Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Maroko, Mauretania i Mali czyli rajd Budapeszt Bamako 2016
Autor Wiadomość
DARDO 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Knaus 510
Dołączył: 06 Maj 2015
Piwa: 1/1
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2016-02-24, 18:43   

Super się zapowiada, :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Diesel 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Żuk A07
Dołączył: 29 Wrz 2014
Piwa: 29/1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-24, 19:11   

No to skoro tak zapładniacie to dam jeszcze jeden dzień;-)

Z Merzougi mamy się dostać do Erg Chigaga. Wygląda to ciekawie - nocleg pośród wydm, biwak z ogniskiem, no bajka po prostu. Jeszcze nie wiemy co nas czeka...

Jedziemy spokojnie, bo na dziś mamy 480 km, a startujemy o świcie. Jednak ostatnie 50 km to prawdziwa kara - jedziemy po kamienistej drodze, niedostępnej dla osobowego auta. Żuk ma wyklepaną całą belkę przedniego zawieszenia, a Polonezową miskę olejową ratuje tylko osłona. Na koniec drogi wjeżdżamy na wyschnięte jezioro, po którym mkniemy prawie setką po ciemku. Nagle pojawia się piasek i po chwili stoimy wszyscy werżnięci po osie w piach;-)

Wykopujemy Poloneza (bo łatwiej) i rusza on do biwaku po pomoc jakiegoś 4x4 (było już blisko). W tym czasie my sobie spokojnie wykopujemy Żuka i udaje nam się to w momencie przybycia kawalerii;-) Kawaleria w postaci Nissana Patrola przybywa za późno, ale przynajmniej jedziemy za nimi. Tuż przed samym obozem trzeba przeskoczyć piaszczystą łachę. Niestety brakuje nam prędkości i utykamy w piasku. Nissan nawraca, zapinamy kinetyka do naszego wzmocnionego nieco zderzaka i nastepuje mój pierwszy w życiu "strzał z kinetyka". Myślałem że to lżejsze jest;-) Żuk wyskakuje z piasku jak z zimnej wody mors;-) Przeciągają nas do obozu, z którego zresztą rano wyjedziemy przez ów piach o własnych siłach. Nocleg to oczywiście imprezka z dezynfekcją;-)

Rano widzimy wkurzenie na twarzach bojowych załóg które jechały w kategorii racing - nasz wjazd jednoosiowymi maszynami w to miejsce - zepsuł im całą radość z jechania wielkim 4x4 ;-) Byliśmy jedynymi maszynami 4x2 które tam wjechały tego dnia;-)

20160120_140942.jpg
Plik ściągnięto 55 raz(y) 169,83 KB

20160120_151611.jpg
Plik ściągnięto 48 raz(y) 85,23 KB

20160120_165325.jpg
Słynna kamienista droga
Plik ściągnięto 55 raz(y) 199,5 KB

IMGP2632.JPG
Plik ściągnięto 60 raz(y) 123,37 KB

IMGP2743.JPG
Plik ściągnięto 48 raz(y) 127,93 KB

IMGP2768.JPG
Plik ściągnięto 44 raz(y) 116,28 KB

IMGP2789.JPG
Plik ściągnięto 48 raz(y) 138,27 KB

IMGP2823.JPG
Plik ściągnięto 54 raz(y) 163,39 KB

IMGP2879.JPG
Plik ściągnięto 49 raz(y) 177 KB

IMGP2917.JPG
Obóz u celu;-)
Plik ściągnięto 47 raz(y) 99,34 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2016-02-24, 19:34   

Brawo. Też chłonę. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Misio 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 15 Maj 2010
Piwa: 743/1144
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-24, 19:43   

Jestem pod wielkim wrażeniem Waszej wyprawy takim sprzętem i w tak egzotyczne strony. Kiedyś miałem okazję jeździć Żukiem, więc mam porównanie "komfortu" jazdy. A jeszcze w takich warunkach? Chylę czoła, stawiam :pifko i czekam na ciąg dalszy fotorelacji. :lol: :spoko
_________________
Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Diesel 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Żuk A07
Dołączył: 29 Wrz 2014
Piwa: 29/1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-24, 21:15   

Bez przesady z "komfortem", w moim Żuku jest zwyczajny komfort;-) I to wcale nie żart, zrobiłem z niego całkiem niezłą wyprawówkę. I świetnie sobie radzi, a my byliśmy w stanie zrobić te 19 200 km w pięć tygodni z hakiem;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2016-02-24, 21:16   

Szaleni czy ekscentryczni, fantaści czy twardziele, szarlatani czy wzorce przygody - tak czy inaczej, jak by Was nazwać- robicie wrażenie i to się podoba. Leci :pifko
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Diesel 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Żuk A07
Dołączył: 29 Wrz 2014
Piwa: 29/1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-25, 09:29   

Dzień kolejny to 435 km - dojechać trzeba do Assy, gdzie w bok od drogi, przy wyschniętym korycie rzeki jest kolejny biwak dla aut 4x4.

Ruszamy tuż po wschodzie słońca. Jak pisałem wcześniej tym razem Żuk bez problemu wyjeżdża z obozu przez piach i ruszamy przez wyschnięte jezioro. Najpierw oczywiście mnóstwo zabawy na nim, ścigamy się, kurzymy itp. Wreszcie przychodzi chwila zmierzenia się z 50 km drogi powrotnej. Okazuje się że jest druga, nieco dłuższa, ale lżejsza droga - po prostu ciut bardziej wyjeżdżona. Ruszamy nią i po ok. 3 godzinach docieramy do asfaltu.

Polonez wymaga drobnej przeróbki w elektryce, kolejna godzina schodzi. Potem długa i dość monotonna jazda, przerywana kolejnymi niesamowitymi widokami. Na biwak dojeżdżamy dobrze po zmroku, tradycyjnie wkurzając 4x4, bo znowu wbijamy na trudno dostepny plac przy korycie rzeki;-) Wieczorna lekka dezynfekcja i idziemy spać. Rano na campie odnajdujemy Peugeota 505 który po awarii we Francji miał spore opóźnienie, ale wreszcie dotarł;-)

20160121_075912.jpg
Plik ściągnięto 55 raz(y) 112,12 KB

20160121_075924.jpg
Na suchym jeziorze
Plik ściągnięto 47 raz(y) 52,38 KB

20160121_092252.jpg
Plik ściągnięto 45 raz(y) 163,61 KB

20160121_104308.jpg
Plik ściągnięto 50 raz(y) 215,96 KB

20160121_111334.jpg
Plik ściągnięto 41 raz(y) 90,84 KB

20160121_133440.jpg
Plik ściągnięto 55 raz(y) 127 KB

20160121_135941.jpg
Plik ściągnięto 48 raz(y) 153 KB

20160121_140413.jpg
Plik ściągnięto 57 raz(y) 172,6 KB

IMGP3065.JPG
Plik ściągnięto 53 raz(y) 94,95 KB

IMGP3074.JPG
Plik ściągnięto 47 raz(y) 141,81 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
CrazyJack 
zaawansowany
100% włóczykija


Twój sprzęt: T5 California 4x4
Nazwa załogi: CrazyTeam
Dołączył: 22 Kwi 2007
Piwa: 18/9
Skąd: Mikołów - Warszawa
Wysłany: 2016-02-25, 12:25   

To jest niesamowite co robicie !!!

Gratuluję pomysłu i przede wszystkim jego realizacji ;)

Chciałbym się kiedyś wybrać kamperem w te rejony :ok

Trzymam Kciuki za Was Mocno :spoko
_________________
"Rzec można, że odwieczną tajemnicą świata jest jego poznawalność." [Einstein]
Llink www to moja praca :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
jerry Gdansk 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Renault Trafic Chausson Acapulco 33
Nazwa załogi: LILOU
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 14/27
Skąd: Gdansk
Wysłany: 2016-02-25, 13:31   

Za super relacje poleciało :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robert1965 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Aktualnie brak
Nazwa załogi: Monika i Robert
Dołączył: 01 Gru 2014
Piwa: 2/11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-26, 10:15   

Odjazd chlopaki dawajcie dalej:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Diesel 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Żuk A07
Dołączył: 29 Wrz 2014
Piwa: 29/1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-26, 10:21   

Piąty etap Assa – Laayoune to ponad 500 km jazdy. Drogę mamy bardzo malowniczą, przez płaskowyż, sporo serpentyn, podjazdów, co zakręt to nowe WOW. Jest na co patrzeć i korzystamy z tego przez cały dzień. Jesteśmy też pierwszy raz nad oceanem - najpierw na klifie, a potem na poziomie plaży. Tego dnia zaczyna się też pech Poloneza. Uszkodzony regulator napięcia zagotowuje jeden akumulator który trafia do akumulatorowego raju. Następnego dnia będzie tylko gorzej...


Na koniec tego dnia wjeżdżamy na okupowane przez Maroko terytorium Sahary Zachodniej.
Widok szokujący - zaraz za Tarfaya wszędzie czerwone flagi Maroko i to stadami - w kiściach dosłownie. Do tego plakaty wodza - no jak w Korei Północnej.

Śpimy w campingu Le Bedouin - tanio bardzo nie jest, ale za to ciepło i cicho;-) Camp pośród wydm, obok wyschniętego jeziora - fajne miejsce z nieco trudnym, ale nie niemożliwym dojazdem.

Fotki z dnia :bajer

IMGP3246.JPG
Ładowanie słomy - fascynujące jak potrafią te auta napełnić.
Plik ściągnięto 50 raz(y) 144,58 KB

IMGP3280.JPG
kiczowate figurki na wjeździe do prawie każdego miasta
Plik ściągnięto 52 raz(y) 109,99 KB

IMGP3301.JPG
Dojeżdżamy do oceanu
Plik ściągnięto 47 raz(y) 131,11 KB

IMGP3311.JPG
Plik ściągnięto 43 raz(y) 141,98 KB

IMGP3367.JPG
Nad oceanem
Plik ściągnięto 48 raz(y) 148,62 KB

IMGP3442.JPG
Plik ściągnięto 52 raz(y) 136,65 KB

IMGP3484.JPG
Plik ściągnięto 55 raz(y) 161,7 KB

IMGP3497.JPG
Plik ściągnięto 44 raz(y) 149,78 KB

IMGP3596.JPG
Tarfaya
Plik ściągnięto 54 raz(y) 131,29 KB

IMGP3613.JPG
Jak w Korei;-)
Plik ściągnięto 61 raz(y) 110,61 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Diesel 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Żuk A07
Dołączył: 29 Wrz 2014
Piwa: 29/1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-26, 14:34   

Pobudka w kempingu Le Bedouin, szybkie ogarnianie i kombinowanie gdzie naprawić Poloneza. Decydujemy się jechać do Laayaoune, które mieliśmy w sumie ominąć, ale regulator napięcia poszukiwany.

Znajdujemy sześciokilometrową aleję wszelakich mechaników wzdłuż ogrodzenia lotniska. Jeden zajmuje się alternatorem i wymienia regulator, a my robimy zakupy. Czeka nas w sumie 550 km a już od rana mamy imponujące opóźnienie. na szczęście tego dnia asfalt wzdłuż oceanu, więc damy radę.

Jedziemy przed siebie, ale na jednym z posterunków Polonez podjeżdża mi pod tył Żuka, kiedy własnie miałem cofać. Skutkiem jest wybity lewy reflektor w Polonezie. Zaklejamy go plastikiem z butelki PET i jedziemy dalej. Dwa posterunki później 30 euro mandatu za niemanie światła. Później już to nikogo nie interesowało;-)

Na biwak docieramy około 22:00, znajduje się on pod Daklą, na wyschniętym jeziorze (nie, to nie to słynne kamperowisko na dziko). Wjeżdżamy drogą nieco dookólną, ale bezpieczną, a Polonez jedzie na azymut. Wjeżdża na środek (najniższą część) jeziora i utyka w błocie po osie. Sprowadzona pomoc 4x4 również utyka, tak samo kolejna pomoc i kolejna. Dopiero mozolne wykopywanie aut i wyciąganie ich wyciągarką z dystansu ratuje sytuację. W sumie pół nocy w plecy i kompletnie zdemolowany tylny pas Poloneza - cud że go nie rozerwali na pół. Za to zrobili mu coś co ujawni się za 1000 km;-)

A my spaliśmy spokojnie na brzegu zatoki.

IMGP3619.JPG
Plik ściągnięto 56 raz(y) 122,7 KB

IMGP3624.JPG
Plik ściągnięto 50 raz(y) 142,05 KB

IMGP3631.JPG
Laayaoune
Plik ściągnięto 49 raz(y) 146,4 KB

IMGP3637.JPG
Laayaoune
Plik ściągnięto 53 raz(y) 104,5 KB

IMGP3645.JPG
Autostrady jedyny tam kawałek;-)
Plik ściągnięto 47 raz(y) 97,09 KB

IMGP3650.JPG
Plik ściągnięto 54 raz(y) 134,29 KB

IMGP3655.JPG
Polonez bez oka
Plik ściągnięto 48 raz(y) 143,59 KB

IMGP3659.JPG
Plik ściągnięto 54 raz(y) 107,68 KB

IMGP3660.JPG
Tak, na tej fotce jest Peugeot 505 Dangel. Zrobiona z klifu jak chłopaki jechali do oceanu;-)
Plik ściągnięto 57 raz(y) 170,31 KB

IMGP3666.JPG
Żuk patrzy na ocean;-)
Plik ściągnięto 43 raz(y) 159,84 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2016-02-26, 16:16   

Ale macie power. Tylko pozazdrościć. :spoko
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Diesel 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Żuk A07
Dołączył: 29 Wrz 2014
Piwa: 29/1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-27, 19:23   

Ostatnie dwa dni spędziłem klejąc film, a konkretnie tylko trailer, ale roboty i tak dużo;-) Zatem zamiast opisu kolejnego dnia - film:

https://vimeo.com/156893407
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Gewehr 
weteran


Pomógł: 38 razy
Dołączył: 30 Paź 2013
Piwa: 219/114
Skąd: AmWarsztat.pl
Wysłany: 2016-02-27, 23:15   

Zwiastun pełnej wersji ekstra :mrgreen:
Montuj całość, a w między czasie daj kolejny dzionek :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***