smród w lodówce |
Autor |
Wiadomość |
jarek73
weteran
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
|
Wysłany: 2015-09-16, 20:33 smród w lodówce
|
|
|
Narobilem sobie kłopotu . zostawiłem wędline w lodówce i wypelzla smród straszny . Macie jakieś sprawdzone sposoby czym to umyć. Jak ten smród zlikwidować? Pomóżcie ! |
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ |
Ostatnio zmieniony przez jarek73 2015-09-16, 21:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
TomaszG
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Talento I Eura Mobil
Dołączył: 14 Lip 2015 Piwa: 2/4 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2015-09-16, 20:40
|
|
|
Octem zmywać |
|
|
|
 |
koder
Kombatant (statystycznie)

Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2015-09-16, 20:45
|
|
|
A potem zostawić na talerzu sporo rozsypanej soli - pochłania wilgoć i zapachy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
chemik
weteran

Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 116/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2015-09-16, 20:54
|
|
|
Zepsute mięso, ryby - podczas procesu gnicia wytwarzają się aminy (związki organiczne zawierające azot) - związki i intensywnych zapachach. Żeby ich się pozbyć, należy wnętrze potraktować związkiem kwasowym - najlepiej przy intensywnym zapachu działa odkamieniacz stosowany do usuwania osadów i rdzy w łazience ( najlepiej w sprayu) . Popsikać, odczekać jakiś czas ( do zaniku zapachu), zmyc dużą ilością wody. Ewentualnie powtórzyć. Nie używać żadnych środków o odczynie zasadowym - proszków do prania, środków do udrażniania rur - będzie jeszcze gorzej!
Miłej pracy! |
_________________ Chemik |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2015-09-16, 20:55
|
|
|
......a potem w wyłączonej i zamkniętej lodówce oraz zamrażarce pozostawić w pojemniku trochę zmielonej kawy,a gdy jest nie używana co jakiś czas ją wymieniając.
Ja tak robię i dłuższe postoje z głowy. |
|
|
|
 |
kodi
weteran
Nazwa załogi: kodin@poczta.onet.pl
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Lis 2011 Piwa: 35/9 Skąd: Miszewko, k. 3city
|
Wysłany: 2015-09-16, 20:55
|
|
|
Jarek daj -ó- bo oczy bolą. Pozdr |
|
|
|
 |
jarek73
weteran
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
|
Wysłany: 2015-09-16, 21:24
|
|
|
chemik napisał/a: | Zepsute mięso, ryby - podczas procesu gnicia wytwarzają się aminy (związki organiczne zawierające azot) - związki i intensywnych zapachach. Żeby ich się pozbyć, należy wnętrze potraktować związkiem kwasowym - najlepiej przy intensywnym zapachu działa odkamieniacz stosowany do usuwania osadów i rdzy w łazience ( najlepiej w sprayu) . Popsikać, odczekać jakiś czas ( do zaniku zapachu), zmyc dużą ilością wody. Ewentualnie powtórzyć. Nie używać żadnych środków o odczynie zasadowym - proszków do prania, środków do udrażniania rur - będzie jeszcze gorzej!
Miłej pracy! |
Mógłbyś podać nazwę jakiegoś środka bo trochę tej chemii nie ogarniam, a to lodówka jest a w niej żarcie ma być które mamy jeść. Octu, soli,kawy, się nie boję ale chemia w lodówce to musi być coś bezpiecznego |
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ |
|
|
|
 |
Kotek
Kombatant Mam na imię Danusia!

Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 407/452 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-09-16, 21:25
|
|
|
DI STEFANO napisał/a: | ......a potem w wyłączonej i zamkniętej lodówce oraz zamrażarce pozostawić w pojemniku trochę zmielonej kawy,a gdy jest nie używana co jakiś czas ją wymieniając.
Ja tak robię i dłuższe postoje z głowy. |
Albo proszku do pieczenia, też pomaga. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
 |
|
|
|
 |
chemik
weteran

Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 116/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2015-09-16, 21:44
|
|
|
jak napisałem - każdy środek do usuwania śladów rdzy i osadów w łazience - im tańszy i mniej pachnący - tym lepiej! może być w ostateczności kwasek cytrynowy - roztwór wodny czy nawet kilkukrotne mycie octem nierozcieńczonym. A potem mycie wodą bez detergentu i środków różnych! Dasz radę! |
_________________ Chemik |
|
|
|
 |
chemik
weteran

Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 116/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2015-09-16, 21:49
|
|
|
A proszek do pieczenia ( kwaśny wodorowęglan amonowy) może służyć do pochłaniania zapachów o charakterze kwaśnym ( kiszone warzywa itp.) , a nie zasadowym! Smród będzie jeszcze większy! Do zapaszku zepsutego mięsa dodasz kocie siki! Proszek do pieczenia rozkłada się bowiem samoistnie ( lub pod wpływem temperatury) na wodę, dwutlenek węgla i amoniak -potęgujący zapach amin( zepsute mięso) - no, chyba, że ktoś to lubi... |
_________________ Chemik |
|
|
|
 |
jarek73
weteran
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
|
Wysłany: 2015-09-16, 21:50
|
|
|
Dziękuję Wam bardzo jutro do pracy się biorę mam nadzieje że efekt będzie ok. |
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2015-09-16, 23:33
|
|
|
Po umyciu lodówki czymś kwaśnym (ocet lub inne przytoczone wcześniej preparaty) możesz jeszcze potraktować wnętrze ozonem. Ja kiedyś kupiłem mały domowy ozonator na alle... Planowałem go używać do ozonowania wody w zbiorniku przyczepy od czasu do czasu w celu dezynfekcji instalacji. Ale okazało się, że częściej używam inaczej.
Gdy mam coś śmierdzącego to zamykam to w foliowej torbie (reklamówce) i wsuwam tam wężyk z ozonem wydobywającym się z urządzenia. Pracuje to chyba 30 minut i zostawiam aż się ozon rozłoży. Gdy smród jest ponadnormatywny to ozonuję dwa razy po pół godziny. Efekt jest zaskakująco dobry.
P.S. Może to niesmacznie mówić w temacie lodówkowym, ale skoro kiełbasa z tej lodówki sama wyszła to mogę wspomnieć co zwykle ozonuję - buty. I to nie chodzi o smród potu (też działa), ale gdy dziecko wdepnie w gówno to buty po oczyszczeniu pierzemy i niestety często smród zostaje. Wówczas takie niby czyste ale jednak cuchnące buty ozonuję w reklamówce i jest ok.
Jak ja kocham właścicieli psów nie sprzątających po swoich zwierzętach! |
|
|
|
 |
Kotek
Kombatant Mam na imię Danusia!

Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 407/452 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-09-17, 06:38
|
|
|
chemik napisał/a: | A proszek do pieczenia ( kwaśny wodorowęglan amonowy) może służyć do pochłaniania zapachów o charakterze kwaśnym ( kiszone warzywa itp.) , a nie zasadowym! Smród będzie jeszcze większy! Do zapaszku zepsutego mięsa dodasz kocie siki! Proszek do pieczenia rozkłada się bowiem samoistnie ( lub pod wpływem temperatury) na wodę, dwutlenek węgla i amoniak -potęgujący zapach amin( zepsute mięso) - no, chyba, że ktoś to lubi... |
Dzięki za informację. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
 |
|
|
|
 |
jarek73
weteran
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2014 Piwa: 72/95 Skąd: torun
|
Wysłany: 2015-09-17, 20:14
|
|
|
Zrobione co radziliscie, smród jak by mniejszy . Jutro rano wyjazd nad Bałtyk pewnie jeden z ostatnich w tym roku
Jeszcze raz dzięki |
_________________ DOBA MA 1440 MINUT I ŻADNA NIE WYKORZYSTANA NIE PRZECHODZI NA NASTĘPNY DZIEŃ |
|
|
|
 |
marian.marian
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Ford Transit Trigano Challanger
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Maj 2013 Piwa: 8/7 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2015-09-17, 21:30
|
|
|
U mnie w lodówce stoi pojemniczek z sodą. A do mycia używam papki z kwasku cytrynowego i sody |
|
|
|
 |
|