 |
|
Ducato i spółka: nowa gama silnikowa |
Autor |
Wiadomość |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2016-07-03, 12:37 Ducato i spółka: nowa gama silnikowa
|
|
|
Od teraz wchodzi do Ducato/Boxera/Jumpera nowa gama silnikowa.
Są 3 silniki:
110km/304Nm
131km/340Nm
163km/350Nm
Wszystkie ze skrzynią 6 biegową i uwaga.... wszystkie poniżej 2 litrów (1997)! I akcyzę mamy w
Oczywiście to downsizig w imię ekologii ale dla polskich kamperowców ładnych parę zł w kieszeni. Dotychczasowa 2 litrówka miała 115km i 5 biegów i wielu producentów kamperów jej w ogóle nie oferowało. |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2016-07-03, 12:41
|
|
|
Hehe, dobra tendencja.
Czyli używane kampery z Niemiec automatycznie robią się o 20% droższe. |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-07-03, 18:50
|
|
|
163 KM z 2 litrów ... juz czekam na sygnały o wypalonych tłokach ...
ford już raz przegiął i żałowali |
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2016-07-03, 19:39
|
|
|
BIORCA napisał/a: | 163 KM z 2 litrów ... juz czekam na sygnały o wypalonych tłokach ... |
VW robi z 2 litrów 240KM. Nowe czasy.
A 160KM z 2 litrów w dieslu od dawna robi PSA, brak doniesień o dramatycznych awariach. Tak wiem, że to w osobówkach ale z drugiej strony Renault (Opel, Fiat) do dostawczaka dają 1.6 diesel 140KM. Wątpię by sądzili że im tloki spłyną. 500 tys km takie auta nie zrobią ale 200-300 raczej tak. Ciężko więcej kamperem nakręcić |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-07-03, 21:05
|
|
|
Tyle,że kamper to taki dostawczak co całe życie pod max obciążeniem popatrzymy co biorą wypożyczalnie a czego się pozbywają o ile będą te mocne kupowali... i już będzie wiadomo jak to działa ... |
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2016-07-03, 21:17
|
|
|
BIORCA napisał/a: | Tyle,że kamper to taki dostawczak co całe życie pod max obciążeniem . |
Co do dostawczaków to zgadzam się, że downsizing jest przykry. Ale w przypadku Nowych kamperów? W użytku prywatnym baaaardzo trudno zrobić więcej niż 25-30 tys km/rocznie. Więc na sporo starczy takie 2.0
ps. Sam miałem parę lat 3.0 180km więc bardzo popieram Power ale... kasa jest kasa przy kupnie nowego. I fajnie, że można mieć 160km 6 biegów zamiast 115km 5 biegów za podobną cenę.
ps.ps. Można powiedzieć ogólnie, że jeżeli już nie będzie silników 2.3/3.0 to kampery w Polsce stanieją, dobra wiadomość.
ps.ps.ps. Z tego co kojarzę skrzynia auto będzie opcją z silnikiem 163km. |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
Ostatnio zmieniony przez Bajaga 2016-07-03, 21:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-03, 21:23
|
|
|
A ciekawe jak z automatami.
Do tej pory w nikczemne 115 KM nie montowano. To może teraz będzie opcja? |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2016-07-03, 22:20
|
|
|
mozna zamawiac 2.0 z automatem
tyle że z min. 8 miesięcznym wyprzedzeniem
inna sprawa jak to się będzie sprawować
w mercedesie bylo OK
w renówce już była totalna porażka i masakryczne koszty |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-03, 23:22
|
|
|
Kurcze, jest coraz ciekwiej
Ducto 2,0 z automatem. Taka np. Adria Sls ze slajdem w tyłku 6m..
Akumulatory Lifepo4.
Klima podławkowa z rozprowadzeniem
Wyrzutnia g.. na z zbiornikiem szambowym
Microfala, ekspres.
Automatyczna markiza
Giocamper antena
No, ale trafili. Dla mnie, gdy okaże się, że nie nawala.. Ok.
Automat, tempomat to warunek w nowym autku.
Czekam na dalsze cuda. |
|
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-07-03, 23:53
|
|
|
BIORCA napisał/a: | 163 KM z 2 litrów ... juz czekam na sygnały o wypalonych tłokach ...
ford już raz przegiął i żałowali |
Jak Volvo ogłosiło że nowe XC90 i wszystkie kolejne nowe modele będą miały silniki jedynie 2.0, to prasa motoryzacyjna rozpisywała się , że to będzie porażka i największy błąd tego producenta.
Jak potem podano parametry jakie te jednostki będą miały to znowu "fachowcy" rokowali, że tak małe silniki będą przy tych parametrach przesilone i będą padały jak muchy.
Dzisiaj Ci sami nie mogą się nacmokać z zachwytu , a statystyki serwisowe potwierdzają dużą niezawodność tych jednostek.
Jakby na dowód tego , że silnik został zaprojektowany z dużym zapasem , fabryczny tuner Volvo, firma Polestar wprowadza coraz to mocniejsze pakiety tuningowe, a ich wgranie nie powoduje utraty fabrycznej gwarancji (tym bardziej, ze zmianę softu robią same serwisy Volvo).
Jak pół roku temu kupowałem nowe XC90, to w dwulitrowym D5 dostałem 225KM/470Nm, a po ostatniej zmianie softu w serwisie , przed miesiącem , mam teraz 238KM/525Nm.
Z informacji jakie uzyskałem w serwisie, każdy kolejny nowy model Volvo (w tym roku S90 i V90) będą miały te same jednostki, ale o coraz wyższych parametrach, i docelowo silnik D5 ma mieć pod 300KM i ponad 600Nm. Daje to jakiś pogląd na to z jakim zapasem jednostka została zaprojektowana .
Dla ciekawostki XC90 w wersji T8 i z softem od Polestar ma z dwulitrowej benzyny 421KM i 680Nm, i jest to najmocniejsze Volvo w historii .
Przy tych faktach , to te 168KM z 2.0 w Dukaciaku brzmi bardzo skromnie i niewinnie i nie sądzę aby te parametry cokolwiek zaszkodziły jednostce, bo niby z jakiego powodu ?
Jak się silnik zaprojektowany na określone parametry podkręci o 50-100% to to jest dla mnie jednostka wysilona ..... ale jak coś od podstaw jest projektowane na określone moce i momenty (i to jeszcze z duzym zapasem na przyszłość) to o wysileniu mowy nie ma.
To nie współczesne silniki są za małe do uzyskiwanych mocy i momentów, lecz te stare były przewymiarowane i nie ekonomiczne do tego co oferowały. |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-07-04, 00:17
|
|
|
joko napisał/a: |
Przy tych faktach , to te 168KM z 2.0 w Dukaciaku brzmi bardzo skromnie i niewinnie i nie sądzę aby te parametry cokolwiek zaszkodziły jednostce, bo niby z jakiego powodu ?
. |
już pisałem...WAGA. Przyczep do swojego volvo cepę 2 tony i jedź 100 tys km pod górę .... pogadamy. 140 koni forda w mondeo tez sie sprawdzało . |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-07-04, 00:26
|
|
|
Bronek napisał/a: | Kurcze, jest coraz ciekwiej
Ducto 2,0 z automatem. Taka np. Adria Sls ze slajdem w tyłku 6m..
Akumulatory Lifepo4.
Klima podławkowa z rozprowadzeniem
Wyrzutnia g.. na z zbiornikiem szambowym
Microfala, ekspres.
Automatyczna markiza
Giocamper antena
No, ale trafili. Dla mnie, gdy okaże się, że nie nawala.. Ok.
Automat, tempomat to warunek w nowym autku.
Czekam na dalsze cuda. |
A na koniec i tak będziesz siedział w kamperze pod domem. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-07-04, 00:28
|
|
|
Adam może dlatego właśnie tylko 160 koni max, a nie jak te Volvo po 240 czy ileś tam.
Zobaczymy. Ja i tak nówki bazy na razie nie kupię i trochę czasu upłynie zanim zbuduję na nówce z fabryki, więc się nie martwię
Ale chętnie bym na takim nowiutkim L4H3 z 2.0 160 koni budował i sobie jeździł powolutku przez np. 5 lat
A jeszcze jakby było 4x4 to uuu, to wtedy z 10 lat |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-04, 00:35
|
|
|
A bo mi tu dobrze.
Dopiero co wróciłem z 10 dniowrj eskapady i teraz weekedowego pobytu nad jeziorkiem.
Nie przewiduję przeprowadzki do kampera, nawet jakby miał pięterko i jacuzzi.
Nie da się w niektórych profesjach wypaść z roboty...
Nie moja bajka. Przy trzodzie jaką posiadam tym bardziej.
Zresztą to tylko chwilowa kilkuletnia zabawka a nie sens życia.
Stoi sobie buda, podobnie jak inne, które leżą zakurzone i tyle
Rżnę tnę, jeżdzę ale nie muszę. I to jest wolność,.
Póki co jeszcze mnie cieszy się. Jak długo?
Może do czwartku, któż to wie?
A propos nowych silników itp. Nawet nie 4x4, ale tylny napęd. Bo wnerwia mnie podskakujący przód. |
|
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 519/31 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-07-04, 01:57
|
|
|
BIORCA napisał/a: | joko napisał/a: |
Przy tych faktach , to te 168KM z 2.0 w Dukaciaku brzmi bardzo skromnie i niewinnie i nie sądzę aby te parametry cokolwiek zaszkodziły jednostce, bo niby z jakiego powodu ?
. |
już pisałem...WAGA. Przyczep do swojego volvo cepę 2 tony i jedź 100 tys km pod górę .... pogadamy. 140 koni forda w mondeo tez sie sprawdzało . |
O ile mi wiadomo to nie jesteś w temacie mechaniki i budowy silników laikiem, więc tym bardziej mnie Twoja odpowiedź dziwi .
Każdy silnik jest w stanie wygenerować określoną moc i moment przy określonych obrotach (zgodnie ze swoją charakterystyką) , a tym samym siły i obciążenia na poszczególnych jego podzespołach mogą osiągnąć określone wartości maksymalne , ale co najistotniejsze nigdy tych wartości nie przekroczą , bez względu na obciążenie.
Nie rozumiem więc co ma tutaj do rzeczy ta waga ?
Jeżeli silnik zaprojektowany pod określone wartości mocy i momentu , podkręcisz do dużo wyższych wartości, to zgoda, zwiększenie masy, a tym samym obciążenia, może wymusić wygenerowanie tych nadplanowych siłi, a tym samym doprowadzić do uszkodzenia (pęknięcia, wygięcia, przegrzania, wypalenia etc.etc.) jakichś jego podzespołów.
Jeżeli jednak silnik osiąga parametry nie większe od tych do jakich został zaprojektowany, to to ile waży pojazd który jest przez niego napędzany nie ma tutaj nic do rzeczy.
Przyspieszając "ile fabryka dała" pustym samochodem , wykorzystujesz maksymalny moment obrotowy jaki można z silnika wyciągnąć, dokładnie tak samo jak robiąc to samo z ciężką przyczepą. Siły i obciążenia będą w obu przypadkach takie same , a różnica będzie jedynie w czasie przyspieszania.
Jadąc pustym samochodem z maksymalną prędkością użyjesz maksymalnej mocy (wszak to moc maksymalna warunkuje maksymalną prędkość pojazdu), podobnie jak ciągnąc cieżką przyczepę pod górę , mając wciśnięty gaz do dechy.
I tu i tu wykorzystujemy te same parametry maksymalne , więc jest to chyba logiczne.
Analogicznie , ten silnik 168KM , będzie tak samo obciążony w kamperze 3,5 tony , jadącym np. pod górę maksymalnie szybko jak tylko da radę, , jak ten sam silnik zamontowany w lekkim pojeździe jadącym też na maksa po np. autostradzie (różne będą tylko osiągniete prędkości).
Oczywiście zużycie silnika bardziej obciążonego będzie większe jak tego mniej i to jest fakt oczywisty, ale jest to kwestia stylu jazdy i sposobu użytkowania, a nie tego jakiej pojemności jest silnik.
Nie ma racjonalnej przesłanki za tym że silnik 2.0 będzie przy określonym obciążeniu bardziej podatny na uszkodzenia od silnika 3.0 o identycznych parametrach mocy i momentu (pod warunkiem oczywiście że obie konstrukcje będą zaprojektowane i wykonane na znoszenie tych samych obciążeń)
A tak na marginesie, jeżeli o masie mówimy, to silnik mniejszy jest z założenia lżejszy , więc na dzień dobry ma w określonym pojeździe lepsze warunki pracy.
Jeżeli dodatkowo do wygenerowania określonych parametrów zużywa mniej paliwa, to jest to chyba zaleta a nie wada |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|