Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: gino
2013-02-12, 18:52
Ubezpieczenie kampera
Autor Wiadomość
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/122
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2018-06-05, 15:53   

dziwaczek napisał/a:
Niemców inaczej traktują i inostrańców też inaczej.

Może masz rację, a może nie. Myślę że np. bariera językowa może być powodem wielu nieporozumień.
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2018-06-05, 19:57   

mischka napisał/a:
dziwaczek napisał/a:
Niemców inaczej traktują i inostrańców też inaczej.

Może masz rację, a może nie. Myślę że np. bariera językowa może być powodem wielu nieporozumień.


Racje mam bo mam takie doświadczenie własnie, sam korzystałem z ADAC dwa razy oba razy w Polsce. Za pierwszym razem nie było to daleko od domu i zawieźli do wskazanego warsztatu. Za drugim razem byłem od domu ok 300km w Koronowie Żuławskim (wytłumaczenie Niemcowi po angielski było TRUDNE BARDZO) już nie chcieli holować max 150km, może to kwestia operatora obsługującego po stronie polskiej? pakietu jaki ADAC daje lub wykupuje u polskiego operatora?
Zrezygnowałem z ich usług i tyle - nie polecam.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wirefree 
stary wyga

Twój sprzęt: EuraMobil
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lis 2016
Otrzymał 11 piw(a)
Skąd: internet
Wysłany: 2018-06-06, 20:55   

Bo ADAC dzaiala tak ze mozna skorzystac z ich usług poza granicami niemiec 2 razy i koniec, i za to możemy podziekować handlarzom i laweciarzom którzy wykorzystywali ADAC do darmowego transportu do polski złomu powypadkowego. A jesli juz to prosze zerknac do umowy bo nrmalnie zawsze wioza do najblizszego warsztatu i jesli sie nie da naprawic to wtedy dopiero do miejsca zamieszkania lub wskazanego. A jezykow trzeba sie uczyc swiat poszedl do przodu i bele murzina lepiej sobie radzi z polskim niz rodacy z niemieckim albo angielskim
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-06-06, 22:37   

wirefree napisał/a:
Bo ADAC dzaiala tak ze mozna skorzystac z ich usług poza granicami niemiec 2 razy i koniec, i za to możemy podziekować handlarzom i laweciarzom którzy wykorzystywali ADAC do darmowego transportu do polski złomu powypadkowego. A jesli juz to prosze zerknac do umowy bo nrmalnie zawsze wioza do najblizszego warsztatu i jesli sie nie da naprawic to wtedy dopiero do miejsca zamieszkania lub wskazanego. A jezykow trzeba sie uczyc swiat poszedl do przodu i bele murzina lepiej sobie radzi z polskim niz rodacy z niemieckim albo angielskim


Tu się z tobą nie zgodzę. Nie raz zdziwiłem się ilu Polaków mówi w innym języku. A mam gdzie się zdziwić bo trochę podróżuje. W sumie co miesiąc gdzieś jestem.
Pozatym weź pod uwagę, że kiedyś u nas nie było popularna i rozpropagowana nauka języków obcych. Oprócz rosyjskiego. Więc ludzie starszego rocznika niestety nie władaja obcymi językami. A w pewnym wieku jest też ciezej przyswajac.
Sam chętnie nauczył bym się rosyjskiego. Nie było okazji... Wprowadzili angielski ale poziom nauczania był raczej poniżej minimum. Więc mówię Yes i no i marlboro.... Nauczyciele nie byli na to gotowi w tamtym czasie.
Z powodu pracy którą udało mi się złapać nauczyłem się angielskiego. Sam. Już w pracy... Nie jest najlepszy ale swobodnie mówię i rozumiem co do mnie mówią. Czytanie ok a pisanie dno...
A do czytania umów dosyć szczegółowych to już naprawdę trzeba znać język. Jest dużo zwrotów i wyrazów nie czasto używanych w potocznym języku. Więc nie dziwię się, że ktoś czegos nie wyłapał. A Google translator tłumaczy średnio.

Pozatym nie każdy potrzebuje języków. Inni mają inne hobby i zajęcia. Łatwo z kogoś się nabija jak się np miało angielski lub niemiecki w szkole... Nie mówię, że to akurat ty. Ale spotkałem się z takimi drwinami z ludzi. A to nie fajne.

Kilka pokoleń i wszyscy będą władać jakiś językiem jak w np Norwegii gdzie uczą się go od dziecka...
_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/122
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2018-06-07, 05:41   

Cytat:

Bo ADAC dzaiala tak ze mozna skorzystac z ich usług poza granicami niemiec 2 razy i koniec

2 razy w roku czy w czasie trwania umowy? Opowiedz o tym, nie daj się prosić.
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bazyli 
Kombatant
+125 punktów do życia po odpaleniu kampera


Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 13 Mar 2011
Piwa: 195/183
Skąd: Lublin->BOTANIK
Wysłany: 2018-06-10, 19:58   

Sprawa PZMot wygląda tak. O 17:30 dzwoniłem zamówić lawetę, po godzinie oddzwonił do mnie laweciarz, poprosił o fotkę pojazdu a następnie stwierdził że sprzęt jest za duży nie weźmie. Potem telefon do PZMotu, znowu po godzinie laweciarz i znowu to samo. Właśnie dzwonili do mnie że znalazł się jeden ale będzie na 21.... Słabo....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2018-06-10, 20:37   

U mnie sprawa PZMot wyglądała dużo lepiej. W październiku 2017 o 20.00 na parkingu w Piotrkowie stwierdziłem, że padła mi maglownica i kierownica ciągnie tylko w jedną stronę. Zadzwoniłem pod telefon dyżurny i od razu zgłosił się człowiek który przekazał mój problem gościowi obsługującemu rejon Piotrkowa Tryb. Na przekazanie czekałem 1 minutę: powitał mnie fachowiec i zapytał jak ja widzę załatwienie mojego kłopotu. Odparłem, że potrzebna jest laweta która odwiozła by mojego kampera do jakiegoś pobliskiego warsztatu który naprawia takie rzeczy. Ponieważ wolałem przeczekać noc w centrum miasta umówiliśmy się na przyjazd lawety na godz. 8.00. O 8.20 kamper był już na pace pomimo kłopotów z manewrowaniem autem z uszkodzonym układem kierowniczym a po dalszych 15 min. zjeżdżał na przywarsztatowy plac.
Chyba mam prawo być zadowolonym z usługi.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Gregorio 
zaawansowany
Don Gregorio


Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Maj 2011
Piwa: 14/9
Skąd: EPI
Wysłany: 2018-06-10, 23:08   

lepciak napisał/a:
U mnie sprawa PZMot wyglądała dużo lepiej. W październiku 2017 o 20.00 na parkingu w Piotrkowie stwierdziłem, że padła mi maglownica i kierownica ciągnie tylko w jedną stronę. Zadzwoniłem pod telefon dyżurny i od razu zgłosił się człowiek który przekazał mój problem gościowi obsługującemu rejon Piotrkowa Tryb. Na przekazanie czekałem 1 minutę: powitał mnie fachowiec i zapytał jak ja widzę załatwienie mojego kłopotu. Odparłem, że potrzebna jest laweta która odwiozła by mojego kampera do jakiegoś pobliskiego warsztatu który naprawia takie rzeczy. Ponieważ wolałem przeczekać noc w centrum miasta umówiliśmy się na przyjazd lawety na godz. 8.00. O 8.20 kamper był już na pace pomimo kłopotów z manewrowaniem autem z uszkodzonym układem kierowniczym a po dalszych 15 min. zjeżdżał na przywarsztatowy plac.
Chyba mam prawo być zadowolonym z usługi.


Trzeba było Zbyszku skorzystać z listy SOS. Na pewno byłem wtedy czasowy i chociaż towarzysko bym się przydał :)
_________________
Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marzyciel 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Hymer Swing
Dołączył: 19 Paź 2017
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Krakow
Wysłany: 2018-06-18, 16:16   

Mam pytanko, jest tu ktos, kto jest w stanie zalatwic wiecej niz 75km holowania za granica w PZM?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-06-18, 16:19   

No marzyciel... :lol: tego chyba nikt nie jest w stanie załatwić. Ale poczekajmy... Może jest jakiś miszczu :bajer
_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bazyli 
Kombatant
+125 punktów do życia po odpaleniu kampera


Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 13 Mar 2011
Piwa: 195/183
Skąd: Lublin->BOTANIK
Wysłany: 2018-06-18, 16:22   

2818 Uniqa (oc+ac+nnw)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marzyciel 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Hymer Swing
Dołączył: 19 Paź 2017
Postawił 4 piw(a)
Skąd: Krakow
Wysłany: 2018-06-18, 16:25   

a wlasnie ze nie, bo teraz mi mowil kolega, ze mu broker zalatwil 150km, to chce wiedziec ile kto potrafi zalatwic ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 114/122
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2018-06-18, 17:26   

Bazyli napisał/a:
2818 Uniqa (oc+ac+nnw)

to drożej niż po niemieckiej stronie odry :shock:
jak to mawiał Siara Siarzewski: "mają rozmach sk...... yny"
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-06-18, 18:35   

Marzyciel napisał/a:
a wlasnie ze nie, bo teraz mi mowil kolega, ze mu broker zalatwil 150km, to chce wiedziec ile kto potrafi zalatwic ;)


Myślałem że z Pzmot można tylko bezpośrednio a nie przez brokera. No cóż... Człowiek uczy się całe życie.
Chyba, że to do jakiegoś innego ubezpieczenia?
_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-06-19, 13:05   

Dopłacasz laweciarzowi i jedziesz ile chcesz. :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***