|
|
Pomożecie??? się nie mogę zdecydować |
Autor |
Wiadomość |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2014-10-04, 14:29
|
|
|
Benior napisał/a: | jarko_66, coś w tym jest z tymi przebiegami, że albo mają 150 lub 220 tyś bez względu na wiek. Tu jak z każdym innym pędzidłem trzeba sprawdzić stan a nie wiek.
A jaki model polecacie ducato, jumper czy boxer? buda ta sama a jak z silnikami? |
Miałem Jumpera 2,5TDi - 110KM - bardzo dobry silnik.
a z resztą - możesz kupić tanio złomka z dobrym silnikiem i robić go od zera. Jest paru takich na forum co się na to zdecydowali. Dobra strona tego taka że znasz outo od ramy i nic cię nie zaskoczy. Zła - pracochłonność. KOszty wyjdą na to samo. bilans musi być zerowy - jak auto ma kosztować 15k to będzie tyle kosztowało - niezależnie czy je kupisz za 5k czy za 10k, brakującą sumę do kwoty dołożysz na remonty. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-10-04, 19:03
|
|
|
Maszakow,nie masz racji,nie musi kosztowac 15 kpln.moj warty byl ze 4 tysie,zgnity jak cholera.Ale silnik marzenie.Podluznice sam spawale,teraz sa pancerne.Tylko jak sie chce budowac kampera od podstaw to trzeba posiadac jedna rzecz-"złote rączki",i nic wiecej nie potrzeba.Jak sie ma stos gotowki,to ktos to zrobi za nas.Ja nie podam kosztu ogolnego,bo jak go bede chcial sprzedac,to mi ten post przytocza.Ale majac zlote raczki zrobisz zlew z miski za 10 zeta,zbiorniki na wode z baniek 30tek,pod podwoziem zamontujesz nastepne 30tki na brudna wode,fotele ze szrotu,pokrowce tylko nowe.Zreszta kolega chce na nowej budzie,to 15 kpln troche malo.Ale za 25 juz kupic mozna 2006 rocznik.I jak robi sie samemu,to koszty roboty prawie zerowe.zreszta pochwale sie,poczatki mojego zlomu pamietacie,teraz wyglada tak
20141004_143536.jpg
|
|
Plik ściągnięto 4052 raz(y) 200,61 KB |
|
|
|
|
|
|
Benior
doświadczony pisarz
Dołączył: 05 Maj 2014 Piwa: 3/11 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-10-04, 19:23
|
|
|
tom-cio, fajie
dawaj wiecej fotek |
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2014-10-04, 20:46
|
|
|
Tomcio chyba wszyscy czekają na lepsze fotki z wnętrza Twojego bolidu. Toż to najszybciej zbudowany kamper na forum. Nawet gdyby ikea sprzedawała zestawy do montażu takie kamperowe, to dłużej by zeszło przeciętnej osobie złożenie tego niż ty pociachałeś wszystko i poskładałeś do kupy od zera. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-10-04, 21:39
|
|
|
Wiesz ,Toscaner,w sumie w srodku sie wiele nie zmienilo,ale nie majac obiektywu rybiego oka,ciezko zrobic zdjecia jak na folderach kamperow,mozna w sumie w moim watku zobaczyc juz skonczone wnetrze,tylko na zywo wyglada nawet fajnie,Pstrykne jutro fotki ,i wstawie,tylko posprzatac musze ..A czy najszybciej?w sumie chyba cztery tygodnie mi to zajelo,czyli znaczy sie chyba 5 weekendow od switu do nocy,ale jaki pierwszy wyjazd na majowke byl super.....A zmarzlismy na kosc,bo drzwi tylne to wtedy byla gola blacha,braklo czasu na ocieplenie,teraz juz zrobione i w sumie juz tak przez pracownikow ubrudzone,ze nalezalo by wymienic...,dobra jutro fotki |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2014-10-04, 22:32
|
|
|
Te drzwi tylne to chyba jakaś klątwa.
Ja zaizolowałem jako ostatnie przedwczoraj dopiero. Różnica ogromna. Muszę sklejki dokupić na drzwi i parę szafek i niedługo finiszowanie. Ehhh co ja będę robił jak skończę.
Może przerobię jeszcze Alhambrę na minikamperka. Będzie drugi na wypady na grzyby.
materiałów trochę zostanie, druga kuchenka jest, pianki, farby czy cuś. Hmmm. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
|
|
|
|
Yekater
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Home made
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Gru 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: EU
|
Wysłany: 2014-10-05, 00:04
|
|
|
Witam po dłuższej banicji, przy okazji proponuję skorzystać z wyszukiwarki, tam jest dużo inspirujących pomysłów. https://www.google.pl/sea...gG&ved=0CCIQsAQ
Dyskusja na powyższy temat, zawężona do wąskiej grupy konstruktorów i użytkowników przypomina mi stosunki kazirodcze dawnych społeczności.
Proszę zauważyć, użyłem wyrazu konstruktorów a nie budowniczych. To są dwie odmienne profesje ze wszystkimi tego konsekwencjami. |
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2014-10-05, 12:17
|
|
|
Benior
Zapraszam do oglądnięcia zdjęc srodka do mojego tematu:
http://www.camperteam.pl/...r=asc&start=165
I jak przeczytasz temat od poczatku ,to tam podana jest kwota ,w której chciałem się zmieścić,zaznaczam,miałem przyczepę,z której wyciągnąlem zlew ,kuchenkę,lodowkę,kibelek i trumatika.I powiem tak ,zmieściłem się ,nawet troche zostało.całość z płyty wiórowej,skręcana na konfirmaty i kątowniki metalowe do części konstrukcyjnych auta,dopiero potem uzupełniałem ściany boczne.
I jeszcze pytanie do Grzegorza1969 - strasznie mi się podobają te pikowane sciany ,te co masz koło siedzenia i tył obłożony,zdradzisz tajemnicę ?Bo u mnie to niestety zwykła wykładzina dywanowa z casto,na co dzień super,bo chłopaki(pracownicy) potrafią ufaflać wszystko i marzy mi sie na wyjazdy kamperowe dokleic rzepy i na rzepach dokładać tylko taką na wymiar opbdszytą białą kołderkę .U mnie ten widoczne łóżko to drugie,jak jade tylko z żoną to ono wylatuje niżej ,zmieniam też płytę odgradzającą garaż na niższą,no chyba ze zabieram rowery,to wtedy one do srodka a my śpimy tak jak jest |
|
|
|
|
|
Benior
doświadczony pisarz
Dołączył: 05 Maj 2014 Piwa: 3/11 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-10-05, 19:18
|
|
|
Yekater, możesz rozwinąć swoją myśl? |
|
|
|
|
Yekater
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Home made
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Gru 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: EU
|
Wysłany: 2014-10-05, 23:48
|
|
|
Bardzo chętnie rozwinę swoją myśl.
1. Tylko tutaj można dowiedzieć się jaka firma produkuje najlepsze VANy. W Europie nikt takich tez nie stawia. Kupuje się auto używane z udokumentowanym przebiegiem i historią eksploatacji. Jeśli ktoś jest przywiązany z różnych względów do danej marki jego wybór.
2. Zabudowa wnętrza powinna być wygodna, prosta, tania i lekka.
3. Doszukiwanie się porównań eksploatacyjnych między normalnym czyli pełnowymiarowym kamperem a VANem jest niepoważne.
4. VAN nigdy nie umożliwi w pełni normalnego zagospodarowania przestrzeni ładunkowej. Jest po prostu przystosowany do innych zadań.
5. VAN nigdy nie jest odsprzedawany jeśli nie zwrócą się koszty zakupu.
6. Naiwnością jest wiara w niezawodność VANa, który ma już za sobą największą robotę czyli uzyskany przebieg.
7. Uzbrojenie VANa we wszystkie akcesoria jakie ma pełnowymiarowy kamper stawi go na straconej pozycji jaką wyznacza DMC.
Tak wygląda 7 grzechów głównych, które popełnia się zabudowując VANa wg tylko tutaj przyjętych zasad i nazywając to na koniec kamperem.
To tak jakby kupić kozę i spodziewać się dziennego udoju w ilości od pełnowymiarowego bydlęcia czyli krowy. |
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2014-10-06, 07:59
|
|
|
Yekater napisał/a: | Bardzo chętnie rozwinę swoją myśl.
1. Tylko tutaj można dowiedzieć się jaka firma produkuje najlepsze VANy. W Europie nikt takich tez nie stawia. Kupuje się auto używane z udokumentowanym przebiegiem i historią eksploatacji. Jeśli ktoś jest przywiązany z różnych względów do danej marki jego wybór.
2. Zabudowa wnętrza powinna być wygodna, prosta, tania i lekka.
3. Doszukiwanie się porównań eksploatacyjnych między normalnym czyli pełnowymiarowym kamperem a VANem jest niepoważne.
4. VAN nigdy nie umożliwi w pełni normalnego zagospodarowania przestrzeni ładunkowej. Jest po prostu przystosowany do innych zadań.
5. VAN nigdy nie jest odsprzedawany jeśli nie zwrócą się koszty zakupu.
6. Naiwnością jest wiara w niezawodność VANa, który ma już za sobą największą robotę czyli uzyskany przebieg.
7. Uzbrojenie VANa we wszystkie akcesoria jakie ma pełnowymiarowy kamper stawi go na straconej pozycji jaką wyznacza DMC.
Tak wygląda 7 grzechów głównych, które popełnia się zabudowując VANa wg tylko tutaj przyjętych zasad i nazywając to na koniec kamperem.
To tak jakby kupić kozę i spodziewać się dziennego udoju w ilości od pełnowymiarowego bydlęcia czyli krowy. |
Trzeba by to trochę sprostować, by nie popaść w skrajność
1. Wg mnie w całej Europie ludzie rozmawiają o tym, które vany są najlepsze. I te starają się kupić. Włosi np. uważają za najlepsze tylko Fiaty.
2. Z lekką masz rację. Reszta hmmm. Co jest wygodne dla X dla Y niekoniecznie. Tania? Zabronić komuś drogą jak nie ma co z kasą robić? Poza tym lekka oznacza droższą. Wzajemne wykluczanie lekka i tania. Chyba, że na styl japoński. Z papieru.
3. Tu trochę racji. Pełnowymiarowy kamper jest większy. Ale dalej idąc, porównywanie pełnowymiarowego kampera do kampera na autobusie, gdzie w garażu jest jakiś smart, lub lotus też wydaje się śmieszne. A nie wszyscy potrzebują autobusu. Tak samo nie wszyscy pełnowymiarowego na 6 osób.
4. Kwestia potrzeb.
5. Znamy takie przypadki nawet z forum. Np. jakaś kolizja i auto ma np. 30 tys. przebiegu i idzie na kampervana. Albo ktoś sobie nówkę z salonu kupuje i na tym buduje.
6. Tu loteria. Z nowymi samochodami odebranymi z salonu też. Znam z autopsji. Nie chcę już więcej nówki. A na pewno nie w tym kraju. Serwis gwarancyjny też masakra. Jeśli włoscy mechanicy się do czegoś nadają to jedynie do robienia pizzy.
7. I tak i nie. Nie każdy pełnowymiarowy ma "wszystkie" akcesoria. Cokolwiek oznacza "wszystkie".
I ciekawostka. Gdy w pustym blaszaku, nic nikomu nie mówiąc na osiedlu jakie mam plany zamontowałem okna, włoscy sąsiedzi zaczęli go nazywać ...kamperem. Hmm widać nie tylko tu na forum nazywają vany kamperami.
A przecież mógł to być nadal tylko van z oknami. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|
Benior
doświadczony pisarz
Dołączył: 05 Maj 2014 Piwa: 3/11 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-10-06, 10:55
|
|
|
Yekater napisał/a: | Bardzo chętnie rozwinę swoją myśl.
1. Tylko tutaj można dowiedzieć się jaka firma produkuje najlepsze VANy. W Europie nikt takich tez nie stawia. Kupuje się auto używane z udokumentowanym przebiegiem i historią eksploatacji. Jeśli ktoś jest przywiązany z różnych względów do danej marki jego wybór.
2. Zabudowa wnętrza powinna być wygodna, prosta, tania i lekka.
3. Doszukiwanie się porównań eksploatacyjnych między normalnym czyli pełnowymiarowym kamperem a VANem jest niepoważne.
4. VAN nigdy nie umożliwi w pełni normalnego zagospodarowania przestrzeni ładunkowej. Jest po prostu przystosowany do innych zadań.
5. VAN nigdy nie jest odsprzedawany jeśli nie zwrócą się koszty zakupu.
6. Naiwnością jest wiara w niezawodność VANa, który ma już za sobą największą robotę czyli uzyskany przebieg.
7. Uzbrojenie VANa we wszystkie akcesoria jakie ma pełnowymiarowy kamper stawi go na straconej pozycji jaką wyznacza DMC.
Tak wygląda 7 grzechów głównych, które popełnia się zabudowując VANa wg tylko tutaj przyjętych zasad i nazywając to na koniec kamperem.
To tak jakby kupić kozę i spodziewać się dziennego udoju w ilości od pełnowymiarowego bydlęcia czyli krowy. |
1. Nie tylko tutaj ale na innych forach i ogólnych opiniach użytkowników można sobie wyrobić zdanie o vanach.
Dla mnie ważny jest stosunek jakości do ceny i przyszła eksploatacja. Napęd na przednie koła, przestronność i wnętrza, dostępność części zamiennych i ich cena.
Kupując auto raczej zawsze się patrzy na jego historię bez względu na wiek. Najlepiej kupować od pierwszego właściciela.
2. Niestety lekka nie = tania. Prosta i wygodna to jest oczywiste ale z tą lekkością to już zależy jaki mamy budżet na zagospodarowanie przestrzeni.
3. Tutaj nikt się nie doszukuje (w tym wątku) porównań eksploatacyjnych.
Nie porównuje się alkowy, integrala czy pół -ntegrala do vana jeśli chodzi o spalanie.
4. Co znaczy normalne zagospodarowanie? takie jakie Tobie się podoba? Mi może się podobać co innego. Każdy z nas ma inne potrzeby.
Blaszak to blaszak i jemu jest wszystko jedno co w środku wozi.
5. No nie do końca. Np. jeśli ktoś wziął w leasing i mu się kończy to nie koniecznie wykupuje tylko bierze nowy a firma leasingowa odsprzedaje na rynku wtórnym.
7. Naiwnością jest też wiara, że to co nowe jest niezawodne. Każdy samochód przed zakupem można dobrze sprawdzić. Przed niespodziankami może nas chronić dobre ubezpieczenie i assistance. Jeśli chodzi o DMC do bez najmniejszego problemu się zmieszczę i jeszcze zostanie dużo luzu jw. wszystko zależy od użytych materiałów. Wątki na forum z problemem DMC nie zakładają właściciele blaszaków no przynajmniej ja takich nie znalazłem.
Kupując blaszaka ( porównanie koza-krowa) nie oczekuję od niego przestronności jak w tej samej długości kamperze. Oczekuję większej mobilności, mniejszego spalania, wjeżdżania w miejsca gdzie kamper ze względu na szerokość nie wjedzie. Chcę aby też samochód mniej rzucał się w oczy i aby nie wyglądał na pierwszy rzut oka jak kamper. Czasami aby posłużył do codziennego użytku a szerokie drzwi tylne i boczne znacznie mi to ułatwia. Gdybym miał rocznie spędzać więcej czasu w kamperze to pewnie myślałbym o bardziej przestronnym wnętrzu ale moje potrzeby są inne. Rocznie nie spędzę zbyt wiele wolnego czasu na wczasach a kamper służy głównie do przenocowania i sprawnego poruszania się więc wybór padł na blaszankę. |
|
|
|
|
grzegorzalex
weteran
Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Gru 2013 Piwa: 38/19 Skąd: Opalenica
|
Wysłany: 2014-10-06, 18:35
|
|
|
tom-cio napisał/a: | Benior
Zapraszam do oglądnięcia zdjęc srodka do mojego tematu:
http://www.camperteam.pl/...r=asc&start=165
I jak przeczytasz temat od poczatku ,to tam podana jest kwota ,w której chciałem się zmieścić,zaznaczam,miałem przyczepę,z której wyciągnąlem zlew ,kuchenkę,lodowkę,kibelek i trumatika.I powiem tak ,zmieściłem się ,nawet troche zostało.całość z płyty wiórowej,skręcana na konfirmaty i kątowniki metalowe do części konstrukcyjnych auta,dopiero potem uzupełniałem ściany boczne.
I jeszcze pytanie do Grzegorza1969 - strasznie mi się podobają te pikowane sciany ,te co masz koło siedzenia i tył obłożony,zdradzisz tajemnicę ?Bo u mnie to niestety zwykła wykładzina dywanowa z casto,na co dzień super,bo chłopaki(pracownicy) potrafią ufaflać wszystko i marzy mi sie na wyjazdy kamperowe dokleic rzepy i na rzepach dokładać tylko taką na wymiar opbdszytą białą kołderkę .U mnie ten widoczne łóżko to drugie,jak jade tylko z żoną to ono wylatuje niżej ,zmieniam też płytę odgradzającą garaż na niższą,no chyba ze zabieram rowery,to wtedy one do srodka a my śpimy tak jak jest |
Tutaj masz linka gdzie ja kupowałem
http://dlatapicera.pl/pl/...tapicerska.html |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|