Na jak długo starcza wody w kamperze? |
Autor |
Wiadomość |
McGali
stary wyga
Twój sprzęt: Burstner A550 C25 2.0E LPG
Nazwa załogi: GaliTeam
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Lip 2009 Piwa: 17/9 Skąd: EZG
|
Wysłany: 2016-08-01, 21:53
|
|
|
Bronek napisał/a: | mrsulki napisał/a: | McGali, Tylko czy to jeszcze kamper czy już cysterna |
Wszystko zależy gdzie jedziesz.
Zbiornik możesz mieć ,ale go nie napełniać warto zrobić zawór by się nie syfił niepotrzebnie osadem . |
Zbiornik został dołożony ze względu na sympatię do dzikości przyrody w razie pozostawania w jednym miejscu powyżej 10 dni. Jest to typowy kamperowy zbiornik 90l z zaworem spustowym. |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 180/134 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2016-08-01, 21:54
|
|
|
darek 61 napisał/a: | ....................
Może nie w temacie ,o ile był za ciężki i czy musiałeś rozładować do max DMC. |
70 EUR za ....260 kg Nie było możliwości rozładowania / spuszczenia wody |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
moskit
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-C LINE
Nazwa załogi: moskit
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 117/43 Skąd: Ożarów Maz.
|
Wysłany: 2016-08-02, 12:44
|
|
|
To łagodnie potraktowali |
_________________ Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość
Vincent Van Gogh |
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2016-08-02, 14:51
|
|
|
I co dalej? Pojechałeś dalej przeładowany??? |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-08-02, 15:03
|
|
|
No właśnie!
Bo jak tak, to z pkt. widzenia pseudo ekonomi, te 70 euro nawet kilka razy w roku, to i tak taniej niż, inne prawko, kamper duży , viatole itp.
Czysty zysk. |
|
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 180/134 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2016-08-02, 17:09
|
|
|
Świstak napisał/a: | I co dalej? Pojechałeś dalej przeładowany??? |
Dokładnie tak |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2016-08-08, 08:37
|
|
|
I to jest właśnie rzecz której nie pojmuję.... Czyli jednak nie o bezpieczeństwo tu chodzi ale o zwykłe czesanie kasy. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2016-08-08, 08:45
|
|
|
To raczej o opłaty za psucie asfaltu? |
|
|
|
|
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 180/134 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2016-08-08, 09:13
|
|
|
zbyszekwoj napisał/a: | To raczej o opłaty za psucie asfaltu? |
Tak moglibyśmy mówić jakby szło o duże przeładowanie TIRa a nie kampera o 260 kg
Tak jak pisze Świstak........kasa;kasa ; kasa |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-08-08, 21:52
|
|
|
zbyszekwoj napisał/a: | To raczej o opłaty za psucie asfaltu? |
Zbyszek, po tym samym asfalcie jeżdżą TIRy i jakoś się im nie psuje od tych ton. Kamper nawet teoretycznie szalejąc przeładowany o pół tony, to nadal waga piórkowa przy nich. To jakie psucie asfaltu?
Już nie wspomnę, że po tych samych autostradach pewnie im czołgi jeździły w 39-45. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
roldis
trochę już popisał
Twój sprzęt: F.Ducato 2,5 td 90
Dołączył: 07 Sie 2016 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2016-08-23, 11:13
|
|
|
jezeli ciężar auta przekracza swoje dmc to najprosciej zaplacic - czyli wykupic stosowną winietę lub odpowiednik naszego viatola (jesli za granicą ) - tak czesto robią kierowcy zawodowi za granicą , a to ze panstwo chce zebrac podatek drogowy to nie dziw. Sam jestem chyba zawsze ponad 3,5 t i liczę sie z taką kontrolą ( mit głosi ze wlosi to lubia ale mimo wielu wycieczek w tamte strony jekos nie widzialem takich akcji) |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-08-23, 11:21
|
|
|
A.....Opłata za bliźniaki a psucie asfaltu .?
JUZ WIEM , GUMA ŚCIERANIE , EKOLOGIA .
podatek powinien być od butów , szpilki najniższy .
Nie doszukujmy się argumentów rozsądnych po twórcach prawa. Cel wiadomy . |
|
|
|
|
roldis
trochę już popisał
Twój sprzęt: F.Ducato 2,5 td 90
Dołączył: 07 Sie 2016 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2016-08-23, 14:05
|
|
|
jak na blizniaku to trzeba placic na dzien dobry bez wzg na dmc lub rzeczywiastą wagę - ale moze i słusznie wychodzą z załozenia ze taki pojazd powietrza raczej nie wozi |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-08-23, 23:21
|
|
|
Tak rozumując to ile stonoga powinna ważyć?
Skoro ma tyle nóg, to pewnie.... Waży o z kilka ton.
Uległeś, jednak temu i o to im chodzi. DOMNIEMANIU winy.
Masz kampera to masz kasę i pobyt na kempingu droższy itd.....
Pijak Polak i Katolik, a jak pijak, to i złodziej
Złe założenie.
Nie ma uzasadnienia. |
|
|
|
|
|
Świstak
Kombatant
Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 426/100 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2016-09-22, 21:21
|
|
|
I znowu zielonym do dołu - bliźniak ze względu ma mniejszy nacisk na cm² jest bardziej przyjazny asfaltowi niż auto na pojedynczych kołach. Europa ma pewne rzeczy aż za sztywno w porównaniu do innych kontynentów, choćby nacisk na oś, a nie na cm². Dlatego u nas są naczepy 3 osiowe na pojedynczych kołach, a gdzie indziej tylko 2 osie, ale podwójne.... Jak łatwo policzyć - u nas 6 kół, a tam 8 kół. Do tego jeszcze u nas trzy razy tym samym wąskim śladem a tam dwa razy po szerszym.... |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
|
|
|
|
|
|