Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Półwysep Kolski, czyli test Żuka.
Autor Wiadomość
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-14, 22:27   

Noc przy wodospadzie w Teribierce spędziliśmy sami.
Rowerzyści, których zabraliśmy na pokład wraz z rowerami w drodze powrotnej z Dolni Zelency , którzy chcieli pokazać nam wodospad ale nie orientowali się wybitnie w terenie, nie pokazali się rano w umówionym miejscu w umówionym czasie. Umówieni byliśmy na moście w południe. Byliśmy tam dwadzieścia minut po południu. Kręciliśmy się po okolicy, mając cały czas w zasięgu wzroku most, ponad godzinę. Zwiedzaliśmy Teribierkę.
Nie było już na kogo czekać. Widocznie pojechali porannym autobusem.

Plan na najbliższe godziny był taki, żeby wrócić tą samą drogą do Murmańska, zrobić jakieś zakupy i jeszcze tego samego dnia(nocy) dojechać na Półwysep Rybacki.

Do Murmańska dojechaliśmy z jednym przystankiem na tankowanie z kanistra (dwa dziesięciolitrowe, zatankowane do pełna zawsze nam wystarczały), zrobiliśmy tam dość konkretne zakupy (zaopatrzyłem się w kozinaki), odwiedziliśmy Alioszę i jakoś po siedemnastej wyjechaliśmy na północny zachód.
Nie wiedziałem jak będzie na posterunku w Titovce. Nie zamierzaliśmy przejechać obu posterunków główną drogą do Nikla, tylko odbić za pierwszym z nich na północ. W stronę nasady Półwyspu Rybackiego.
Jechałem tamtędy rok temu marszrutką z rowerem. Kontrolowali zarówno na wjeździe, jak na wyjeździe.
Po przemiłej kontroli minęliśmy drogę gruntową w prawo u wylotu której czyściła się z błota jakaś ekipa patrolami. Pojechaliśmy dalej, do parkingu, żeby zatankować wodę za sto rubli i popatrzeć czy jest jakaś inna droga, żebyśmy skręcając w nią nie byli widoczni dla strażników. Nie było. Wróciliśmy do tej, którą widzieliśmy wcześniej.

Droga biegnie w górę rzeki Titowki. Kilkadziesiąt kilometrów płaskiej, twardej, i nieznośnie dziurawej drogi. Jedynka, noga z gazu i z prędkością cztery- sześć kilometrów na godzinę bezmyślnie pełzaliśmy z dziury do dziury. Nie było sensu ich omijać. Jechaliśmy licząc na to, że jak obijemy od rzeki, droga zacznie się wspinać i opadać i będzie więcej kamieni niż dziur.
Minęło nas z przeciwka kilka quadów i niewiele więcej terenówek. Wyprzedził jeden Patriot z pontonem na dachu. Droga w końcu stała się rewelacyjna gdy odbiła od rzeki. Trochę kamienistych podjazdów, parę brodów i mostów na których wypadało trochę pomyśleć. Widoki, najpierw na półwysep Średni a potem na właściwy Rybacki i na oba równocześnie oddzielone zatokami, zapierały nam dech w piersiach.
Chwilę przed północą dojechaliśmy do skrzyżowania, które mogło nas skierować albo na kółko po Średnim, albo dalej na Rybacki.
Na skrzyżowaniu dojechaliśmy do Patriota z pontonem na dachu. Chłopaki raczyli się wódeczką postawioną na masce UAZ-a i odpoczywali. Zabawiliśmy z Nimi dobrą godzinkę porównując swoje mapy, słuchając Ich propozycji na dalszą trasę. Po Ich sugestiach zrezygnowaliśmy z objazdu Półwyspu Średniego i pojechaliśmy powolutku do miejsca które nam zaproponowali na nocleg. Do tego miejsca :

[URL=https://www.google.pl/maps/place/69%C2%B043'37.1%22N+32%C2%B009'34.6%22E/@69.7269878,32.1574233,17z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d69.726986!4d32.159612]TU[/URL]

Chwilę krążyliśmy po opuszczonej wiosce i w końcu trafiliśmy na kawałek równej przestrzeni, na której stało kilka namiotów, dwa Amaroki, i pontony na brzegu zatoki. Pontony przypływały czasem z pojemnikami pełnymi dość dużych krabów.
Ktoś to obozowisko ogarniał, były nawet nowo postawione domki dla tych co łowili a nie chcieli spać w namiotach.
Ustawiliśmy się na uboczu, poszedłem na spacer po wyschniętych kamienistych łachach zatoki i przed piątą rano zasnęliśmy licząc na piękny offroadowy dzień :)
Ostatnio zmieniony przez michał-z 2016-08-14, 23:25, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-14, 22:53   

Zdjęcia z tego odcinka:

1.JPG
Port w Murmańsku
Plik ściągnięto 11698 raz(y) 26,06 KB

2.JPG
Aliosza
Plik ściągnięto 11698 raz(y) 10,97 KB

3.JPG
Bezdomny w domu.
Plik ściągnięto 11698 raz(y) 26,25 KB

4.JPG
Plik ściągnięto 11698 raz(y) 19,46 KB

5.JPG
Okolice portowe Murmańska.
Plik ściągnięto 11698 raz(y) 16,34 KB

6.JPG
Muzeum walk na froncie niemiecko-rosyjskim. Dolina chwały.
Plik ściągnięto 11698 raz(y) 26,06 KB

7.JPG
Muzeum
Plik ściągnięto 11698 raz(y) 14,27 KB

8.JPG
Muzeum
Plik ściągnięto 55 raz(y) 169,11 KB

9.JPG
Muzeum
Plik ściągnięto 64 raz(y) 195,13 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-14, 23:00   

C.D....

10.JPG
Jeszcze wzdłuż Titowki.
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 20,78 KB

11,1.JPG
pomiędzy Średnim a Rybackim.
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 17,51 KB

11.JPG
Droga
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 19,68 KB

12.JPG
Półwysep w całej okazałości
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 18,82 KB

13.JPG
Rybacki
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 17,75 KB

14.JPG
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 17,03 KB

15.JPG
Dojchaliśmy
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 25,1 KB

16.JPG
Zatoka
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 34,15 KB

17.JPG
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 21,13 KB

18.JPG
Plik ściągnięto 11684 raz(y) 21,48 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-14, 23:05   

Nocleg nad zatoką:

19.JPG
Plik ściągnięto 64 raz(y) 241,52 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-15, 16:22   

Zdjęcia chyba się nie otwierają.

Tymczasem skleciłem film z tego odcinka i wyrysowałem jego trasę.

Trasa TU

No i film:

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-28, 22:27   

Mam chwilę czasu, widzę, że parę osób czyta, więc opowiem o pobycie na Półwyspie Rybackim.
Półwyspie, na który od kilku dopiero lat można wjeżdżać i wchodzić. Półwyspie który był zawsze strefą walk, przechodził z rąk do rąk. Naparzali się tam dość konkretnie, zostawiając bazy rakietowe, bunkry, radary, punkty obserwacyjne i... DROGI. We wnętrzu obu półwyspów (Rybacki składa się z Rybackiego i Średniego) jest kilka osad. Na wybrzeżach też. To wszystko musiało być połączone siecią dróg. I zostało. Większość dróg to drogi niemieckie. Solidne, ale na większości rzek nie ma już mostów.
Można więc na obu małych półwyspach dzięki temu spędzić parę dni wybierając sobie drogi. Niestety dojazd i powrót (około pięćdziesiąt kilometrów) jest jeden.

Wyjechaliśmy sobie z zatoki jak zwykle. Koło południa.
Spotkani poprzedniego dnia Rosjanie zostawili mi w głowie trasę, którą damy radę przejechać, więc ruszamy na północ wzdłuż wybrzeża.

Po drodze zaliczyliśmy jedną wtopę. Chciałem ominąć niepewny mostek brodem zbyt "dokładnie" i zaklinowałem się między większymi kamieniami. Gimnastyka z rana bardzo mnie ucieszyła. Świetnie rozpoczęty słoneczny i ciepły dzień !!

Przed kolejnym większym brodem stanęliśmy na dłużej. Znów do wyboru był niepewny most albo dwa warianty przejazdu przez rzekę powyżej. Oba brody były dość grząskie i głębokie. Łaziliśmy po kałużach i, gdy o mało nie doszło do rzutu monetą mającego rozstrzygnąć którym brodem jedziemy ( bo most nie wchodził w rachubę) , podjechała najpierw piękna Buchanka a za nią L200 z Aleksandrem i Marią w środku ! Jednak się spotkaliśmy! Wołaliśmy Ich na radiu jak tylko wjechaliśmy na Rybacki dzień wcześniej, ale nie było kontaktu, więc uznaliśmy że już są znacznie dalej i pewnie się nie spotkamy.

Z Buchanki wyszło pięcioro turystów oraz kierowca i przewodnik w jednej osobie. Konstantin. Najpierw ostrzegł nas o tym, że nie powinniśmy tu przebywać i że nie możemy jeździć bez przepustki, a po chwili zapomnieliśmy o sprawach formalnych i zaczęliśmy zastanawiać kto jedzie którędy i w jakiej kolejności. Konstantin twierdził, że pięć lat temu przejechał przez ten most Kamazem...Szybka decyzja. Buchanka dwie tony- my trzy. Buchanka jedzie pierwsza, żeby pokazać nam jak bardzo most się pod nią ugina. Na oko dopuszczalnie, więc wybraliśmy most. Dobry wybór.

Do późnego wieczora jechaliśmy już razem. Czekali na nas na każdym większym brodzie, czy cięższym podjeździe. Miło z Ich strony :)

Zabiwakowaliśmy też razem na najdalej wysuniętym na Pólnoc przylądku europejskiej części Rosji. Pewnie ten z radarami jest wysunięty kilkaset metrów dalej na Północ, ale jest zamknięty na cztery spusty.

Nie mogliśmy przestać łazić po skałach i plaży, obserwując foki i dziwiąc się kształtom formacji skalnych, ale czekała mnie praca. Postanowiłem ( a raczej teren postanowił) zmodyfikować nieco tył auta. Zdjąłem zderzaczki ( przy liftowaniu, Hi-lift opierał się o karoserię) i wysupłałem spod auta zbiornik na szarą wodę ( niepotrzebnie uderzał czasem o kamienie przy wyjazdach z rzek ).

Do późnej nocy siedziałem z Konstantinem i oglądałem Jego zdjęcia z motocyklowych rajdów enduro w których kiedyś startował...

Mapa tego dnia:


MAPA


I zdjęcia

1.JPG
Poranna wtopa
Plik ściągnięto 58 raz(y) 193,94 KB

2.JPG
Plik ściągnięto 64 raz(y) 231,22 KB

3.JPG
Plik ściągnięto 63 raz(y) 221,02 KB

7.JPG
Połączone siły
Plik ściągnięto 60 raz(y) 216,04 KB

8.1.JPG
Plik ściągnięto 80 raz(y) 212,98 KB

8.JPG
Plik ściągnięto 90 raz(y) 224,04 KB

9.JPG
Plik ściągnięto 73 raz(y) 223,17 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-28, 22:30   

C.D..

10.JPG
Plik ściągnięto 101 raz(y) 201,33 KB

11.JPG
Alex i Maria
Plik ściągnięto 69 raz(y) 231,48 KB

12.JPG
Plik ściągnięto 100 raz(y) 250,28 KB

13.JPG
Plik ściągnięto 60 raz(y) 252,11 KB

14.JPG
Plik ściągnięto 56 raz(y) 188,12 KB

15.JPG
Plik ściągnięto 61 raz(y) 236,19 KB

16.JPG
Plik ściągnięto 56 raz(y) 201,29 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-28, 22:31   

C.D...

17.JPG
Plik ściągnięto 87 raz(y) 231,34 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2016-08-29, 06:37   

michał-z napisał/a:
widzę, że parę osób czyta

z przyjemnością czyta... :spoko

zdróweczka dla Szegeta
post pisany ''jego oczami'' szczególnie przypadł mi do gustu..
:pifko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-29, 16:40   

gino napisał/a:
zdróweczka dla Szegeta
post pisany ''jego oczami'' szczególnie przypadł mi do gustu..


Dzięki od Niego !! Jak na piętnastoletniego, psa po ciężkiej operacji, czuje się świetnie. To znaczy z dnia na dzień coraz lepiej. Może jeszcze coś napisze... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 477/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2016-08-29, 21:19   

:wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-29, 22:13   

Piwko dla Gino za.. całokształt ;)
Kontynuuję...

Nad ranem poszliśmy raz jeszcze na plażę pooglądać foki, a raczej wypatrywać, czy jakaś wystawi łeb. Obiektywnie stwierdzam, że w naszym "fokowym" miejscu, koło domu, jest ich więcej.

Podczas zdejmowania zbiornika zrobiłem jeden myk. Dla własnej wygody przy operacjach pod autem i dla łatwiejszego wyjechania z grząskiej ściółki, podłożyłem pod tylne koła trapy. Spróbowałem sobie raz, delikatnie i wyczułem że rano przy wyjeżdżaniu, mógłbym zryć zbyt dużo mchu i innego poszycia.

Następnego dnia pobudka wyjątkowo wczesna, bo brygada chciała wyruszyć przed dziesiątą. Dostaliśmy propozycję od Konstantina, że podjeżdżamy do pewnego miejsca wszyscy, potem my przesiadamy się do Buchanki i jedziemy nad zatokę drogą, która byłaby dla Żuka zbyt uciążliwa. Tak też zrobiliśmy. Aleks został nad potokiem na rybkach, a reszta, razem z nami wpakowała się do UAZA. Pojechaliśmy nad zatokę na północnym brzegu Półwyspu. Rzeczywiście, ta droga byłaby dla Żuka niepotrzebnym wysiłkiem.

Piękny zakątek Półwyspu, którego nie zobaczylibyśmy, gdyby nie Oni.

Wróciliśmy do aut, Aleks oczywiście nic w tym czasie nie złowił.

Wycieczka miała w planie pojechać dookoła Półwyspu, ale wcześniej zahaczyć o opuszczoną bazę rakietową, więc jeszcze parę godzin spędziliśmy z Nimi. Baza opuszczona kilkanaście lat temu. Puste, nie do końca jeszcze rozkradzione budynki mieszkalne, magazyny paliwa, hangary. Pięknie!

Za bazą odbiliśmy na południe wgłąb Półwyspu, a Oni, po organoleptycznym zaasekurowaniu nas na podobno trudnym brodzie, po serdecznym pożegnaniu i otrzymaniu prezentu w postaci Żubrówki, pojechali swoją droga. Po kilku godzinach dotarliśmy do miejsca wczorajszego spotkania. Obie newralgiczne rzeki pokonaliśmy w przeciwnym kierunku już mostami bez kombinowania.


Trudno było nam się żegnać z Półwyspem Rybackim, bo wiedzieliśmy, że jest tam jeszcze dla nas wiele dróg...Musieliśmy wracać tą samą dziurawą drogą do posterunku w Titowce, a stamtąd do Murmańska. Powrót był koszmarem. Ten dziurawy, płaski, kilkugodzinny odcinek był nużący... Do posterunku w Titowce dotarliśmy na pierwszym biegu grubo po dwudziestej drugiej... Teraz tylko dziewięćdziesiąt kilometrów do Murmańska. Po raz pierwszy nie dałem rady. Do miasta asfaltem prowadziła Łańska.

Kilka zdjęć z tego dnia (w archiwum jest ich więcej, ale nie chcę zaśmiecać Forum) :

27.JPG
Plik ściągnięto 11290 raz(y) 225,43 KB

19.JPG
Plik ściągnięto 60 raz(y) 253,59 KB

21.JPG
Plik ściągnięto 118 raz(y) 219,25 KB

22.JPG
Pozostałości po bazie rakietowej
Plik ściągnięto 59 raz(y) 238,21 KB

23.JPG
Plik ściągnięto 123 raz(y) 218,13 KB

24.JPG
Plik ściągnięto 91 raz(y) 189,54 KB

25.JPG
Plik ściągnięto 110 raz(y) 232,48 KB

26.JPG
Skala makro.
Plik ściągnięto 91 raz(y) 196,95 KB

20.JPG
Opuszczona baza rakietowa
Plik ściągnięto 89 raz(y) 212,63 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-30, 18:40   

TU MAPA do powyższego odcinka.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sator
zaawansowany


Dołączył: 30 Lis 2010
Piwa: 5/2
Wysłany: 2016-09-01, 11:24   

Super wyprawa - jedno z moich marzeń.
Piwo poszło.

Jakbyś chciał powtórzyć wyczyn to zabierz ze sobą mały licznik promieniowania.
Płw Kolski robił w ZSRR za śmietnisko wszelkiej maści materiałów rozszczepialnych oraz pozostałości po obsłudze wszelkiej maści reaktorów ( znasz zapewne miejsce określane jako Западная Лица). Nie przejmowano się specjalnie czym to jest, więc najczęściej topiono w jeziorach.
_________________
"Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michał-z
zaawansowany


Twój sprzęt: LT westfalia
Dołączył: 19 Kwi 2015
Piwa: 23/7
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-09-01, 13:59   

sator napisał/a:
Jakbyś chciał powtórzyć wyczyn


To tak, jakbyś zapytał kota czy będzie jeszcze łapał myszy :diabelski_usmiech , Geigera chciałem zabrać już w tym roku, ale zeszło to na drugi plan..Pewnie że tam wrócę. Dwa razy to zdecydowanie za mało.
Mam już nawet zaproszenie na przyszły rok na mały, dziesięciodniowy offroadzik z Rosjanami takimi pojazdami (chłopaki w tym roku będą testować, bo dopiero co je zbudowali, a w przyszłym zapraszają na wycieczkę):
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***