|
|
Przesunięty przez: koder 2015-09-19, 00:33 |
VW LT 1978 "Freddie Cruiser" 2.0 -> 2.8 |
Autor |
Wiadomość |
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2015-09-18, 23:23
|
|
|
Ogólnie to tak sobie popatrzyłem i pomyślałem... I jest taka mała sprawa do moderatora- ten mój wynalazek i relacja z prac chyba bardziej pasują do działu Podwozia/VW. Na razie sama mechanika, która zreszta stanowi 3/4 tego projektu, auto docelowo tez nie do końca ma być typowym kamperem, bardziej salonką.
W związku z tym, jeśli nie jest to problem, można temat przenieść do w/w działu, o naturze duzo bardziej mechanicznej.
Czy muszę w związku z tym poszukiwać kontaktu z którymś z moderatorów, czy może mogę liczyć na to, że prędzej lub pózniej któryś natrafi na mojego posta? |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
koder
Kombatant (statystycznie)
Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2015-09-19, 00:33
|
|
|
Raczej wcześniej |
_________________
|
|
|
|
|
nikos151
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: lt
Dołączył: 19 Wrz 2015 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2015-09-19, 22:50
|
|
|
Kolego podziwiam cię, za taki zapał do projektu ale powiedz mi dlaczego VR6? Przecież to jest jedna z bardziej zawodnych konstrukcji(bardzo delikatna), do tego jeszcze wcale nie jest ekonomiczna, momentem obrotowym też nie powala, a dalsza sprawa jest duży i masz multum blacharki? Fakt dźwięk ma powalający, ale nie łatwiej było wsadzić 1.8t albo chociaż tą nowszą vrkę z golfa IV? |
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2015-09-20, 09:14
|
|
|
koder napisał/a: | Raczej wcześniej |
Fakt, czas reakcji niezły dziękuję
nikos151, trochę się nie zgadzam z tym, co piszesz o vr6... Delikatny to jest 3.0 tdi z hydraulicznym napinaczem rozrządu, ktory pół miliona polaczków zarżnęlo przez wymianę oleju we własnym garażu bez napełnienia filtra olejem przed wkręceniem w blok, a teraz wszyscy chodzą i pier****, ze 3.0 to kupa g...
Vr6 ma swoje wady, wiem o tym. Ekonomiczny jakoś szczególnie nie jest, w końcu pochodzi konstrukcyjnie z początku lat '90... Oj tam, oj tam. Wtrysk podtlenku LPG (polskie nitro?) czyni cuda z wagą portfela.
Delikatny? Czasem rozrząd wypadałoby zrobić.
W trakcie tej walki poznałem gościa, który ściga się na ćwiarę Golfem mk2 vr6t. Wiosną przekroczył magiczną barierę tysiąca koni mechanicznych, hamowania wypluła na wydruku chyba 1030 KM
1.8t? Na pewno łatwiej byłoby go wpasować w komorę, w audi były montowane wzdłużnie, co tez ułatwiałaby robotę, troche więcej kabelków do ogarnięcia. Potencjał tez jest, ale... Dźwięk vr-ki jest po prostu magiczny
Nowsza vr-ka z golfa IV tez była rozważana. Były dwie do wyboru, 2.8 24v 204 km i r32 250 km. Jak juz któryś z nich, to eRka ale tu znowu rosną koszta i komplikacje- szyna CAN i takie tam.
Wybór na stare vr6 padł przez pojemność ("dwa litry to moze mieć karton mleka, a nie silnik"), jakąś tam moc wyjściową, cudowny klang oraz toporność i prostotę w sumie pasującą przecież do starego eLTeka. Jest tez jakimś kompromisem, nie ściemniajmy, tanio można kupić.
Zdaję sobie sprawę z tego, że dałoby sie wybrać cos lepszego, ale przecież nie twierdzę, że to dożywocie, eRkę chciałbym wsadzić, ale... Moze kiedyś, sprawa bedzie o tyle ułatwiona, ze dookoła silnika mechanicznie wszystko to samo i pasuje p&p chyba, do tego tylko elektrykę trzeba dołożyć
Najchętniej i tak upakowałbym tam 4.2 V8 z jakiegoś starszego audi S, zakuł, podwójnie zaturbił i wyjeżdzał na miasto wnerwiać motocyklistów na ich szlifierkach takim 700- konnym autobusem Szkoda tylko, ze musiałbym na samo zbudowanie takiej motorowni wydać 2x aktualny przewidywany budżet na całą budowę samochodu. Ale nie twierdzę rownież, ze i takiego "tuningu" kiedyś nie popełnię
A ze auto duże i dużo blacharki do roboty?
No popatrz, niespodziewajka :P
Nawiasem dodając, buda ma być zrobiona na "nówkę". |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2015-09-20, 11:00
|
|
|
Zapomniałem dodać, ze wybór na vr6 padł w jakichś 50% z powodu magii kultu, jakim owiana jest ta jednostka
p.s. W 3.0 tdi jest jeszcze czujnik ciśnienia oleju... warto go wymieniać, hmm... razem z olejem chyba :P |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
silny
Kombatant czlonek KBP
Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 51/50 Skąd: PSL z nad Warty
|
Wysłany: 2015-09-20, 13:35
|
|
|
nikos się myli, stare vr6 są nie do zdarcia ale na pomiarach nigdy nie trzymają parametrów mocowych.
te akcje z łańcuchem rozrządu to 2.8 24v -dolne koło łańcucha katastrofa.
r 32 robiłem pare razy w porsche cayene w wersji dla ubogich , rozwiercony 2.8 24v . |
_________________ ----------------------------------------------------------
gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........
--------------------------------------------------------
|
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2015-09-20, 22:55
|
|
|
silny, z tym "nigdy" to tez chyba trochę krzywdzący stereotyp...
Naoglądałem sie w tym kontekście wiele wykresów z hamowni rożnych vr-ek, w tym seryjnych, zgazowanych, dwudziestoletnich, z przebiegami i "na stożkach" i poza kilkoma zarżniętymi trupami spadki mocy nie były tragicznie wielkie... Chyba, ze traktujemy spadek o 5-8 KM jako rażący, wtedy w sumie nie mam sie o co kłócić
Tak, czy inaczej, 6 garów i pojemność zawsze zrobi swoje... A ze skrzynia katalogowo przenosi 350 Nm, setka zapasu tu jeszcze zostaje... I tu tez mam w głowie taki plan, zeby dorzucić małe soft turbo, dmuchnąć 0,2 - 0,3 bara, z suszarki na tyle niedużej, żeby tylko nie dławiła silnika przed końcem użytecznych obrotów, oraz przesunęła większość mocy i momentu w jak najniższe obroty.
Wszystko po to, by mieć moze 200 koni idących od samego dołu tak, dla przyjemności z jazdy... |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2015-09-20, 23:23
|
|
|
Przy okazji, rozwój vr-ki jakby prześledzić (2.8 12v => 2.8 24v => r32 => r36 ciaśniejszy o 5 st. między cylindrami) i budy, w które VAG je wsadzał, to faktycznie wychodzi na to, ze cayenne 3.2 to wersja dla ubogich... No bo co to za Porsche z silnikiem z Golfa? :P (nie, żebym właśnie nie przerobił tematu eLTeka z silnikiem z Porsche :P)
Co nie zmienia faktu, ze miska olejowa z tej właśnie wersji jest białym krukiem dla właścicieli mocno glebionych oraz montowanych wzdłużnie vr-ek... |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
|
nikos151
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: lt
Dołączył: 19 Wrz 2015 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2015-09-21, 07:05
|
|
|
Trochę tego szajsu nawsadzalem tu i uwdzie. To moje zdanie i uważam, że ten silnik nadrabia jedynie dźwiękiem. Niczym innym. Co innego jest nowsza jednostka z g4 204km tam mamy unowoczesniony silnik i wzrasta jego niezawodność. |
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2015-09-21, 18:11
|
|
|
nikos151, tak jak pisałem, nie twierdzę, że te akurat ten vr6 to najlepsze, co można tam wsadzić.
To jakiś tam kompromis, też bym wolał 204 km z mk4, ale tu się sprawa komplikuje i koszta rosną, a szczerze mówiąc, to wcale nie planowałem wykonywać tego swapa, chociaż jakiś tam pomysł w głowie siedział. Samo zabranie się za to, to był raczej impuls- przejechałem się autem po pierwszym komplecie modów i stwierdziłem, że taki muł to być nie może, jak już robić zabudowę, to na porządnie przygotowanym podwoziu.
W ten oto sposób na strzelenie palcami dołożyłem sobie dodatkowych kilka tysi do kosztorysu projektu |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2015-09-28, 12:40
|
|
|
Jakieś tam bieżące fotki, tak wygląda teraz (pusta) komora silnika...:
na ostatnim zdjęciu widać, jak udało się wykorzystać całą podstawę poduchy, przenosząc ją wzdłuż do przodu na podłużnicy
Ogólnie liczyłem, że dużo szybciej to będzie szło... mimo liczenia z zapasem... ale grunt, że- póki co- do przodu |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-06-04, 20:26
|
|
|
i ...??????????????????????
co dalej ??????????? |
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2016-06-06, 21:32
|
|
|
A jednak ktoś mi kibicuje
Witam kolegę z Rumi, kiedyś tam podjadę do tego Twojego warsztatu
Z moim projektem cos tam sie ostatnio na nowo ruszyło- odkopałem po zimie auto spod płotu.
Po kilku zrobionych krokach w przód trzeba było zrobić krok w tył.
Na dostępnych fabrycznie gratach silnik mocno pochylał się na stronę kierowcy (przy skrzyni ustawionej w prawidłowym poziomie).
Nie podobało mi sie to (układany wzdłużnie vr6 lubi stać w pionie), więc będzie mała poprawka: wykonujemy na cnc nowy adapter skrzynia/silnik+ koło zamachowe. Dla jeszcze lepszej zabawy łapy silnika będzie trzeba wykonać na nowo... ale nie takie to straszne, wystarczy trochę wyobraźni+ ogarnięta para rąk do spawania.
W związku z tym silnik ze skrzynią pojechały sobie na palecie pod Gliwice.
W międzyczasie muszę wyciągnąć sanki z auta, na nowo je przerobić, pomalować.
Rozpracowałem też temat wykonania kilku ślusarskich przeróbek w karoserii pod nowy zespół napędowy- naspawanie na podłużnicach wzmocnień pod jakieś mocowanie skrzyni itp...
Nawet kupiłem sobie piaskarkę ciśnieniową (taką małą, 76 litrów, oczywiście z allegrowego hipermarketu), żeby sobie w wolnych chwilach powalczyć ze rdzą zalęgającą tu i ówdzie po zakamarkach karoserii.
Poza tym od kwietnia b.r. jadę grubo z remontem w mieszkaniu, rury z posadzki powypruwane, tym podobne klimaty. Jeszcze pewnie z miesiąc to potrwa, a to mi trochę wiąże ręce w kwestii jakichś poważniejszych działań przy eLTeku.
Ale... Ale nie zapominam o moim autku, w sumie ten projekt jest moim- nie dającym spać po nocach- oczkiem w głowie |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-06-06, 23:07
|
|
|
zapytam za jakiś czas |
|
|
|
|
m3tal
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Vw LT35 '78
Dołączył: 23 Cze 2013 Piwa: 6/2 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 2016-06-09, 21:31
|
|
|
Zapewniam, że o wszystkich konkretnych postępach będę informował w temacie... jak tylko jakieś nastąpią
Swoją drogą, odkopanie przez Ciebie tematu zmobilizowało mnie do zatelefonowania do gościa od adaptera. Chwilę sobe pogadaliśmy, obgadaliśmy kilka szczegółów projektu. Zdążył juz rzucić okiem na mje graty, nawet dość szczegółowo- zadałem mu kilka pytań, on rozwiał wszystkie moje watpliwości co do sprawy- wiem już na pewno, że sprawa jest wykonalna. Magik też jest pierwsza klasa.
Niech no tylko wygrzebie się spod kupy swojej bieżącej roboty, żeby móc na spokojnie przysiąść do mojego zlecenia
W najbliższym tzw. "międzyczasie" zabieram się spowrotem za budę eLTeka- trzeba przygotować komorę na wpasowanie do niej (po raz drugi) nowego serca. |
_________________ http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22154
VW LT 1978 2.8 174KM vr6 z automatem- in progress
(jeden krok w przód- dwa w tył) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|