Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam :: Zobacz temat

Diesel · Wysłany: 2014-10-04, 07:41 **Złombolowa Hiszpania**

W tym roku plan zakładał pojechanie w Złombolu i został wykonany w 100%. Zakupiony na tę okazję Żuk planowany był od poczatku jako wyprawówka, a Złombol miał dla niego być pierwszym, poważnym testem. Sprawdził się i doskonale zaspokoił nasze potrzeby (nie potrzebujemy wiele, wystarczy nam trochę prądu do lodówki i laptopa oraz drzewo żeby hamaki powiesić;-)

Tym niemniej zapraszam do przeczytania relacji:

Część pierwsza - http://grzmiacyrydwan.blo...l-2014-cz1.html
Część druga - http://grzmiacyrydwan.blo...l-2014-cz2.html
Część trzecia - http://grzmiacyrydwan.blo...l-2014-cz3.html
Część czwarta - http://grzmiacyrydwan.blo...po-zombolu.html

A na deser macie świeży film:

https://vimeo.com/107980914

gdyby nie działał, to niżej wersja na youtube:

https://www.youtube.com/watch?v=G7V9Hg2oW0I

janus · Wysłany: 2014-10-04, 08:06

Cyryl · Wysłany: 2014-10-04, 08:12

czy masz jakieś wieści od mojego kolegi Marcina z Opola jadącego Polonezem?

DAKOTA · Wysłany: 2014-10-04, 08:18

łoś · Wysłany: 2014-10-05, 21:45

Gratuluję wyjazdu i powrotu.
Mój syn również brał udział w tej wyprawie.
Może warto połączyć te wątki o złombolu, ale to już prośba do ...
Przypomnę założony już temat:
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=19635

dominicc · Wysłany: 2014-10-05, 22:24

Elegancko!
Nysa 522 lub Żuk to zawsze było moje marzenie... Fajnie widzieć że Wam się udało

Pozdrawiam!

Wojciechu · Wysłany: 2014-10-05, 23:08

Moje gratulacje. Piękny kawał drogi i samochody "full wypas". Wzbudzacie pozytywne emocje. Wasze samochody będą atrakcja zlotów CT. :spoko

grzegorzalex · Wysłany: 2014-10-05, 23:15

Musze wspomnieć, że 2 załogi osobiście miałem okazje spotkać na stacji benzynowej we Włoszech. Dziękuje za piwo które dostałem od jednej załogi.

Diesel · Wysłany: 2014-10-06, 10:10

Ten wyjazd był dla nas sporym testem i wyzwaniem. Sprawdzaliśmy pewne rozwiązania i taki sposób podróży - chcąc ustalić czy nam to odpowiada. Okazało się że był to strzał w dziesiątkę, aczkolwiek Żuk wymaga jeszcze paru drobnych przeróbek i poprawek wnętrza. Jest autem bardzo wygodnym w podróży i pakownym (przy naszych stosunkowo niedużych potrzebach taszczenia ze sobą wszystkiego), a przy tym niedużym i zwrotnym. Świetnie sprawdził się jako jednostronna baza do naszych hamaków - potrzebne było już tylko jedno drzewo;-)

Parę lat z nami na pewno spędzi przemierzając prerie Europy;-)

DDham.jpg

Plik ściągnięto 5007 raz(y) 93,48 KB

IMG_7087_1.jpg

Plik ściągnięto 48 raz(y) 229,17 KB