:32   

Zapewne będzie bardziej gorąco tam gdzie się je jakoś odprowadzi :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-04-02, 16:53   

Czytam, czytam i okazuje się, że to rozwiązanie jak najbardziej stosuje się w większej skali. Dużo większej skali. Stosuje się agregaty o wydajności chłodniczej od 280 do 3150kW.

Wydaje mi się jednak, że przy skali stosowanej w kamperze, jak już szukać nie-elektrycznego rozwiązania, to jednak klimatyzacji kompresorowej zasilanej silnikiem spalinowym z agregatu. Takie 2w1 - agregat i klima.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2014-04-02, 17:11   

koder, Czyli normalny silnik samochodu z klimą. Gdyby były kampery z benzynowym nowoczesnym silnikiem, może nawet 6-8 cylindrów to byłoby to prawie bezgłośnie i nie kłopotliwe.
Amerykaniec?
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-04-02, 20:07   

No i jaka się fajna dyskusja wywiazała :diabelski_usmiech .To powiem tak,pomysł z agregatem od dawna mam na mysli,ale nie chciałem produkowac pradu 230v i przetwarzac go na zimno,tylko do silnika z agregatu(mam spalony agregat mitsubishi) podłączyć sprezarkę.I to zadziała,wiem o tym.Ale nie chciałem burczeć.a butle LPG mam już pod podwoziem,55 litrów.Wiec skoro ktoś ciągnie powietrze spod auta,to ja je tez stamtad wezmę,ale dodatkowo myslałem ,zeby własnie przepuscic je przez taki zamrazalnik.Koder ,w tobie dalej cała nadzieja,ty teoretyk :idea ,licz ,ja to zrobie.A jak wyjdzie to opatentujemy i zyski na pół :wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***