[Socale]

Vitaycie.
Sąsiadka mojej mamci sędziwa już jest i myśli by swojego Fiacika sprzedać w dobre ręce.
Kiedyś się deklarowałem że jakby co to...
Teraz sam nie wiem czy jest mi on do czegokolwiek potrzebny. Egzemplarz ładniusi jak w tytule, świetlisty i samonapędowy, pod dachem zawsze stoi i czasami do apteki podjeżdża. Nie wiem jak spód i blachy.
Cena drugorzędna, tylko co z nim zrobię? W Szwagrowej stodole postawię obok kampera, przyczepy kempingowej i małej Niewadówki... Zestawik bym może ulepił se, Niewiadkę odmalować akcentami w kolor (pomarańczowy) malucha... Hm... Ale i tak pod plandekę bo co?
Sam nie wiem , a co Wy o tym?

[frykas1]

jaki rok ?

[Ahmed]

I jaka cena ?

[martini44]

i kiedy można przjechać po niego ??

[gino]

dla mnie cena ..pierwszorzędna
jak tanio to ''kcem''

[stander]

A ja jestem zainteresowany bez patrzenia w metrykę

[Socale]

Nic nie wiem, rocznik nie istotny ale raczej teraz im starszy tym lepiej a cena kwestią uzgodnień a nie notowań, tak myślę.
Planowałem w sobotę go obejrzeć ale imieniny mam i ukochana mi ten dzień już zagospodarowała, potem znowu ciasno z czasem...