Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ładowanie aku
Autor Wiadomość
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-11-24, 15:22   ładowanie aku

Od początku mialem cyrki z ladowaniem w tym aucie - w zeszlym roku poszly szczotki - altek nie byl robiony tylko przejrzany przez fachure znanego mi od lat. nigdy nie rozbierany m-ki VALEO. Przejezdzil 20 kkm i znowu ladowanie padło - tym razem skorzystalem z opcji remontu w zakladach VALEO w czechowicac - zamontowana nowka sztuka -ze starego zostało tylko koło pasowe.... po zamontowaniu trasa 700 km - auto wrocilo z napieciem na wolnych obrotach rzedu 10 Volt..... Wku@##% sie, naładowałem akumulatory i zostawilem na tydzien. Zapalam wczoraj - ładowanie wrecz ksiązkowe - na obu akumulatorach i wlaczonych swiatłach. Akumulator nowy WESTA, zabudowa zelowy, oba trzymają dobrze. Jedyne co mi przychodzi do głowy to słaba masa.... No bo co jeszcze??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2014-11-24, 17:44   

Sprawdź przewód od kontrolki ładowania. Jak masz licznik w którym jest żarówka jako kontrolka ładowania(tak wnioskuję z awatara), to ją wymień na nową. Przerwa w obwodzie kontrolki= brak ładowania i sygnalizacji o tym. Regulator musi mieć wzbudzenie poprzez kontrolkę. Z tego co pamiętam, to "peżon dżifajw" miał połączenie przewodu kontrolki w okolicach poduszki silnika i tam śniedziało :-/ Sprawdź to.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
leszek1234 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato 1991r. 2.5TD
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 2/24
Skąd: k/Rybnika
Wysłany: 2014-11-24, 19:46   

a z innej beczki jeśli o ładowaniu- czy podłączenie kampera pod 230V zapewnia ładowanie obydwu akumulatorów (silnika i pokładowego) ???
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-11-24, 20:13   

w starych raczej nie,
w nowych raczej tak
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2014-11-24, 20:16   

leszek1234 napisał/a:
a z innej beczki jeśli o ładowaniu- czy podłączenie kampera pod 230V zapewnia ładowanie obydwu akumulatorów (silnika i pokładowego) ???

Zależy od tego jaki masz energoblok. Były różne dawane, nawet w tym samym modelu zabudowy. Podłącz miernik pod akumulator rozruchowy i podepnij się do sieci. Będziesz widział czy masz ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-11-24, 20:47   Re: ładowanie aku

eMWu napisał/a:
Od początku mialem cyrki z ladowaniem
...

Opisz jak ten cyrk wyglądał?
Czy podczas braku ładowania świeciła się kontrolka, czy udawało że ładuje a faktycznie nie ładowało.
Zachowania sygnalizacji są istotne w diagnostyce.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-11-24, 22:52   

prostownik laduje. mam zegarowe wskazniki ladowania bardzo precyjne. PO naladowaniu przechodzi automatycznie w podtrzymanie.

Cyrki z ladowanie, polegaly na tym ze co rozruch napiecie ladowania bylo rozne. Raz zadne raz bliskie prawidlowemu. Tak jak pisalem wyzej potrafi przestac ladowac, postoi pare dni i ładuje jak wsciekly. W koncu nowy alternator to powinien... A;e czy stary czy nowy systuacja sie powtarza, tyle ze na nowym ladowanie w dobrych momentach jest naprawde swietne wreszcie.

To ciekawe z ta kontrolką.... aczkolwiek dziala dokladnie jak przewiduje istrukcja. Zaczyna sie swiecic ponizej 12.8 na pracujacym silniku. Wyczyszcze i wymienie styk... te slynne wsuwki w tym aucie daly mi juz w kość.
Ostatnio zmieniony przez eMWu 2014-11-24, 23:07, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2014-11-24, 23:03   

Wymień koniecznie żarówkę. Miałem przypadki że wolfram był upalony i czasem nie kontaktował.
Czy jak masz brak ładowania, to pali się kontrolka? Czy wiesz o tym ze wskazań zegarowych? Gdy przy braku ładowania pali się kontrolka, to inna przyczyna.
Zdarzały się też przypadki, że śniedziały "oczka" od głównego plusa. Tego grubego co idzie do alternatora. Tyle że nie śniedziały w miejscu przykręcenia, a tu gdzie jest zaciśnięty przewód. To samo tyczy się przewodów masowych. Wszystko to do sprawdzenia. Na wszystkie połączenia dawaj jakiś smar wodoodporny ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-11-24, 23:11   

Gewehr napisał/a:
Wymień koniecznie żarówkę. Miałem przypadki że wolfram był upalony i czasem nie kontaktował.


zaraz to zrobie.

Gewehr napisał/a:
Czy jak masz brak ładowania, to pali się kontrolka? Czy wiesz o tym ze wskazań zegarowych? Gdy przy braku ładowania pali się kontrolka, to inna przyczyna.


no wlasnie dziwna akcja bo wiem ze wskazani zegarowych. Gdy ostatnio wrocilem bez ladowania to kontrolka milczala. Ale wlaczenie kierunkowskazów i hamulca dawaly objaw zarzącej sie kontrolki. A napiecie spadalo ponizej 9V! Wiec powinna swiecic pełnym swiatłem
_________________
www.campertrip.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2014-11-24, 23:28   

eMWu napisał/a:
Gdy ostatnio wrocilem bez ladowania to kontrolka milczala. Ale wlaczenie kierunkowskazów i hamulca dawaly objaw zarzącej sie kontrolki.


To może być objawem słabej masy, jak również połączenia przewodów kontrolki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-11-25, 10:26   

Diabelstwo w szczegółach tkwi.
Skoro wymiana alternatora nie pomogła to odczepiamy się od niego.
Kontrolka ładowania świeci się do chwili wzbudzenia, tuż po rozruchu. Bez względu na napięcie w instalacji, nie powinna się zaświecać ani żarzyć bo to jest alternator a nie prądnica jak w 126p.
Ja sugeruję zatem, by wykręcić zegary, profilaktycznie wymienić (lub zamienić z sąsiednią mało używaną) żarówkę kontrolki ładowania (gewehr) , ale przede wszystkim wyczyścić drobnym papierem ściernym wszystkie wielozłącza do połysku, tak na taśmach jak i we wtyczkach. Do tej czynności koniecznie odpiąć klemy + akumulatorów.
Bez obaw, wtyczek pomylić się nie da.
Do dzieła.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-11-25, 16:51   

i to bedzie zrobione - a zlaczki w komorze silnikowej do wymiany.... w naszych autach sa zrobione z jakiegos gownolitu....
_________________
www.campertrip.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2014-11-25, 17:00   

i nie zapomnij o koronie masowej na prawym nadkolu ;)
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-11-26, 13:25   

zrobione zaraz po kupnie :mrgreen:
_________________
www.campertrip.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
McGali 
stary wyga


Twój sprzęt: Burstner A550 C25 2.0E LPG
Nazwa załogi: GaliTeam
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Lip 2009
Piwa: 17/9
Skąd: EZG
Wysłany: 2014-11-26, 13:57   

Gewehr napisał/a:
Sprawdź przewód od kontrolki ładowania. Jak masz licznik w którym jest żarówka jako kontrolka ładowania(tak wnioskuję z awatara), to ją wymień na nową. Przerwa w obwodzie kontrolki= brak ładowania i sygnalizacji o tym. Regulator musi mieć wzbudzenie poprzez kontrolkę. Z tego co pamiętam, to "peżon dżifajw" miał połączenie przewodu kontrolki w okolicach poduszki silnika i tam śniedziało :-/ Sprawdź to.


Jaki związek ma kontrolka sygnalizacji ładowania ze wzbudzeniem alternatora? Jak mnie pamięć nie myli to alternatory od ducato I wzwyż są samowzbudne. Czy żarówka spalona czy nie, jak alternator z regulatorem sprawny to ma ładować! Brak jest tylko sygnalizacji ładowania.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***