 |
|
HYMER Prośba o opinie. |
Autor |
Wiadomość |
marius
zaawansowany

Twój sprzęt: HYMER Camp Swing 544
Dołączył: 07 Maj 2008 Piwa: 106/24 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-02-23, 20:06 HYMER Prośba o opinie.
|
|
|
Pisząc to jestem trochę (albo bardzo nawet) w niezręcznej sytuacji. Niemniej jakoś się przełamałem i postanowiłem napisać.
Otóż mój znajomy, sympatyczny kolega niezwiązany z naszym Forum po obejrzeniu moich zmagań i ich efektu ( http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=60 ) postanowił sobie zafundować coś podobnego. Tyle tylko, że ja czegoś takiego bym sobie nie zafundował przenigdy. Otóż kupił za 2000 zł Hymera jak na zdjęciach poniżej, z nieodpalonym silnikiem (wielka niewiadoma) i strzaskaną na dodatek przednią szybą. Niestety, jak przyznaje, majętny nie jest, możliwości technicznych raczej też nie posiada, zatem samodzielnie remontu chłop raczej nie przeprowadzi. A do tego "podkręcił"
go jakiś łachudra z Wrocławia, jakiś pan Krzysio, który "nie takie remonty już robił i to jest pestka dla niego, a samochód wart jest remontu". Kolega na moje wszelkie rady, że po prostu z tym nie da się nic zrobić jest głuchy. A faceta mi najzwyczajniej szkoda. I tu zwracam się do Was. Napiszcie co uczciwie o tym sądzicie, napiszcie przede wszystkim o kosztach i Waszych perypetiach przy tego typu projektach. Mam jeszcze prośbę, w swoich wypowiedziach nie obrażajcie ani mojego znajomego, ani nawet tego pana Krzysia (rozumiem go, czasy trudne, warto mieć kilkuletni front robót). Po prostu napiszcie co myślicie, będę miał czyste sumienie, że zrobiłem wszystko.
Poniżej zamieszczam fotki:
CIMG7327.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 35,22 KB |
CIMG7329.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 36,38 KB |
CIMG7344.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 41,83 KB |
CIMG7346.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 29,32 KB |
CIMG7340.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 41,28 KB |
CIMG7347.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 36,46 KB |
CIMG7339.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 40,21 KB |
CIMG7326.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 19,53 KB |
CIMG7328.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 39,78 KB |
CIMG7330.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7086 raz(y) 41,07 KB |
|
|
|
|
 |
marius
zaawansowany

Twój sprzęt: HYMER Camp Swing 544
Dołączył: 07 Maj 2008 Piwa: 106/24 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-02-23, 20:11
|
|
|
Niestety, ciąg dalszy...
CIMG7331.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7072 raz(y) 40,07 KB |
CIMG7333.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7072 raz(y) 45,04 KB |
CIMG7345.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7072 raz(y) 40,49 KB |
DSC00067.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7072 raz(y) 38,42 KB |
DSC00068.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7072 raz(y) 41,89 KB |
DSC00069.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7072 raz(y) 47,47 KB |
DSC00070.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 7072 raz(y) 42,12 KB |
|
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2015-02-23, 20:20
|
|
|
Co tu można jeszcze dodać do tego co już napisałeś ,nie obrażając obydwu? Z drugiej strony odreurować można wszystko .Ja bym zaczął od silnika .Zastanowił bym się na adopcjią z innej jeżdżącej maszyny.Potem instalacje, elektryczna wodna.Nie pakował bym sie w elektrobloki ,tylko na skróty.Szukał bym czegoś do grzania ,najlepiej ze starej przyczepy. I na końcu estetyka. Ja sam nie zna się na żadnych z tych profesji ani kasy ,to musi posiada mnóstwo kolegów (fachowców)
Warunek ,że to auto ma wszelkie papiery celem zarejestrowania go. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2015-02-23, 20:30
|
|
|
Nie da się zasadniczo ocenić samochodu po zdjęciach, ale ... obawiam się, że ten akurat się da.
Gdy zacząłem czytać to liczyłem, że może uda się choć wymontować trochę wyposażenia, sprzedać i odzyskać część pieniędzy. W końcu cena zakupu nie była wysoka. Niestety na ten pomysł ktoś już wpadł i wymontował wszystko co było cokolwiek warte. Została zgniła wydmuszka.
Ten samochód jest na oko w stanie duuużo gorszym niż auto Camponana (niech kolega koniecznie zobaczy opis remontu Campomana i spojrzy na koszty - kilkanaście tys. zł przy kompletnym samochodzie i to nie koniec).
No i nie tylko jest w gorszym stanie, ale jest niekompletny. Brakuje wszystkiego co w kamperze jest drogie.
Moim zdaniem nie ma sensu ratować tego złomu i jedynym rozwiązaniem jest rozebrać na części i spróbować choć parę złotych odzyskać. Może jakaś oś się nada do sprzedaży, może skrzynia biegów?
No i nawet dużo lepsze auto do "małego" remontu powinni kupować ludzie, którzy mają smykałkę techniczną i warunki (garaż, narzędzia, czas!!!). Jak się chce wszystko zlecić fachowcom to jeden majątek to za mało - trzeba mieć ze dwa.
Jeśli chcesz pomóc koledze to ja proponuję namówić go na odstąpienie od remontu (remont nie skończy się nigdy, a gość utopi dużo więcej kasy niż już utopił) albo jeśli nie da się przekonać to podpal mu ten złom i nie będzie miał co remontować więc wiele cierpienia i pieniędzy zaoszczędzi tym sposobem.
Oczywiście z podpaleniem żartuję, ale ... może nie do końca.
A jeśli naprawdę już nic się nie da zrobić i chce remontować to musi kupić zgniłą przyczepę kempingową i przełożyć wyposażenie, bo inaczej zbankrutuje.
P.S. Był niedawno w dziale "sprzedam" tani kamper na blaszaku Ducato i trzeba było brać. Tam zawsze da się jakoś blachę połapać i sprzęt ogarnąć. A w zaprezentowanym sprzęcie to co da się zrobić? |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2015-02-23, 20:31
|
|
|
marius, zbyt nachalne odradzanie skończy się dla Ciebie stratą kolegi..... mimo że działasz w dobrej wierze..... znam to z doświadczenia...... może porozmawiajcie i wspólnie znajdźcie kogoś kto wyremontuje złomka zanim kolega zrobi "dila" |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
ABCkamp.pl
weteran

Twój sprzęt: BAVARIA IO71
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 10/4 Skąd: Żukowo Pomorskie
|
|
|
|
 |
MirekKliny
zaawansowany https://www.facebook.com/mg.campers

Twój sprzęt: To co wolne :)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2013 Piwa: 20/5 Skąd: Kliny / k.Lublina
|
Wysłany: 2015-02-23, 21:09
|
|
|
Jezeli auto jest zarejestrowane. Niech uruchomi silnik hamulce tanim kosztem powinno działac o ile nie jest zarżniete. Jesli jest brak kalkulacji. Ale warto być optymista i w tym kierunku idzmy.
Jak odpali po placu sie przejedzie, jesli mu sie spodoba to niech oleje ogrzewanie i cała resze drogiego wyposażenia, niech kupi najtańszy zlew w markecie budowlanym z baterią, baniak 20-30litrów pod zlewem z pompką, kuchenke na naboje i już ma kuchnie za ok 200-300 zł. Toaleta przenośna ze wskaznikiem zapełnienia i dużym zbiornikiem kolejne 350-400. Nie widziałem nic do spania, jesli jest stelaż to gąbka tapicerska 10cm do tego przescieradło z gumką z iska np. koszt ok 150zł, jesli nic nie ma to niech wersalke wstawi albo z płyty coś wytnie i tak jak wyżej.
Zwisajace elementy tapicerki oberwij do końca.
Dodatkowo ze dwie banki czystej wody po 30litrow i niech kolega jeździ na wycieczki raczej bliższe na poczatek przynajmniej. Zewnątrz estetyke olej, umyj dimerem i bedzie ok,
O to recepta na uratowanie koleżeństwa, zaszczepienie kolegi kamperowaniem i żeby tanim kosztem zaczął. Pod warunkiem żę: odpali, zarejestrowany, swiatła, hamulce, zawieszenie nie ma luzów, biegi działają.
Powodzenie i daj znac jak sytuacja wyglada. |
_________________ Pozdrawiam
Mirek |
Ostatnio zmieniony przez MirekKliny 2015-02-23, 21:42, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Wojciechu
Kombatant

Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2015-02-23, 21:10
|
|
|
Widziałem w ogłoszeniach sprzedaży coś podobnego -Hymer na Mercedesie z początku lat 80-tych -wystawowy "cukierek" - ale coś ponad 90000 z haczykiem.
Ktoś kiedyś na forum napisał - gdy brak umiejętności i "kasy", przy tak starym kamperze to będziesz miał starą szklarnie na tyłach przydomowego sadu . Coś w tym jest na rzeczy. Mam sprawnego, ale starego kampera, do którego mam ogromny sentyment, i mam świadomość ile mnie kosztuje. Trudno będzie odsprzedać Hymerka kolegi w takim stanie - więc jest dużo czasu na przemyślenia. Może warto porobić dużo zdjęc i przyjechać z kolega i pogadać, na jakiś zlot. Tam naprawdę przyjeżdża sporo kumatych ludzi - na pewno pomogą w podjęciu decyzji - co dalej. |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
 |
|
|
|
 |
marius
zaawansowany

Twój sprzęt: HYMER Camp Swing 544
Dołączył: 07 Maj 2008 Piwa: 106/24 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-02-23, 21:18
|
|
|
martini44 napisał/a: | marius, zbyt nachalne odradzanie skończy się dla Ciebie stratą kolegi..... mimo że działasz w dobrej wierze..... znam to z doświadczenia...... może porozmawiajcie i wspólnie znajdźcie kogoś kto wyremontuje złomka zanim kolega zrobi "dila" |
Obawiam się, że tak. Ale będę miał czyste sumienie. Miej na uwadze, że jak robić, to dobrze. A dobrze w tym przypadku to spokojnie 30-40 tys. zł. Wiem, bo właśnie taki model tworzyłem od samej ramy, z wykorzystanie wszelkiego sprzętu AGD, który już był. Tu nie ma nic. Dlatego też, uważam, że auto nie będzie nigdy w stu procentach sprawne. Po prostu lepiej by zrobił. gdyby kupił taki model za 8-10 tysięcy, ale na chodzie, a nie kurnik, jak w tym przypadku. |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2015-02-23, 21:27
|
|
|
a może on poprostu liczy na Twoją pomoc w odrestaurowaniu widząc co zrobiłeś ze swoim !! |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
MirekKliny
zaawansowany https://www.facebook.com/mg.campers

Twój sprzęt: To co wolne :)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Wrz 2013 Piwa: 20/5 Skąd: Kliny / k.Lublina
|
Wysłany: 2015-02-23, 21:52
|
|
|
Jezeli chce doprowadzic do stanu jak twój to zajecie na pare lat i skarbonke.
IMO jakiekolwiek działanie z tym autem ma sens tylko jako przejsciowa przygoda z kamperem (tym egzemplarzem) w celu sprawdzenia czy jemu to pasuje a pózniej cos konkretnego.
Nie znam człowieka ni ewiem czego oczekuje, jakie ma wymagania i wyobrazenia.
Wczesniej opisaem "tani" sposób na zaspokjenie podstawowych potrzeb domku na kółkach, renowacja na idaał powyższego egzemplaża to utopia.
Przeprowadzam renowacje forda ze zdjecia , kpletnego z 79 roku v6 3,0 benzyna. Sam silnik pochłoną ok 4000zł.
Była taka akcja " poczytaj koledze forum ..."
transit.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 6932 raz(y) 54,82 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Mirek |
|
|
|
 |
RVrider
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: COACHMEN MIRADA
Nazwa załogi: CAMPEROWA RODZINA z KOSZALINA
Dołączył: 26 Lut 2013 Piwa: 3/2 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2015-02-23, 22:23
|
|
|
Ja bym radził uruchomić silnik lub wymienić,a jak już wymienić to na coś nowszego i mocniejszego. Kupić najlepiej uszkodzoną przyczepę i przełożyć sprzęty,no i uszczelnić dach przede wszystkim.To chyba wyjdzie najtaniej i będzie się nazywał kamper ,bo na razie to trup z szafy ,z którego można zawsze zrobić kurnik. A co do kosztów można nie szukać i kupić przyczepę pierwszą z brzegu z podobnego rocznika za pół ceny tego co już ma.Więc myślę że taniej się nie da.
http://otomoto.pl/inny-ku...8-T4686177.html
|
_________________ JESUS IS THE WAY |
|
|
|
 |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2015-02-23, 23:04
|
|
|
Niestety koledzy dobrze radzą. To auto dla pasjonata, ze smykałką techniczną, zapleczem i duuużą ilością czasu do zagospodarowania. W rok tego nie obleci i to nie tylko z uwagi na czas, ale i konieczność poszukiwania części, zamienników, dawców do przeszczepu.
Osobiście odbudowę konstrukcji zleciłbym specowi, resztę robiłbym sam (jakaś rozbita przyczepa na dawcę wyposażenia + pokrewny dostawczak z silnikiem i skrzynią). Jakby nie kombinować bez 20-30 klocków moim zdaniem nawet samodzielnie tego nie ogarnie. W tym budżecie może już poszukać czegoś sprawnego.
Inhalt dobrze zauważył, że najlepiej sprzedać cokolwiek co nada się do odzyskania tych 2 klocków. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2015-02-24, 02:25
|
|
|
Jeśli kolega chce mieć tanio na próbę jakieś auto to może niech pomyśli nad czymś takim.
1) Doka np. taka http://olx.pl/oferta/volk...html#caa52c7ac5 i wywala skrzynię z tyłu, a w to miejsce stawia przyczepę Niewiadów N126. Wyjdzie z 10 tys. zł i samochód powinien jechać, a buda mieszkalna nie przeciekać. Nie będzie też zgniła, bo drewna w szkielecie brak.
2) Blaszanka np. taka: http://olx.pl/oferta/merc...html#a8c4cbbc3a i do tego wyposażenie kempingowe przełożone z przyczepy. Trochę listew drewnianych, trochę samozaparcia stolarskiego i da się jechać. Koszt pewnie wyjdzie z 15 tys. zł (po taniości, ale z sensem).
W obu przypadkach końcowy efekt jest bez porównania lepszy niż ten kupiony staroć i połatany byle jak. A gdyby owego starocia odrestaurować to może być piękny (za 2 lata), ale koszt to będzie pewnie z 50 tys. zł. Czy ma to sens? Ja stawiam, że nie ma. |
|
|
|
 |
marius
zaawansowany

Twój sprzęt: HYMER Camp Swing 544
Dołączył: 07 Maj 2008 Piwa: 106/24 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-02-24, 10:41
|
|
|
inhalt napisał/a: | Nie da się zasadniczo ocenić samochodu po zdjęciach, ale ... obawiam się, że ten akurat się da.
Gdy zacząłem czytać to liczyłem, że może uda się choć wymontować trochę wyposażenia, sprzedać i odzyskać część pieniędzy. W końcu cena zakupu nie była wysoka. Niestety na ten pomysł ktoś już wpadł i wymontował wszystko co było cokolwiek warte. Została zgniła wydmuszka.
Ten samochód jest na oko w stanie duuużo gorszym niż auto Camponana (niech kolega koniecznie zobaczy opis remontu Campomana i spojrzy na koszty - kilkanaście tys. zł przy kompletnym samochodzie i to nie koniec).
No i nie tylko jest w gorszym stanie, ale jest niekompletny. Brakuje wszystkiego co w kamperze jest drogie.
Moim zdaniem nie ma sensu ratować tego złomu i jedynym rozwiązaniem jest rozebrać na części i spróbować choć parę złotych odzyskać. Może jakaś oś się nada do sprzedaży, może skrzynia biegów?
No i nawet dużo lepsze auto do "małego" remontu powinni kupować ludzie, którzy mają smykałkę techniczną i warunki (garaż, narzędzia, czas!!!). Jak się chce wszystko zlecić fachowcom to jeden majątek to za mało - trzeba mieć ze dwa.
Jeśli chcesz pomóc koledze to ja proponuję namówić go na odstąpienie od remontu (remont nie skończy się nigdy, a gość utopi dużo więcej kasy niż już utopił) albo jeśli nie da się przekonać to podpal mu ten złom i nie będzie miał co remontować więc wiele cierpienia i pieniędzy zaoszczędzi tym sposobem.
Oczywiście z podpaleniem żartuję, ale ... może nie do końca. |
Zgadzam się Kolego z Tobą w każdym Twoim zdaniu. Jakbyś wykradł mi myśli... |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|