|
Ducato I awaria przedniego zawieszenia |
| Autor |
Wiadomość |
jerry1
początkujący forumowicz
Dołączył: 15 Mar 2015 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2015-08-11, 10:53 Ducato I awaria przedniego zawieszenia
|
|
|
Witam, jak w temacie, podczas spokojnej jazdy nagle huk i ściąga mnie w rów. Udało się zostać na asfalcie, w mc personie spadła sprężyna z dolnego talerza (nie był skorodowany) i urwało przedni drążek stabilizatora/reakcyjny.
Także półoś i jej osłona zostały uszkodzone, ratunek tylko laweta.
Po naprawie mam strach trochę jeździć tym autem, nie wiem czy najpierw spadła sprężyna czy najpierw urwał się drążek a sprężyna spadła potem.
Czy u kogoś w ducato do 1994r urwał się przedni drążek?
Awaria bardzo kłopotliwa i niebezpieczna, nie liczyłem na taką dziwną awarię, prędzej mógłbym zatrzeć silnik.
1.Sprezyna.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 46 raz(y) 112,63 KB |
|
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2015-08-11, 15:12
|
|
|
| A sprężyny masz oryginalne?? Sprawdź jak leżą na dolnym wsporniku - czy nie mają za dużej średnicy i trzymają się na brzegu? W zasadzie jak przeleci pierwszy zwój to sprężyna spada w taki sposób jak na zdjęciu. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
bryzby
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Ducato Granduca 2,8 JTD
Nazwa załogi: bryzby
Dołączył: 30 Gru 2012 Piwa: 5/6 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: 2015-08-11, 15:22
|
|
|
| Jeśli sprężyny są oryginalne i całe (dolny zwój cały), to sprężyna nie ma prawa spaść. |
_________________ Brygida i Zbyszek |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2015-08-11, 15:43
|
|
|
| Stawiam na urwany amortyzator |
_________________
 |
|
|
|
 |
jerry1
początkujący forumowicz
Dołączył: 15 Mar 2015 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2015-08-11, 16:49
|
|
|
Amortyzator nie jest urwany a czy sprężyna jest oryginalna??
Auto jest za stare aby odpowiedzieć.
Ogólnie to te sprężyny siedzą tak jakoś słabo na tych talerzach tzn oryginalnie talerze są troszkę mniejsze niż średnica zewnętrzna sprężyny, jak ktoś nie wierzy to niech sprawdzi u siebie.
Ja po awarii zakupiłem innego mc persona z inną sprężyną, starą sprężynę muszę poddać "badaniu" |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 39 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 226/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2015-08-11, 17:51
|
|
|
Z takim czymś, nigdy się nie spotkałem. Urwane drążki reakcyjne w Ducato przed 94r się zdarzały(lub ścięte gwinty drążków), ale sprężyna nigdy nie przeleciała. Dodam że tyram przy trojaczkach od 99r
Sprężyna musi być jakiś zamiennik, na oryginale by to się nie zdarzyło. Juto mogę zrobić fotkę, takiego amorka ze sprężyną |
|
|
|
 |
jerry1
początkujący forumowicz
Dołączył: 15 Mar 2015 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2015-08-11, 19:10
|
|
|
Wiem, to się nie powinno stać ale stało się to.
1.Laweta.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 44 raz(y) 123,43 KB |
|
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-08-11, 19:18
|
|
|
alkowa....i wszysko jasne.
Nieźle
On i Ona - prawdopodobnie (to podstawowa , ale nie jedyna konfiguracja) , silnik , rytmiczne ruchy , Spora masa i nacisk na przód auta . Trach i tyle
Kolejna lekcja .kamperowania |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 380/163 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2015-08-11, 19:23
|
|
|
Jaki błąd montażu spowodował przeskoczenie talerza podpory sprężyny między zwoje sprężyny. Może nieprawidłowo osadzona w zagłębieniach talerza ( tak jakoś wygląda), albo zbyt luźny pierwszy od dołu zwój. Jakaś wada pierwotna musiała do tego doprowadzić. Stawiam na zły montaż i latami hulało aż na jakiejś drogowej dziurze pierdyknęło blachę między zwoje i w czasie spokojnej jazdy zsuwało się aż do końca. |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2015-08-11, 21:27
|
|
|
| rozmontować i powinno się wyjaśnić |
_________________
 |
|
|
|
 |
michal_olk
zaawansowany

Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2015-08-12, 12:51
|
|
|
| Mi ta sprężyna wygląda na pękniętą. W moim aucie osobowym miałem taki przypadek że dolny zwój pękł i odleciał - dwa razy w ciągu 10 lat - też Fiat. |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 380/163 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2015-08-12, 16:37
|
|
|
| michal_olk napisał/a: | | Mi ta sprężyna wygląda na pękniętą. W moim aucie osobowym miałem taki przypadek że dolny zwój pękł i odleciał - dwa razy w ciągu 10 lat - też Fiat. |
Możesz mieć rację, ten pierwszy zwój jest taki niedomknięty. |
|
|
|
 |
michal_olk
zaawansowany

Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2015-08-12, 17:12
|
|
|
to była typowa przypadłość fiata stilo - pękające sprężyny i mały kołnierz.
w ramnach akcji serwisowej dokładali specjalną osłonę żeby ta sprężyna nie spadała jak pęknie.
wystarczy wpisac w google "pękające spreżny fiat stilo".
wyglądało to u mnie dokładnie tak samo. |
|
|
|
 |
jerry1
początkujący forumowicz
Dołączył: 15 Mar 2015 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2015-08-12, 17:44
|
|
|
| Ale ta moja sprężyna jest w całości, musiałbym tylko kiedyś to rozmontować i zobaczyć jak pasuje do talerza. Wiem, że po sezonie muszę zrobić tuning tych talerzy tj coś tam dospawać aby nie było możliwości zsunięcia się . |
|
|
|
 |
michal_olk
zaawansowany

Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2015-08-12, 17:53
|
|
|
A na 100% nie brakuje tam kawałka np 10cm na końcu?
Jeśli nie to porównaj je z oryginalnymi sprężynami. To nie ma prawa samo spadać, musi być albo amortyzator zły albo sprężyna.
Ja dalej stawiam na sprężynę ona na końcu powinna się "zamykać" - tak ma większość aut. |
|
|
|
 |
|
|