Witam
Na wstępie. Wiem, że jestem tu nowy, ale chyba będę częstszym gościem, gdyż jak widze jest w sieci i miejsce dla takich wariatów:).
Posiadam MB100 w wersji jeszcze nie w 100 camperowej, ale spełnia swoje warunki z dywanem i śpiworem z tyłu i zestawem podróżnika.
Niestety auto odmówiło posłuszeństwa. Jestem we Francji, budżet niewielki, stoi w bezpiecznym miejscu, ale naprawić będę musiał sam.
Auto zagotowało się. Woda musiała uciec. Coś jest nieszczelne. Po uzupełnieniu wody nadal temperatura wzrasta do 90-100 stopni co jest bardzo niebezpieczne.
Znalazłem dwie usterki.
Nieszczelny przewód odprowadzający paliwo - na zdjęciu zaznaczony./ zdjęcie na hostingu, tu za duże by weszło/
http://naforum.zapodaj.net/477be50a0b2e.jpg.html
To podobno pestka. Próbuje już zakupić i wymiana też jest prosta. CZY to mogło być przyczyną podnoszenia się temperatury?
Drugi przewód od chłodnicy zakleiłem taśmą, ale też raczej będę musiał wymienic. -
Pytanie - co jeszcze mogło być przyczyną. Gdy auto chodzi żadnego wycieku nie ma, podkładałem kartony, etc nic.
Gdy wyłącza się silnik słychać takie przelewanie gdzieś jakby woda uciekała, ale nie ucieka pod podwozie, czy to jest normalne ? Takie bulgotanie. Nie pamiętam, by było to wcześniej. Ktoś ma pomysł co to może być?
Będę wdzięczny za wszelkie doświadczenia z systemem chłodzenia. W końcu znajdę przyczynę i ruszę mego niebieskiego:).
Z góry dziękuje szanownemu gronu za pomoc.
Twój sprzęt: MB 100 zrobiony
Dołączył: 08 Mar 2009 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Chorzów
Wysłany: 2015-06-22, 19:21
1.Przewód paliwowy nie ma nic wspólnego z temp.
2.Zaklejony taśmą przewód wymień bo w układzie chłodzenia jest ciśnienie i ta taśma nic nie daje.
3.Sprawdź korek z chłodnicy (wyczyść,wygotuj w wodzie z octem) i dobrze zakręć.
Niesprawności może być dużo:niesprawna chłodnica,termostat,pompa wody,visko,i oczywiście uszczelka pod głowicą .
Jeśli znasz niemiecki to poczytaj http://archiv.mb100.de/index.php/Temperaturproblem
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2015-06-22, 20:19
mały teścik zrób na zupełnie zimnym silniku
nalej wody pod korek i odpal silnik , pewnie trochę wywali albo wciągnie ale najważniejsze czy zauważysz wydostający się dym, gaz czyli spaliny z wlewu płynu chłodzącego . Na zimnym silniku pary nie będzie zatem jeśli coś zauważysz w stylu dymku to .... to uszczelka pod głowicą . Jak nie , czego Ci życzę , TO WYWAL TERMOSTAT i testuj silnik dalej
Mam wodę. Dolewałem na stacji, weszło 6 litrów, wcześniej też dolewałem wodę, płynu więc może z 5%.
Woda kolor rdzy, ale tym się nie przejmuje.
Test zrobię - rozumiem, że w teście chodzi o to by nie przykręcać wlewu??
żadnego dymu, nic, więc chyba ok:). Ten przewód wymienię mam nadzieje jakoś , choć to będzie pierwsze podejście do mechaniki.
Ten dym byłby widoczny, bo zasłaniałem ręką no i sam odpalałem, więc z 2 sekundy później patrzyłem na wlew.
Geniusze z was chłopaki, stanę się też ekspertem, a forum będę wspierał wiedzą, a jak pytania o francje walcie w dym.
To przelewanie bulgotanie jeszcze czy to normalne? A ja laik się boje?
Termostat też zamówię, rzeczywiscie to 30 zł, co nie zbawi nikogo.
Jeszcze jedno.
Korek wziąłem do gotowania, ale widzę, że ta uszczelka ma uszczerbek na jednym boku tak ze 2 milimetry są urwane. Też dorzucić do listy zakupów ? Bo paczkę na dniach ktoś mi tam poskłada.
Twój sprzęt: Sprinter 212D Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Gru 2013 Piwa: 10/8 Skąd: Chełmek / Kraków
Wysłany: 2015-06-22, 23:46
Zadam prozaiczne pytanie ,
masz pasek klinowy na pompie wodnej ?
Częstą przyczyną utraty płynu chłodzącego w tym silniku / OM616/ jest zużycie pompy wodnej ,
przepuszcza pewną ilość płynu który wyschnie w trakcie jazdy i uspokaja się a
szofer nie może znaleźć wycieku .
_________________ Życie zaczyna się po pięćdziesiątce,
czasami po dwóch .
yaro 65
Na mą intelignecję bardzo dobra uwaga, zbadam to, ale na moja obecną wiedzę nie jestem w stanie Ci teraz odpowiedzieć. Szukam schematów i jakichś informacji, bo na ten moment po prostu nie wiem. Ale to by pasowało. Czyli muszę namierzyć pompę wodną. wtedy Ci odpowiem.
To tłumaczyłoby to bulgotanie gdy wyłączam nagrzany silnik.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum