Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Do czego ten króciec?
Autor Wiadomość
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-04-28, 19:20   Do czego ten króciec?

Witam,
Mam pytanie do posiadaczy benzynowego L300.
Na dolocie czwartego cylindra (patrząc od przodu) znalazłem króciec, na który nie było nic założone. Króciec jest drożny - tzn ma przepust do kolektora dolotowego. Założyłem na niego wężyk zaślepiony wkrętem (i to widać na zdjęciu), żeby silnik nie zasysał nie filtrowanego powietrza, ale zastanawiam się co tam powinno być nasadzone, gdyż nigdzie nie widzę innego pustego króćca lub innego miejsca, gdzie można by było wsadzić drugi koniec ewentualnego wężyka.
O dziwo silnik chodzi bez różnic, niezależnie, czy króciec jest zaślepiony czy nie.
Czy też macie taki króciec i co z nim się ewentualnie łączy?

100_4868.JPG
Plik ściągnięto 70 raz(y) 255,23 KB

_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/479
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-04-28, 22:26   

krimar napisał/a:
Króciec jest drożny - tzn ma przepust do kolektora dolotowego.

krimar napisał/a:
O dziwo silnik chodzi bez różnic, niezależnie, czy króciec jest zaślepiony czy nie.

Coś ściemniasz, jakby Ci tak boczki podpiec to prawdę zaraz napiszesz. :haha:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darek 61 
Kombatant


Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Piwa: 146/103
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-04-28, 22:37   

Może podciśnienie do aparatu zapłonowego,albo gaźnika.
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2014-04-29, 07:09   

zobacz czy w filtrze powietrza , od spodu nie ma wejścia na owy przewód :spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Ostatnio zmieniony przez gino 2014-04-29, 12:03, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-04-29, 10:57   

SlawekEwa napisał/a:
Coś ściemniasz, jakby Ci tak boczki podpiec to prawdę zaraz napiszesz. :haha:

nic nie ściemniam - skoro to jest jedyny silnik jaki znam, w którym luzy zaworowe na ciepłym silniku mają być większe niż na zimnym (czyli zamiast się kasować to się zwiększają) to widać i fałszywe powietrze mu nie przeszkadza.

a boczki to sam sobie podpiekaj jak tak to Cię kręci.



filtr powietrza i gaźnik i aparat zapłonowy obejrzałem na samym początku - na wszystkich króćcach, które tam znalazłem coś siedzi.
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-05-03, 13:48   

czyżby żaden właściciel L300 w benzynie już tu nie zaglądał i nie chciał pomóc?
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jakub Wilk 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Mtsubishi L300 84'
Dołączył: 27 Paź 2013
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: kraków
Wysłany: 2014-05-23, 20:22   

jutro popatrze u mnie, a z zaworami to chyba cos pomyliles, bo w kazdymi silniku na cieplym sie kasuja, nawet w mitsubishi:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/479
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-05-24, 06:37   

Jakub Wilk napisał/a:
bo w kazdymi silniku na cieplym sie kasuja,

Pewny jesteś tego co piszesz czy coś Ci się pomyliło :chytry
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-05-27, 23:26   

Jakub Wilk napisał/a:
jutro popatrze u mnie, a z zaworami to chyba cos pomyliles, bo w kazdymi silniku na cieplym sie kasuja, nawet w mitsubishi:)


na zdrowy rozum luzy na ciepło powinny się kasować, bo na skutek rozszerzalności cieplnej wydłużają się trzonki zaworowe, ale ze znalezionych w sieci instrukcji (tutaj http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=18022 ) wynika, że w silniku Mitsubishi 4G32 (czyli benzyna 1,6) jest odwrotnie czyli na zimno wg serwisówki silnika 0,07 dolot i 0,17 wydech, a na ciepło wg danych z instrukcji samochodu lub danych np tu http://vehicledatasheets....p/0/4g32/page-2 0,15 dolot i 0,25 wydech.
(a tak swoją drogą, dziś w instrukcjach nowych samochodów nikt już niestety nie podaje wartości luzów zaworowych)
Może to na skutek utwardzonych gniazd zaworowych, główka zaworu się rozszerza i nie wchodzi w gniazdo zaworowe tak głęboko jak na zimno i to wysunięcie "zaworu" na ciepło w stronę komory spalania jest większe niż wydłużenie trzonka zaworu.

Udało Ci się popatrzyć na ten zagadkowy króciec u siebie?
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/479
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-05-28, 06:49   

krimar napisał/a:
(a tak swoją drogą, dziś w instrukcjach nowych samochodów nikt już niestety nie podaje wartości luzów zaworowych)

Nie podaję się, bo nie ma regulacji ręcznej -hydraulika.
krimar napisał/a:
Może to na skutek utwardzonych gniazd zaworowych, główka zaworu się rozszerza i nie wchodzi w gniazdo zaworowe tak głęboko jak na zimno i to wysunięcie "zaworu" na ciepło w stronę komory spalania jest większe niż wydłużenie trzonka zaworu.

Bardzo ciekawa teoria :haha:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2014-05-28, 07:26   

Oj coś czuję, że dla mechaników temat jest iście rozweselający :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
MAWI 
Kombatant


Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 19 Sty 2010
Piwa: 99/17
Skąd: Kutno
Wysłany: 2014-05-28, 09:06   

KiedyS w tym miejscu w polonezie miałem podłączony wukaometr. Takie coś co miało pomagać w zmniejszeniu ilości spalanej benzyny.Może to takie coś ktoś sobie sobie zafundował. :ok :ok :ok
_________________
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-05-28, 10:17   

SlawekEwa napisał/a:
Nie podaję się, bo nie ma regulacji ręcznej -hydraulika.


nie zgadzam się z tą teorią - są aktualnie produkowane samochody z silnikami, które nie mają hydraulicznej regulacji zaworów - a w ich instrukcjach ani mru mru na temat prawidłowej wartości luzu.

Cytat:

Oj coś czuję, że dla mechaników temat jest iście rozweselający :bigok


to jak się już rozweselą to może zdradzą nam maluczkim jakim cudem luz zaworowy ma być większy na ciepłym niż na zimnym silniku - a ma tak być zgodnie z danymi podawanymi przez producenta

MAWI napisał/a:
KiedyS w tym miejscu w polonezie miałem podłączony wukaometr.


wygląda to na króciec montowany fabrycznie w kolektorze, jest bardzo ładnie osadzony- nikt chyba nie wierciłby dziury w kolektorze aby osadzić w nim miedziany króciec do wakuometru, gdy w komplecie z wakuometrem był trójnik, aby się wciąć w gumową rurkę z podciśnieniem lub igła aby się w nią wbić (już nie pamiętam dokładnie jak to było)
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2014-05-28, 11:12   Re: Do czego ten króciec?

krimar napisał/a:
.....Założyłem na niego wężyk zaślepiony wkrętem (i to widać na zdjęciu)..........?


A nie obawiasz się ,że z nieustalonych przyczyn może Ci ten wkręt ........zassać i zrobisz sobie w silniku duże kuku :chytry

:spoko
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej_M 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Roller Team, Transit
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-28, 11:37   

W PF125/PN króćcem o trochę większej średnicy podawane było podciśnienie do serwa hamulców (na końcu przewodu od strony serwa był zawór zwrotny, to tak dopisuję dla ścisłości).
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***