Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Elektryk do kampera - okolice Warszawy
Autor Wiadomość
Mork 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato III 2008 r. 2.3 Chausson
Dołączył: 01 Paź 2014
Postawił 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-07, 21:02   Elektryk do kampera - okolice Warszawy

Witam forumowiczów!

Na początek witam wszystkich, to mój pierwszy post, bo od soboty stałem się posiadaczem kampera.

I oczywiście pierwsze przeszkody do pokonania, samochód to Ducato z 1997 roku z zabudową IC, którą nieco trzeba jednak doprowadzić do ładu. Na pierwszy ogień idzie elektryka, bo:
- nie działa lodówka na 12 v
- nie ma ładowania 2 akumulatora od wnętrza

Czy w związku z tym możecie polecić elektryka w okolicach Warszawy, który przejrzy instalację i naprawi co nieco?

Pozdrawiam,
Adam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2014-10-08, 07:49   

lodówkę sprawdzałeś na odpalonym silniku?
bo na 12v tylko wtedy ''podtrzymuje'' chłodzenie..... :spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mork 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato III 2008 r. 2.3 Chausson
Dołączył: 01 Paź 2014
Postawił 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-08, 09:58   

Tak sprawdzałem na włączonym. Przełącznik w ogóle się nie świeci. Może on padł, albo nie ma zasilania. Generalnie widzę że poprzedni właściciel w kablach nieco namieszał więc chyba będę musiał poszukać elektryka.
Pozdrawiam,
Adam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gregorio 
zaawansowany
Don Gregorio


Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Maj 2011
Piwa: 14/9
Skąd: EPI
Wysłany: 2014-10-08, 10:16   

Może po prostu spaliła się żaróweczka w przełączniku a lodówka chłodzi normalnie :idea:
_________________
Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cykada 
weteran

Twój sprzęt: Sprinter 2.9TD
Nazwa załogi: RodzinkaPL
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lip 2009
Piwa: 12/9
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 2014-10-08, 10:31   

najlepiej to włączyć lodówkę , wrzucić termometr do zamrażalnika i poczekać ze 2 godziny.
Jak temperatura na termometrze w dół to jest ok.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Mork 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato III 2008 r. 2.3 Chausson
Dołączył: 01 Paź 2014
Postawił 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-08, 11:14   

Może spróbuję z termometrem. Też muszę powalczyć z ładowaniem drugiego akumulatora bo jest trup. Jak podłączyłem woltomierz pokazał mi 7 V, a ładowania nie ma.
Pozdrawiam,
Adam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cykada 
weteran

Twój sprzęt: Sprinter 2.9TD
Nazwa załogi: RodzinkaPL
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lip 2009
Piwa: 12/9
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 2014-10-08, 11:37   

Mork napisał/a:
Może spróbuję z termometrem. Też muszę powalczyć z ładowaniem drugiego akumulatora bo jest trup. Jak podłączyłem woltomierz pokazał mi 7 V, a ładowania nie ma.
Pozdrawiam,
Adam

ładowania nie ma bo najpierw ładuje się aku auta i jak tamten się naładuje to zaczyna ładować zabudowę.
Chyba ,że z solara , albo jest mechaniczny przełącznik.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Mork 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato III 2008 r. 2.3 Chausson
Dołączył: 01 Paź 2014
Postawił 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-08, 11:40   

Widzę że jestem zielony w temacie. A są gdzieś w sieci opisy zabudów włoskich IC z lat 90tych?
Pozdrawiam,
Adam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cykada 
weteran

Twój sprzęt: Sprinter 2.9TD
Nazwa załogi: RodzinkaPL
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lip 2009
Piwa: 12/9
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 2014-10-08, 11:56   

a masz solara?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Mork 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato III 2008 r. 2.3 Chausson
Dołączył: 01 Paź 2014
Postawił 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-08, 12:09   

Nie nie mam. Myślę czy w przyszłości go nie dostawić. Znam się na jachtach, niby podobne, a jednak inne :(
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 139/43
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2014-10-08, 12:40   

Mork napisał/a:
Jak podłączyłem woltomierz pokazał mi 7 V, a ładowania nie ma.


I nie będzie.Ten akumulator wyrzuć (tzn.zdaj do punktu) i kup nowy.
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-10-08, 14:03   

nie wyrzucaj tylko naładuj ładowarka w domu, skoro nie ma ani ładowania, ani zasilania lodówki 12V to pewnie padł stycznik(i) odpowiedzialne za podanie napięcia na lodówkę i akumulator zabudowy po włączeniu silnika.
może to być część elektrobloku lub oddzielny stycznik lub 2 styczniki.
a najpewniej przewód między alternatorem a stycznikami o których pisałem (lub elektroblokiem) jest przerwany.
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/454
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2014-10-08, 21:15   

krimar napisał/a:
nie wyrzucaj tylko naładuj ładowarka w domu, skoro nie ma ani ładowania

Przy 7V :?: :shock:
Nie naładujesz - nawet jak osiągnie 12-13V, nie będzie miał pojemności :chytry
Tak jak mówi Kimtop - tylko nowy.
_________________
Pozdrawiam - Darek
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mork 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato III 2008 r. 2.3 Chausson
Dołączył: 01 Paź 2014
Postawił 3 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-08, 23:17   

Tak, naładowałem, chyba godzinę się ładował :) więc trup jak nic. Niemniej w kablach odkryłem ładną spaloną wiązkę więc podejrzewam, że jeszcze parę atrakcji mnie czeka i to może być przyczyna nie działania lodówki. Dodatkowo pompa wodna nie wyłącza się, chodzi non stop, a nie widzę by układ gubił gdzieś wodę więc nie wiem jaka jest przyczyna. Macie jakiś pomysł, wyłącznik ciśnieniowy? pompa to Aqua 8 z tego co wiem powinna się wyłączyć przy 1,5 bar.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Banan 
Administrator
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE


Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lis 2010
Piwa: 328/454
Skąd: Bolesławiec
Wysłany: 2014-10-09, 13:35   

Mork napisał/a:
w kablach odkryłem ładną spaloną wiązkę

Jak nie ogarniasz elektryki, to faktycznie śmigaj do fachowca.
Zadzwoń do ARCADARKA, umów się i problemy Ci rozwiąże :spoko
To koło Wawy ;)
_________________
Pozdrawiam - Darek
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***