Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-C LINE
Nazwa załogi: moskit Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 117/43 Skąd: Ożarów Maz.
Wysłany: 2015-10-01, 07:17
Na sylwestra 2015 teście córki po wielu prośbach przywieźli surstroming
oczywiście Ela jako główny dowodzący w gastronomi domowej zarządzała i otwierała oraz robiła "kanapki" Była przygotowana wujek internet wszystko jej podpowiedział.
1 otwieranie puszki
- rękawice jednorazowe
- torba foliowa jednorazowa
- otwieracz do konserw metalowy , na straty
- wiadro na straty
- deska do krojenia pokryta torbą foliową na straty
- nóż jednorazowy na straty
- widelce jednorazowe na straty
Rzecz dzieje się na tarasie jak zaleca "wujek"
Puszkę włożyła do torby foliowej następnie do wiadra ,tak dla bezpieczeństwa i otworzyła
zapach "rewelacja" wyrywa z butów bez rozwiązywania sznurówek
Zięć pierwsze podejście na tak zwanego żywca reakcja jak na filmie
Ela robi kanapkę
Plasterek ugotowanego ziemniaka kawałek "pysznego" śledzika, plasterek cebuli, jogurt bałkański
oczywiście obok na stole czekają chemiczne środki ratunkowe czyli zimna wódeczka w kieliszkach no może w szklaneczkach.
Moje podejście próba - zastosowałem dla bezpieczeństwa środek chemiczny
szybko zaczyna działać bo oczywiście zabezpieczamy się od wieczora , przełamuje się zagryzam "kanapką" - nie jest źle, nawet zjadliwe jogurcik, cebulka, i ziemniaczek oraz chemia zadziałały może pomyliłem kolejność
i tak kolejno próbowaliśmy każdy na każdego patrzył śmiał się z głupich min oczywiście w przerwach między konsumpcją stosowaliśmy chemiczne środki ratunkowe tak na wszelki słuczaj.
Zwróciłem uwagę na dość ważną zależność im więcej "kanapek" tym chętniej stosowaliśmy środki ratunkowe - lub odwrotnie
Powiem szczerze trzeba spróbować ale czy taki rarytas, zbytnio nie pamiętam żeby aż tak moje podniebienie pragnęło powtórki
W Skandynawskich przepisach lotniczych przewozowych jest zapis że nie można przewozić puszek ze "śledzikiem" ze względów bezpieczeństwa ani w bagażu podręcznym ani w głównym.
W przypadku niekontrolowanego otwarcia puszki pomieszczenia czy luk bagażowy podlega dezynfekcji oczywiście na koszt właściciela puszeczki
Do sprzedaży są wyznaczone nieliczne sklepy, i mają specjalne zamknięte regały
Życzę smacznego
ja już mam to za sobą a TY
Andrzej
_________________ Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość
Vincent Van Gogh
Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-C LINE
Nazwa załogi: moskit Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2014 Piwa: 117/43 Skąd: Ożarów Maz.
Wysłany: 2015-10-01, 13:30
to jest ich narodowa-historyczna potrawa, jest tradycją że jesienią każdy szwed ją spożywa w gronie przyjaciół.
Legenda mówi że podczas wielkiego głodu takie "przysmaki " uratowały naród szwedzki
Smacznego
_________________ Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość
Vincent Van Gogh
Twój sprzęt: James Cook
Nazwa załogi: Warmiaki
Dołączył: 04 Maj 2015 Piwa: 17/13 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2015-10-01, 13:51
moskit napisał/a:
Do sprzedaży są wyznaczone nieliczne sklepy, i mają specjalne zamknięte regały
\
tu nie prawda. Kupowałem w tym roku w czerwcu w Karlskronie w supermarkecie sieci COOP i puszka, ostatnia sztuka lezała w normalnej lodówce niezamykanej wraz z zinnymi wyrobami z ryb.
_________________ Sprinter Westfalia James Cook 1998 2.9TD
Twój sprzęt: Pathfinder
Nazwa załogi: An-To Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2012 Piwa: 26/3 Skąd: Szwecja
Wysłany: 2015-10-09, 23:38
Nie tylko Szwedzi jedza sfermentowane ryby Zarowno w Norwegi i Islandi robia to samo. Surhaj to odpowiedni szwedzkiego sursträmming tylko ze smierdzi gorzej( robiony jest z rekina). W Norwegi mozna tez kupic sfermentowane lososie i pstragi. No i gdyby nie ten zapach to sa naprawde smaczne tylko trzeba umiec to podac, a to umieja tylko ci z Polnocy Skandynawi.
I nic dziwnego. Ryb pod dostatkiem, bidę kiedyś mieli taką samą i tak samo długie zimy.
I wymyślili: żeby nie zgniło podczas przechowywania, doprowadzili do zgnicia już na samym początku-pozostało tylko to polubić. Na szczęście Skandynawowie wymyślili też GRAVLAKS. To znakomity łosoś marynowany na surowo, nie śmierdzi i można w łatwy sposób przygotować go w domu. Wygląda jak wędzony, a smakuje znacznie subtelniej. Kiedyś, marynowali go zakopując w ziemii (stąd Grav), dzisiaj mamy do tego lodówki. Jak są zainteresowani to podam przepis.
Twój sprzęt: Pathfinder
Nazwa załogi: An-To Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2012 Piwa: 26/3 Skąd: Szwecja
Wysłany: 2015-10-13, 22:49
krzlac masz racje - "grav" po szwedzku znaczy grob ale to nic nie ma wspolnego z gravatlax( a nie jak mylnie piszesz Ty i Endi gravlax) Gravning to jest proces ktoremu mozna poddawc tluste ryby i mieso(bardzo smaczna jest np gravat poledwica. Gravning polega na tym rybe/mieso wklada sie w mieszanke soli i cukru + ziola i marynada.Ta mieszanka s+c hamuje rozwoj bakteri , a jednoczesnie nastepuje preces autolizy(czyli rozkladania produktu) spowodowany enzymami zawartymi w produkcie. Przy gravningu bardzo wazna jest proporcja sol/cukier bo jak zle to zrobi to zatrucie pokarmowe jak w banku.Ja tez lubie gravatlax(wedzonym umiejetnie tez nie pogardze) byle by tylko nie byl z Norweskich hodowli
Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/483 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2015-10-14, 08:36
Gravlax (lub w szw. gravad lax, dun. gravad laks, norw. gravlaks, fin. graavilohi, est. graavilõhe, isl. graflax) – tradycyjne dla kuchni skandynawskich danie przyrządzane z surowego łososia peklowanego w soli z dodatkiem cukru i koperku.
Podawane jest najczęściej jako przekąska, krojone na plastry z ziemniakami lub na chlebie, w towarzystwie specjalnego sosu hovmästarsås (gravlaxsås). Nazwa dania (dosłownie pogrzebany łosoś) wywodzi się ze średniowiecza, kiedy to rybacy solili łososie i zakopywali w piasku, w miejscu napływania fal morskich by lekko sfermentowały. Obecnie nie stosuje się już fermentacji w procesie produkcyjnym. Ryby przyrządza się w marynacie, w ciągu kilku dni. Niekiedy jako gravlax oferuje się ryby wędzone, co jest nadużyciem nazwy.
_________________ Najpiękniejsze hobby świata !
Ostatnio zmieniony przez Endi 2015-10-14, 09:59, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum