Przesunięty przez: janusz 2007-04-26, 13:11 |
Kamperem dookoła Świata |
Autor |
Wiadomość |
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-02-17, 11:37 Kamperem dookoła Świata
|
|
|
Kamperem dookoła Świata- podróż życia
Przez wszystkie strefy klimatyczne, przez wszystkie kontynenty.
Czy ktoś z kolegów ma czasem te same napady? |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-02-17, 11:45
|
|
|
Świata jak Świata to rzeczywiście wyprawa życia. Braknie czasu na przygotowanie nie licząc samej podróży. Ale do okoła Europy to bardziej realne.
Widzę Kazek że zdrowiejesz |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
tatkog
weteran Camperomaniak
Twój sprzęt: Ducato 1994 1,9 TD
Dołączył: 20 Sty 2007 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-02-17, 14:28
|
|
|
A ja marzę o wyprawie dookoła Morza Śródziemnego. |
|
|
|
|
Jacek M
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-02-18, 17:18
|
|
|
A ja dookoła Bałtyku. |
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-02-24, 13:39
|
|
|
Myślicie pewnie, że mi odbiło z tą podróżą dookoła Świata, ale ja....jadę!
Mówię poważnie.
W skrócie mój plan:
"4x8" czyli wyprawa w 4-ech etapach (w tym trzech nazwijmy to "aklimatyzacyjnych").
I tak:
1x8 = w 8 godzin dookoła Podhala
2x8 = w 8 dni dookoła Polski
3x8 = w 8 tygodni dookoła Europy
i etap ostatni...
4x8 = w 8 miesięcy dookoła Świata
Nie określam żadnej konkretnej daty ani żadnych konkretnych terminów.
W tym roku wyruszam w pierwszy etap. To pewne.
Kiedy następne? Powiem Wam po rozmowie z portfelem.
Kto się przyłączy? |
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-03-01, 17:56 Podhale
|
|
|
Pierwszy etap: marzec 2007
Szczawnica-Krościenko n/D-Zabrzeż-Mszana Dolna-Rabka-Jabłonka-Czarny Dunajec-Zakopane-Nowy Targ- Krościenko n/D-Szczawnica.
http://www.tatryipodhale.pl/mapa.html
Jak uwiarygodnić przejazd?
Kto pomoże?
|
|
|
|
|
Paweł P.
Kombatant
Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-03-01, 19:10
|
|
|
Kazek Kluska napisał/a: | Pierwszy etap: marzec 2007
| a kto pisał ze w marcu będzie zimno jak ja pisałem o Bieszczadach? |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
|
|
|
|
|
Paweł P.
Kombatant
Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-03-01, 19:14
|
|
|
Kazek Kluska napisał/a: | Paweł Pawlak napisał/a: | Ja proponuje tak przed wyjazdem na Węgry. |
Ja ani marcu ani w kwietniu nie mogę (o lutym nie wspominam). Pracy do końca kwietnia mam dużo. Nie wyrwę się! .
Na Węgry tak, bo to już końcówka miesiąca...
Maj, czerwiec?
Z resztą, w kwietniu w Bieszczadach będzie jeszcze zimno- kto wie jak długo zima potrzyma? | Pisałeś nawet o kwietniu |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
|
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-03-01, 20:01
|
|
|
Osiem godzin zrobię w niedzielę |
|
|
|
|
kazbar
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-03-16, 23:08 Pierwszy etap.
|
|
|
Jutro start...(nareszcie, nareszcie... )
Załoga
: Barbara żonka moja... (nawigacja, foto-video, aplauz, przepyszna kuchnia)
: Zuzia suczka moja... (szczekaczka pospolita, głodomór przewlekły)
: I ja...beee, beee...(sprzatącz, zalepiacz dziur w dachu, myjczy zewnętrzny, myjczy wewnętrzny, szorujący zlewy, kuchenki, kible czym się tylko da, krzatający się tu i tam i w końcu... kierowca...)
(Sobota 17 marzec 2007 godz. 10.00).
Dookoła Świata (Podhale i Gorce = Szczawnica, Krościenko n/D, Tylmanowa, Zabrzeż, Kamienica, Szczawa, Mszana Dolna, Rabka, Chochołów, Zakopane, Bukowina Tatrzańska, Białka Tatrzańska, Nowa Biała, Łopuszna, Maniowy, Czorsztyn, Krościenko n/D, Szczawnica)
...pierwszy etap podróży dookoła Świata
Mam nadzieję, że "objadę".
Trzymajcie kciuki. Please.
Kontakt: +48 694768093
(PS. W moim kamperze nie słychać "komórki". Klekotanie diesla LT-35 jest tak głośne, że...komóra wysiada... !!!)
Bądź co bądź...jestem pod "telefonem" jakby co.
Mam nadzieję, że z tej podróży wrócę cały, zdrowy i naładowany nową energią czyli
....w "8 dni dookoła Polski" |
Ostatnio zmieniony przez kazbar 2007-03-18, 19:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-03-16, 23:31
|
|
|
W Zakopanym już byłeś i będziesz przed Węgrami. Zmień trasę jeszcze zdążysz. Szczawnica - Pajęczno. Pajęczno - Szczawnica. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
eeik
Kombatant "Mała Karawana"
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 12/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2007-03-17, 07:49
|
|
|
Oj Kazek zazdroszczę tak pozytywnie
życzę miłej podrózy, a Twoje obowiążki kamperowe - musze wydrukować i powiesić nad zlewem
Zdaj relację z tego wyjazdu |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
jacol
trochę już popisał
Twój sprzęt: Przyczepa Hobby 420 Classic
Dołączył: 28 Lut 2007 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2007-03-17, 09:21
|
|
|
Kazek, za dużo napisałeś o tych swoich "obowiązkach kamperowych", eeik już wykorzystała, nasze żony przez "przypadek" przeczytają i też nam nad zlewem wywieszą (no i żegnaj odpoczynku na wojażach). |
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-03-17, 09:54
|
|
|
Żeby tylko nad zlewem w kamperku to można znieść. Kobitki na plażę, a my przy zlewiku w kamperku i przy lodóweczce z piwkiem gotujemy wodę na herbatkę.
Ewa nie napisała niestety czy ten zlew to nie przypadkiem w kuchni w domu na co dzień. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
eeik
Kombatant "Mała Karawana"
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 12/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2007-03-17, 10:50
|
|
|
E no wiecie w domu Konstancja zmywa (czytaj zmywarka)
Tutaj mówimy tylko o kampusiach
No jak nic mój mąż zabroni mi tu wchodzić bo wskazówki nie do pogardzenia sa nt kamperowania )))
Ale to zmywanie obok chłodzącego się piwa toż to nagroda
Zastanowię się. |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
|