|
|
CUDZE CHWALICIE , SWEGO NIE ZNACIE UZDROWISKO SOLEC ZDRÓJ |
Autor |
Wiadomość |
John Wayne
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Ducato automat-van
Dołączył: 24 Lis 2017 Piwa: 20/73 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2019-07-22, 11:07
|
|
|
Idzie nowe.
https://www.youtube.com/watch?v=j4U2fNc2TP4
Cierpliwości rok 2020 to największy w Europie PARK WODNY, w tym tygodniu dostarczono w klimatyzowanych kontenerach setkę palm,będzie pięknie Jacku. |
_________________ John & Tess
---
Turyści nie wiedzą gdzie byli, podróżnicy nie wiedzą gdzie będą. |
|
|
|
|
@ndrzej
weteran
Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Lip 2007 Piwa: 131/204 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2019-07-28, 20:01
|
|
|
Będąc w pobliżu wpadliśmy do Solca na kilkudniowe moczenie.
Niestety- zamiast być lepiej, jest jeszcze gorzej. Przy wjeździe na parking za boiskiem przywitała nas tabliczka z napisem "zakaz biwakowania". Zatem nie rozkładamy markizy, a foteliki i stolik wynosimy 100 m od kampera!
Temat założony przez Krzyśka ("Cudze chwalicie...") nijak się ma do gościnności tego przybytku. Będąc ostatnio 6 tygodni w Niemczech i Francji mieliśmy okazję przekonać się, jak lokalni gospodarze, we wsiach, miasteczkach i miastach dbają o turystów zmotoryzowanych. Nijak ma się to do "gościnności" polskich "gospodarzy" dla których jesteśmy jedynie kłopotem.
Przyjechaliśmy tu po raz ostatni. Po co się denerwować?
P.s. Prądu, za który chętnie zapłacili byśmy oczywiście nie ma. Toy-toyka, nie opróżniana od kilku lat aż się przelewa. Póki co jesteśmy jedynym kamperem. |
_________________ Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit |
|
|
|
|
adej
stary wyga
Twój sprzęt: fiat ducato
Nazwa załogi: martantek
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 22/8 Skąd: Głuchołazy
|
Wysłany: 2019-08-04, 08:39
|
|
|
SZEROKIM ŁUKIEM
W poprzednią niedzielę wróciliśmy z Solca, byliśmy tydzień. Przez cały czas czekaliśmy kiedy nas wyrzucą, raz nawet odwiedziły nas policmajstry, obyło się jednak bez konkretów - wicie rozumicie - chłopcy byli grzeczni i wyrozumiali, ale jednak ... Pytałem się okolicznych mieszkańców o możliwości postawienia kampera u nich, powiedzmy, bali się sygnalistów od których tam się podobno roi, tłumacząc się brakiem miejsca na podwórku. Nie nalegałem. Podobno przygotowują camping za parkingiem i tramwajem, obok oczyszczalni ścieków, miejsce zdecydowanie niewłaściwe, do tego ugór, po opadach kałuże i błoto. Tak, że jak nadmieniłem powyżej, szerokim łukiem będę omijał tę miejscowość. A szkoda. |
_________________ Spotykajmy się tak, abyśmy czekali na każde następne z radością.
|
|
|
|
|
Brat
Kombatant
Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Piwa: 187/876 Skąd: San Escobar
|
Wysłany: 2019-08-04, 13:08
|
|
|
Byliśmy tam dwukrotnie (ostatnio - jesienią ub. roku), za każdym razem parkowaliśmy (i oczywiście zostawaliśmy na noc) na parkingu pod budynkiem ... Pies z kulawą nogą się nami nie interesował.
Czy teraz coś się w tej materii zmieniło? |
_________________ Marian
|
|
|
|
|
krzysieks
weteran
Twój sprzęt: Globe Traveller - Voyager
Nazwa załogi: MOKS
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Maj 2012 Piwa: 144/49 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: 2019-08-04, 16:43
|
|
|
Po powrocie z urlopu postaram się zająć tą sprawą... |
_________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,czego nie zrobiłeś,niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny,opuść bezpieczną przystań.Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj,śnij,odkrywaj.
Mark Twain
|
|
|
|
|
adej
stary wyga
Twój sprzęt: fiat ducato
Nazwa załogi: martantek
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 22/8 Skąd: Głuchołazy
|
Wysłany: 2019-08-04, 18:23
|
|
|
krzysieks napisał/a: | Po powrocie z urlopu postaram się zająć tą sprawą... |
Krzysiu, nie o to chodzi, nie ma sensu, to oni muszą chcieć, a po prostu nas nie chcą, a ja ryja nie pcham gdzie mnie nie proszą. Im powinno zależeć abyśmy u nich zostawili dudki. Wcale nie chodzi mi o to aby to było na krzywy ryj, ktoś inny robił by tam "bysnes". Z tego co zasięgnąłem języka, właściciele drą ze sobą koty, ogólna atmosfera się udziela. Grodzą zamykają, a kuracjusze uzdrowiska narzekają, że nie mogą wyjść nawet na spacer do lasu, siedzą na zamkniętym terenie jak w getcie.
Bracie, jesienią ubiegłego roku też byłem, jeździłem tam już od trzech lat, ale takich cyrków jeszcze nie było, wtedy spokojnie staliśmy obok boiska, nawet można było wejść od tej strony na teren uzdrowiska do parku i nad stawy, dziś jest to wszystko ogrodzone siatką i niedostępne.
Serdecznie pozdrawiam i do zobaczyska. Hej. |
_________________ Spotykajmy się tak, abyśmy czekali na każde następne z radością.
|
|
|
|
|
krzysieks
weteran
Twój sprzęt: Globe Traveller - Voyager
Nazwa załogi: MOKS
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Maj 2012 Piwa: 144/49 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: 2019-08-04, 22:05
|
|
|
Parę lat temu organizowalismy tam zlot. Wojt ktory rządził gminą był pozytywnie nastawiony do camperowcow. Był prąd , woda , obietnica poprawy infrastruktury. Nie wiem czy zmieniła się tam władza czy inne czynniki mają wpływ na obecny stan.
Tak jak mowiłem , sprawdzę po urlopie. |
_________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,czego nie zrobiłeś,niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny,opuść bezpieczną przystań.Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj,śnij,odkrywaj.
Mark Twain
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
adej
stary wyga
Twój sprzęt: fiat ducato
Nazwa załogi: martantek
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 22/8 Skąd: Głuchołazy
|
Wysłany: 2019-08-05, 07:31
|
|
|
krzysieks napisał/a: | Parę lat temu organizowalismy tam zlot. Wojt ktory rządził gminą był pozytywnie nastawiony do camperowcow. Był prąd , woda , obietnica poprawy infrastruktury. Nie wiem czy zmieniła się tam władza czy inne czynniki mają wpływ na obecny stan.
Tak jak mowiłem , sprawdzę po urlopie. |
Z tego co wiem "z języka", a rozmawiałem z kilkoma mieszkańcami znającymi temat, wójt pozostał ten sam, ale z nowego nadania jest samorząd i zapewne w tym problem. Coś więcej może wiedzieć na ten temat kol. jankrys, ponoć byli w maju delegacją i z pismem u wójta, jak widać również nic nie wskórali. Do dzisiaj sytuacja się raczej zaostrzyła. Krzysiu, życzę powodzenia, choć nie jestem aż takim optymistą w tej materii.
Pozdrawiam. |
_________________ Spotykajmy się tak, abyśmy czekali na każde następne z radością.
|
|
|
|
|
koko
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 70/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2019-08-05, 08:37
|
|
|
Atrakcją tego miejsca jest mały basenik z wodą siarkową wymienianą raz na rok .
Olać to miejsce nie jest warte zachodu. |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
|
krzysieks
weteran
Twój sprzęt: Globe Traveller - Voyager
Nazwa załogi: MOKS
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Maj 2012 Piwa: 144/49 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: 2019-08-05, 09:02
|
|
|
Koko mylisz się....
Woda siarkowa wymieniana jest codziennie.
A swoj kolor zawdzięcza kolorowi płytek jakumi wyłożony jest basen |
_________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,czego nie zrobiłeś,niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny,opuść bezpieczną przystań.Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj,śnij,odkrywaj.
Mark Twain
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2019-08-05, 09:04
|
|
|
koko napisał/a: | Atrakcją tego miejsca jest mały basenik z wodą siarkową wymienianą raz na rok .
Olać to miejsce nie jest warte zachodu. | Żona jest dokładnie tego samego zdania i dlatego spotykamy się na termach na Węgrzech. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
adej
stary wyga
Twój sprzęt: fiat ducato
Nazwa załogi: martantek
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 22/8 Skąd: Głuchołazy
|
Wysłany: 2019-08-05, 10:17
|
|
|
krzysieks napisał/a: | Koko mylisz się....
Woda siarkowa wymieniana jest codziennie.
A swoj kolor zawdzięcza kolorowi płytek jakumi wyłożony jest basen |
Byłem nie raz i nie dwa, woda w basenach siarczkowo solankwych przelewa się na bieżąco, czy ktoś może sobie wyobrazić sobie taką wodę po tygodniu nasiadówek, przypuszczam, że nie mniej niż tysiąca osób? Wystarczy posłuchać jak się nieustannie przelewa przez kratki na poziomie wody. No ale dla nas co "zagramaniczne" to lepsze, tych kompleksów jakoś nie możemy się wyzbyć.
Pozdrawiam i życzę większej pogody ducha fatalistom. |
_________________ Spotykajmy się tak, abyśmy czekali na każde następne z radością.
|
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 62/63 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2019-08-05, 13:32
|
|
|
adej napisał/a: | przelewa się na bieżąco |
na tych wyśmiewanych przez Ciebie "zagramanicznych" również przelewa się na bieżąco ale wieczorem jest spuszczana, basem myty i napuszczana świeża... chyba to nie jest to samo... |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
krzysieks
weteran
Twój sprzęt: Globe Traveller - Voyager
Nazwa załogi: MOKS
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Maj 2012 Piwa: 144/49 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: 2019-08-05, 16:48
|
|
|
Jeżeli o czymś nie mam pojęcia to się nie odzywam , nie biję piany .
Tak się zdarzyło , że kilka lat temu organizowałem w Solcu zlot na kilkadziesiąt camperow. Przed zlotem poznałem doskonale infrastrukturę Solca i basenów mineralnych.
Miałem przyjemność zwiedzać podziemia basenow z stacją uzdatniania wody siarkowej...Tak UZDATNIANIA czyli zmniejszania zawartości siarki...
Zrodła w Solcu są ewenementem na skalę światową a te węgierskie czy słowackie mogą się schować...
Zapewniam Was iż baseny siarkowe są codziennie spuszczane i napełniane nową wodą.
Dlaczego? Bo siarka pod wpływem powietrza traci swoje własciwosci.
Nie pieprzcie więc pseudo znawcy o tym , że woda tam jest nie zmieniana , że basen jest brudny bo to nie jest prawda.
Tyle i aż tyle mam do powiedzenia.
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za stanowczą lecz szczerą wypowiedz. |
_________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego,czego nie zrobiłeś,niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny,opuść bezpieczną przystań.Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj,śnij,odkrywaj.
Mark Twain
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
adej
stary wyga
Twój sprzęt: fiat ducato
Nazwa załogi: martantek
Dołączył: 18 Maj 2011 Piwa: 22/8 Skąd: Głuchołazy
|
Wysłany: 2019-08-05, 17:38
|
|
|
ZEUS napisał/a: |
na tych wyśmiewanych przez Ciebie "zagramanicznych" również przelewa się na bieżąco ale wieczorem jest spuszczana, basem myty i napuszczana świeża... chyba to nie jest to samo... |
Z"kombatantami" trudno się dyskutuje, zawsze mają rację. Więc sobie odpuszczę.
Pozdrawiam czule. |
_________________ Spotykajmy się tak, abyśmy czekali na każde następne z radością.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|