A z tym na dziko nad rzeczkę , jeziorko lub potoczek .
Przyjemne z pożytecznym
A tu inna wersja
Tara i kijanka , miały zaletę bo moźna było bez proszku ,.
Aż korci by wiertarkę akumulatorowá podłączyć .
Do dup....y , chyba że praczka ma egzemę lub alergię na proszek.
Albo pantoflarza , któremu napcha prania i każe dymać...........nogą.
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-01-21, 13:54
Najmniej miejsca jednak zajmują pralnie samoobsługowe.
Trzeba sobie taką znaleźć (jest dużo), wrzucić kilka blaszek i wrócić do kampera. Czekamy pijąc kawkę przy laptopie.
Za jakiś czas wracamy po wyprane i tyle.
Można też gapić się na pralkę jak ktoś lubi. Niektórych ponoć to hipnotyzuje, innych uspakaja. Niektórych wku..
Te z filmików zajmują miejsce i można co najwyżej wyprać sobie skarpetki.
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 341/86 Skąd: Częstochowa
To było wrzucone tylko jako ciekawostka . Też wolę prać w samoobsługowych, przynajmniej tam gdzie są :D czyli w Europie cywilizowanej.
Ale ja często jestem w takich kierunkach, że jak bym jakiegoś tubylca zapytał o pralnię samoobsługową, to by wezwał odpowiednik MSW, aby mnie umieścili w ośrodku zwanym "психушка" razem z Napoleonem i Piotrem Wielkim.
Z ciekawości zapytałem mailem ile kosztuje takowa chińska dawka luksusu -
USD69.-
Best regards,
Arthur Pan / 潘裕文
_________________ "Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum