Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Drogi na Bałkanach 2014
Autor Wiadomość
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-19, 21:25   Drogi na Bałkanach 2014

Wiem, że wiele załóg w tym roku wybiera kierunek bałkański, czy to docelowo (jak Albania czy Czarnogóra) czy tranzytem do Grecji. Niestety obecna sytuacja powodziowa może mocno pokomplikować plany. Zakładam, że autostrady będą przejezdne, ale już tranzyt przez BiH czy włóczęga po Serbii mogą być bardzo trudne.

Dlatego chciałbym prosić koleżanki i kolegów, którzy wybierają się w najbliższym czasie, by może zamieszczali informacje gdyby trafili na jakieś nieprzewidziane utrudnienia na drogach (oczywiście o ile będzie dostęp do internetu). Z całą pewnością ja, jak i pewnie wiele innych załóg byłoby za takie informacje bardzo wdzięczne.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
szymek1967 
Kombatant


Twój sprzęt: VW colorado KARMANN
Nazwa załogi: rodzinka
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2011
Otrzymał 35 piw(a)
Skąd: zielona gora
Wysłany: 2014-05-19, 21:28   

wyjezdzam 29 tego maja na 10 dni wiec dam znac co i jak :spoko
_________________
szymek1967
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-20, 08:44   

Pozwolę sobie dodać jeszcze jedną rzecz - myślę, że bardzo ważną i mam nadzieję, że przeczyta ją każdy kto jedzie na Bałkany!!!

Przelewające się obecnie przez Bałkany zwały wody mogą przesunąć na wiele kilometrów całe hałdy ziemi (to chyba wszyscy znamy z powodzi w Polsce). Wraz z tymi hałdami ziemi przeniesione mogą być niewykryte do tej pory miny, niewybuchy i niewypały. Woda może wypłukać takie i inne narzędzia wojny w miejscach gdzie do tej pory było bardzo bezpiecznie.

Na przełomie lat 2008/2009 widziałem takie miejsca na pograniczu kosowsko - czarnogórskim. Natomiast w Sudanie Południowym pora deszczowa co chwila odkrywała na drogach takie "niespodzianki".

Nie jestem tu na forum jedynym byłym żołnierzem i myślę, że cała rzesza kolegów może potwierdzić, że takie niebezpieczeństwo istnieje. Oczywiście nie oznacza to, że trzeba rezygnować z wyjazdu - co to, to nie - ale proponowałbym w tym roku być tak ostrożnym jak przy wyjazdach na Bałkany w latach 90'.

Bardzo proszę o rozwagę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sonador 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Peugeot boxer explorer
Dołączył: 18 Lis 2009
Piwa: 1/3
Skąd: SOSNOWIEC
Wysłany: 2014-05-20, 21:04   

http://www.putevi-srbije....id=4023&lang=en

Lepiej sledzic info z tej stronki jesli chodzi o serbie niz pchac sie w .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-20, 21:46   

Każda informacja może być cenna...dzisiaj rozmawiałem ze znajomymi w BiH i grzecznie sugerowali mi przełożenie włóczęgi po ich kraju na rok następny...
_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie,
a wrócę dowodząc watahą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-21, 12:44   

Jakby miał ktoś wątpliwości co do zagrożenia minowego w Bośni: tutaj

A wygooglać można i więcej takich ostrzeżeń...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-21, 18:57   

Na Polsacie w wiadomościach ostrzegano o minach wypłukanych przez wodę. Warto podkreślić, że woda mogła przenieść miny z terenu Bośni na obszar północno - wschodniej Chorwacji, czy północno - zachodniej Serbii.
_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie,
a wrócę dowodząc watahą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bigos 
stary wyga


Twój sprzęt: Ducato Fendt
Nazwa załogi: GRZEŚKI
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Sty 2013
Piwa: 37/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-21, 21:17   

pagand napisał/a:
Na Polsacie w wiadomościach ostrzegano o minach wypłukanych przez wodę. Warto podkreślić, że woda mogła przenieść miny z terenu Bośni na obszar północno - wschodniej Chorwacji, czy północno - zachodniej Serbii.



Eskalacja problemu jak widzę . Powódż to straszna rzecz i żywioł taki potrafi wiele, nawet wymywać miny i przesuwać je wraz innymi niesionymi zanieczyszczeniami. Jednak taki styl o masowej migracji min , jest chyba nadużyciem.


PS , nie mam wątpliwości co do zagrożenia minowego w Bośni
_________________
Zapalony kajakarz
www.splywy.jimdo.com
Szef załogi Grześki
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-22, 08:24   

To fakt...raczej trudno się spodziewać, ze nagle tysiące min przemieszczają się niekontrolowanie po całej Europie południowo - wschodniej... Media jak zwykle tak przedstawiają problem by tylko zwrócić uwagę odbiorcy...ale z drugiej strony to dobrze, bo już zdążyliśmy zapomnieć o tym co się działa na Bałkanach w latach 90-tych i ile paskudztwa tam w ziemi jeszcze zostało...
Nam taki przykaz się przydaje...wielu z nas pamięta jak jeździło do Chorwacji tuż po zakończeniu działań wojennych i jak ważnym wtedy było nie stawać na dzikim poboczu, nie chodzić za potrzeba w krzaki, nie wchodzić do opuszczonych domów, nie zapuszczać się w teren gdzie miejscowi nie chadzali, itd., itp. Warto sobie o tym przypomnieć i takich prostych zasad przestrzegać. A najlepszym wyznacznikiem tego czy można się gdzieś poruszać czy nie jest miejscowa ludność - warto obserwować i pytać.

Dla nas, camperowiczów ryzyko może być jak trafimy na uszkodzona drogę czy most. Będzie objazd czy korek. Staniemy na poboczu i aż się będzie chciało wyjść i popatrzeć na zwykle przepiękne, górskie krajobrazy. Do tego może jakieś fotki. I ni stąd ni zowąd znajdujemy się obok ścieżki i ryzyko wzrasta lawinowo...Warto o tym pamiętać jadąc przez obszar obecnie dotknięty powodzią...
_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie,
a wrócę dowodząc watahą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bigos 
stary wyga


Twój sprzęt: Ducato Fendt
Nazwa załogi: GRZEŚKI
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Sty 2013
Piwa: 37/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-22, 10:27   

Jednak nie dajmy sobie głupot wmawiać, co innego stanie na poboczu pola minowego , czy rozwaga przy pokonywaniu podmytych mostów, skarp , a co innego przekaz niemal histeryczny.

Cytat:
Wody mogły podmyć aż 120 tysięcy nierozbrojonych min przeciwpiechotnych, które teoretycznie mogą dopłynąć nawet do Bułgarii lub Rumunii

źródło (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Wielka-powodz-w-Bosni-i-Hercegowinie-Przemieszczone-miny-i-zagrozenie-epidemia,wid,16621550,wiadomosc.html)



Pomijam już odległośc , ale autor zapomina o zaporach na Dunaju , bo tą drogę niewątpliwie ma na myśli , jako szlak toczenia się min do Bułgarii i Rumunii. Ale jak straszyć to na całego.
Dziś żródła prasowe podały , ze wybuchła jakaś odkryta mina. Co oczywiscie nie dziwi, ale jestem pewien, że to nie była ta przemieszczona z Bośni do płd zach Serbii.

powódź w Polsce te cztery lata temu , również była rozgłaszana w sposób przedziwny. jak już nie bło o czym mówić, to się mówiło , o zwłokach wypłukanych z cmentarzy , o wzdętych krowach. Miałem niezłą scysję, z żoną wtedy, aby mnie jednak puściła popływać kajakiem,.


rzetelności informacyjna, zwłaszcza w odniesieniu do odległych nam miejsc, jest szczególnie dla osób chcących odwiedzić to miejsce, bardzo istotna.
_________________
Zapalony kajakarz
www.splywy.jimdo.com
Szef załogi Grześki
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
szymek1967 
Kombatant


Twój sprzęt: VW colorado KARMANN
Nazwa załogi: rodzinka
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2011
Otrzymał 35 piw(a)
Skąd: zielona gora
Wysłany: 2014-05-22, 10:38   

bigos
ale ty "mendzisz" bracie :-/

kolega pagand ostrzega (i słusznie) o ewentualnych zagrozeniach a ty
bagatelizujesz sprawe :idea:

napisz po prostu ze ty niczego sie nie boisz jak king bruce lee i masz to w "pompie "
co tam się dzieje :)

mnie na ten przykład bardzo ta sytuacja przejeła zwłaszcza ze dokładnie za tydzien
wyjezdzam w te rejony

ps. rozumiem nie ufac przekazom telewizyjnym w kwestii polityki czy sytuacji w swiecie ale zeby w meteo tez byc sceptykiem :shock:
_________________
szymek1967
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-22, 11:04   

Zgadzam się, że trudno uwierzyć by wypłukane miny przepłynęły ot tak sobie do Bułgarii, Rumunii czy Austrii.
Natomiast trzeba uważać w Bośni, Serbii, Czarnogórze i wschodniej części Chorwacji. Ja widziałem dziesiątki min odkrytych po roztopach (wymytych przez spływającą wodę ze wzgórz) na pograniczu Kosowa i Czarnogóry. Sam miałem problem by pokonać tą granicę samochodem, bo wyznaczone były wąskie ścieżki przez teren sprawdzony przez saperów. A było to zaledwie 6 lat temu.
Dlatego o tym piszę. Nie po to by ktoś jadący powylegiwać się na Złotych Piaskach bał się, że dziecko łopatką odkopie na plaży minę z Bośni. Piszę, bi Ci którzy nigdy się z tym nie stykneli mieli jednak na uwadze zagrożenie jakie może spotkać nas podróżując po Bośni, części Serbii i Czarnogóry czy Chorwacji.
Na szczęście większość z nas jeździ głównymi szlakami komunikacyjnymi i ryzyko, że akurat tam się coś znajdzie jest małe. Ale wystarczy poczytać kto się gdzie wybiera na wakacje, jaką trasę planował i gdzie mógłby wypaść nocleg w trasie. Po prostu trzeba uważać. I tyle...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Benior 
doświadczony pisarz

Dołączył: 05 Maj 2014
Piwa: 3/11
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-05-22, 11:15   

Też wybieram się w tym roku do BiH, Czarnogóry i na Chorwację ale planowałem najwięcej czasu spędzić w BiH.
Mój wyjazd w sierpniu więc liczę na relację z wyprawy osób które teraz tam jadą.

taką mapkę wygrzebałem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pagand 
weteran


Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011
Piwa: 22/6
Skąd: Kielce
Wysłany: 2014-05-22, 11:23   

Benior, ja miałem przejechać przez BiH w lipcu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to niemożliwe.
Mam kontakt z tymi, którzy nadal służą w BiH i pewnie po opadnięciu wody dadzą mi znać jak z przejezdnością dróg będzie.
Z tym, że ja nie chciałem jechać głównymi drogami, a te boczne będą raczej nieprzejezdne (albo szkoda będzie campera).

balkan-flood.jpg
A to sytuacja z 19 maja...

Źródło: http://www.infiniteunknown.net
Plik ściągnięto 233 raz(y) 87,77 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Benior 
doświadczony pisarz

Dołączył: 05 Maj 2014
Piwa: 3/11
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-05-22, 11:39   

pagand, według twojej mapki wygląda to jeszcze gorzej :(
Wszystko co chciałem zobaczyć widzę pod wodą, ja śmigam na gazie wiec i z tankowaniem większe problemy.
Wygląda na to, że muszę się nastawić na Czarnogórę a BiH zostawić na przyszły rok.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***