Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Prowizoryczny "camper" z blaszaka
Autor Wiadomość
amator11 
początkujący forumowicz

Dołączył: 09 Cze 2014
Wysłany: 2014-06-09, 11:38   Prowizoryczny "camper" z blaszaka

Witam wszystkich miłośników turystyki niekonwencjonalnej :) :wyszczerzony:

Pod wpływem chwili poczytałem troszkę to i inne fora i jestem pod wrażeniem kreatywności i chęci nieszablonowych rozwiązań na spędzenie urlopu. :shock:

Naszedł mnie taki pomysł, by i samemu spróbować przygody z wakacjami na 4 kółkach. Nie dysponuję w zasadzie niczym poza blaszakiem Renault Master, dobrymi chęciami i rządzą przygody.

Założenia są takie:
1. Samochód 2-3 osobowy, skrzynia ok 3 metrów długości i nieco ponad 170 cm szerokości. Wysokość wewnętrzna ok. 190 cm.
2. Samochód okazjonalnie, ale jednak wykorzystywany jest w firmie, wobec czego wszelkie ingerencje i przeróbki muszą być wykonane w ten sposób, by były łatwo odwracalne.
3. Samochód miałby być przygotowany niskim, wręcz symbolicznym kosztem. Nie chcę ładować się w większe koszty, bo jeśli pomysł nie wypali, nie zostanie pozytywnie zaopiniowany przez moją drugą połówkę, sporo kasy może iść na marne. Zakładam niskobudżetową adaptację, jeden krótki wyjazd i decyzje, czy to "ma sens" w naszym wypadku.

Wszelkich krytyków uprzedzam - darujcie sobie obalanie pomysłu jako takiego, tak już mam, że jak się sam nie sparzę, to na pewno nikt mnie nawet od głupiego pomysłu nie odwiedzie. :gwm

A do ludzi dobrej woli mam prośbę w postaci kilka pytań:

1. Łóżko 2-osobowe. Sprawa z pozoru prosta - płyta + materac / materace. Płytę chciałbym umieścić od końca pojazdu tak, by zajęła jakieś 180 cm jego długości i pełną szerokość. Jej wsparciem mogłyby być wewnętrzne nadkola (po bokach) - a na środek pospawałbym sobie lub poskręcał jakieś wsparcie.
I pytanie: jaka płyta? jaka grubość? Dwie obok siebie czy jedna duża. Ważę ponad 100 kg, więc warto, by to nie pękło.
II pytanie: jaki materac? Jak pisałem wcześniej, zależy mi, by było to rozwiązanie tanie. Tanie, ale jednocześnie takie, by dało się poczuć, że śpi się na materacu. Z czego ten materac ma być wykonany i jakiej grubości?

2. Ściany boczne i podłoga są wyizolowane i wygłuszone. Natomiast sufit jest taki, jaki wyjechał z fabryki - goły. Nie zależy mi na efekcie wizualnym, więc mógłbym tak to pozostawić. Natomiast styropian + płyta na sufit, mimo że obniży wysokość (jest 190 cm, jak dla mnie na "styk") powinna "wychłodzić" pakę.
III pytanie: czy gra jest warta zachodu? Czy da się zrobić może coś innego, by nocą przy upale się nie udusić?
IV pytanie: Może są jakieś inne skuteczne sposoby, by dało się w miarę normalnie spać na kipie? Bo jest tam niesamowicie gorąco, a nie mam otwieranych okien ani szyberdachu w tej części auta. Widziałem, że ludzie kupują jakieś wiatraczki, okładają auto namiotem - czy to się sprawdza? Bo obecnie chyba tylko temperatura wewnątrz w nocy jest w stanie skutecznie odstraszyć mnie od takiego wyjazdu i nakazać wyjazd tradycyjny.
3. pytanie V - rozumiem, ze kempingi na południu Europy (powiedzmy Bałkany) są wyposażone w prysznice, toalety i nie muszę tego organizować przy busie?
4. Nie chcę też wiercić żadnych otworów na prąd - rozumiem, że można skorzystać z prądu na takim kempingu za pomocą powiedzmy jakiejś listwy?

Wszystko w co chciałbym zainwestować to: Wykładzina na podłogę, Płyta pod łóżko, materac, może jakieś meble campingowe i namiot do auta, który zwiększy nieco przestrzeń prywatną. Podczas wyjazdów i tak z reguły jadam "na mieście" - poza śniadaniami. Ten bus miałby służyć wyłącznie jako miejsce noclegowe.

Proszę o jakieś sensowne podpowiedzi czy to ma sens, czy warto tak spróbować spędzić urlop. Zależy mi głównie na tym, by komfort był nieco lepszy niż w namiocie. Tylko tyle i aż tyle.

Z góry dziękuję i życzę wszystkim przyjemnego sezonu urlopowego (na pewno w lepszych niż moje warunkach). :spoko [/b]
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dulare 
weteran


Twój sprzęt: LMC Liberty A 723G
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Paź 2013
Piwa: 94/83
Skąd: Zielonki k. Krakowa
Wysłany: 2014-06-09, 15:19   

amator11, jeśli zależy Ci na bardzo prostym przygotowaniu powierzchni pod łóżko, można do tego wykorzystać plastikowe pojemniki - są w wersjach z pokrywką lub bez, o różnych wymiarach i można sobie dobrać. Układasz sobie komplet takich na podłogę, do środka możesz włożyć ubrania, jedzenie, sprzęty itp a na górę kładziesz sklejkę 8mm, 10mm, 12mm - im mniejsze pudła tym sklejka może być cieńsza bo wzmocnienia będziesz miał gęściej. Można położyć dwa arkusze - na lewą i prawą stronę auta a na postoju składać jeden na drugi, pudła tak samo i masz pół auta przestrzeni. Podobnie materace - zwykła gąbka 10cm + prześcieradła z gumką, dwa takie arkusze gąbki wielkości arkuszy sklejki - składasz jedno spanie na drugie na czas dnia jeśli potrzebujesz mieć przestrzeń do chodzenia w środku - a jak nie potrzebujesz to zostawiasz tak jak jest.

O izolacji dachu się nie wypowiadam.

Infrastruktura kempingów - z łazienkami i ubikacjami zazwyczaj nie ma problemu, czasem może być mało ciepłej wody :)

Różne pudła widziałem np. tutaj, ale też w castoramie czy innym obi można dobrać takie solidne szare pudła które nie zwężają się ku dołowi ale za to można je układać stabilnie jedno na drugie i mają pokrywki.

pojemniki_z_tworzywa_1.jpg
Plik ściągnięto 9230 raz(y) 8,97 KB

_________________
"Nie należy wierzyć wszystkiemu co się przeczyta w internecie" - Maria Skłodowska-Curie
Konwerter współrzędnych geograficznych i GPS
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dyha
zaawansowany

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Piwa: 16/14
Wysłany: 2014-06-09, 15:25   

No dobra ! ma być tanio to spróbujemy:
1.łóżko :kup płytę OSB 22mm grubości wytnij tak aby była szerokości auta i ok.2m długa(będą potrzebne dwie płyty;z resztek zrobisz skrzynie).
płytę zepszyj tak jak piszesz na tylnych nadkolach ,dodatkowo na każdym rogu i przez środek podeprzyj wyciętymi na wymiar kantówkami np.7x7.
Tak oto za ok.170pln masz stelaż łóżka a pod nim ogrom miejsca na graty wszelakie.
Na tak przygotowany stelaż wrzucasz najzwylejszy materac dmuchany np.152x203 za jakieś 60pln.
2.Sciany ,sufit .Fajnie że już masz izolowane ściany i podłogę szkoda że nie sufit ale spróbujemy bez tego.Plan jest taki:
Skoro będziesz spał na kempingu(szukaj miejscówek zacienionych,pod drzewami) na czas spania czyli wieczorem po wychłodzeniu budy zamykasz drzwi boczne,a otwierasz tylne.
Na całej szerokości tych drzwi rozciągasz moskitierę ok 40pln.i jakąś gustowną zasłonkę.Sami tak praktykujemy i jest git.Jak chcesz z wypasem to do tego najzwyklejszy domowy wentylator; napewno masz a jak nie to pożyczysz. Przed spaniem odpowiednia dawka lokalnych wyrobów winnych i ich destylatów i śpisz jak Budda
3.Lodówka-bez niej będzie ciężko.
Zrób tak:Popytaj wśród znajomych i ich znajomych na pewno ktoś ma drugą i nie używa albo weź swoją (przecież nie będzie Cię wtedy w domu).Lodówka zwykła domowa taka z agregatem możliwie jak najmniejsza,prąd przecież będziesz ciągnął na kempingu.Lodówkę przymocuj pasami transpostowymi do jednej z belek nadwozia. Tylko na czas przejazdu zainwestuj w odpowiednią ilość wkładów.Te wkłady potrafią utrzymać temperaturę do 12 godzin
4.Markiza.
Wiadomo że na tym etapie zbędny wydatek,ale będąc na kempingu 98%czasu w ciągu dnia spędzasz poza samochodem a trochę cienia warto mieć. Zrobimy go tak:
Od kumpla co ma knajpę pożycz parasol z Tyskiego albo inny duży lub pawilon taki rozkładany(mam na zbyciu za....piw parę), do tego stoliczek dwa fotele od wujka co na ryby jeździ i.....już jest na bogato.
5.Gotowanie
No nie będziemy targać pieca z kuchni .Ale w zależności od możliwości: butla 11kg pożyczona od sąsiada co dachy robi do tego mała kuchenka dwupalikowa lub zwykła turystyczna 2 kg i nakręcana na to podwójny palnik (ok 75pln).W tej drugiej opcji warto mieć w rezerwie drugą butlę.
6.Prąd.
Skoro decydujesz się na kempingi to temat prosty.Nie wierć żadnych dziur tylko kabel od dziadka co działkę kosiarką goli pożycz.25m powinno wystarczyć.
Jedyna inwestycja która Cię czeka to extra przejściówka niezbędna do podłączenia się do słupka na niektórych campingach.
7.Toaleta.
Tu również temat rozwiązują kempingi.Wszystko masz w .....cenie. Jedynie mogą się różnic standartem.Od żenady np.Bogac gdzie na trzeźwo klocka nie postawisz (może już się zmieniło) po Marina Di Venecja gdzie kiblom robiliśmy zdjęcia

Tak wypasiony możesz już ruszać na podbój Europy.Sami w naszych przejażdżkach spotykamy takie wydómki a nasza mobilna budka na ryby niewiele odbiega od tego co wyżej
Pytasz: czy to ma sens?
JASNE!!!Po 1000 kroć ma!!
Tylko miej w d...pie wszystkich malkontentów i rób swoje!
Tylko w ten niskobudżetowy sposób możesz sprawdzić czy kręci Ciebie i Twoich bliskich ta forma wypoczynku czy może lepiej dać się zamknąć w hotelu w Egipcie i z nudów sikać do basenu.A jak już Ci się to spodoba to zachęcam do lektury tego co pewien szpec zrobił z autobusu miejskiego lub co kombinuje toscaner

Salut!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amator11 
początkujący forumowicz

Dołączył: 09 Cze 2014
Wysłany: 2014-06-09, 16:38   

Hehe :haha: Mam wrażenie, że z jednej strony doradzasz, a z drugiej obśmiewasz :) Cóż, trudno - liczyłem się z tym zaczynając temat.

Wiem, że wielu ma piękne campery. Inni poświęcili kupę czasu i pieniędzy na adaptacje blaszaków - to robi wrażenie. Tylko ja w tej chwili nie jestem w stanie włożyć w takie autko np. 10 tyś pln i co najważniejsze - nie mam zielonego pojęcia, czy po zainwestowaniu pieniędzy nie przeklnę dnia, w którym zacząłem czytać to forum... :haha:

W zasadzie moja własna praca nic mnie nie kosztuje, poza nerwami :) Materiały na potrzeby prostej adaptacji też zapewne nie będą szczególnie drogi, a przynajmniej w zasięgu mojej kieszeni.

Podstawowy w zasadzie problem jest jeden - gorąca noc na południu Europy może skutecznie obalić cały "geniusz prostoty" takiego wypoczynku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dyha
zaawansowany

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Piwa: 16/14
Wysłany: 2014-06-09, 17:46   

Ależ skąd!drogi amator11
Nie było miom zamiarem obśmianie czegokolwiek,to tylko mój prymitywny,rubaszny i niewyszukany dowcip mógł Cię zmylić.Jeżeli tak to odebrałeś to wybacz.Te moje propozycje są jaknajbardziej poważne
Wiele razy spotkaliśmy się z podobnymi rozwiązaniami a z paru korzystamy nadal.
Nie obawiaj się tych upałów,rozwiązanie o którym piszę w pkt.2 sami wykorzystujemy i sprawdza się znakomicie(poszukam gdzieś zdjęć),masz wrażenie jak byś spał na dworze.Jedyny mankament to ok.4 rano budzą sie pierwsze ptaszki ale wtedy poduszka na głowę i kimasz dalej.
W zupełości rozumię Twoje obawy ,my naszą przygodę z caravaningiem zaczynaliśmy od namiotu i na drodze ewolucji jesteśmy na etapie blaszaka
Powodzenia i nie spalaj się wblokach :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dyha
zaawansowany

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Piwa: 16/14
Wysłany: 2014-06-09, 18:05   

Aby słowo obrazem się stało :

P1060462 (Large).JPG
Plik ściągnięto 177 raz(y) 105,68 KB

P1060673 (Kopiowanie).JPG
Plik ściągnięto 187 raz(y) 104,68 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dyha
zaawansowany

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Piwa: 16/14
Wysłany: 2014-06-09, 18:24   

z lodówką tez nie żartowałem mamy zwykłą domową (u dółu zdjęcia)

P1050393 (Kopiowanie).JPG
Plik ściągnięto 173 raz(y) 113,1 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-06-09, 19:18   

Dyha,a ty masz normalna wersje wysokosci tego ducaciaka? Bo albo u mnie mam za wysoko drugie wyrko,albo za stary jestem,ale wchodzenie tam to troche hardcor,mam dwa lozka tak jak ty,tylko ze demontowalne w 3 minuty,na codzien mam tam pake.plyta osb,co robimza przegrode czesci bagazowej od osobowej ,grubosci1,2mm, na specjalnych uchwytach laduje 3 profile stalowe 30x30 mm w kwadracie,na to wlasnie plyta zprzegrody i mnie i moja malzonke wytrzymuje a razem to ze 170 kg mamy.I do wchodzenia na gorne caly czas jakis patent obmyslam i wymyslic nie umiem.A jak se markize wymyslilem,plandeke na tiry kupilem taka cieniutka,mysle nawine na rurke mebllwa do ubran i recznie se zwijac bede,to sie okazalo ze Polak juz to wymyslil

http://cortima.eu/katalogmarkizy.htm

:ok .I do kolegi amatora, jak masz chec budowac to buduj,na sufit jak na wygladzie nie zalezy ,to przyklej mate alufoxa,mam cale w niej auto i izoluje super.Dzisiaj po calym dniu w upale otwieram drzwi,przygotowany bylem na walniecie goraca a tam takie lekkie ciepelko,pewnie ,troche cieplej jak na dworze,ale o wiele wiele chlodniej niz stojacej obok cytrynie,tam bylo po otwarciu z 60 stopni :mrgreen:
Ale jedno bym radzil zamontowac-kibelek,uwierz,nie zawsze staniesz na kampingach,czasem sie super mkejscowka na lonie przyrody trafi,a np rano ja musze kawusie i ku... ,a z saperka po lasach latac to troche obciach.zreszta jak nie masz dwoch lewych rak to dasz rade,Dyha dal rade,ja zbudowalem,Toscaner konczy,ale on to na bogato,nawet jeden tu autobusa zabudowal i 220 stron postow napisal :szeroki_usmiech ,wiec do boju,powodzenia zycze i pytaj,w kwesti zamiennikow budzetowych tez poradzimy
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amator11 
początkujący forumowicz

Dołączył: 09 Cze 2014
Wysłany: 2014-06-09, 19:46   

dyha napisał/a:
Aby słowo obrazem się stało :


Jestem pod wrażeniem - wygląda to doskonale. :bajer

Ja oczywiscie na tym etapie nie myślę nawet o takim "stopniu wtajemniczenia". Zalezy mi na wygodnym spaniu w umiarkowanej temperaturze - to przede wszystkim.

Co do wypowiedzi kolegi Dyha - sama ta mata od wewatrz sie sprawdzi? Czy masz ja naklejona na cos jeszcze? Z ta "plandeka" to tez ciekawy pomysl. Tak sobie mysle (byc moze bezpodstawnie) ze gdyby taka plandeka naciagnieta byla od zewnatrz przez caly dach i dopiero wypuszczona jako "przedsionek", to tez powinna spelniac role izolacyjną... a moze nie?! : :roll:

Wracajac do mojego pomyslu - trzeba chyba zabrac sie za lozko i wybrac sie gdzies na weekend na rybki :-P albo zlapę bakcyla, albo odpowiednio wczesnie zrezygnuje :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amator11 
początkujący forumowicz

Dołączył: 09 Cze 2014
  Wysłany: 2014-06-09, 19:47   

Blad - 2ga czesc wpisu dot. Kolegi Tom-cia oczywiscie :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-06-09, 20:10   Re: Prowizoryczny "camper" z blaszaka

NO i się zaczęło - kolejny zarażony :ok
amator11 napisał/a:

1. Łóżko 2-osobowe. Sprawa z pozoru prosta - płyta + materac / materace. Płytę chciałbym umieścić od końca pojazdu tak, by zajęła jakieś 180 cm jego długości i pełną szerokość. Jej wsparciem mogłyby być wewnętrzne nadkola (po bokach) - a na środek pospawałbym sobie lub poskręcał jakieś wsparcie.
I pytanie: jaka płyta? jaka grubość? Dwie obok siebie czy jedna duża. Ważę ponad 100 kg, więc warto, by to nie pękło.

Przestrzeń w aucie jest cenna - rozważ czy naprawde tak szerokie łóżko jest ci potrzebne.
Wersalki 2osobowe mają szerokość110-120cm i śpi się OK, materac 140 to dla mnie i mojej połowicy o słusznej budowie ciała :) pełen komfort spania.
W MOIM WĄTKU na samym początku znajdziesz fotki łóżka wzdłuż auta. Pomysł był taki że łóżko było podnoszone co zwiększało przestrzeń. To + pomysł dulare z pojemnikami = sporo przestrzeni na żarcie ciuchy i drobiazgi.
W łóżku jak widzisz - normalne szczeble pod materac
Jak chcesz płytą i zrobisz jakąś konkretniejszą ramę - sklejka 10-12mm wystarczy, wystarczy też cieńsza niż wyżej porponowana płyta wiórowa np 16mm. Możesz nawet powiercić w nich większe otwory celem zmniejszenia wagi
Cytat:

II pytanie: jaki materac? Jak pisałem wcześniej, zależy mi, by było to rozwiązanie tanie. Tanie, ale jednocześnie takie, by dało się poczuć, że śpi się na materacu. Z czego ten materac ma być wykonany i jakiej grubości?

Materac dmuchany - najtańszy. ja kupiłem na swoją ramę materac dmuchany 120cm szeroki (x180cm długi). Przyznam że miałem farta że taki "wąski" kupiłem i 30-40 PLN chyba dałem - teraz ciężko takie i węższe trafić.
Wersja wypaśna - materac z pianki T30 lub T35. 10cm grubości - można grubszy tylko .. po co ? :) MOżesz zamówić na wymiar u tapicera, możesz spytać się naszego kolegi Andrzej73 może się zgodzi ;) ... to jest koszt ok IMHO 200-300 PLN max, koledzy pewnie mnie sprostują.
reszta pytań po przemyśleniach :)
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
dyha
zaawansowany

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Piwa: 16/14
Wysłany: 2014-06-09, 21:50   

tom-cio napisał/a:
Dyha,a ty masz normalna wersje wysokosci tego ducaciaka? Bo albo u mnie mam za wysoko drugie wyrko,albo za stary jestem,ale wchodzenie tam to troche hardcor,mam dwa lozka tak jak ty

Buda jest taka jak Twoja L3H2 .Te piętrowe łóżko spoczywa na stelaży z profili stalowych które z kolei spoczywają na poprzecznych belkach nadwozia .
Wchodzenia na piętro w każdych stanach świadomości ułatwia super-hiper-wypasiony i do tego chowany stopień co jeszcze za schowek robi:

P1080467 (Kopiowanie).JPG
Plik ściągnięto 182 raz(y) 99,15 KB

P1080468 (Kopiowanie).JPG
Plik ściągnięto 148 raz(y) 100,77 KB

P1080471 (Kopiowanie).JPG
Plik ściągnięto 181 raz(y) 109,82 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2014-06-09, 22:23   

Amator 11 witamy w gronie zapaleńców. I nie od razu Rzym zbudowali. Zacznij od tego co planujesz.

Koledzy Ci dobrze radzą, każda porada cenna. Chcesz w niskim budżecie, jeszcze niższym niż zrobił Tomcio to już raczej musisz iść na kompromis, ale pewne rzeczy są nie do przeskoczenia, chyba, że należysz do osób tzw. "niejedzących". Wtedy z automatu też chyba nie robiących porannej ku..y. Podobno tacy są i nawet mają stronę :)

Masz wg mnie 2 opcje w małym budżecie: albo coś mieć, np. materac, kibelek chemiczny za 200zł, lodówkę jakąś mini, lub całkiem olać kupowanie i na hardcora. Są ludzie, którzy śpią na podłodze. Też spaliśmy. Na jeden wyjazd w celach testowych to nie widzę sensu inwestowania w rzeczy, które później i tak się nie przydadzą w domu. Np. toaleta chemiczna.

Teraz przebudowuję vana, ale rok i 2 temu śmigaliśmy Alhambrą przez Europę. Gdzie tu do Twojego vana. Fotele wyleciały, koc na podłodze, na to kołdra. Przedarliśmy niemal całą Europę. Od północnej UK aż po Neapol. I żadnych kampingów. Jedyna inwestycja to kuchenka na kartusze za 40zł. Jak było zimno, to trzeba było wstać i odpalić silnik, jak za gorąco to otworzyć szyby. Żarcie kupowaliśmy na bieżąco, ale mieliśmy torby termiczne do chwilowego przechowywania. A czemu tak?
Po prostu obrzydły mi planowane wyjazdy all inclusive i zamarzyłem za starymi czasami, namioty, spływy kajakowe, wyjazdy spontaniczne.

Przez jakiś czas rozważałem budowę mikrokampera na tym aucie. Ale policzyłem, że nie wyszłoby to tak tanio. Podniesienie podłogi, szuflady, kibelek, kuchnia i nadal na klęczkach cały czas. Jakaś inwestycja i nadal to nie kamper.
Poszliśmy w przebudowę vana. Jak pytałem kilka mies. temu tu na forum jakiego vana to niektórzy pisali, że nawet samochodu nie potrafię kupić. Cóż nigdy nie miałem vana wtedy, to pytałem. Ale kupiłem i buduję. Najważniejsze to to, co Ty chcesz i iść w tym kierunku. Olewać malkontentów, którym coś nie wyszło i słuchać rad, pytać i wrzucać fotki :mrgreen:
Bez fotek na tym forum ciężko :)

Jedna z bardziej hardcorowych przebudów i jak widać też ludzie są zadowoleni: http://www.odyssei.com/fo...pic=103473&st=0
Dla mnie to rozwiązanie to mistrzostwo świata w pomysłowości. Późniejsi naśladowcy jak czytałem chcieli budować nawet "mikrokampery" z np. Fiata Pandy czy Punto. Kto co miał.


Tomcio dobrze radzi na sufit alufoxa 5mm i możesz dać sklejkę 3-4mm lub np. czymś okleić, jak nie chcesz statku kosmicznego w środku. Może to być skaj, wykładzina dywanowa.

A Maszakow ma rację, łóżko zabiera dużo miejsca, niemal pół "paki", dlatego ja robię podkowę na dzień jako salonik, a na noc będzie łóżko. A z materacem to pewnie też przekombinowałem, bo będzie kanapka: 5cm T35 + 3cm T30 + mata kokosowa + 1,5cm T25 i będzie obszyte alkantarą. Meeega wygodnie. Poukładaliśmy w domu na jeden dzień testowo i zostało. A łóżko z ikea przy tym to jak auswitz. Problem się zacznie, jak materace wrzucę do kampa.


Zrób plan, lub jakiś zarys co chcesz mieć, określ ile chcesz/możesz zainwestować, bo inaczej to jest zgadywanie.
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-06-09, 23:02   Re: Prowizoryczny "camper" z blaszaka

amator11 napisał/a:

2. Ściany boczne i podłoga są wyizolowane i wygłuszone. Natomiast sufit jest taki, jaki wyjechał z fabryki - goły. Nie zależy mi na efekcie wizualnym, więc mógłbym tak to pozostawić. Natomiast styropian + płyta na sufit, mimo że obniży wysokość (jest 190 cm, jak dla mnie na "styk") powinna "wychłodzić" pakę.
III pytanie: czy gra jest warta zachodu? Czy da się zrobić może coś innego, by nocą przy upale się nie udusić?

WARTO. Temperatura w aucie jest wysoka bo blacha na słońcu jak patelnia nagrzewa się do 50-60stopni. Nie wyizolujesz dachu - izolacja na burtach i podłodze (a właśnie - masz izolację na podłodze? ) nic ci nie da, wnętrze auto się w dzień nagrzeje w nocy będzie ciepło oddawać.
KOdi zrobił izolację w swoim Iveco z pianki poliuretanowej i folii paraizolacyjnej.TUTAJ ZNAJDZIESZ jego pomysły.
są folie Alufox, jest pianka Alu-PE-Alu sprzedawana w Łodzi przez Murzimera która w teorii zastępuje 7cm wełny mineralnej i parę podobnych wynalazków.

Cytat:

IV pytanie: Może są jakieś inne skuteczne sposoby, by dało się w miarę normalnie spać na kipie? Bo jest tam niesamowicie gorąco, a nie mam otwieranych okien ani szyberdachu w tej części auta. Widziałem, że ludzie kupują jakieś wiatraczki, okładają auto namiotem - czy to się sprawdza? Bo obecnie chyba tylko temperatura wewnątrz w nocy jest w stanie skutecznie odstraszyć mnie od takiego wyjazdu i nakazać wyjazd tradycyjny.

Szyberdaszki lub szyberdachy - BARDZO DUŻO wnoszą - W takich pojazdach jak nasze nie są niczym niezwykłym a cyrkulacja powietrza poprawia się diametralnie. NIe sa drogie no chyba że walniesz coś pięknego i bajeranckiego. nówki szklane od 650 PLN ... Można kupić używane jest tego multum - a też spełnią swoje zadanie. Serdecznie radzę byś przemyśłał i wpisał to w budżet.
Wentylatorów na 12V jest tyle rodzajów że skręcić jakąkolwiek wentylację zawsze można.
Pomysł Dyhy ciekawy
Cytat:

3. pytanie V - rozumiem, ze kempingi na południu Europy (powiedzmy Bałkany) są wyposażone w prysznice, toalety i nie muszę tego organizować przy busie?

Na prawie każdej stacji benzynowej są toalety a na większych - również prysznice. jakoś się zorganizujesz. :spoko
Cytat:

4. Nie chcę też wiercić żadnych otworów na prąd - rozumiem, że można skorzystać z prądu na takim kempingu za pomocą powiedzmy jakiejś listwy?

Przedłużacz ogrodowy to absolutne minimum. 25m kabla w 98% przypadków wystarcza na podpięcie się gdziekolwiek. Dlaczego wersja ogrodowa ? ano dlatego że bardziej elastyczna, zabezpieczona przed wodą, zaizolowane lepiej wtyczki i gniazda - no i grubsze przewody czyli mniej strat na prądzie i zero ryzyka spalenia kabla jak się luba zapomni i użyje suszarki do włosów... :-P to twoje własne bezpieczeństwo.

Co do wyposażenia - ja może rozwinę dość istotne wątki
a) Lodówka jakakolwiek wymagana bo bez tego bardzo trudno zorganizować sobie posiłki jadąc gdziekolwiek dalej. Wędlinka po 2 dniach w 25 stopniach może złapać coś jadowitego i miłe chwile weekendowe zakończycz tygodniem w szpitalu. turystyczne lodówki z chłodzeniem na peltierach wszędzie dostępne - ale to tanie G...jednak lepsze niż nic.
lodówki kamperowe mają 3 źródła zasilania, używane można kupic jak będzie cię stać - ale miejsce na nią musisz zarezerwować.
b) Elektryka - światło radio zasilanie ... możesz ubić akumulator rozruchowy. Mając lodóweczke na 12v jakieś światełka nawet LED żre prąd, wentylatorek... i raptem okazuje się że po 2 dniach auta nie odpalisz... MUSISZ mieć alternatywę do zasilania - Drugi akumulator tzw pokładowy najlepiej głebokiego rozładowania. To on przejmuje funkcje zasilania całości jak silnik nie pracuje. Nie zawsze będziesz miał dostęp do fazy...
KOszty spore - Ale budżet i tak masz spory.
c) Markiza - Roleta... ważna
d) Kibelek... Wg wielu na tym forum kamper bez kibelka to nie kamper :wyszczerzony: . (możesz poczytać sobie o tym na forum, reszta niech tego tu nie komentuje błagam :) ) Wg twego uznana. Zwykła mała przenośna toaleta turystyczna - to tylko 200-220 PLN.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
staszko 
trochę już popisał


Twój sprzęt: MB 100 zrobiony
Dołączył: 08 Mar 2009
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-06-09, 23:02   

Rozważ łóżka składane 80x200 2szt. razem z materacem na tablicy czy all. 150 do 200 zł. I masz bez roboty i bardzo mobilne.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***