Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: koder
2016-04-24, 12:01
Na ile kamper moze byc samowystarczalny ?
Autor Wiadomość
Tauroboliasta
początkujący forumowicz

Dołączył: 24 Kwi 2016
  Wysłany: 2016-04-24, 11:53   Na ile kamper moze byc samowystarczalny ?

Witam serdecznie,
Od jakiegos czasu zaczalem bardzo interesowac sie stworzeniem swojego Kampera, mam niezliczona ilosc niewiadomych i pytan. Tu chcialem poruszyc tylko jeden temat i jezeli ktos mogl by mi odpowiedziec to byl bym wdzieczny o odpowiedz typu-od ogolu do szczegolu. Czyli na poczatek interesuje mnie w jakim stopniu w ogole kamper moze byc samowystarczalny? Chodzi mi o to ze jezeli bym chcial pojechac w podroz na kilka tygodni/miesiecy jak czesto musze podlaczac sie do pradu? Jezeli mial bym solary na dachu (ewentualnie ile potrzeba) i jakies akumlatory to czy mogl bym stanac dajmy na to na plazy (z dostepem do wody) i mogl bym egzystowac w ten sposob czy solary i akumlatory to wystarcza mi co najwyzej na podladowanie telefonu? Wiem, ze malo profesjonalne pytanie, ale z gory dziekuje za rozjasnienie tematu.
Pozdrawiam serdecznie
Adam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
koder 
Kombatant
(statystycznie)


Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 10 Lis 2010
Piwa: 188/87
Skąd: Będzin
Wysłany: 2016-04-24, 12:02   

Wszystko zależy od tego, w jakim klimacie masz zamiar być i ile tych solarów zamontować. Z relacji na tym forum 240W solarów + 240Ah akumulatora wystarcza do wygodnego korzystania z prądu latem, lub na południu.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-04-24, 12:34   

Najważniejsze, co to jest samowystarczalność? Wodę i paliwo i tak musisz co jakiś czas zatankować. Kibelek też wylać.
Ale da się. Ja 16 miesięcy jeżdżę kamperem, który sam zaprojektowałem i zbudowałem. Jak dobrze liczę, to 16 maja stuknie mi równo 500 dni w kamperze. :pifko
Od południa i upałów po +46C aż po północ Szkocji i ujemne temperatury.

Poczytaj sobie moją budowę i moją relację. Linki w stopce. Mój kamper jest praktycznie samowystarczalny. Na kempingu byłem tylko 5 czy 6 dni, czyli raz na 100 dni średnio. Poza winem nie brakuje mi niczego. Toskańskie niestety się skończyło. :-/
Rozważam produkcję piwa na własny użytek. :-P
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tauroboliasta
początkujący forumowicz

Dołączył: 24 Kwi 2016
Wysłany: 2016-04-24, 13:47   

Dzieki za szybka odpowiedz. Czyli wiem juz ze jest to mozliwe... A to bardzo dobra wiadomosc.
Raczej nie planuje ekstremalnych wypadow typu Grecja w sierpniu czy Norwegia zima. Rozumiem ze ogrzanie/chlodzenie to najwiekszy koszt energetyczny?
Bede studiowal w takim razie wiecej na temat solarow-jakie i ile uzyc.
Czytalem poczatek Twojej relacji-brzmi ciekawie. Bardzo mi sie spodobal pomysl ogrzewania podlogowego!
Pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yahoda 
weteran


Twój sprzęt: HYMERMOBIL 522 FORD
Nazwa załogi: brave sir Robin
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Paź 2015
Piwa: 71/62
Skąd: Starogard Gd.
Wysłany: 2016-04-24, 14:22   

Może się przyda: na allegro ktoś wystawia solary od złotówki, np. ta aukcja:
http://allegro.pl/ogniwo-...6127385363.html
Trochę już tego poszło - średnio po 150 zł za ogniwo 180 watt.
_________________
kamperki z lego: http://www.camperteam.pl/...hlight=lego+kam
nasze autko: http://www.camperteam.pl/...ight=hymermobil
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marian.marian 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Ford Transit Trigano Challanger
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Maj 2013
Piwa: 8/7
Skąd: Chełm
Wysłany: 2016-04-24, 15:57   

toscaner napisał/a:
Rozważam produkcję piwa na własny użytek. :-P


Może piwo z mniszka lekarskiego? http://zielonyzagonek.pl/piwo-z-mniszka/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 300/13
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-04-24, 16:34   Re: Na ile kamper moze byc samowystarczalny ?

Tauroboliasta napisał/a:
...Czyli na poczatek interesuje mnie w jakim stopniu w ogole kamper moze byc samowystarczalny?...


kamper jest w takim stopniu samowystarczalny w jakim stopniu samowystarczalny jest jego właściciel.
prąd, aby odpowiedzieć na Twoje pytanie, musisz najpierw odpowiedzieć sobie: jakie Ty masz zapotrzebowanie na prąd?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-04-24, 19:14   Re: Na ile kamper moze byc samowystarczalny ?

To że trzeba stać się oszczędniejszym niż w domu to niepodważalny fakt. Chodzi głównie o wodę, ale i prąd również.
Prądu jak nie starczy ze słoneczka, bo marnujemy, albo nie ma słoneczka, to trzeba zapłacić za niego na stacji benzynowej.
No i wybór miejsca w Europie też ma znaczenie w zależności od pory roku. To dość ważna rzecz jeśli nie chcemy wydawać pieniędzy na ogrzewanie gdy za zimno, czy chłodzenie gdy za gorąco.

W moim przypadku wygląda to tak:
Gdyby nie kot co 3-5 dni i woda, której obecnie starcza na ok 6-8 dni, to zasoby paliwa przy zimowej aurze w Szkocji wystarczają mi na ok. 2-3 tyg grzania i ładowania. Tu zależy od ilości słońca oczywiście, albo jego braku i oczywiście nie liczę tu paliwa na połykane mile (kilometry). Bo bak można przejeździć i w dzień. :-P
Świadomie nie mam ogrzewania na gaz, bo przy takim kamperowaniu uważam go za pomyłkę. Obstawiam, że musiałbym mieć duużo butli z gazem przy takich temperaturach jak poniżej. :ok
Żarcia można zabrać i na miesiąc. Ja chleba nie jadam od kilkunastu lat, więc nie potrzebuję być w sklepie co 2 dni.
Jak widać kot jest najsłabszym ogniwem w całej samowystarczalności.

Gdybym dorzuciłbym jeszcze zbiorniki na wodę pod auto, to przy obecnych temperaturach w Szkocji jestem w stanie zaszyć się w dziczy spokojnie na te 3 tygodnie. Tylko co z tym cholernym kotem? Może dwa? Albo lać w krzaki. :shock: :hide:
Na tym kończy się zimowa samowystarczalność i trzeba wpaść gdzieś na tankowanie, zakupy. Oczywiście to przy temperaturach jakie są obecnie. Przy temp powyżej +8C nocami ogrzewanie u mnie nie ma nic do roboty i ten czas się wydłuża. :mrgreen:
Obecne temperatury, ramka na żółto - w dzień, ramka na czerwono - w nocy. :bigok
W Hiszpanii czy IT ta samowystarczalność byłaby jeszcze większa. :mrgreen:

I na koniec dowcip, jak to mówią w Szkocji: Lato w tym roku było w środę. :haha:

aktualne temperatury.jpg
Plik ściągnięto 41 raz(y) 134,97 KB

_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Johny_Walker 
Kombatant


Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Wrz 2012
Piwa: 45/20
Skąd: zielonogórskie
Wysłany: 2016-04-24, 20:01   

Mój kamper jest samowystarczalny ale...
- co 3-4 dni potrzebuję zatankować wody,
- lubię się myć w ciepłej wodzie i dlatego LPG do jej grzania - latem na południu obejdzie się bez gazu,
- trzeba dojechać i wrócić - przydaje się ON,
- coś zjeść i wypić...

Sam jestem w stanie przeżyć w kamperze 2 tygodnie bez tankowania wody i codziennym prysznicu. Moim zdaniem to całkiem nieźle. Niektórzy wytrzymują jeszcze dłużej bez mycia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2016-04-24, 20:09   

"Na ile kamper moze byc samowystarczalny ?"

na maxa stosując kilka patentów pod warunkiem,że czasami fajnie popada deszcz i stacje benzynowe będą otwarte :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-04-24, 20:18   

Johny, masz rację, higiena najważniejsza przy długim kamperowaniu. Wiadome, a zapomniałem napisać. :ok
Oczywiście można też w rzece, ale ja tam wolę w kamperku.
Mi wystarcza 20l bojler grzany dieslem i nie trzeba butli z gazem targać. Nie chciałoby mi się.
No i osobna kabina prysznicowa, też super. Kąpiel jak w domu. Nie chciałoby mi się po każdym prysznicu latać ze ścierką po całej łazience.
To samo wyciąg w kuchni, bo lubię zdrowo się odżywiać, a to oznacza gotowanie samemu. Lodówka jest, zapasy też.
No ale takich szczegółów to już nie ma sensu wyliczać, bo ktoś inny woli wziąć konserwy i na cholerę mu np. wyciąg w kuchni. :mrgreen:

Duże znaczenie dla mnie ma to, żeby w kamperze mieć wszystko jak w domu, a nie jakieś imitacje.
Bo jeśli rozmawiamy o okresie samowystarczalności, to musi być też komfortowo na dłuższą metę.

Ale i tak wszystko zależy od ilości zasobów, które możemy ze sobą zabrać. Taka np. Milka Arka to może i z miesiąc albo dwa stać gdzieś w głuszy. Paliwa i wody hektolitry, więc w tym wypadku duży może więcej. :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2016-04-24, 21:45   

Johny_Walker napisał/a:
Sam jestem w stanie przeżyć w kamperze 2 tygodnie bez tankowania wody i codziennym prysznicu

ale nie możesz się przemieszczać, bo zgodnie z danymi fabrycznymi musiałbyś spuścić wodę czystą, tak aby zostało jej tylko 20l
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-04-25, 00:06   

20l wody i na 3 dni starcza? No no to tym bardziej szacun. Ja zużywam więcej. :-P
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2016-04-25, 04:57   

Przedłużeniem życia z dala od cywilizqcji ale z zachowaniem higieny.
Jest zastawa stołowa jednorazowa.

Dla lubiących po domowemu, może być ćmielowska lub miśnieńska porcelana.
Dla "biedoty" fajans z Włocławka. :mrgreen:
Tylko trzeba ją wyrzucać po każdym posiłku. :lol:

Kupiliśmy hurtowo, jeszcze w czasach przeczepowych "dobrej" jakości talerze i kubki jednorazowe.
W trasie dłuższej z nich korzystamy.
Jedynie sztućce normane.
Pozwala to jeden dzień więcej mieć czyste tyłki na ok 160 litrach wody, { zabieram 40- 50l ekstra}.
To gdy planujemy weekend nad np jeziorkiem.

Sprawa "kota"..
Mnie pijemy mniej sikamy.... :bajer

Mam" skitraną" drugą kasetę jakby co. Ale saperka do tej działała.

Agregat? Raz czy dwa razy używany i zabrqnyb, bardziej dla ciekawości niż z potrzeby.

Myślę, że tylko kilka osób na tym forum boryka się naprawdę z tymi problemami
Reszta raczej z zapobiegliwości i poczucia niezależności, którą że można lub trzeba mieć.

Tak jest w moim przypadku, gdy coś zacznie doskwierać... wracam i tyle. :mrgreen:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Johny_Walker 
Kombatant


Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Wrz 2012
Piwa: 45/20
Skąd: zielonogórskie
Wysłany: 2016-04-25, 08:05   

krimar napisał/a:
Johny_Walker napisał/a:
Sam jestem w stanie przeżyć w kamperze 2 tygodnie bez tankowania wody i codziennym prysznicu

ale nie możesz się przemieszczać, bo zgodnie z danymi fabrycznymi musiałbyś spuścić wodę czystą, tak aby zostało jej tylko 20l

Mam w dupie fabryczne dane, bo jedyną konsekwencją jazdy z pełnym zbiornikiem jest delikatne wygięcie uchwytów podtrzymujących zbiornik. Nacisk osi nie jest przekroczony.
Jeżdżę zwykle z pełnym. Ostatnio demontowałem ten uchwyt i dobrze się temu przyjrzałem.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***