[elmo78]

Czy ma ktoś pomysł jak podłączyć reduktor ciśnienia pod instalację LPG. Mam zbiornik, z którego przewód prowadzi do kamperowego rozgałęziacza na gaz (taka listwa mosiężna z narysowanymi symbolami kuchenki, lodówki, boilera itd.).

No ale gdzieś musi się znaleźć reduktor ciśnienia (a nawet dwa) i chciałbym to zrobić solidnie a nie naciągając gumowe węże i cybanty gdzie popadnie.

Reduktory mam typowe czyli z wyjściem na butlę 11kg z lewym gwintem.

Jest do kupienia jakiś adapter? A może specjalny reduktor ciśnienia?

[CORONAVIRUS]

NIE MASZ O TYM POJĘCIA TO JEDŹ DO TYCH CO SIĘ ZNAJĄ np firmy montujące instalacje LPG . z gazem nie ma żartów


Proponuję takich tematów nie rozwijać na forum bo to nic innego jak powielanie bzdurnych teorii i beznadziejnych rad

[zibikruk]

Adaś , dzięki za rady dla Kolegi, moja jest taka sama.

[Johny_Walker]

[Johny_Walker]

[janusz]

[elmo78]

Kurcze, ludzie, nie bądźcie tacy wybuchowi. Znam się na gazie i instalacjach LPG. Chcę tylko sobie ułatwić pracę i kupić coś gotowego, żeby nie tracić czasu na rzeźbę z tysiącem końcówek.

Jest zbiornik LPG tylko do zasilania kampera i po prostu chcę kupić coś plug-and-play aby leciał sobie gaz tak jak trzeba.

Z butli wyprowadzony przewód Faro do kampera. W kamperze rozgałęziacz do gazu (ten kamperowy z czerwonymi kurkami). No ale gdzieś muszę się wpiąć z reduktorami ciśnienia gazu. Chciałem kupić reduktory, które miałyby z dwóch stron końcówki do przewodów sztywnych 8mm, aby je ładnie zacisnąć (tak jak w typowych instalacjach LPG) ale nie wiem czy są takie, bo póki co znajduję jedynie reduktory do butli gazowych, które mają z jednej strony lewy gwint do butli a z drugiej strony lewy gwint 1/4 cala albo w ogóle brak gwintu tylko króciec do nakładania węża. No i gdybym to chciał podłączyć tak jak 'nakazują' mi produkty to musiałbym z rozgałęziacza kamperowego wyjść przewodem gumowym na cybancie (amatorszczyzna) i podłączyć się do reduktora. Potem z reduktora wyjść znowu wężem z cybantem i podłączyć się np do lodówki. Amatorszczyzna.

Chcę kupić po prostu gotowy komplet produktów, aby uniknąć cybantów. Podajcie proszę link do czegoś takiego, jeśli istnieje, zamiast prawić morały o niebezpieczeństwach LPG. Byłem już u kilku osób montujących LPG zawodowo i nikt nie potrafi mi pomóc.

Zobaczcie na rysunku poniżej jak to wygląda. Chcę albo znaleźć odpowiednie przejściówki w miejscach znaków zapytania albo odpowiedni reduktor, który jest z dwóch stron zakończony gwintami takimi jak do rozgałęziacza (z lewej), czyli 8mm rurka i nakrętka z prawym gwintem. Lodówka, boiler, kuchenka i ogrzewania mają właśnie rurki 8mm z baryłkami.

---

podlaczenie lpg.jpg

Plik ściągnięto 41 raz(y) 40,74 KB

[Donat]

Źle rozumujesz, redyktor musi być pierwszym urządzeniem po wielozaworze zbiornika, dopiero za reduktorem montyjesz zawory odcinające. Jak zawsze polecam firmę Gomet, znajdziesz u nich przejsciówke z faro na gwint zwyklego reduktora z dużej butli.

[elmo78]

No fajnie, tylko mam dwa urządzenia o różnych ciśnieniach (30 i 50mbar) dlatego chciałem reduktory dać za rozgałęziaczem. Zajrzę co ma Gomet w ofercie. Dzięki.

[Donat]

Jeśli masz dwa urządzenia o różnym ciśnieniu to powinieneś dać pierwszy reduktor o wyższym ciśnieniu zaraz za wielozaworem a poźnie reduktor z tego wyższego na niższe przed urzadzeniem albo dać zaraz za wielozaworem oba reduktory równolegle i rozdzielić instalacje na dwie o różnym ciśnieniu

[janusz]

[vIrek]

Elmo, tutaj jest taki do zaciśnięcia na przewodzie 8mm, ale na ciśnienie 30mbar. Zmień dyszę w urządzeniu jak proponuje janusz i się nada.
http://www.igaz.pl/index....-0-8-kg-h-rvs-8

[Karas]

taki by był świetny, tylko ma zdecydowanie za małą wydajność ;/

a również jestem na etapie montażu butli lpg do zasilania grila, kuchenki i trumy.

Cytat:

Gomet, znajdziesz u nich przejściówkę z faro na gwint zwykłego reduktora z dużej butli.

szukałem u nich czegoś takiego, ale nie rzuciło mi się w oczy, jak to się fachowo zwie?

[krimar]

http://www.igaz.pl/index....miedzianej-fi-8

tylko się pospiesz, bo piszą, że ostatnia sztuka

a jak rozwiązałeś sprawę elektrozaworu otwierającego przepływ gazu, cały czas musisz podawać napięcie, czy wydłubałeś tłoczek?

a mi cały czas chodzi po głowie pomysł, aby pobierać gaz płynny, który odparowywałby w radiatorze wewnątrz kampera i tak powstałaby klimatyzacja (ciekawe jak to by wyszło po przeliczeniu bilansu cieplnego)

[vIrek]

U mnie się sprawdza. Co prawda piecyk mam tylko 2kW, a kuchenki nie odpalałem na 2 palniki, ale jest OK. Ja tłoczek w elektrozaworze mam wyciągnięty, a w razie potrzeby jest jeszcze w wielozaworze zawór iglicowy, tyle że trzeba się schylić pod auto i zdjąć pokrywę wielozaworu.