akumulator pokładowy |
Autor |
Wiadomość |
CYGARO
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: KNAUS 510 1,9 TD
Dołączył: 22 Lut 2014 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: 2014-12-27, 11:40 akumulator pokładowy
|
|
|
Witam , czy ktos wie jaka moze byc przyczyna ze rozładowuje mi się akumulator pokładowy? jest nowy ale po postoju przez tydzień przy wyłączonym panelu i wszystkich możliwych urządzeń rozładowuje się do poziomu zabezpieczenia czyli ok 10V. wZIMNĄ NOC JAK WŁACZE OGRZEWANIE I CHODZI DMUCHAWA TO TYLKO 2H czy to normalne? aku ma pojemnosc 55Ah czy konieczny jest żelowy?
pozdrawiam Arek |
|
|
|
|
eler1
Kombatant
Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2014-12-27, 12:31
|
|
|
Nie jest to normalne przy wyłączonym panelu nić nie powinno być podpięte a więc masz coś wpięte prosto w akumulator więc szukaj , a te 55Ah to trochę mało min to 80-100Ah nie mówiąc o zimie |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
|
|
|
|
|
CYGARO
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: KNAUS 510 1,9 TD
Dołączył: 22 Lut 2014 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: 2014-12-27, 16:35
|
|
|
dziekuje,będę szukał
pozdrawiam |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 450/24 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-12-27, 18:22
|
|
|
W pierwszej kolejności to przy wyłączonym panelu i wszystkich innych urządzeniach (czyli tak jak zostawiasz kampera na postoju) odepnij dowolną klemę i wepnij w szereg amperomierz i sprawdź czy i jaki jest faktycznie pobór prądu w takim stanie. Na jego podstawie ocenisz rzeczywisty pobór mocy i będziesz wtedy wiedział czy aku ma prawo padać po takim czasie czy z samym aku jest coś nie tak (to że nowy nie znaczy że sprawny).
Jeżeli coś faktycznie ciągnie prąd to trzeba szukać i jeżeli się da to przepiąć za wyłącznik.
Co do pojemności to 55Ah to za mało jak na takie zastosowania , warto założyć przynajmniej 100Ah
Prawidłowo wykonana instalacja zabudowy powinna mieć zaraz za aku (jako pierwszy element po dodatniej klemie ) wyłącznik awaryjny (taka czerwona wajcha ) i jeżeli zostawia się kampera na postój to na tym wyłączniku powinno się odcinać zasilanie a nie na panelu .
Jeżeli masz taki wyłącznik to spróbuj tam wyłączyć i zobaczysz wtedy czy aku dalej pada , a jeżeli go nie masz to załóż czym prędzej ......
Jest to ważne , ponieważ powodem rozładowywania akumulatora , poza jakimś włączonym w obwód odbiornikiem , może być uszkodzenie samej instalacji. Chodzi mi o upływ prądu do masy poprzez np. uszkodzoną i zawilgoconą izolację. O ile odbiornik dodatkowo obciążający akumulator nie stanowi problemu , poza samym rozładowaniem, o tyle takie problemy z instalacją grożą poważniejszymi konsekwencjami , z pożarem włącznie, dlatego ja bym tego nie bagatelizował.
Temat wymaga miernika i odrobiny czasu . Jeżeli sam nie potrafisz , to zwróć się do jakiegoś elektryka samochodowego. |
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 179/131 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2014-12-27, 23:03
|
|
|
CYGARO napisał/a: | dziekuje,będę szukał
pozdrawiam |
A jak jest u Ciebie z zaworem zabezpieczającym przed zamarznięciem w Traumie ? U mnie jest podpięty z pominięciem panela kontrolnego . Raz już w ten sposób rozładował mi sie akumulator . |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-12-28, 08:16
|
|
|
Miluś , czyli ten zawór jest bezprądowo otwarty, czy tak ? Zatem pobór następuje w każdej chwili gdy mamy wodę w zbiorniku. |
_________________
|
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2014-12-28, 10:39
|
|
|
Tak. U mnie wyłączenie elektrobloku przełącznikiem umieszczonym bezpośrednio na nim też nie wyłącza zaworu antymrozowego i on zawsze bierze prąd. Instrukcja pisze, że w ciągu miesiąca zawór może rozładować akumulator. |
|
|
|
|
eler1
Kombatant
Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2014-12-28, 10:48
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | Tak. U mnie wyłączenie elektrobloku przełącznikiem umieszczonym bezpośrednio na nim też nie wyłącza zaworu antymrozowego i on zawsze bierze prąd. Instrukcja pisze, że w ciągu miesiąca zawór może rozładować akumulator. | to masz jakieś stare rozwiązanie od kilku lat stosuje się zawory bez prądowe z tymi zaworami macie coś pokobinowane w Tecu\Lmc po wyłączeniu głównego panela zawsze spuszczało wodę z trumy 2006 |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
|
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2198 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2014-12-28, 10:51
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | U mnie wyłączenie elektrobloku przełącznikiem umieszczonym bezpośrednio na nim też nie wyłącza zaworu antymrozowego i on zawsze bierze prąd. |
Tak być musi jeśli ów zawór ma spełniać swoją rolę. Inną sprawą jest czy taki zawór jest konieczny.
Posiadacze starych kamperów, którzy nie posiadają tych zaworów, nie mają przynajmniej kłopotu, gdy kamper nagle zgubi wodę. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 179/131 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2014-12-28, 11:25
|
|
|
Tadeusz napisał/a: | .........................
Posiadacze starych kamperów, którzy nie posiadają tych zaworów, nie mają przynajmniej kłopotu, gdy kamper nagle zgubi wodę. |
Tym bardziej ,że temperatura "samodzielnego "zrzutu wody to.....+4 st.C |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2014-12-28, 14:52
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | Tadeusz napisał/a: | .........................
Posiadacze starych kamperów, którzy nie posiadają tych zaworów, nie mają przynajmniej kłopotu, gdy kamper nagle zgubi wodę. |
Tym bardziej ,że temperatura "samodzielnego "zrzutu wody to.....+4 st.C |
Truma Frost Control u mnie teoretycznie ma zrzucać przy +3 stopniach. I rzeczywiście tak się stało - przy +2 wody już nie było.
Jakim cudem miałby zgubić wodę? Jeśli Truma chodzi na minimalnym ustawieniu, to u mnie w kamperze jest ok 9 stopni przy lekkim mrozie na zewnątrz. |
|
|
|
|
Tadeusz
Administrator CamperPapa
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1568/2198 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2014-12-28, 14:56
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | Jakim cudem miałby zgubić wodę? Jeśli Truma chodzi na minimalnym ustawieniu, to u mnie w kamperze jest ok 9 stopni przy lekkim mrozie na zewnątrz. |
Janku, na to pytanie niech odpowiedzą koledzy, którym wodę zrzuciło. Wielu ich jest na forum. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
|
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2014-12-28, 15:02
|
|
|
eler1 napisał/a: | masz jakieś stare rozwiązanie od kilku lat stosuje się zawory bez prądowe z tymi zaworami macie coś pokobinowane w Tecu\Lmc po wyłączeniu głównego panela zawsze spuszczało wodę z trumy 2006 |
Coś pomyliłem. Jedyną rzeczą, której nie odcina przełącznik na elektrobloku jest funkcja ładowania akumulatora.
Zawór Frost Control Trumy nie potrzebuje zasilania. Chyba pomyliłem z instrukcją innego kampera. http://www.truma.com/down...it_nl_dk_es.pdf |
|
|
|
|
Johny_Walker
Kombatant
Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2014-12-28, 15:04
|
|
|
Tadeusz napisał/a: |
Janku, na to pytanie niech odpowiedzą koledzy, którym wodę zrzuciło. Wielu ich jest na forum. |
Pozamykali przysłony nawiewu? Zasłonili wlot powietrza do przedziału z zaworem? Zostawili na dłużej otwarte drzwi? |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-12-28, 15:13
|
|
|
W ub roku zacisnąłem wężyk spustowy , bo mi przy 1st. na zew. wylał, jak byłem z wizytą w Gdańsku u syna wkurw.. się.
Zostawiłem na cały dzień, wyziębił się i oddał płyny.
I tak po otwarciu wszystkich zaworów, kranów itd, jadę po wertepach by wytrzęść resztki.
Raczej niezapominam o takich sprawach, satelitę też składam manualnie bez podłączenia do zapłonu. Drzwi zamykam, światło gaszę.
Jak zapomnę o w/w rzeczach oddam prawko, nie powinienem prowadzić...
Albo zwalę winę.... na żonę?
Teraz zdjąłem zacisk.
To takie szczypce z zamkiem i nakładkami na kleszcze.
Nic nie trzeba kombinować , tylko w wypadku takiego wyjazdu gdzie może być niewielki chwilowy spadek temp. a my zostawiamy niegrzanego kampera i mamy wszystko pod świadomą kontrolą , możemy tak sobie odpuścić... |
|
|
|
|
|
|