Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak się zachowuje zabudowa w Blaszance podczas jazdy?
Autor Wiadomość
Mirekl61 
stary wyga


Twój sprzęt: Pilote
Nazwa załogi: 3M
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Gru 2014
Piwa: 53/35
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2016-03-01, 20:00   

Mamy
Miska magnetyczna na klucze, nakrętki, śruby i td.
Blacha pod szufladą żeby się nie suwaka.
_________________
https://www.youtube.com/c...xihGpxH8adyX-RQ
https://www.facebook.com/...100009089293943
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-03-01, 21:19   

Adam, barek już opisałem jak mam rozwiązany. Na sztućce można też gąbkę dać. Przyciąć jaką trzeba, albo plastikowe jak makarony. :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2016-03-01, 22:27   

plastikowe to nie sztućce i obciach takie gówno wozić :)
a burczące buteleczki są fajna muzyką , więc po co okładać i przekładać :)

namagnesowane widelce podobno pecha przynoszą

a docinanie pod nie czegoś nie wycisza dzwonienia jeden o drugi ...

fajnym rozwiązaniem byłaby płytka o powierzchni szuflady na zawiesie z tyłu . Do płytki od spodu podkleić gąbkę o kształcie wytłoczek na różne sztućce ... płytka może być na jakiejś sprężynce by po otwarciu szuflady sama się podnosiła ukazując zawartość przegródek ... tak sobie teraz wymyśliłem :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 452/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2016-03-02, 00:03   

Może taki patent , jak w walizkach z zestawem sztućcy , czyli taka wytłoczka z nacięciami pokryta np.zamszem. Każdy element wciskany bokiem we własną przegródkę. W kamperze się tego nie wozi aż tak dużo , więc spokojnie miejsca w szufladce starczy.
Ja mam wkładkę do szuflady z przegródkami , taką jak te stosowane w kuchni, ale nie termoformowaną z twardego plastiku, tylko zrobioną z silikonu. Wprawdzie wrzucam po kilka sztućcy do każdej przegródki, ale o dziwo nie dzwonią.
W szafkach nie trzymam luzem nic , co się tłucze, dzwoni i stuka i na wszystkie te sprzęty staram się , albo zrobić jakiś uchwyt, albo użyć jakiś organizer, albo trzymać to w takich pojemnikach-torbach , uszytych z tkaniny i ze ściankami wypełnionymi np. gąbką.
W sklepach ze sprzętem sportowym i turystycznym jest tego spory wybór w różnych rozmiarach i kształtach i zawsze coś można dobrać.
Talerze , układając jeden na drugim , rozdzielam takimi cienkimi silikonowymi podkładkami i cały stosik dociskam z góry za pomocą specjalnego sprężystego docisku.
Tak zabezpieczone , ani nie dzwonią ani się nie przesuwają .

Szafki , jak są dobrze zrobione to same z siebie nie powinny być źródłem hałasu . Pod drzwiczki , w miejscach styku z szafką, trzeba zastosować samoprzylepne żelki i dobrze wyregulować blokowane zamki.

Źródłem sporego hałasu mogą być wszelkiej maści roletki okienne i moskitierki, w których "grają" zazwyczaj sprężyny. W takim przypadku założenie na nie koszulek termokurczliwych załatwia sprawę raz a dobrze.

Generalnie walka ze "świerszczami" wymaga trochę czasu i cierpliwości, ale z czasem można dojść do ciszy "jak makiem zasiał " :ok

A tak zupełnie z innej beczki , skoro jak rozumiem autor wątku jest na etapie przebudowy blaszaka, to może warto przemyśleć od razu sposób jej wykonania.
Koncepcja kampera , jako pojazdu z wnętrzem zabudowanym od podłogi po sufit szafkami ze sklejki czy wiórówki , to pomysł beznadziejny u samych podstaw.
Kiedyś tak robiono cepki, potem producenci przenieśli to na kampery, a prywatni budowniczy powielają ten bubel na ich wzór.

Wiadomo że od drewnianych szafek nie da się uciec zupełnie, ale można ograniczyć ich ilość tylko do tych najbardziej niezbędnych (jak np. kuchenne), miejsce na potrzebne graty zaaranżować w formie "miękkiej" , czyli wspomnianych organizerów , zapinanych na zamki podwieszanych kuferków , itp.
Będzie na pewno więcej miejsca we wnętrzu, na pewno ciszej i sporo lżej , co przy ograniczeniu DMC jest nie do przecenienia.

Ja gdyby nie to , że boje się aby mi się dach nie zawalił, to wywalił bym większość szafek wiszących w moim kamperze , bo nie mam za bardzo co w nich trzymać (mam przepadlisty garaż w którym mieści się większość tego co potrzebuję wozić), a zajmują tylko kubaturę i podnoszą wagę.

Jak mi kiedyś odwali i zabiorę się za jakąś samoróbkę, to na pewno pójdę w tym kierunku i nie będę robił tartaku z pierdyliardem szafek, szafeczek, schowków, schoweczków i temu podobnych rozwiązań , a roboty przy tym będzie miał na pewno więcej tapicer niż stolarz :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-03-02, 09:18   

Kurde miękkie szafki pomysł szalony ale i genialny w swojej prostocie.
To może od początku. Baza Sprinter max po podłodze 430 cm szerokość szału nie ma 175 i im wyżej tym gorzej. patrząc od tyłu wyrko w poprzek 140 cm szerokości a i tu mały problem co by głowami się nie zapierać o blachę, ale wykonam z laminatu takie coś jak na foto (dzięki toscaner za pomysła) tylko dłuższe i żeby bardziej się społeczeństwu przydać zrobię formę (jak by ktoś chciał odbić se). następnie po lewej kibelek 100x80 i za kibelkiem dwa rzędy siedzeń ze składanymi oparciami które dają nam miejsce do spania o wymiarach 190x90.
Patrząc od tyłu po prawej za łóżkiem wysoka szafka z zabudowaną lodówką (lodówka 30 cm nad podłogą bo nadkole) i następnie blat kuchenny ze zlewozmywakiem zwężający się w stronę drzwi bocznych. Z gazu rezygnuję świadomie. Ogrzewanie webasto suche 4kw, woda ciepła Truma 230v 14l,  Lodówka WAECO CoolMatic CRX- 80 Kompresorowa,
 Toaleta Kasetowa Thetford C263,
OKNO KOMPLETNE DOMETIC SEITZ S4 900X500mm,OKNO KOMPLETNE DOMETIC SEITZ S4 500X500mm, okno Fiamma turbo VENT 40x40, solar 240W akku200Ah,Pompa ciśnieniowa Shurflo Junior 1,4bar, electroblock PC100, izolacja termiczna aluthermo quadro i mata kauczukowa, na zabudowę sklejka szkutnicza 16mm i płyty PCV na ściany i sufit. Komponenty mam już kupione. Generalnie ma to być sprzęt 6 osób jedzie 3 miejsca do spania, zimą nie kamperujemy. Co do wykonania zabudowy jestem podatny na wszystkie Wasze sugestie (mama kazała słuchać bardziej doświadczonych :wyszczerzony: ). A budżetu jakoś nie mam mocno ograniczonego więc materiały chciałbym pierwszego sortu żeby potem sobie w brodę nie pluć). A te miękkie szafki to można by zastosować nad siedzeniami i nad wyrkiem tylnym.

siedenia.jpg
Plik ściągnięto 23 raz(y) 92,23 KB

siedzenia 2.jpg
Plik ściągnięto 26 raz(y) 90,45 KB

panele.jpg
Plik ściągnięto 36 raz(y) 92,87 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-03-02, 12:26   

Kurcze ja mam łózko 193 cm w poprzek. :-/
W nowym Ducato wycisnąłbym pewnie z 197cm.

Olej ten electroblock PC100. To szmelc. Wydasz tysiąca na kilka drucików i puszkę z bezpiecznikami o wartości może 100zł. I tak musisz wszystko dokupić do niego osobno jak regulatory, ładowarkę itd. bo nie ma w zestawie.
Bezpieczniki grosze i to lepsze, bo można automatyczne użyć, a czujnik poziomu wody można zrobić samemu (10zł) albo kupić za 30-40 zł i jest to samo. Będziesz miał lepsze i oszczędzisz z 800-900zł. Będzie na browary. :)
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-03-02, 13:05   

PC 100 już kupiłem niestety, trochę mnie przeraziła budowa energoblocka samemu. A tak na marginesie to mam setki ups ów z padniętymi akku z dobrymi też o mocach od 500w do 2000w może ktoś ma pomysła jak to wykorzystać w kamperowaniu? Co to tych paneli poszerzających to w sprinterze muszę takie coś wykonać bo tam maks 175 wycisnę, ale jak zrobię do tego formę to takie nakładki będzie można wyprodukować w dowolnej ilości i będzie można w innych autach stosować, plan jest takie że da to w sumie po obu stronach plus 30 cm minus izolacja około 3 cm x2 czyli jakiś efektywny zysk środku około 24-25 cm. Kurde kurierzy wpadają sterta gratów rośnie a ja coraz bardziej przerażony ale kupiłem już chyba wszystko :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-03-02, 13:15   

Na pewno nie kupiłeś wszystkiego. :diabelski_usmiech
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
vIrek 
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 3.0 L3H2 automat
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Lut 2012
Piwa: 17/10
Skąd: podkarpacie
Wysłany: 2016-03-02, 15:35   

PC100 oddaj, albo wymień na coś innego, żeby Duniemu nie było przykro:) (nawet lodówkę masz kompresorową, to właściwie do czego Ci ten elektroblok).
Płyty PCV mają dużą rozszerzalność termiczną, więc trzeba mieć to na uwadze planując ich wykorzystanie. Może lepszy będzie laminat - też jest w różnych kolorach, a się tak nie rozszerza.
Dlaczego rezygnujesz z gazu? Ciepła woda tylko z 230V?
_________________
vIrek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-03-02, 16:15   

No już widzę że poziom mojej niewiedzy o instalacja kamperowych przekracza Rubikon.
(a żona ostrzegała... jak koniecznie musisz to kup se gotowego bo jak będziesz robił sam to nakupisz pełno niepotrzebnych gratów które będą się latami walały :haha: ). Po co mi elektroblok? Bo Jak czytam opisy budowy to wszyscy go mają. Czemu bez gazu? Raczej nie biwakujemy na odludziu i kuchenka w naszej przyczepie nie była używana od lat, częściej mały opiekacz elektryczny i ekspres do kawy, najważniejsza była zawsze lodówka. Ciepła woda potrzebna do umycia jakiś naczyń też tylko na postoju, a jak się już przydarzy konieczność skorzystania z prysznica ( zloty militarne i takie tam różne akcje) to odpalenie cichego agregatu Honda który już mam nikomu nie będzie przeszkadzać. Czemu PCV? Bo nie łamliwe fajnie się wygina i nie pofałduje jak sklejka ( w jednym moim dostawczaku miałem obudowaną pakę sklejką i jakoś się pofałdowało) zresztę to PCV i tak będę oklejał tkaniną posufitkową z gąbką 3mm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 100/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2016-03-02, 16:18   

vIrek napisał/a:
Dlaczego rezygnujesz z gazu? Ciepła woda tylko z 230V?


Darek Szczecin: Jak nie chcesz gazu (i moim zdaniem słusznie) to zastosuj bojler 230V dodatkowo grzany gorącym płynem chłodzącym z silnika. Pół godziny jazdy i masz wodę o temperaturze ok. 90 C. A i na postoju jak nie ma słupka 230V można powarczeć silnikiem i nagrzać do mycia.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-03-02, 16:25   

krzlac napisał/a:
vIrek napisał/a:
Dlaczego rezygnujesz z gazu? Ciepła woda tylko z 230V?


Darek Szczecin: Jak nie chcesz gazu (i moim zdaniem słusznie) to zastosuj bojler 230V dodatkowo grzany gorącym płynem chłodzącym z silnika. Pół godziny jazdy i masz wodę o temperaturze ok. 90 C. A i na postoju jak nie ma słupka 230V można powarczeć silnikiem i nagrzać do mycia.


a jak można powarczeć to Honda powarczy i załatwione a nie chcę komplikować i dokładać węży do instalacji silnika. Bo to czego nie ma to się nie psuje i nie urywa. A jak nie będzie ciepłej wody to trudno jakoś się przeżyje
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bydgoszczu 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: nie ma znaczenia
Dołączył: 27 Lip 2012
Piwa: 8/15
Skąd: z Bydgoszczu
Wysłany: 2016-03-02, 16:52   

Darek, coś tak czuję, że budujesz kampera stacjonarnego, tzn tak pod kątem korzystania z udogodnień pola namiotowego. To trochę odwrotnie niż większość. To oczywiście Twoje wybory i nie krytykuję tego, tylko zdaje mi się, że za jakiś czas będziesz to przerabiał w kierunku samowystarczalności. Nie chodzi o odludzie, możliwość zrezygnowania z pola namiotowego. Akurat gaz jest takim medium, które można łatwo uzupełnić i przewozić, działa cicho i nie smrodzi. Prąd w akumulatorach do przetwornicy 12-230V o wiele trudniej zgromadzić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-03-02, 17:11   

No nie całkiem stacjonarnego :-P lodówka ma działać ciągle dlatego wybrałem kompresorową i nową. Solar zapewni jej działanie zawsze plus oczywiście AKKU 200Ah i ładowanie z alternatora. Jak się okaże że gaz potrzebny i już to wyrzucę webasto do dostawczaka którym śmigam w robocie, sprzedam bojler elektryczny230v i zamontuje w to samo miejsce Compaktowe urządzenie TRUMY co to grzeje wodę i powietrze, rozprowadzenie powietrza już będę miał po webasto rurka od wody też będzie i mam miejsce pod autem na zbiornik LPG bo zapobiegawczo koło zapasowe przeniosłem na drzwi
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 100/5
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2016-03-02, 17:48   

Moim zdaniem robisz mobilnego kampera bez gazu. Też tak mam (lodówka kompresorowa, webasto suche, aku 200Ah, solar, Honda). Uniezależnij jeszcze grzanie wody od 230V i załóż kuchenkę (choć jeden palnik) na wymienne kartusze i śmigaj. Z proponowanego przeze mnie bojlera będzie żona zadowolona. Jedziesz na miejsce postoju, stajesz i łazienka i kuchnia gotowa do używania. Przemyśl to jeszcze Taki bojler np. Sigmar Marine nie jest nic droższy od Trumy.
A mieliśmy się skupic na brzdąkaniu z tyłu!
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***