Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Znikające akumulatory
Autor Wiadomość
pean011 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Pastylka
Dołączył: 14 Maj 2018
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-08-16, 18:14   Znikające akumulatory

Proszę o pomoc i radę bardziej zaawansowanych elektrotechnicznie kolegów. Sprawa dotyczy kamperka fabrycznie nowego. Problem w skrócie polega na zbyt szybkim rozładowywaniu się akumulatorów zabudowy. Nawet po podłączeniu do sieci 230V na kilka dni po odłączeniu od niej napięcie na akumulatorach zabudowy stopniowo spada, nawet przy wyłączonym głównym wyłączniku 12V na panelu i wyłączonych innych odbiornikach. Po kilku dniach osiąga ok 12,2 – 12,4 V bez obciążenia a po obciążeniu potrafi dosyć szybko obniżyć się do około 10,8 V.
W trasie (wcale nie krótkiej – po kilkaset km dziennie) przy normalnym użytkowaniu oświetlenia (bez ekstrawagancji) energii starczyło na dwie noce.
Akumulator rozruchowy działa poprawnie napięcie nie spada na nim poniżej 13,6 V (bez obciążenia)
Kilka szczegółów technicznych jak wygląda instalacja
• 2 podłączone równolegle akumulatory AGM 95 Ah (niestety różnych producentów i różnym wieku ale „teoretycznie nowe” jeden fabryczny, drugi dołożony przez dealera)
• Elektroblok Schaudt EBL 102 OVP (fabryczny bez ingerencji)
• Przetwornica Dometic Sinepower DSP 3512T 3500W podłączona bezpośrednio do akumulatorów zabudowy z zabezpieczeniem 300A, Kable 50mm^2 (przetwornica nie była w tym czasie używana – była wyłączona na wyłączniku głównym). Była natomiast użyta do testowania obciążenia akumulatorów wtedy przy podłączeniu suszarki do włosów na pierwszym biegu (500W) napięcie mierzone przez przetwornicę obniżyło się poniżej 11V po około minuty pracy suszarki. Test ten wykonano dzień po przejechaniu ok 450 km czyli około 8 h ciągłej pracy silnika i bez wcześniejszego poboru prądu z instalacji (od czasu zakończenia jazdy poprzez noc do następnego dnia testu)
• Alternator firmowy „podobno” 150A
• Bez innych przeróbek, brak innych instalacji dodatkowych solarów, anteny sat, klimatyzacji postojowej itd.

Moje przypuszczenia co do przyczyny proszę wybaczyć uproszczenia spowodowane brakiem technicznego wykształcenia
• Obawiałem się awarii jednego a akumulatorów (zwarcia celi) z zabudowy, zostały one rozmontowane i dealer przetestował je w jednej z wytwórni akumulatorów. O ile napięcia spoczynkowe były podobne to pojemności zmierzone różniły się. Akumulator nowszy pojemność około 10 procent niższą od deklarowanej to akumulator zabudowany w fabryce około 30 procent niższą. Zastanawiam się czy może być to przyczyna niepełnego ładowania / rozładowywania się akumulatorów.
• Zawsze istnieje opcja kupna 2 nowych identycznych akumulatorów, proszę o pomoc w wyborze czy kupować AGM czy żelowe (żona chciała by czasem wysuszyć włosy a wiecie jakie to ważne :roll: )
• Czy szukać innych przyczyn - Alternator (po długim ładowaniu z sieci jest trochę lepiej ale bez przełomu), izolacje, upływy, upławy, uroki i czary.

Myślę, że zarówno ja, jak i technik od dealera, mimo najszczerszych chęci osiągnęliśmy próg naszych kompetencji

Pozdrowienia Wojtek (pean011)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
silny 
Kombatant
czlonek KBP

Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 07 Wrz 2011
Piwa: 51/50
Skąd: PSL z nad Warty
Wysłany: 2018-08-16, 20:29   

A czy problemem byłoby gdyby ktoś zmierzył prąd pobierany w spoczynku :!:

Wydaje się to czynnością prostą , odpinasz klemę , miernik A mperów i wszystko jasne :bukiet:

Dziwne rzeczy piszesz o techniku z serwisu :!: :roll:
_________________
----------------------------------------------------------

gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........

--------------------------------------------------------
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2018-08-16, 20:35   

silny napisał/a:
Dziwne rzeczy piszesz o techniku z serwisu

Dzisiaj zwykły robol nazywany jest technikiem , liczy się papierek , a wiedzy zero :diabelski_usmiech .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pean011 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Pastylka
Dołączył: 14 Maj 2018
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-08-16, 21:13   

Wydaje się to logiczne - zbyt proste by na to wpaść
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kaimar 
weteran
kaimar


Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Piwa: 89/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2018-08-16, 22:09   

Łączenie dwóch akumulatorów równolegle to nie jest dobry pomysł. Powino się stosować odpowiednie sterowniki.
_________________
www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pean011 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Pastylka
Dołączył: 14 Maj 2018
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-08-17, 00:19   

Trochę sytuacja bez wyjścia. Konstruktor przewidział miejsce pod fotelem pasażera na 2 Aku. Niestety miejsce jest na aku o wysokości do ok 19 cm. Byłoby jeszcze do przeżycia gdyby podłoga była płaska - ale nie jest - za to jest blaszany schodek - jeden stopień dla jednego aku a drugi dla drugiego. Jeden duży aku nie wejdzie. Kontruktor natomiast nie przewidział instalacji elektrycznej dla 2 aku i klops. Dlatego przyszedł pomysł podłączenia równoległego do którego podłączona jest jeszcze przetwornica.
Jakikolwiek separator akumulatorów chyba nie ma sensu, chyba żeby utworzyć 2 niezależne obwody jeden tylko dla przetwornicy z pierwszym aku i kolejny dla zabudowy z kolejnym akumulatorem. Kombinacja alpejska.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2018-08-17, 09:38   

A sprawdzałeś jak zachowuje się każdy z tych aku działając osobno ?.
Podłącz najpierw tylko jeden i poobserwuj jak się zachowuje, a potem drugi.
Jak będą tak samo padac, to znaczy że problem w obwodzie, a jak któryś z nich to wtedy sprawa jasna.
No i przede wszystkim , jak powyżej ,sprawdź czy przy wyłączonym główny wyłączniku jest jakiś pobór i jakiej wartości.
Jakbyś kupował nowe to nie baw się w żadne AGM, żelowe, czy kwasowe, tylko kup LiFePO4.
Jesli teraz masz 2x95Ah, czyli teoretycznie 190Ah, to jak kupisz 100-120Ah LiFePO4, to prądu bedziesz miał porównywalnie (nie pytaj dlaczego, tylko poszukaj o tym w innych watkach), zajmie Ci on tyle miejsca co jeden aku i bedzie ważył kilka razy mniej jak te dwa klocki co masz teraz.
A najważniejsze, że kupisz raz i zapomnisz o temacie aku, bo przeżyje kampera.
Masz nowego kampera więc nie inwestuj w eksponaty muzealne, tylko kup to co aktualnie najlepsze.
Zanim kupisz konkretny, poczytaj o tym na forum lub w innym miejscu, abyś wybrał taki o odpowiednich parametrach.

Przykładowy:

https://www.aliexpress.co...iceBeautifyAB=0
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Suliki 
stary wyga


Twój sprzęt: Globe Traveller Explorer
Nazwa załogi: Suliktravel
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Lip 2016
Otrzymał 12 piw(a)
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2018-08-17, 15:09   

Witam

Rozmawiałem niedawno z serwisem akumulatorów nt łączenia dwóch akumulatorów na stałe, w takim przypadku muszą to być dwa TAKIE same akumulatory, od tego samego producenta, tej samej pojemności idealnie z tej samej partii produkcyjnej, jak nie to zostałem poinformowany, że z dużym prawdopodobieństwem jeden 'zje' drugi w krótkim czasie. Jak ci go dołożył sprzedawca to bym to reklamował. Popytaj np http://dostawcypradu.pl/
_________________
P&E
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pean011 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Pastylka
Dołączył: 14 Maj 2018
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-08-17, 18:29   

Dzięki za rady i uwagi.
Jeden z akumulatorów bardzo szybko się ładuje osiąga napięcie a potem szybko rozładowuje a przy okazji nie dopuszcza do naładowania swojego bliźniaka. Bliżniak potrzebował kilkanaście godzin ładowania a ta felerna sztuka po 2 godzinach była już "gotowa". To najprawdopodobniej stanowiło największy problem. Spróbuję jak to będzie z dwoma identycznymi akumulatorami. Jeszcze chyba nie czas na LiFePO4 bo niestety będzie po gwarancji "instalacja jest przystosowana do pracy z akumulatorami żelowymi lub AGM" czego bardzo żałuję. Jak rozumię z wypowiedzi na forum trzeba do tego dedykowane ładowarki i nieznacznie wyższe napięcia ładowania. Jak będzie po gwarancji to może przynajmniej ceny trochę spadną. Poza tym trochę się boję sciągać to z Chin bo "gwarancja" jest wirtualna i można pisać na Berdyczów. Rozwiązania europejskich producentów (dystrybutorów) jeszcze są kosmiczne cenowo, chyba że u mnie z czytanieniem ze zrozumieniem są problemy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2018-08-18, 09:03   

Akumulatory LiFePO4 w samochodowych instalacjach 12V z alternatorem mają idealne warunki pracy i nic w tej kwestii nie trzeba tam zmieniać. Napięcie ładowania alternatora 14.4V jest niższe o 0,2V od maksymalnego dla LiFePO4 (14,6), a to dobrze z dwóch powodów, po pierwsze mniejsze ryzyko przekroczenia, a po drugie wpłynie to pozytywnie na i tak ogromną żywotność tych ogniw. W/g badań jakie były robione na tych ogniwach ich niedoładowywanie do 100% i nie rozładowywanie do końca (czyli tak jak zazwyczaj pracują w kamperze) potrafi podnieść żywotność do 6-8 tyś cykli, po których pojemność spada zaledwie do 80% i nadal mogą być używane.
Jeżeli nie masz jeszcze solarów, to kupując sterownik ładowania do PV kup taki , który ma już opcję ładowania LiFePO4, natomiast jeżeli już masz to w trybie AGM tak samo dobrze bedzie to działać.
Jedyne co trzeba zmienić to ładowarkę na 230V, bo pomijając inne napięcia (ale to nie problem jak pisałem powyżej) LiFePO4 nie tolerują tych wszystkich cykli odsiarczania, itp. jakie zazwyczaj są w ładowarkach do kwasowych czy AGM.
Nie rozumiem jaki masz problem z gwarancją, że stracisz ją na ładowarkę fabryczną , z której i tak nie będziesz korzystał ?
Gwarancja na zabudowę jest na jej szczelność i osobno są gwarancje na poszczególne sprzęty jak piec, lodówka, etc. Akumulator wolno Ci dać jaki Ci pasuje, a ładowarkę do LiFePO4 dokładasz jako dodatkową a tamtą po prostu odłączasz od obwodu i zostawiasz na miejscu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2018-08-18, 10:30   

Jest tak jak pisze Joko i tylko to, że dali mi dwa nowe Banery w cenie wydłuża okres zmiany na Lifepo4.

Celna uwaga dotyczącą ładowarki 230v, ciekawe czy dotyczy tej mojej kamperowej,? Muszę poczytać.

Chin się nie boję a nawet jestem pełen podziwu dla ich standard9w sprzedaży.

Do kampera z racji samej wagi, to miodzio rozwiązanie. A dla młodych i gniewnych pole do popisu. Można sobie samemu zbudować i mieć dodatkową satysfakcję, a baterię idealną do osobistych potrzeb.

Jak zwykle cena! Ale pozornie, per saldo to nie jest źle, czas, komfort, sprawność, pojemność, waga, możliwość wersji modułowe.... :bukiet:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pean011 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Pastylka
Dołączył: 14 Maj 2018
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-08-18, 10:33   

Ja mam chyba jakiś elektroblok w mózgu i czegoś nie rozumiem tak po całości (ale wyznanie). Elektroblok (EB) ma wbudowaną ładowarkę 230. Myślałem, że jest ona w jednej obudowie w EB. EB ma wejście na dodatkową ładowarkę, ale jak wyłączyć/odłączyć wbudowaną to nie mam pojęcia (ograniczenie prądowe dla dodatkowej ładowarki to 20A tak samo jak w przypadku wbudowanej). Chyba że (oświecenie) najprostrzym rozwiązaniem jest wyjęcie EB z wtyczki 230V i jedyną tego konekwencją będzie, że nie będzie się paliła lampka 230V nad drzwiami . Dobrze myslę, czy coś pokręciłem? Jeśli dobrze to jedynym problemem jest obciążenie aku prądem z przetwornicy który sięga max 300A a to może być sporo na LiFePO4.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2018-08-18, 14:01   

pean011 napisał/a:
300A a to może być sporo na LiFePO4.

Czy aby na pewno :?: ,
na-przykład: TEN 100Ah ma 250A ciągłego a chwilowe (1s) 1200 .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pean011 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Pastylka
Dołączył: 14 Maj 2018
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-08-18, 15:25   

No dobrze, to już lepiej. Kurcze zabiliście mi klina
znalazłem coś takiego - Aku 90Ah

Niestety miejsca na aku mam mało 2x 350x175x190
Są jeszcze 100 Ah ale mają mniejsze prądy maksymalne
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Flag
weteran


Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lis 2016
Piwa: 33/10
Wysłany: 2018-08-18, 15:28   

joko napisał/a:
A sprawdzałeś jak zachowuje się każdy z tych aku działając osobno ?.
Podłącz najpierw tylko jeden i poobserwuj jak się zachowuje, a potem drugi.
Jak będą tak samo padac, to znaczy że problem w obwodzie, a jak któryś z nich to wtedy sprawa jasna.
No i przede wszystkim , jak powyżej ,sprawdź czy przy wyłączonym główny wyłączniku jest jakiś pobór i jakiej wartości.
Jakbyś kupował nowe to nie baw się w żadne AGM, żelowe, czy kwasowe, tylko kup LiFePO4.
Jesli teraz masz 2x95Ah, czyli teoretycznie 190Ah, to jak kupisz 100-120Ah LiFePO4, to prądu bedziesz miał porównywalnie (nie pytaj dlaczego, tylko poszukaj o tym w innych watkach), zajmie Ci on tyle miejsca co jeden aku i bedzie ważył kilka razy mniej jak te dwa klocki co masz teraz.
A najważniejsze, że kupisz raz i zapomnisz o temacie aku, bo przeżyje kampera.
Masz nowego kampera więc nie inwestuj w eksponaty muzealne, tylko kup to co aktualnie najlepsze.
Zanim kupisz konkretny, poczytaj o tym na forum lub w innym miejscu, abyś wybrał taki o odpowiednich parametrach.

Przykładowy:

https://www.aliexpress.co...iceBeautifyAB=0


co pomiędzy alternator a ten akumulator?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***