Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Antena SAT handmade
Autor Wiadomość
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2016-02-29, 08:37   

10 obrotów to najbardziej typowe:

http://allegro.pl/potencj...5856274907.html

Enkodery też są bardzo proste:

http://allegro.pl/modul-i...5085767194.html


Można by rozważyć silniki z ekspresów do kawy (z bloków zaparzających). O ile pamiętam mają enkodery o wystarczającej rozdzielczości, ale mogę się mylić - miałem takie cudo w rękach tylko raz...

http://allegro.pl/jura-ae...6003733569.html
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2016-02-29, 09:29   

Po przemyśleniu - w sumie wystarczy nam magnetometrz o którym mówiłeś zamontowany na antenie i dwie czy trzy krańcówki podłączone równolegle do jednego wejścia. Sterowanie dwukierunkowe dwoma silnikami można zrealizować na trzech pinach procesorka... I2C wymaga dwóch, siniki 3, krańcówka 1, klawiatura parametryczna na 4 klawiszach - 1 pin.... Zaczyna mi się podobać... Przecież wystarczy tylko zapamiętać pozycję początkową i gotowe..... Kurde, jakie to proste w porównaniu do tego co trzeba było robić kilkanaście lat temu!!!

https://www.youtube.com/watch?v=HHTf3fFX7aA
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-02-29, 12:50   

Świstak napisał/a:
Zaczyna mi się podobać

Ilością pinów możemy nie przejmować się takie coś kosztuje 25 zł pewnie, że to więcej niż 7,50 za arduino uno ale nie przesadzajmy :haha:
Nie ma też problemu gdyby podnoszenie zrobić na innym kontrolerze, obracanie na drugim a odczytywanie położenia na 3.
Taki mały to tylko 6.50 możemy i 10 zamontować. :haha:
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2016-02-29, 19:20   

Proponuję do dyskusji dołączyć toscanera - ostatnio zaczął się bawić arduino, więc ma wiedzę i czas, a nade wszystko - zapał...
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-02-29, 23:13   

Ha, na razie Arduino u mnie steruje jedynie ogrzewaniem w kamperze. Ale kupiłem kolejne pudło klamotów z kolejnym arduino, więc będzie zabawa i przypominanie sobie programowania.
Do samego programowania to bym wywołał Kodera. On mi przerobił mojego sketcha napisanego na szybko. Teraz dodałem jeszcze jakieś nowe funkcje. Później dojdą poziomy, napięcia. Czyli Arek jestem jakby ze 4 lata do tyłu za Tobą z zabawami z Arduino. :-P

Swoją drogą nie widzę sensu skanowania nieba 360°. Widywałem u szwabów anteny, które kręcą się jak głupie w kółko jak radary od luftwafe. Jeśli mamy i tak zawsze ustawiać na tego samego satelitę, to wg mnie montujemy kompas i odczyt pozycji mniej więcej na tyle ile trzeba stopni od S i antena powinna być mniej więcej ustawiona tam gdzie trzeba, a później dostrojenie na siłę sygnału. Opcjonalnie na koniec ręczna korekcja gdyby siła sygnału nie wystarczyła.
Wysokość paskami w zakresie powiedzmy kilku stopni. Czyli dostraja się na małym wycinku "kwadracie", zakresie coś jak wiązka w kineskopach, a bardziej oscyloskopach. I w takim wycinku.

Ale mam pytanie. Jak na dokładność ustawienia wpłynie zmiana nacisku osi kampera o powiedzmy 300kg?
Stoimy 2-3 dni, 100l. wody przelewa się w inne miejsce no i ludki raz są, raz nie, raz z tyłu, raz z przodu.
Wiem zrobię jutro eksperyment z camper leveler i zobaczę o ile się zmieni pochylenie gdy np. 150 kg przeniosę z przodu na tył. Jeśli to będzie np. 1°, to chyba może mieć wpływ jeśli przodem/tyłem do satelity. Hmm?
Tak tylko mi się pomyślało jako ewentualna komplikacja.
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-02-29, 23:23   

toscaner napisał/a:
Tak tylko mi się pomyślało jako ewentualna komplikacja.

Ale chyba korekcja elewacji mogłaby cały czas działać albo co kilka minut i pilnować wysokości satelity. Jeśli nic się nie zmieni to nic nie robić. Szczerze, to nie myślałem żeby po złapaniu satelity wyłączać elektronikę.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-02-29, 23:39   

Żeby tylko nie zaczęło nagle szukać od nowa, bo na piwo wpadł kolega który waży 150kg :)
Ale to można rozwiązać jakby stopniowaniem wycinków. Czyli np. 3 etapy:
najpierw skanuje ćwiartkę i ją znajduje mniej więcej
drugi stopień to ten "kwadratowy" wycinek np. 2° x 2° ale może i 1° wystarczy. Nie wiem, bo nie mam TV a tym samym satelity od jakiś 14 lat.
Ostatni etap to pilnowanie siły sygnału w jeszcze mniejszym zakresie. Powiedzmy tym jaki jutro zmierzę +/-50%
Może to będzie 0,3° x 0,3° albo 0,5°. Tu by może było dobrze nie programować znów na najmocniejszą siłę, ale na taką jaka była po ewentualnej korekcji ręcznej. Żeby program pamiętał ją. Jeśli oczywiście zdarza się, że najlepszy obraz nie zawsze jest przy najmocniejszej sile. Coś o tym wspominał Arek chyba.
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-02-29, 23:49   

A jeszcze pytanie czy arduino ma RAM nieulotny. Program rozumiem, że pamięta a dane?
Druga sprawa którą pasowałoby przeanalizować to czym to zasilać? Jak doprowadzić prąd i sygnały ze sterownika w samochodzie. Gdzie umieścić logikę, w sterowniku czy w antenie?
Trzeba byloby jeszcze gdzieś poczytać jak działa wskaźnik siły sygnału np ten z Arka postu. Co toto mierzy. Prawdopodobnie kablem anteny wraca z odbiornika do konwertera sygnał ARCz albo ARW i to on jest pokazywany ale nie wiem dokładnie. Może udałoby się go wypreparować w arduino a nie w takim mierniczku do którego nie mam żadnego zaufania.
Jeśli dobrze pamiętam to w konwerterze jest heterodyna, głowica WCz, oscylator i wzmacniać I częstotliwości pośredniej. Kablem idzie sygnał o stałej częstotliwości. Ale nie jestem pewien.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-03-01, 00:07   

Do arduino można wpiąć czytnik kart SD i mamy sporo pamięci do ewentualnego zapisania. Koszt z 4 zł. Kupiłem :)
Siłę sygnału z takiego miernika można jakoś podać na wejście analogowe w Arduino. Jeśli wychyla się wskazówka, to ten wychył zależy od napięcia. W każdym razie będzie to analogowa wartość, którą można rozpisać wg jakiejś rozdzielczości dla programu.

Co do zapisywania, to mam w planie zrobić zapis czasu pracy webasto dobowo czy miesięcznie, wraz z pomiarem temperatur na zewnątrz i wewnątrz. To ile piec przepala na godzinę mam jakby już uśrednione przez ponad rok palenia. Ale nie wiem ile czasu pracuje np. w nocy. Bo śpię. A mam tak zje...ne, że lubię wiedzieć. No i myślę nad tym, żeby Arduino zbierało mi różne dane.
Zapamiętanie pozycji i siły sygnały to chyba będzie niewiele danych przy tym.
Ale nie pamiętam czy sama płytka Arduino Uno ma już w sobie jakąś choćby małą nieulotną pamięć :niewiem:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2016-03-01, 07:16   

Arduino ma pamięć FLASH, RAM i EEPROM także nastawy jest gdzie przechowywać bez SD. Nie ma tej pamięci dużo, ale wystarczy.

Wskaźniki są zasilane przez odbiornik. Napięcie i częstotliwość zależne od polaryzacji na którą ma się przełączyć konwerter i podzakresu (niski/wysoki) Razem daje to cztery kombinacje. Mierniki mierzą to co po pośredniej znajduje się w kablu czyli tak na dobrą sprawę wszystko w danym podzakresie i polaryzacji Nie m a tam niczego specjalnego - jakiś wzmacniaczyk z regulacją potencjometrem, prostownik i układ całkujący. Trzeba taki mierniczek rozbebeszyć i wypreparować sygnał idący do wskaźnika. Nacenniejsza w naszym przypadku jest cała mechanika, obudowa i ekranowanie.

Nasze ustrojstwo proponuję zasilać z 12v i koniecznie doprowadzić sygnał ze stacyjki (szybkie składanie) . Opcja "grubas na pokładzie - ponowne dostrajanie anteny" wywoływana guzikiem lub spadkiem średniej siły sygnału przez 10 sekund.

P.S. Jakże mogłem nie wspomnieć o koderze.... Byłem pewien że już jest na pokładzie, tylko ostatnio cichy taki...
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-03-01, 08:29   

toscaner napisał/a:
mam w planie zrobić zapis czasu pracy webasto dobowo

Jest taki shield do arduino na którym jest czytnik kart i zegar. Też takie coś zamówiłem bo równolegle z projektem antena robię projekt monitorowania czasu pracy w zakładzie.
Świstak napisał/a:
P.S. Jakże mogłem nie wspomnieć o koderze.... Byłem pewien że już jest na pokładzie, tylko ostatnio cichy taki...

Mariusz ma tu wejście bez zapraszania z mocy zajmowanego urzędu w CT. :bajer
Wczoraj bawiłem się silniczkami krokowymi. Dwa są bipolarne i ze sterownikiem działają ok. Trzeci był unipolarny i za Chiny nie chciał współpracować więc go zutylizowałem po wcześniejszej sekcji zwłok. :haha:

Myślę, że z tym miernikiem to będą kłopoty. Chyba nie będzie on zbyt wiarygodny jako miernik, może jedynie jako detektor. To co on pokazuje jest bardzo niestabilne i pewnie do oglądania telewizji to trzeba będzie go mostkować żeby nie tłumił sygnału. Chyba żeby konwerter był dwukanałowy i odbierać sygnał z jednego wyjścia do oglądania a drugi do miernika.


http://blog.novaeletronic...ena-parabolica/

Circuito-eletronico-Satellite-Finder.png
Plik ściągnięto 42 raz(y) 95,76 KB

_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Ostatnio zmieniony przez janusz 2016-03-01, 11:21, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-03-01, 11:16   

Tutaj znalazłem zmyślne ustawienie anteny, do góry kołami.

Kiedyś też tak próbowałem ale brakło mi determinacji w ustawianiu i nic nie złapałem.
Gdyby tak na stałe na dachu kampera położyć antenę na wznak. Najlepiej okrągłą paraboliczną nie offsetową. Nawet 120-150 cm. Obrotowy/ruchomy zrobić tylko konwerter na odpowiednim wysięgniku. Przecież obojętnie jak ustawiona antena będzie oświetlona przez satelitę to zawsze gdzieś w którymś miejscu zogniskują się fale. Tam umieszczać konwerter.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 426/100
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2016-03-02, 09:09   

Miernik sygnału - a właściwie wskaźnik czy detektor jak słusznie zauważyłeś - jest niezbędny aby zapewnić sprzężenie zwrotne. Ingerencja w odbiornik będzie znacznie bardziej skomplikowana. Schemat przedstawiony powyżej na początek można (należy) pozbawić całej górnej części czyli układu zasilania - stabilizatora. Co prawda dzięki cewce nie powinien tłumić sygnału w.cz. ale zawsze jakieś straty będą... Skoro mamy skąd wziąć zasilanie - wylatuje cała górna gałąź.
Dolna gałąź... No cóż, można by zrobić układ dołączający ją w razie potrzeby, ale co do tego wykorzystać - muszę popytać mądrzejszych od siebie.
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-03-02, 20:59   

Świstak napisał/a:
Schemat przedstawiony powyżej na początek można (należy) pozbawić całej górnej części

Chyba trzeba kupić najprostszy jaki jest i niedoskonałości nadrobić oprogramowaniem. Nawet jestem skłonny oddać do jego dyspozycji jeden mały sterownik. :haha:
Wygrzebałem z lamusa takiego skompliowańca i w nim nie widzę elementów które dałoby się wykorzystać.

DSC_1374 - Kopia.JPG
Plik ściągnięto 35 raz(y) 138,64 KB

DSC_1375 - Kopia.JPG
Plik ściągnięto 37 raz(y) 132,99 KB

DSC_1376 - Kopia.JPG
Plik ściągnięto 32 raz(y) 155,73 KB

DSC_1377 - Kopia.JPG
Plik ściągnięto 36 raz(y) 153,61 KB

_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2016-03-02, 21:51   

Może pójść z oprogramowaniem w tym kierunku.




Zamontować GPS, poziomicę i kompas i miernik siły sygnału. W pamięci zapisać współrzędne satelitów na stałe z możliwością jakiejś korekty w trybie serwisowym, szerokość geograficzną, wysokość (azymut) i skręcenie skew satelitów.

Odczytujemy z GPS współrzędne geograficzne. Przeliczamy konieczne przestawienie anteny z parkingu do wymaganej pozycji i tak ustawiamy antenę. Później drobnymi przesunięciami ustawiamy do największej siły sygnału.

Trzeba przeczesać internet, może jest moduł miernika siły sygnału do arduino.
Wskakuję na Alibabę kupić moduł GPS.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***