rozebrałem campera -i co dalej |
Autor |
Wiadomość |
areks
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: fiat ducato weinsberg
Dołączył: 03 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: grodzisk mazowiecki
|
Wysłany: 2016-07-10, 18:29 rozebrałem campera -i co dalej
|
|
|
Witam szanowne grono camperowiczów .Nie ukrywam że liczę na konstruktywne uwagi jakie one by nie były.Jakieś 5 lat temu zostaliśmy szczęśliwymi posiadaczami naszego pierwszego
campera fiata ducato z zabudową weinsberg. auto z niewielkim przebiegiem 115 tys mechanicznie bez zarzutu ,jedynym poważnym mankamentem jak sie okazało później była nieszczelna zabudowa.Po 3 latach użytkowania zaczęły sie problemy ze szczelnością zabudowy.Najpierw pęcznieć zaczął sufit w rogu,później zaczęła się zbierać woda w talerzach schowanych w schowkach nad kuchnią .I poleciało każdy wyjazd w deszczowa pogodę kończył się podkładaniem ścierek,ręczników w każde cieknące miejsce.No cóż pomyślałem trzeba do sprawy podejść gruntownie i zleciłem rozebranie zabudowy auta.Okazało się że to była nieprzemyślana decyzja.Z każdy dniem otrzymywałem coraz gorsze informacje
że pod brodzikiem właściwie nie ma podłogi ,że pod łóżkiem nad kierowcą straszna wilgoć itp..
Minęły 2 lata .Obecnie auto dalej stoi rozebrane, fachowcy którzy mieli auto składać polegli
udało się zrobić nową podłogę i ściany może uda sie zrobić dach i tył auta.Sciany ,dach i tył auta będę musiał sam okleić blachą. Co z tym dalej robić ?Składać ,sprzedać w takim stanie? |
|
|
|
|
rysiol
stary wyga
Twój sprzęt: frankia mercedes MB100 1989 rok
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Wrz 2008 Piwa: 74/26 Skąd: Lubartów
|
Wysłany: 2016-07-10, 20:47
|
|
|
Zezłomuj. Pewnie to gorzkie słowo,lecz wynika z doświadczenia. Nigdy nie zwrócą Ci się zainwestowane pieniążki szczególnie gdy korzystasz z pracowników najemnych. |
|
|
|
|
areks
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: fiat ducato weinsberg
Dołączył: 03 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: grodzisk mazowiecki
|
Wysłany: 2016-07-10, 21:20
|
|
|
na razie dużych kosztów nie poniosłem (koszty materiałów)
bardziej uciązliwe jest to że mija 2 lata i nic nie jest zrobione. |
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-07-10, 22:09
|
|
|
rada...sprzedaj komuś kto się tym zajmuje i zapomnij o temacie ... zlecisz to polegniesz finansowo , to są bardzo czasochłonne naprawy dające w sumie nie tygodnie ale miesiące ... sądząc po info w avatarze rozpatrujemy model z końca lat osiemdziesiątych |
|
|
|
|
nercedes
zaawansowany Nigdy nie nalezy sie wycofywac.Rany w plecy to hań
Dołączyła: 01 Lut 2009 Piwa: 5/2 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2016-07-10, 22:22
|
|
|
Wklej jakieś zdjęcie jak to wygląda |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-07-11, 02:35
|
|
|
Z opisu mi wygląda, że jest jeszcze gorzej niż u Capomana. Tak już bywa, że się czasem na minę wdepnie, ja bym pozbył się tego jakim tylko się da sposobem. Sprzedać, albo wykręcić co się da sprzedać i resztę spalić, zezłomować. Nie wiem.
Kasa, która pójdzie w remont raczej na pewno będzie większa niż końcowa wartość. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
BIGL
trochę już popisał
Twój sprzęt: Hymer Eriba - ogonek
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lip 2015 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2016-07-11, 08:34
|
|
|
Jak masz 2 prawe ręce, miejsce i narzędzia to bież 2 tygodnie urlopu i ostro działaj. Zrobisz wszystkie grubsze3 sprawy i potem będziesz ciągną kosmetykę. Tak było w moim przypadku i terasz cieszę się z każdym pokonanym km.
Jeżeli masz to komuś zlecać to lepiej sprzedaj na części. |
|
|
|
|
wlodo
weteran
Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2016-07-11, 08:43
|
|
|
A może przykręć do podwozia jaką przyczepę kempingową,przód połączysz i zabudowa gotowa.
A wyposażenie z tego sprzedasz |
_________________ Moja budowa: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
areks
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: fiat ducato weinsberg
Dołączył: 03 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: grodzisk mazowiecki
|
Wysłany: 2016-07-11, 17:27
|
|
|
dziekuję za konstruktywne uwagi .
Pozbieram wszystko do kupy i zaczynam składanie
w każdej chwili przecież mogę zrezygnować .Próbowałem
prace zlecić ale obaj Panowie fachowcy polegli (z braku czasu). |
|
|
|
|
Victus
zaawansowany
Twój sprzęt: WV T4 Multivan
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2016 Piwa: 5/7 Skąd: Warszawa - Ursus
|
Wysłany: 2016-07-11, 17:34
|
|
|
Smutne ale prawdziwe, musiało juz wcześniej ciec więc sprzedał.
Trzymam kciuki za Ciebię
Nie kończ wątku i wstaw fotorelacje, koledzy zawsze coś podpowiedzą. |
|
|
|
|
1506edi
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D z 85r.HEKU 580
Nazwa załogi: Anna-Edward
Dołączył: 03 Gru 2010 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2016-07-12, 19:31
|
|
|
Szkoda ,że nie rozbierałeś sam wiele by pomogło przy składaniu(jesteśmy wzrokowcami)wiele rozwiązań rodzi sie w trakcie takich prac,ja kupiłem jak później wyszło po małym zacieku,że rozbierałem rozbierałem i tak 70% wymieniłem(6 miesięcy poskładałem w pojedynkę ciężko było samemu ale 6 rok sie cieszę z podróżowania).
Pozdrawiam i trzymam kciuki. |
|
|
|
|
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 15/36 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2016-07-12, 19:41 Re: rozebrałem campera -i co dalej
|
|
|
areks napisał/a: | ,jedynym poważnym mankamentem jak sie okazało później była nieszczelna zabudowa.Po 3 latach użytkowania zaczęły sie problemy ze szczelnością zabudowy.Najpierw pęcznieć zaczął sufit w rogu,później zaczęła się zbierać woda w talerzach schowanych w schowkach nad kuchnią .I poleciało każdy wyjazd w deszczowa pogodę kończył się podkładaniem ścierek,ręczników w każde cieknące miejsce |
sądzę z opisu, że zapuściłeś sprzęt do stanu ciężkiego do odratowania , do tego rozebrany na części pierwsze przez kogoś obcego bez dokumentacji - mimo zachęt kolegów cienko widzę szanse powodzenie odbudowy
chyba, że potraktujesz to jako poligon doświadczalny
zezłomować szkoda , sam bym kupił coś podobnego jako bazę do własnego projektu |
_________________ Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu. |
|
|
|
|
areks
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: fiat ducato weinsberg
Dołączył: 03 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: grodzisk mazowiecki
|
Wysłany: 2016-07-13, 20:36
|
|
|
sprzętu nie zapuściłem,moja wina polegała na tym że przy kupowaniu kampera nie obejrzałem dachu i nie zauważyłem tych nieszczęsnych mikrootworów w blasze aluminiowej i nieszczelności przy antenie . Dokumentacja jest ,spróbuje jak sie nie uda chetnie sie z kolegą skontaktuję.Dzisiaj zacząłem zwozić części.Sporo tego. |
|
|
|
|
McGali
stary wyga
Twój sprzęt: Burstner A550 C25 2.0E LPG
Nazwa załogi: GaliTeam
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Lip 2009 Piwa: 17/9 Skąd: EZG
|
Wysłany: 2016-07-13, 20:51
|
|
|
areks napisał/a: | sprzętu nie zapuściłem,moja wina polegała na tym że przy kupowaniu kampera nie obejrzałem dachu i nie zauważyłem tych nieszczęsnych mikrootworów w blasze aluminiowej i nieszczelności przy antenie . Dokumentacja jest ,spróbuje jak sie nie uda chetnie sie z kolegą skontaktuję.Dzisiaj zacząłem zwozić części.Sporo tego. |
Szukaj zabudowy pod c25, j5, ducato najlepiej firmy Burstner (adaptacja bezproblemowa). Bywają nieraz oferty sprowadzonych kamperów z uszkodzonym silnikiem w cenie ok 5tys. |
|
|
|
|
jacik
stary wyga
Twój sprzęt: J5 Frankia A730
Dołączył: 24 Cze 2013 Piwa: 13/12 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-07-15, 12:03
|
|
|
Stare zabudowy
To stoi koło mnie.
Może jakąś nowszą upolujesz. |
|
|
|
|
|