 |
|
Przesunięty przez: janusz 2008-06-12, 13:58 |
Kontrola drogowa |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-01-30, 18:04 Kontrola drogowa
|
|
|
Czy macie jakieś doświadczenia ze spotkań z Policją Drogowej w innych krajach?
Co kontrolują, czy komuś samochód ważyli? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-01-30, 18:30
|
|
|
Ja tak. O ile pamietam...to trzy razy.
- w Szwajcarii. Policja kontrolowała nas (tylko dokumenty) na parkingu przy autostradzie, gdzie zatrzymaliśmy się na odpoczynek. Ciekawe...podeszli tylko do nas zostawiając innych w spokoju (a byli tam też Niemcy i Francuzi) . Podałem dokumenty i zapytałem grzecznie -"czy coś się stało?". Usłyszałem w odpowiedzi, że nic. Zapytał jeszcze, czy jesteśmy na wakacjach (cisnęło mi się na usta -" nie, do cholery, przyjechaliśmy kamperem do roboty na budowie" ale się ugryzłem w język). Poczytali sobie, oddali papiery i odjechali.
- na Węgrzech. Drogówka. Z roztargnienia zamiast prawa jazdy dałem policjantowi dowód osobisty. Pooglądał go solidnie, pomruczał coś pod nosem po swojemu (a kto go tam zrozumiał? Jakieś "szeszke benesz igen posztalat...), oddał i pomachał jescze na pożegnanie.
- na Słowacji- złapałem mandat (pokutu) za parkowanie na zakazie. (niestety-policjant miał rację). Chciałem utargować coś z tej pokuty ale policjant przerwał mi łamaną polszczyzną- "tylko nie kurwuj bo ci dam 5000 koron!!" Nie "kurwowałem" więc i dostałem tylko 500. (he,he...) |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|