Wiem czemu Niemcy nie odmachują.... |
Autor |
Wiadomość |
Mikojaj
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Burnster Privilege 728
Nazwa załogi: Mikołaj Opole
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Cze 2014 Piwa: 5/1 Skąd: Opole - Domecko
|
Wysłany: 2015-06-22, 15:06
|
|
|
Najpierw kultura.... próba machania....
A potem
|
_________________ Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj żelazo nie klęka... |
|
|
|
|
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2015-06-22, 17:00
|
|
|
Mnie tam machali, jak ja machałem to mi odmachiwali, jak olałem ich to oni również olewali mnie.Piszę o wszystkich nacjach i narodach kamperowych. Różnie jest czasami zapędzisz sie na autostradzie i pilnujesz zjazdu i po prostu nie widzisz ,że ktoś macha.Męszczyźni zazwyczaj mają niepodzielną uwagę. Jak dzieci rozrabiają,żona gęga ,że już ma dość.Nikt wtedy nie ma ochoty odmachiwać. A jak wszystko gra,zgoda w rodzinie ,po śniadaniu,pogoda dopisuje,czas rozprostować kończyny górne to wtedy wszyscy machają na potęgę.To tak jak na ulicy.jeden sie ukłoni,drugi odpowie dzień dobry,a trzeciego będzie bolał ząb i nie zauważy nawet miss Polonia. Odmachuje, czy nie ja macham, jak mam ochote i co zrobi przeciwnik to już jego sprawa.Mnie to nie obchodzi,ja pomachałem i ja sie w związku z tym lepiej czuję. Hej |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
|
|
Martin B
zaawansowany
Twój sprzęt: Laika 312
Nazwa załogi: Klaudia & Martin
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Sty 2014 Piwa: 27/1 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 2015-06-22, 18:05
|
|
|
Hallo !!! ufff juz sama nazwa tematu jest bzdurna ,nie wiem gdzie autor tematu sie porusza i przedewszystkim od kiedy...osobiscie robie to od wielu lat i przynajmniej co do niemiec moge z 100 % pewnoscia uwage dodac
niemcy (z malymi moze wyjatkami )nie machaja i pozdrawiaja w czasie jazdy po autostradach i to bez wyjatku komu ...powodem jest zbyt duzy ruch , bezpieczenstwo orazi ilosc kamperow po dniu na autostradzie mozna termin u ortopedy robic inna sprawa sa pozostale drogi na nich pozdrawiamy chetnie i kazdego takie zachowanie jest normalne w znanej mi europie |
_________________ Bledy w moich tekstach,moze znalawca dla siebie zatrzymac
(TO sa owoce mojej 25 letniej ,abstynecji jezykowej-przepraszam) |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/484 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2015-06-22, 18:38
|
|
|
Martin B napisał/a: | ufff juz sama nazwa tematu jest bzdurna ,nie wiem gdzie autor tematu sie porusza |
Też uważam ,że temat jest bzdurny, podobnie jak... Frankfurt nad Renem... to jakaś chęć zakpienia sobie ?
Na autostradach to się obligatoryjnie nie macha właśnie z tego powodu co piszesz Martini.
Po za tym, na landówkach nikt inny tak często jak Niemiec właśnie i to z wyprzedzeniem nie macha |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 180/133 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2015-06-22, 18:44
|
|
|
Endi napisał/a: | ................
Po za tym, na landówkach nikt inny tak często jak Niemiec właśnie i to z wyprzedzeniem nie macha |
Ciekawe jak się będą zachowywać w Skandynawii ? |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Endi
Kombatant
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/484 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2015-06-22, 19:05
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | Endi napisał/a: | ................
Po za tym, na landówkach nikt inny tak często jak Niemiec właśnie i to z wyprzedzeniem nie macha |
Ciekawe jak się będą zachowywać w Skandynawii ? |
Na pewno lepiej jak Włosi |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
|
krimar
Kombatant
Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Piwa: 58/6
|
Wysłany: 2015-06-22, 20:19
|
|
|
Endi napisał/a: | temat jest bzdurny, podobnie jak... Frankfurt nad Renem |
a co wolisz Frankfurt nad Odrą? |
_________________ Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a: |
Jest tak jak mówi krimar. |
Brat napisał/a: | (...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... |
|
|
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2015-06-22, 20:41
|
|
|
jakiś trzeci Frankfurt wymyślili ??? |
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 100/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2015-06-22, 21:15
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | Ciekawe jak się będą zachowywać w Skandynawii ? |
W Skandynawii machanie ci się znudzi - tyle ich jeździ (kamperów). |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
gregor76
trochę już popisał
Dołączył: 26 Gru 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2015-06-22, 22:15
|
|
|
BIORCA napisał/a: | jakiś trzeci Frankfurt wymyślili ??? |
Może wizjoner... w końcu z Frankfurtu nad Menem nie jest tak daleko nad Ren więc może kiedyś( za kilkaset lat) jak miasto się mocno rozbuduje i będzie sięgać swoimi suburbia'mi za Ren to wtedy zmienią nazwę na Frankfurt am Rhein. |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 180/133 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2015-06-22, 22:53
|
|
|
gregor76 napisał/a: | BIORCA napisał/a: | jakiś trzeci Frankfurt wymyślili ??? |
Może wizjoner... w końcu z Frankfurtu nad Menem nie jest tak daleko nad Ren więc może kiedyś( za kilkaset lat) jak miasto się mocno rozbuduje i będzie sięgać swoimi suburbia'mi za Ren to wtedy zmienią nazwę na Frankfurt am Rhein. |
A juz myślałem ,że będę miał bliżej do mojego ulubionego portu lotniczego |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 216/483 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2015-06-23, 04:56
|
|
|
"Swoja drogą to te niemce dziwne są ...zakazali kombinacji liter SS wiadomo.."
Nie tylko oni. Mieszkałem kiedyś w Sosnowcu i jakoś tak dziwnie rejestrację miał SP, a jak teraz ma? |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
jacek stec
stary wyga
Twój sprzęt: Laika
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Sty 2007 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Mszczonów/Tylicz
|
Wysłany: 2015-06-23, 05:39
|
|
|
SO 5567 np. |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-06-23, 06:31
|
|
|
A ja jako mieszkaniec/mieszaniec "ziem wyzyskanych" gdzie odkryto słowiański nocnik zrobiony dla murgrabiego, oraz noszący w połowie po ojcu geny śląskie.
ŚLĄSKIE czyli polskie, bo trzy Powstania były, a kombatanci w większości do wroga sie mieszkać przenieśli. By pewnie dalej go zwalczać od środka.
Powiem : Czepiamy się z zazdrości, na zasadzie ciągnięcia za włosy najładniejszej dziewczynki w pierwszej C. Ale coraz mniej, bo :
Już tak tam różowo nie jest a nam zaś co raz lepiej.
I starzy co DojczMarki pamiętają pomalutku via np. Csekerlolololooo przenoszą się do jeszcze lepszego świata.
Młodzi zaś sami bardziej chamowaci nie nachają, i zaszłości historyczne mają w d.... a różnice cywilizacyjne wykorzystują np. do intetesów.
Ot teoria ma na to rano
Nawet już z wyjazdów turystycznych mniej dżemików przywozimy. |
|
|
|
|
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2015-06-23, 06:53
|
|
|
Mikojaj napisał/a: | Jak jeździłem.... to zawsze machałem. Krótki gest oderwać lewą rękę od kiery na 10 cm. To nawet nie jest podnoszenie łapy, bardziej opuszczenie. Nawet na japoni (gsxr1100) nie jest problemem |
Bronek napisał/a: | Wszystko zależy od sytuacji. |
Na mocniejszym dohamowaniu z podniesieniem łapy w celu pozdrowienia różnie bywa.
Co do kamperków zamagranicznych i odmachywania,to może wielkość opłat za przejazd
wywołuje niechęć. |
|
|
|
|
|