Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jazda lewą stoną
Autor Wiadomość
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 238/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-07-19, 01:19   

Oj wrócisz na kontynent i porysowana będzie od strony środka jezdni, więc mało kto zobaczy. :mrgreen:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/481
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2016-07-19, 11:06   

Oj Robert mówię Ci , gula dalej mi rośnie :roll: i środki znieczujące nie pomagają . Nadsawię drugą stronę , będzie równo puchło ;)
Dzisiaj leżymy na lauzurowym, pełne słońce. Parking 8£ doba z widokiem na Lyme Bay.
Pozdrawiam :spoko
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lizzak228
początkujący forumowicz

Dołączył: 24 Lis 2016
Wysłany: 2016-11-25, 11:57   

toscaner napisał/a:
Oj wrócisz na kontynent i porysowana będzie od strony środka jezdni, więc mało kto zobaczy. :mrgreen:

Hehe, właśnie. Nie ma się co stresować:)
Ostatnio zmieniony przez lizzak228 2016-11-26, 15:55, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2016-11-25, 13:17   

To teraz moja historyjka.............
W podróżach służbowych po świecie mamy zakaz prowadzenia samochodów po za Europą .
Zawsze mam lokalnego kierowcę . Tym razem wysłali mnie do Malezji . Na lotnisku odbiera mnie malezyjski chińczyk i prowadzi na parking . Bardzo zdziwił się jak mu próbowałem wleźć za kierownicę :-P Druga przygoda ...........
Na terenie tutejszej cementowni było spotkanie w biurze . Chcąc nie chcąc musiałem wziąć samochód . Z przyzwyczajenia wsiadam po lewej stronie i.........zaskoczył mnie brak kierownicy i stacyjki . jak już wsiadłem po właściwej stronie po drodze z kilka razy próbowałem kilka razy zmieniać biegi ........na drzwiach . I jak tu nie mówić o rutynie :diabelski_usmiech
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 05 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2016-11-25, 13:27   

Miałem podobne odczucia w Malezji. Samochód z wypożyczalni. Jedziemy. Najpierw skucha bo żona się za kierownicę ładuje. Z biegami nie było problemu. Jedyny problem był z wyczuciem odległości po lewej stronie. Zdarzało mi się podjechać zbyt blisko do lewej strony. Autostrada luzik, ale Kuala Lumpur w małych uliczkach dramat.
Z samym ruchem mniejszy problem bo jeździłem już wcześniej w innych krajach "pod prąd" motocyklem. Zawsze mówię sobie "wjeżdżaj tam gdzie instynkt podpowiada, że nie można". O dziwo działa...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
RadekNet 
weteran


Twój sprzęt: Opel Vivaro
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Piwa: 25/72
Skąd: Sligo IE
Wysłany: 2016-11-25, 15:50   

To ja ostatnio kolegę w Polsce zadziwiłem, bo myślał, że chce mu dać prowadzić, a mnie się strony pomyliły jak wchodziłem do auta ;) A z gatunku "wyzwań" to na początku mojego jeżdżenia ciężarówka aplikowałem o prace w firmie irlandzkiej, ale trasy na kontynent - firma miała tylko kontynentalne samochody i miałem test z jazdy takim zestawem na opak ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2016-11-25, 16:17   

To z mniej przyjemnych historii............
Kolega ; kierowca TIRa opowiadał mi historię która mu się zdarzyła na prawdę...........
Mając kurs na wyspy zjechał z promu . Był zmęczony ; zaczął przysypiać za kółkiem ........
Otrzeźwił go klakson jadącego z naprzeciwka samochodu...........
Pod świadomie zaczął uciekać na...............prawą stronę :rip
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Szymon231
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Lis 2016
Wysłany: 2016-11-25, 17:01   

No jest wiele takich sytuacji przeciez że ludzie są zmęczeni i są wypadki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***