Przesunięty przez: janusz 2009-11-03, 20:48 |
Fiat Ducato diesel vs benzyna ??? |
Autor |
Wiadomość |
camperbus
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Peugot J5 Euramobil 560
Dołączył: 25 Gru 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-01-07, 11:15 Fiat Ducato diesel vs benzyna ???
|
|
|
Witam....
Znam wyzszość diesli na benzyną. Ale powaznie się zastanawiam nad ducato 2.0 benzyna bez gazu. Auto z 1985roku. Buda w ładnym stanie i cena dośc niska z uwagi na silniczek. Jesli chodzi o koszty paliwka to róznica jest +- 10% takze przy 10.000km rocznie nie zauwazy sie. Ale czy ktos z was uzytkuje taką benzynke.. jak z trwałością i jakoscia..
Czy ktos z was przekłada diesla do ducato 2.0 z benzyna...... znam tajniki tylko w Vw t2 i tam takie operacje sa bezproblemowe. To jest racje przyszłosciowe pytanie jakby cos nie tak było z benzyną |
|
|
|
 |
JaWa
Kombatant Pierwsza "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/234 Skąd: Kutno
|
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2009-01-07, 13:35
|
|
|
camperbus napisał/a: | Czy ktos z was przekłada diesla do ducato 2.0 z benzyna | wiem że jest to też możliwe bo już ktoś taką przekładkę robił |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
Pawcio
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2009-01-07, 13:59
|
|
|
W latach 80 trwałość silników diesli na głowę biła benzyniaki. Jednak kultura pracy dieselka pozostawiała wiele do życzenia. Podtrzymuję również twierdzenie, że jednak jeśli chodzi o koszt eksploatacji tych dwóch silników różnica będzie zauważalna na korzyść diesla.
W przekładkę jeśli zrobisz ją sam i masz żródełko niedrogich części to możesz się pokusić. Jeżeli zamierzasz przekładać w warsztacie to stanowczo odradzam |
|
|
|
 |
camperbus
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Peugot J5 Euramobil 560
Dołączył: 25 Gru 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-01-07, 15:28
|
|
|
Pawcio napisał/a: | W latach 80 trwałość silników diesli na głowę biła benzyniaki. Jednak kultura pracy dieselka pozostawiała wiele do życzenia. Podtrzymuję również twierdzenie, że jednak jeśli chodzi o koszt eksploatacji tych dwóch silników różnica będzie zauważalna na korzyść diesla.
W przekładkę jeśli zrobisz ją sam i masz żródełko niedrogich części to możesz się pokusić. Jeżeli zamierzasz przekładać w warsztacie to stanowczo odradzam |
Mam warsztat zaprzyjaźniony, który zawsze wszytsko naprawi i rozwiązaniami niekoniecznie najdroższymi. Tylko szukam poo internecie ile jest kłopotu przy takiej wymianie. I ile trzeba zainwestowac.
Jakby ktos cos wiedział to bede wdzięczny za namiar lub jakies informacje. |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2009-01-07, 17:20
|
|
|
Ja bym nie ruszał tego silnika. jest to porządna jednostka napędowa Peugeota o mocy wyższej od diesla 2,5 i niewiele niższym momencie obrotowym. W aucie będzie ciszej, szybciej pojedzie. Możesz przerobić na gaz - autko ma gaźnik więc instalacja będzie tania a miejsca na zbiornik pod podłogą pełno. Autko jest leciwe i podejrzewam ,że silnik będzie w nim najmniejszym problemem.
Wymienić musisz silnik ze skrzynią biegów. |
|
|
|
 |
baja02
weteran "Mała Karawana" CT-Pomorze

Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007 Piwa: 39/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2009-01-07, 18:36
|
|
|
Trochę lat już jeżdżę kamperkiem i co ja bym zrobił na Twoim miejscu.
Jeżeli nadwozie dobre to już dużo. Jeżeli cena jest odpowiednia to bym kupno sfinalizował. To, że benzyna nie przejmuj się. Pojeździsz, zobaczysz i wtedy dopiero zacznij kombinować. Lepszy jest stary benzyniak od starego ropniaka |
_________________ O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści. |
|
|
|
 |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2009-01-07, 20:22
|
|
|
Jacku, masz 100% racji!!!!!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
DarekK
zaawansowany

Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Cze 2008 Piwa: 4/9 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: 2009-01-07, 22:30
|
|
|
baja02 napisał/a: | Lepszy jest stary benzyniak od starego ropniaka | hmm - polemizowałbym z tą opinią. Żywotność diesla - dużo wyższa, ekonomiczność - wyraźnie wyższa, awaryjność - dużo niższa. Wymiana benzyny na diesla jest napewno łatwiejsza niż w przeciwną stronę. Najpierw poiekspolatuj, później zastanów się czy warto w to inwestować, wszystko zależy ile km/rok chcesz przejechać i czy ten wózek jest docelowy, czy raczej chcesz spróbować czy to cię kręci. Co do LPG - według moich doświadczeń przy dużych obciążeniach silnika 10l Pb = 15 LPG (a nawet więcej), więc zakładanie instalacji też trzeba przemyśleć. |
_________________ Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
 |
|
|
|
 |
TomekW
weteran

Twój sprzęt: Hymermobil 650 '79
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Mar 2007 Piwa: 28/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-01-07, 23:41
|
|
|
Jeździłem kiedyś Ducato z takim silnikiem, chodził całkiem przyzwoicie i bezproblemowo. Miał założoną prostą instalację gazową I generacji; bez protestu zapalał na gazie nawet przy -10 C. Następny właściciel też mile go wspomina.
O ile dobrze pamiętam, spalał ok. 12 l gazu (krótki, niski, mało obciążony). |
|
|
|
 |
zbychu91
zaawansowany w imię złotego,euro i dolara

Twój sprzęt: fiat ducato hobby 600
Nazwa załogi: zbyszki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sty 2008 Piwa: 5/29 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 2009-01-10, 19:56
|
|
|
Moje autko ma taki silniczek 2,0 z 85r.Jeden sezon zrobiłem ok 8 tys.km jestem bardzo
zadowolony (tyko ja szukałem benzyniaka).Juz po zakupie słyszałem że laweciarze bardzo chwalili te silniki przekładali zamiast ropniaków .
Mój pali 10l benzyny i od 15 do 17 LPG , mimo małego silniczka i wieku dość dobrze radził sobie w górach.
A co do żywotności diesla to jest bardzo różnie,np.instrukcja obsługi i książka napraw VW t-3,podaje żywotność silnika 1,6d i 1,6 td na ok.40tys km a benzyniaka na 80tys.
Ponadto silniki VW 1,6 d mają tylko dwa wymiary naprawcze i przy wiekszych przebiegach
często nie ma co już szlifować.Jest natomiast duża współzamienność silników jest tylko kwestia dobrania odpowiedniej skrzyni biegów,których w t-3 jest cztery lub pięć typów. |
|
|
|
 |
Michal
trochę już popisał
Twój sprzęt: Pickup4x4+Terrano+?????
Nazwa załogi: Michal Alicja AnnaMaria JanGustaw
Dołączył: 22 Paź 2009 Piwa: 1/2 Skąd: Girona-Hiszpania
|
Wysłany: 2009-11-13, 18:34
|
|
|
Hej ja wrocilem do tematu po ostatnim zakupie i zapraszam do zobaczenia mojego ostatniego tematu Ducato 2.0 benzyna.....impresje. Ogolnie b.zadowolony. |
|
|
|
 |
|