[HarryLey4x4]

Witajcie.
Prosiłbym o podesłanie jakiegoś namiaru na nocleg w trasie w ok. Rijeki. Jadę z Węgier przez Chorwację do Triestu i dalej na Florencję, ale wypada mi ,że w ok. Rijeki lub Triestu najlepiej byłoby się zatrzymać na nocleg. Włochy raczej wolałbym już machnąć za jednym razem i najlepiej byłoby mi nocować gdzieś na dziko lub na jakimś tanim kampingu lub Stellplatzu - może też być w Słowenii, bo ten kawałek między Rijeką i Triestem też wchodzi w rachubę. Niestety nie mogę nic namierzyć ,żeby nie odbijać za daleko od trasy. Możecie coś podrzucić ?
Z góry dzięki

[tolo61]

Hejka...
W tym rejonie od strony Słowenii jest trochę kiepsko na dziko . Campingi średnie i przepełnione . Morze było strasznie brudne .
Wyjeżdżając z Triestu drogą nad samym morzem w stronę Monfalcone promenadą czy też jak to nazywają bulwarem, jest dużo miejsc parkingowych bezpośrednio przy ulicy / i nie tylko / na których nocują kamperowcy / też tam spaliśmy /
Bez problemu i z rannym widokiem na morze.
Do tego jest dużo małych pizzerni w których serwują zarąbiste pizze .

[HarryLey4x4]

Dzięki Tolo. Czyli warto przepchać się wieczorem do Włoch... A możesz napisać jaka jest ta droga przez Słowenię między Rijeką a Triestem - dokładniej odcinek między Rupą a Koziną ? Chodzi mi o to ,że będę nią zapewne jechał już wieczorem i nie wiem czy to w miarę szybki i bezpieczny odcinek ?

[George2]

Z Chorwacji przez Włochy jechałem dwa razy (do Francji i Hiszpanii) i raz z powrotem z południowej Francji. Było to dwa lata i cztery lata temu - może coś zmieniło się na lepsze. Z tych doświadczeń unikałbym nocowania na nawet dużych parkingach – stacjach paliwowych przy autostradach we Włoszech. Jedyny w miarę bezpieczny (bez dziwnych grupek podejrzanych ludzi taksujących zatrzymujących się i wykonujących manewry swoimi pojazdami) w drodze powrotnej do Chorwacji znalazłem dopiero pod Triestem – uwaga ta dotyczy praktycznie całej trasy przez północne Włochy. Zastrzeżenia w tej materii mieli również polscy kierowcy TIRów z którymi rozmawiałem w czasie tych przejazdów. Odpowiadając na pytanie odnośnie możliwości zatrzymania na nocleg w okolicach Rijeki sądzę, że najbezpieczniej byłoby zatrzymać się na jednym z parkingów – stacji paliwowych przy autostradzie tuż za Rijeką. Jest tam jeden dość rozbudowany z WI-FI. Na takich parkingach nocowałem w Chorwacji wielokrotnie bez żadnych sensacji.
Droga o którą pytasz dwa lata temu była ok. Unikałbym skracania drogi do Triestu bo można trafić na dość trudne przejazdy – Automapa wprowadziła nas w kręte b.wąskie uliczki na wzgórzach przedmieścia Triestu gdzie trudno było manewrować nawet VW T4.
Pozdrawiam,
Jurek

[HarryLey4x4]

Co masz na myśli pisząc : " unikałbym skracania drogi do Triestu" ? O jakiej drodze myślisz ,żeby jechać, a jakiej unikać , czy chodzi Ci o odcinek we Włoszech , czy o ten w Słowenii ??
Dzięki za cenne uwagi

[George2]

W drodze powrotnej do Chorwacji wyjeżdżając z miasta wjechaliśmy w południowo-wschodnie przedmieścia Triestu wg. wskazań Automapy w kierunku na Rijekę. Uliczki b.wąskie, kręte i pnące się ostro do góry. Znacznie lepsza była droga o którą pytasz - jechaliśmy nią w kierunku Francji. Namawiałbym na przenocowanie pod Rijeką i przejazd przez Włochy startując skoro świt.
Pozdrawiam,
Jurek

[Endi]

[HarryLey4x4]

George dzięki, Endi - jak zwykle nieoceniony