[janek50]

Podlasie w 2011r.



Na przełomie kwietnia i maja 2011 roku wybraliśmy się z żonka na Podlasie, motywem inspirującym było obejrzenie w tv jakiegoś programu o tym rejonie. Zawsze było wybrzeże więc tym razem jedziemy nad Biebrzę. Głównym celem było zobaczyć łosie i w pierwszym dniu mogliśmy spotkać je na Carskiej Szosie można powiedzieć oko w oko , bo stała sobie łosza jakieś 10m ode mnie. Pojeździlismyu sobie troszkę po Podlasiu, byliśmy w Ełku, Suwałkach, Augustowie i Wigrach nie licząc wiosek przez które przejeżdżaliśmy . Na Podlasiu spędziliśmy 8 dni ale żeby ten rejon dobrze poznać to braknie i miesiąca i dalej mamy niedosyt że tylko taki mały kawałek Podlasia obejrzeliśmy.

bociany widziane ze Strękowej Góry, oko w oko z łosiem, zachód słońca nad jeziorem Rajgrodzkim,gniazdo remiza w Osowcu Twierdzy, wschód słońca okolice Gugny, tyle zostało z Pałacu Paca w Dospudzie, Klasztor Kamedułów Wigry, krowy na Biebrzy ,rozlewiska Biebrzy okolice wsi Ruś, wschód słońca nad Jeziorem Rajgrodzkim.

[Comsio]

Te same miejsca zwiedzaliśmy w 2012 r. Jeszcze Jez Martwe, kajaczki Rospudą.