[Bronek]

Ponieważ zbliża się nieuchronnie moment , iż już nie będe mógł nic sensownego zainstalować, stąd to pytanie ???

Co wiem m/w
1. Odpowiednia moc by moc zasilić urządzenie które ma być na 230v np klima
2. pełny sinus , by prądzik był cacy
3. sprawdzonej firmy , by nie pada za szybko

....................

Ale .. PO co ??? jakos z rana mnie "przytkało" i po za kontrowersyjnym działaniem klimy nic mi nie przychodzi na myśl.

No może , ze ekspresy do kawy szybciej gotują wodę ( dużo szybciej) ...

Więc do czego używacie jeszcze przetwornicy ???

Ps. Wożę wiertarkę , pilarkę , agregat.. z 15 kg narzedzi i śrubek.... Może spawarke , ale wtedy 380V !!!! chyba lepiej ??

[dulare]

Ja akurat używam przetwornicy głównie do laptopa, bo do mojego modelu nie da się w prosty sposób dokupić ładowarki samochodowej na 12v... Druga sprawa że takie laptopy mamy dwa różne i trzeba by dwie nietypowe ładowarki a z przetwornicą można podpiąć każdy.

Przetwornicę mam bardzo prostą, żaden pełen sinus, 500w, została po poprzednich właścicielach. Był do niej wpięty TV którego ja nie używam...

Aha, przydaje się też do podłączenia ładowarek do aparatu fotograficznego i kamery.

[Endi]

Dziewięć lat podróżujemy kamperem, nigdy nie korzystałem i nie potrzebowałem przetwornicy ... no bo po co ?

[Bronek]

Nie

[Skwarek]

Przetwornica u mnie nie jest do niczego potrzebna. Leży w kamperze już cztery lata i jej nie używam. Po kupieniu włączyłem ją jeden raz aby sprawdzić czy działa, jest OK. ale też nie wiem po co.
Zasilanie różnych dziwnych urządzeń rozwiązałem dwa lata temu montując panel TV i zasilający. Jako że nie lubię różnych kabelków wiszących i plączących się to kupiłem uniwersalny zasilacz laptopowy na 12-24V i schowałem go pod tapicerką razem z zasilaczem na 5V do aparatów i telefonów, również jest tam zainstalowany tuner DVBT – usb podpięty na stałe do anteny. Działa to tak: po włączeniu mam napięcie 5V w dwóch żeńskich gniazdach usb (ładowarki) oraz zasilanie do laptopa w tym okrągłym gniazdku. Zrobiłem tylko dwa krótkie kabelki z różnymi wtyczkami ( żony i mój laptopek mają inne podłączenia) Gdy mnie najdzie niezbyt częsta potrzeba oglądania TV to wtykam kabel usb do gniazda męskiego i w laptopku mam odbiór TV.
Jest to bardzo wygodne bo na co dzień nic się nie plącze i nie przeszkadza.

Przetwarzać 12V na 230V by potem znów zejść na niskie napięcie to w tych warunkach jest marnotrawieniem energii. Każda taka przemiana to strata.

---

panelik.jpg

Plik ściągnięto 48 raz(y) 237,53 KB

[dulare]

No więc może się okazać że nie potrzebujesz - zawsze to jedna rzecz mniej która może się zepsuć

[Bigos]

a ja mam dwie , i i mecze oglądam i laptopa mam

[Bronek]

OOOOOO Fajne.

Pytanie moje stało sie retoryczne.

Po modyfikacjach brzmi .
Nie potrzebujecie , zbędnej też dla mnie, przetwornicy napięcia ????

[Banan]

Mam przetwornicę, mam, a co!
Leży już w garażu, okrutnie zakurzona...

[Bigos]

[Bronek]

Myślę ,że coraz więcej sprzętu jest niskonapieciowego . Kiedyś kineskopowe Tv....

Pytanie wzielo sie z obserwacji rożnych schematów instalacji elektrycznej w kamperach ... zawsze tam występuje opcja z przetwornicą..

Pytanko i w/w odpowiedzi utwierdzaja mnie w mym przekonaniu . oczywiście kto komu zabroni ... jak ma i lubi ...

Cały czas zastanawiam sie ,że 12v no powiedzmy 36v............do sprężarki w klimach nie jest montowane. Wiem MOC / czy naprawde nie mozna czy mozna ale nieekonomiczne.???

[Skwarek]

Wadą przetwornic jest źródło 12V – to znaczy akumulator pokładowy, nawet bardzo duży jak na kampera wyczerpie się dość szybko. Zasilenie nawet ekspresów do kawy jest możliwe bo działają dość krótko to tylko kwestia mocy przetwornicy i odpowiednio grubych kabli 12V. Ale na zasilanie klimy niestety trzeba mieć duży zapas prądu w akumulatorze. Marna klima minimum 1000W to zakładając, że mamy bezstratną przetwornicę to pobór prądu 12V to aż 84A. Jak długo wytrzyma akumulator? Pół godziny może trochę więcej? To domek nie zdąży się nawet schłodzić.

Około 1000W czy z przetwornicą czy bez (niskonapięciowa) to i tak zbyt wielkie obciążenie dla akumulatora. Więc nawet nie MOC co POJEMNOŚĆ.

Jeśli klima na postoju to tylko z sieci lub jakiegoś generatora.

[Bronek]

Tak ........mam ekspresik na 12v , oddam w prezencie . Można zasnać w oczekiwaniu. mam czajniczek 12v - to niemal samo.
GAZ i tyle. Nie ma co wywazać otwartych drzwi.

czekamy na klime na 12v z silnikiem w dzialajacym np w nadprzewodzeniu to tym samym wymusza zero absolutne niemal czyli lodoweczka Dometic z temp ... och ale mnie ponioslo.

[toscaner]

Hmm, ja znowu jestem inny. Kampera dopiero buduję, a pierwszą przetwornicę zbudowałem do samochodu osobowego marki "pie*dolonez" jakoś w 92 czy 93. Śmiesznie to wyglądało, bo na desce rozdzielczej z boku miałem gniazdo 230V. Szału nie było, ale lutownica czy maszynka do golenia działała perfekt i to był wtedy bajer

A wracając z obliczeniami co do przetwornicy i klimy. Gdy kupię, tak jak z bojlerem, zrobię pełne testy i umieszczę na forum.

Plan taki:
Panele na dachu łącznie 400W (nie mam jeszcze klimy to mam 260W), akumulatory 240AH (lub opcja 320AH - może dokupię 4ty kiedyś).

Testowałem panele tu w pełnym słońcu a wtedy zdaje się potrzebujemy klimy najczęściej i takie 400W to ok 25A nawet do 30A prądu z dobrym regulatorem. Dodatkowa zaleta paneli na dachu - stają się czymś a'la tropik, czyli poza tym, że harują jak woły dają kamperkowi cień. 400W to już spora powierzchnia cienia.

Klima Dometick 1100 (jak pamiętam nazwę), ale pamiętam, że 1100 oznaczało moc chłodzącą, a pobór prądu (wiadomo, gdy działa kompresor) to 460W. Już to gdzieś liczyłem, ale co mi tam.
460W to powinno być nic dla przetwornicy 1500/3000W. Impuls startujący sprężarkę to pobór prądu mniej niż 3000W trwający przez ok 0,15 sekundy.

Kolejno pobór prądu przy sprawności powiedzmy 90% to dla 460 W około 42,5A dla 12V.
25-30A mamy już z paneli, teraz proste odejmowanie i widać ile brakującego prądu przetwornica dobierze z akumulatorów. U mnie są 3 x 80AH równolegle, więc na każdy przypadnie ~1/3 wyliczonego obciążenia.
Ok wychodzi, że na każdy akumulator przypadnie obciążenie 4,16A - 5,83A. Liczmy 6A.

Nikt mi nie powie, że się nie da. Wiem, dochodzą inne obciążenia, ale ...sprężarka nie będzie pracowała 18h/dobę dla tak małej kubatury.
Wystarczy godzina, żeby schłodzić znacznie wnętrze, a to zaledwie pobrane 4-6AH z każdego akumulatora u mnie. Po wyłączeniu słoneczko ładuje bateryjki jak złoto i niemal po 1-1,5h są znowu pełniutkie.

Wiem, nie każdy ma 240AH w bateriach, ale podaję obliczenia dla układu, który planuję z rozsądkiem dla mojego kampera, a nie dla przypadków klima 7000BTU, przetwornica 2000/4000W i jeden akumulator pokładowy i jeden solarek np 100W. Wtedy fakt podpisuję się obiema kończynami - nie ma to sensu.

[Skwarek]

Toscaner w pełni się zgadzam z takim podejściem do sprawy przetwornicy, jak jest czym ją nakarmić-akumulatorami i solarami to przetwornica może być sensowna.
Choć uważam, że w naszym klimacie bilans energii może być mniej korzystny.
No i trzeba kamperka ustawić w pełnym słońcu by móc go skutecznie chłodzić (unikać cienia?) hmm.

Ale ciekawy jestem bardzo wyników Twoich eksperymentów i pomiarów.
Z uwagą śledzę i podziwiam Twoje zmagania z budową pojazdu.